Skocz do zawartości

Bolid nad Trójmiastem


marceln

Rekomendowane odpowiedzi

są już potwierdzenia więcej osób widziało

 

był rozpad na dwa obiekty

 

 

Mieszkam w Gdyni. Wybrałem się na plażę z dziewczyną do Sopotu, tuż koło molo. Między godziną 18:50 a 19:30 (niestety nie zanotowałem dokładnie), kiedy tępo wgapiałem się w niebo leżąc na plecach zaobserwowałem dziwne (jak dla mnie) zjawisko. Naturalnie na gołe oko, bez żadnej aparatury.

 

Na niebie ujrzałem dwa intensywnie, jasno świecące punkty. Były doskonale widoczne. Jeden większy, drugi nieco mniejszy. Lecące tuż obok siebie. Z początku wydawało mi się, że ktoś robi głupi kawał strzela racę (poziomo) i te 'świecące kulki' lecą dosyc nisko. Jak przeleciały to pozostał na niebie ślad, przypominający to co zostawiają wysoko lecące samoloty (jednak ślad był bardzo mało widoczny). Wtedy zdałem sobie sprawe, że to nie były fajerwerki tylko coś co leciało znacznie, znacznie wyżej. Całe zjawisko do złudzenia przypominało katastrofę Columbii, konretnie taki obrazek. To było moje pierwsze skojarzenie! Ten błysk który widac na zdjęciu - widziałem taki sam lub podobny - tylko że śnieżnobiały.

Edytowane przez wierszal
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

możesz przytoczyć te argumenty bo ja ich nie zauważyłem

 

To z pewnością zwykła smuga kondensacyjna. Smuga po przelocie bolidu po takim czasie byłaby ostro powyginana na skutek różnych prędkości i kierunków wiatrów na różnych wysokościach.

 

Raczej od samolotu jednak.. Jesli w Poznaniu zaczelo sie to na polnocy a w 3miescie slychac bylo grzmot to ten slad rozciagalby sie gdzies na 90 stopni przy takim ustawieniu :)

 

Nie ma co na siłe szukać w tym sladu po bolidzie..

 

Zresztą poczekajmy....

 

moze jutro rano w wiadomosciach odnajdzie się zguba np. w wbita w jakiś samochód ;)

 

a moze Bałtyk go pochłonął..

 

Potrzebna jest obserwacja ze strony trójmiasta....

 

dotycząca kierunku wysokości nad horyzontem etc.

Edytowane przez Krzysiek-Polakowski
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

że smuga była by ostro powyginana to nie zawsze wiec to nie argument

 

tym nie mniej może to coś podpowie

 

Poniżej zamieszczam zdjęcie satelitarne gdzie zaobserwowałem zjawisko. Współrzędne obserwatora (mnie) są w lewym dolnym rogu okienka. Czerwona kropka to miejsce gdzie ległem, a kreska to orientacyjna trasa jaką pokonały owe 'świecące punkty' (z północy na południe).

 

sopot8ky.jpg

Edytowane przez wierszal
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszystko działo sie dosyc szybko, toteż nie pamiętam czy leciał najpierw jeden punkt i na moich oczach rozdzielił się na dwie części, czy obydwa punkty już osobno wlecialy w moje pole widzenia. Tak samo nie pamiętam czy obydwa punkty wyleciały z pola mojego widzenia czy wypaliły się i znikły.

 

Moja dziewczyna zdążyła zobaczyc tylko delikatną smugę którą pozostawiły obiekty, utrzymywała się ona na niebie dosyc długo. Zaczęliśmy snuc teorie co to mogło byc, popatrzyłem także dookoła czy ktoś też to widział (niestety chytba nie). Kiedy moja dziewczyna rzuciła - "...może głowica jądrowa" - usłyszeliśmy bardzo słumione huki (dosyc ciche). Odgłosy te przypominały jakby ktoś daleko od was strzelał fajerwerki - wtedy do obserwatora dochodzą tylko takie słumione odgłosy. Zaniepoloiłem się nieco, ale wygląda na to że wojna atomowa się nie rozpoczeła Odrzuciłem wszystkie możliwości, nie był to samochód, ciężarówka ani pogłebiarka pracująca na morzu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wierszal, coś kręcisz. Najpierw piszesz posta, że jesteś ze Słupska i tam nic nie słyszałeś. Następnie kilka postów później nagle przypominasz sobie, że leżałeś na plaży w Gdyni i też widziałeś dziwny obiekt. Może kilka postów później przypomnisz sobie, że

znalazłeś już meteoryt z tego spadku?

 

Arek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

że smuga była by ostro powyginana to nie zawsze wiec to nie argument

 

tym nie mniej może to coś podpowie

 

Poniżej zamieszczam zdjęcie satelitarne gdzie zaobserwowałem zjawisko. Współrzędne obserwatora (mnie) są w lewym dolnym rogu okienka. Czerwona kropka to miejsce gdzie ległem, a kreska to orientacyjna trasa jaką pokonały owe 'świecące punkty' (z północy na południe).

 

Nie mam się zamiaru kłócić ..

 

Ps. Uzywamy cudzysłowiu jak cytujemy kogoś

podajemy żródło informacji

i nie uzywamy pierwszej osoby L.poj.

 

To jest forum astro więc bez takich niecenzyralnych komentarzy..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To jest forum astro więc bez takich niecenzyralnych komentarzy..

 

 

no właśnie do mnie to mówisz ?

 

zastosuj to do inncyh a potem przyjdź do mnie

 

aha rozumiem zauważyłeś mnie ale jak inni wcześniej je stosowali to nie

 

no tak bardzo mądre moderowanie podziwiiam brawo

 

ps zaprosiłem osobe ktora to widziała i jej opis zacytowałem na forum zaraz powinna tu być

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam. Panowie, spokojnie :D To moja relacja z forum 'Astronomia.pl'

 

Zamieszczam tekst, poniżej pare dodatkowych obserwacji (na dole tego posta). Oto link do wątku na 'Astronomia.pl'.

 

***

Mieszkam w Gdyni. Wybrałem się na plażę z dziewczyną do Sopotu, tuż koło molo. Między godziną 18:50 a 19:30 (niestety nie zanotowałem dokładnie), kiedy tępo wgapiałem się w niebo leżąc na plecach zaobserwowałem dziwne (jak dla mnie) zjawisko. Naturalnie na gołe oko, bez żadnej aparatury.

 

Na niebie ujrzałem dwa intensywnie, jasno świecące punkty. Były doskonale widoczne. Jeden większy, drugi nieco mniejszy. Lecące tuż obok siebie. Z początku wydawało mi się, że ktoś robi głupi kawał strzela racę (poziomo) i te 'świecące kulki' lecą dosyc nisko. Jak przeleciały to pozostał na niebie ślad, przypominający to co zostawiają wysoko lecące samoloty (jednak ślad był bardzo mało widoczny). Wtedy zdałem sobie sprawe, że to nie były fajerwerki tylko coś co leciało znacznie, znacznie wyżej. Całe zjawisko do złudzenia przypominało katastrofę Columbii, konretnie taki obrazek. To było moje pierwsze skojarzenie! Ten błysk który widac na zdjęciu - widziałem taki sam lub podobny - tylko że śnieżnobiały.

 

Poniżej zamieszczam zdjęcie satelitarne gdzie zaobserwowałem zjawisko. Współrzędne obserwatora (mnie) są w lewym dolnym rogu okienka. Czerwona kropka to miejsce gdzie ległem, a kreska to orientacyjna trasa jaką pokonały owe 'świecące punkty' (z północy na południe).

 

sopot8ky.th.jpg

 

Wszystko działo sie dosyc szybko, toteż nie pamiętam czy leciał najpierw jeden punkt i na moich oczach rozdzielił się na dwie części, czy obydwa punkty już osobno wlecialy w moje pole widzenia. Tak samo nie pamiętam czy obydwa punkty wyleciały z pola mojego widzenia czy wypaliły się i znikły.

 

Moja dziewczyna zdążyła zobaczyc tylko delikatną smugę którą pozostawiły obiekty, utrzymywała się ona na niebie dosyc długo. Zaczęliśmy snuc teorie co to mogło byc, popatrzyłem także dookoła czy ktoś też to widział (niestety chytba nie). Kiedy moja dziewczyna rzuciła - "...może głowica jądrowa" - usłyszeliśmy bardzo słumione huki (dosyc ciche). Odgłosy te przypominały jakby ktoś daleko od was strzelał fajerwerki - wtedy do obserwatora dochodzą tylko takie słumione odgłosy. Zaniepoloiłem się nieco, ale wygląda na to że wojna atomowa się nie rozpoczeła. Odrzuciłem wszystkie możliwości, nie był to samochód, ciężarówka ani pogłebiarka pracująca na morzu.

***

 

1. Czytałem poprzednie posty i nikt nie zanotował iż były to w rzeczywistości dwa obiekty. Ja jestem na 100% pewien, że widziałem dwa obiekty jak już wcześniej wspomniałem - jeden większy drugi mniejszy.

 

2. Kawałek smugi, którą pozostawiła kometa, był wygięty. Ja naprawdę nie wiem co to oznacza bo nie znam się na astronomii, ale byc może Wam coś to podpowie. Smuga nie był to jednolity, długi ślad (taki jak po samolocie). Raczej kilka fragmentów. Najbardziej widoczny z nich był wygiety w łuk.

 

Byc moze mogę jeszcze jakoś pomóc? Proszę pytac, jakies szczegóły, chętnie pomogę - widziałem wszystko dosyc dokładnie, może sobie coś przypomne. Pozdrawiam.

Edytowane przez Poland
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy mógłbyś rozszerzyć opis tego momentu

 

chodzi o szczegóły

 

Wszystko działo sie dosyc szybko, toteż nie pamiętam czy leciał najpierw jeden punkt i na moich oczach rozdzielił się na dwie części, czy obydwa punkty już osobno wlecialy w moje pole widzenia. Tak samo nie pamiętam czy obydwa punkty wyleciały z pola mojego widzenia czy wypaliły się i znikły.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Porównując to co widziałem ze zdjęciami zamieszczonymi przez Krzyśka Polakowskiego powiem tak.

 

Z mojej perspektywy, na plaży wyglądało to nieco inaczej, ale generalnie podobnie. Na zdjęciu widac jeden fragment smugi, wygięty w łuk. Ja widziałem to samo, wydawał mi się jednak węższy. Smugę 'zwiało' na południowy zachód po paru minutach i była ona bardzo słabo widoczna z Sopotu już po 10 minutach.

 

Odnośnie miejsca nad którym przeleciał meteor. Leżąc poziomo na plaży, patrzyłem się pod lekkim kątem w kierunku morza (na północny wschód). Meteor prawie na pewno nie przeleciał nad Polską (jak zaznaczyl na mapie pan Polakowski). Wtedy musiałbym miec głowe odchyloną do tyłu :D Niezbyt wygodnie jakoś. Jak już to przeleciał pionowo nad Sopotem. Bardziej prawdopodobne, że nad Bałtykiem. Ale kierunek przelotu zaznaczony przeze mnie i przez Polakowskiego zgadzają się (z północnego zachodu na południowy wschód).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ok, to tak.. Na jakiej wysokosci zauwazyles poczatek a na jakiej koniec zjawiska :)? nie chodzi mi oczywiscie o zadne kilometry tylko o wysokosc katowa.. w polowie nieba?..w 1/4?..a moze nizej? Ile czasu mogl trwac ten przelot?

Edytowane przez Brahi
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Leżąc poziomo na plaży, patrzyłem się pod lekkim kątem w kierunku morza (na północny wschód).

 

kiedy patrzyłeś zobaczyłeś to od razu tak ? nie w połowie zjaiwska . to znaczy że obsewrowałeś cały przebieg zjawiska tak ?

 

pamiętasz kolor światła i czas w jakim to leciało spalało się ? tzn że był on dłuższy od klasycznego metoru ?

 

ps. widzę że sie wylogował .

 

jutro może będzie więcej relacji w teleksprecie może

 

może ktoś jakies video nakręcił :)

 

no cóż musiał być to spory obiekt .

 

 

dobranoc :Salut:

Edytowane przez wierszal
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy mógłbyś rozszerzyć opis tego momentu - chodzi o szczegóły

 

Działo się to naprawdę szybko - byc moze pomoże kiepski rysuneczek tego co zauważyłem. Przepraszam - dysponuje w tej chwili tylko paintem. Te gwiazdki to dlatego, że obiekty emitowały taki blask (jak na wcześniej wspomnianym zdjęciu Columbii rozpadającej się w locie).

 

kometa6pz.th.png

 

Do postu Brahi. Powiem Ci tak - połóż się na ziemi i spójrz pionowo w niebo. Ja tak leżałem - obiekt wleciał w moje pole widzenia z lewej strony a wyleciał z prawej słabiutko widoczny :D Głową nie ruszałem bo mnie zamurowało. Dodam, że oś mojej osoby i trasa przelotu obiektu były prawie idealnie prostopadłe.

 

Jeśli dobrze rozumiem definicję elewacji, to kąt między płaszczyzną ziemi, a trasą którą przeleciał obiekt to około 70-80 stopni (z północnego wschodu).

 

Przelot trwał mniej więcej 1.40 lub 1.50 sekundy. Nie więcej.

 

Jestem pewien że obiekt spadł gdzieś na lądzie (o ile cos z niego zostało). Byc moze w Polsce, albo juz za naszą wschodnią granicą - nad Bałtykiem jedynie przeleciał. Nie mógł spaśc do morza. Jestem tego pewien. Jeśli by się tak miało stac, to na moich oczach musiałby stanąc w miejscu i spaśc pionowo w dół :)

 

Do postu Wierszala. Raczej nie wydaje mi się abym zobaczył całe zjawisko - jedynie jego fragment. Kolor światła na jasnym niebie (było bardzo jasne pomimo później pory) określę jako biały. Naprawdę silne światło - jak z racy świetlnej.

 

PS. Generalnie sam jestem zainteresowany tym co się stało - jak ktoś ma jeszcze jakieś relacje z różnych żródel to proszę o wkejenie tutaj!

Edytowane przez Poland
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak na marginesie obserwatorzy meteorow tak wlasnie dzialaja ;)..na plecy i w niebo :)

 

Ok, dobra robota :).. Zdaje sie ze mamy jako taki kierunek i polozenie geograficzne koncowki, przydalby sie jeszcze kat pod jakim to szlo, ale tu juz potrzebna osoba ktora widziala zjawisko bardziej "z profilu" :)

 

Przemo

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

(...)

 

Brahi jeśli pozwolisz postaram się odpowiedzieć na Twoje pytanie jutro, muszę

się zastanowić i pomyśleć aby w miarę wyczerpująco i obrazowo odpowiedzieć na

zadane pytanie.

 

Pozdrawiam

Marcel

 

Więc dziś jest już to jutro... ;)

 

Czekamy z niecierpliwości na pełen opis przebiegu zjawiska... :glodny:

 

Brahiemu (Przemkowi) wysłałem wczoraj zdjęcie które było własnie z kierunku patrząc bezpośrednio na Sopot..

 

Przemo ma się tej fotce przyjrzeć...

 

( ps. Marcel zmień moze nazwe tematu na bardziej przejrzystą zpewnoscią ułatwi to pożniejsze poszukiwania potencjalnym osobą czyli świadką które widziały to zjawisko -nazwa wstylu "BOLID NAD TRÓJMIASTEM " itp zmienić moze chyba tylko administrator ale za twoją zgodą )

Edytowane przez Krzysiek-Polakowski
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz tak sobie myśle ze trzeba było odrazu sciągnąc zdjęcie meteo nad pomorzem... :huh:

 

Z zaleznosci od tego kiedy są wykonywane zdjęcia satelitarne moze smuga kondensacyjna by się złapała...

 

Hmm moze warto poszperać w internecie moze jeszcze znajdą się gdzieś zdjęcia z wczoraj... ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dopiero co wstałem więc nie jestem zorientowany w temacie, też leżałem ale głowę miałem obróconą w przeciwnym kierunku, taśmy już przeglądnąłem i tylko Łysy ładnie świecił, to dziwne u mnie nie widać tego pięknego zjawiska. Arku jak możesz to zorganizuj grupę nurków niech spenetrują całe wybrzeże no i helikopter z góry jakiś większy okaz łatwiej z podwody zauważyć. To na tyle ja nie jadę tam bo woda w morzu jeszcze za zimna, ale jak coś znajdziecie to dajcie znać to wtedy ruszę d....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Krzysiek jak możesz to poszperaj na tym serwerze ,

http://www.dfd.dlr.de/ftp/put/

 

ja znalazłem jedynie to ale tez na samym serwerze nic nie szukałem a moze tam byc sporo

.image4.jpg

 

proponuję wysłać emaile do lokalnych kilku gazet i lokalnej rozgłośni radiowej co zapewne ja uczynię może ktoś coś słyszał tzn ktoś dzwonił do nich i ma jakiś materiał który z kolei redaktor zignoruje

Edytowane przez wierszal
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.