Skocz do zawartości

Archiwizowanie kolekcji zdjęć na płytach


Lampka

Rekomendowane odpowiedzi

Miałem ostatnio problemy ze świeżo nagraną płytą ze zdjęciami. No i włos mi się zjeżył jak pomyślałem, co to będzie za 5, 10 lat. Połowa zdjęć na płytach może być nie do odczytania.

Mam więc pytanie. Jakie polecacie płyty do archiwizacji i jakie zasady ich nagrywania? Od znajomego sprzedawcy ze sklepu z płytami usłyszałem, że najlepsze są Verbatimy SuperAZO i jak najmniejsza prędkość nagrywania. Podobno prędkość ma to znaczenie, gdy na archiwum płytowym jest dużo plików. A tak przecież jest prawie zawsze. No ale z drugiej strony jakieś standardy powinny już obowiązywać, nie będziemy płyt CD nagrywać z prędkością 4x. :oco:

Przy nagrywaniu na DVD używam zwykle znanych firm typy Sony. Ale tu też mam dylematy, które są OK - plusy czy minusy. Chodzi mi o trwałość i uniwersalność odczytu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fachowcem nie jestem, ale z moich skromnych doświadczeń: TDK - zero problemów, Esperanza - nigdy, przenigdy! Lepiej nagrywać z prędkością nieco mniejszą niż max. Ja mam w laptopie max 24x, nagrywam 16x i prawie zawsze wychodzi bezbłędnie. Ale i tak wydaje mi się, że najważniejszy jest nośnik.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałem ostatnio problemy ze świeżo nagraną płytą ze zdjęciami. No i włos mi się zjeżył jak pomyślałem, co to będzie za 5, 10 lat. Połowa zdjęć na płytach może być nie do odczytania.

Mam więc pytanie. Jakie polecacie płyty do archiwizacji i jakie zasady ich nagrywania? Od znajomego sprzedawcy ze sklepu z płytami usłyszałem, że najlepsze są Verbatimy SuperAZO i jak najmniejsza prędkość nagrywania. Podobno prędkość ma to znaczenie, gdy na archiwum płytowym jest dużo plików. A tak przecież jest prawie zawsze. No ale z drugiej strony jakieś standardy powinny już obowiązywać, nie będziemy płyt CD nagrywać z prędkością 4x. :oco:

Przy nagrywaniu na DVD używam zwykle znanych firm typy Sony. Ale tu też mam dylematy, które są OK - plusy czy minusy. Chodzi mi o trwałość i uniwersalność odczytu.

Polecam plyty Verbatim i TDK. Platinum niestety zadarzaja sie felerne serie. Chcac zachowac jakosc przez dlugie lata, lepiej nie oszczedzac. Na zywotnosc plyt sklada sie kilka czynnikow, jakosc nosnika, jakos nagrywarki i sposob przechowywania. O plyty jednak trzeba dbac (co ciezkie zazwyczaj jest ;) ) Kraza opinie ze nie powinno nagrywac sie maksymalna mozliwa predkoscia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja nagrywam, co najmniej na 2 lub na trzech płytach to samo, gdy archiwizuję. Jedna jest odznaczona do korzystania a dwie leżą spokojnie na wszelki wypadek. Twardzielowi nie wierzę, bo dwa razy miałem przypadek zeżarcia przez jakieś coś mimo tarczy ochronnej danych, które były wynikiem mojej ciężkiej wielogodzinnej pracy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśnie, twardziele coś ostatnio coraz słabsze. Może to wina rosnących wymagań co do transferu danych itp. U mnie w firmie przeważnie HDD mają żywotność 4-6 lat, a czasem nawet 2 i mniej. Być może trzeba by kupić HDD wyłącznie do archiwizacji danych i nie używać go do innych celów.

Edytowane przez Lampka
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

z tym jest niemały problem, podawane przez producentów trwałości danych na nagrywanych płytach, rzędu 100 lat, można wsadzić między bajki, realna trwałośc to 2-3 lata czasem więcej przy markowych płytach,

 

jedyne co można radzić to:

* co rok czy 2 lata, przerzucać dane na hdd i ponownie nagrywać archiwa na nowe płyty,

* płyty trzymać w pudełkach i chronić przed światłem,

* używać markowych płyt ale też i porządnych napędów z dobrą korekcją błędów,

* nie zapełniać płyt na maxa, znaczy magazynowac mniej danych niż pojemnośc nośnika, końcówka płyt jest najcieńsza i najczęściej tam dochodzi do uszkodzenia danych

* trwalsze są płyty cd-r niż dvd i -rw obu formatów

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśnie, twardziele coś ostatnio coraz słabsze. Może to wina rosnących wymagań co do transferu danych itp. U mnie w firmie przeważnie HDD mają żywotność 4-6 lat, a czasem nawet 2 i mniej. Być może trzeba by kupić HDD wyłącznie do archiwizacji danych i nie używać go do innych celów.

 

Ja od początku kupuje tylko dyski firmy Seagate i nie padł mi on nigdy !! a miałem ich już we wszystkich kompach domowych może z 15 :Salut:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A to ciekawe. Nie miałem świadomości, że tak jest.

Kiedyś słyszałem, że DVD ROM są the best, ale specjalistą nie jestem... Stąd zresztą ten temat.

 

 

To prawda, DVD od CD różni się tym że ma 10 razy bardziej upakowane ścieżki, laser przez to musi być bardziej precyzyjny, przez co niewybacza błędów tak jak CD.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobrych kilka lat temu były zrobione kopie archiwalne po niespełna dekadzie okazało się, że nie ciężko już znaleźć sprawny napęd, który mógłby odczytać nośnik... Wtedy okazało się, że równie ważnym czynnikiem archiwizacji jest ciągły rozwój nowych typów nośników a jako optymalny nośnik archiwów uznano Internet. Ta, więc myślenie, że płyta, którą nagramy ma przetrwać dziesięciolecie jest z góry skazane niepowodzenie być może wiele z naszych płyt i po tym okresie będzie sprawne tylko zmiany w technice wymuszą na nas stworzenie w tym czasie nowych kopii na innych nośnikach. Płyta CD-R była z nami wiele lat, ale trzeba pamiętać o prawie Moora następne formaty i sposoby archiwizacji nie będą nam tak długo służyć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Polecam TDK ScratchProof z dodatkową warstwą zabezpieczającą.

Kiedyś na próbę jeździłem taką nagraną płytą po stole około 10 min. inne byłyby już zdarte i nie do użytku ,na tej nie było nawet śladu.

Dopiero jak potraktowałem ją gwoździem to pojawiały się rysy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Polecam TDK ScratchProof z dodatkową warstwą zabezpieczającą.

Kiedyś na próbę jeździłem taką nagraną płytą po stole około 10 min. inne byłyby już zdarte i nie do użytku ,na tej nie było nawet śladu.

Dopiero jak potraktowałem ją gwoździem to pojawiały się rysy.

 

O tak tak - warto dopłacić za płytkę, którą można nawet bez koperty trzymać czasem :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czytam watek i troszke sie rozbawilem, wybaczcie prosze. Z mojego ponad 15 letniego doswiadczenia zawodowego wynika wprost:

 

1. Najbardziej niezawodne sa tasmy magnetyczne :), kasety streamerow lub nosniki typu DAT, wielosciezkowe.

2. Drugie w kolejnosci sa profesjonalne pamieci typu Flash...

3. Nosniki CD i DVD (dobrych firm) wytrzymaja skladowane w ciemnosci i nie uzywane nazbyt czesto od 10 do 30 lat, tego nie recze ale naprawde rozsadne testy o tym mowia. O wytrzymalosci rzedu 5-7 lat moge poswiadczyc osobiscie. Nosniki te sa wrazliwe na swiatlo sloneczne zwlaszcza na pasmo UV wiec musza byc skladowane w odlowiednich warunkach.

4. Dyski twarde to ostatnimi czasy najmniej odporne na uszkodzenia nosniki danych, powod prosty - HDD jest w sumie sercem komputera, producenci na sile przescigaja sie w upychaniu jak najwiekszej ilosci danych na cm2 powierzchni talerza HDD. Dlatego dyski twarde padaja jak muchy...

 

Wykluczam w tej klasyfikacji uszkodzenia fizyczne nosnikow wynikle z winy uzytkownika, choc zdazylo mi sie odzyskac 1GB danych z tasmy kasety streamera o szerokosci 8mm ktora przeznaczono blednie do likwidacji i ktora po tej likwidacji wygladala jak czarna sznurowka do chinskiego trampka...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2. Drugie w kolejnosci sa profesjonalne pamieci typu Flash...

 

Coraz częściej zaczynam korzystać z tego rozwiązania. Są dość szybkie (niektóre porównywalne z HDD), dość dobrze znoszą dość duży zakres zmian temperatury, łatwo z nich korzystać (prawie każdy komp ma już USB). Ale jak na razie są dość drogie i mają nie za duże pojemności.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czytam watek i troszke sie rozbawilem, wybaczcie prosze. Z mojego ponad 15 letniego doswiadczenia zawodowego wynika wprost:

1. Najbardziej niezawodne sa tasmy magnetyczne :), kasety streamerow lub nosniki typu DAT, wielosciezkowe.

...

Skorzystam z okazji i zapytam o taśmy DAT. Tak się składa, że mam mały magnetofon DAT i około 10 kaset do niego, jeszcze nierozpakowanych w folii. Mam też sporo nagranych z danymi.

Ale sprzętu nie używam już od jakiś 4 lat. Myślałem poważnie, żeby dane z taśm przerzucić na CD. Zrobić kopie, wiadomo nigdy nie zaszkodzi. Nie o to jednak chciałem pytać. Z Twojej wypowiedzi wynika, że taśmy są pewniejsze. Ja spotkałem się z innym zdaniem, ale dotyczącym tych nowych nierozpakowanych. Ktoś zasugerował mi, że paroletnie taśmy DAT, nigdy nie używane, przechowywane w warunkach "domowych" nadają się już tylko do kosza. Czy to może być prawda, czy to kolejny mit niby-fachowca?

 

A co do najpewniejszego sposobu przechowywania danych to mam taką swoją receptę, ale nie mogę jej zastosować do kolekcji zdjęć, bo tu chodzi o porządek i usystematyzowanie i brak miejsca na dyskach. Otóż ważne dokumenty z danymi, mapy itp, u mnie często są zmieniane i zapisywane ich nowe wersje. I to w kilku komputerach. Po jakimś czasie robi się niezły bałagan, nad którym tylko ja mogę zapanować. Dawniej kasowałem stare, niepotrzebne wersje plików i było wszystko ładnie poukładane. Ale kiedyś miałem poważny pad dysku z bardzo ważnymi danymi i tylko te pliki-śmieci uratowały mnie przed wielotygodniową dodatkową pracą. Niestety sporo danych poszło też w kosmos. Od tego czasu zostawiam prawie wszystko traktując to jako kopie awaryjne. I już ze dwa razy przydały się bardzo.

Edytowane przez Lampka
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lampka dam tu proste rozwiazanie Twojego problemu:

 

Oto naprawde bardzo dobry i darmowy program do archiwizacji danych - Abakt.

 

Link do strony programu:

 

http://www.xs4all.nl/~edienske/abakt/

 

Osobiscie korzystam z niego od wielu lat, i uzywam go w duecie z kompresorem 7zip.

 

Program dziala w oparciu o skrypty ktore mozemy w podstawowej wersji wygenerowac uzywajac samego programu. Aby stworzyc bardziej zaawansowane skrypty mozemy oczywiscie uzyc instrukcji dodawanej do programu i wyedytowac zapisany skrypt dodajac potrzebne opcje. Program po uzyciu odpowiednich parametrow w skrypcie generuje i skladuje logi, mozemy tez ustawic powiadomienie o zakonczeniu archiwicacji na maila lub sms.

 

Bez problemu mozemy skonfigurowac archiwizacje z dyskow sieciowych i caly backup zgrac rowniez na dysk lub dyski sieciowe w wielu kopiach.

 

U mnie w firmie program ten archiwizuje bazy danych z serwera Novell o obietosciach rzedu 5-8GB na dzien dzisiejszy. Po wykonaniu backupa archiwum wygenerowane przez Abakta zajmuje srednio 0.25GB. Oczywiscie mozemy rowniez ustawic zgrywanie danych na dowolny inny nosnik dysk lokalny HDD, streamer, nagrywarke CD czy DVD-R z nagrywaniem pakietowym lub kazdy inny nosnik z dostepem bezposrednim. Sam program odpalam windowsowym shedulerem na stacji roboczej wpietej w siec jako zadany proces o okreslonej godzinie, robi sie to samo i przez wiele lat robi sie bezblednie.

 

Co do tasm DAT to moge jedynie powiedziec ze uzywam streamera IBM nagrywajacego na takich tasmach ale nie mam doswiadczenia ze sprzetem audio tego typu. Gdzies cos mi swita ze bodajze Sony mial w ofercie player DAT z opcja archiwizacji z PC przez USB badz FireWire. Na opakowaniu kasetki pisze ze producent gwarantuje 25 lat trwalosci kopii. Na tym streamerze standardowo nagrywa sie 20GB danych na jedna kasete bez wlaczonej kompresji sprzetowej, z kompresja wchodzi na taka kasetke z tego co pamietam 46GB danych.

Edytowane przez Andee
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

realna trwałośc to 2-3 lata czasem więcej przy markowych płytach,

Weź człowieku nie przesadzaj, bo aż śmiesznie się to czyta... 2-3 lata?. A może jedno zero dopisać ? :D . Pełno ludu ma starsze płytki i działają spokojnie po 5 i więcej latach. 2 lata - bez jaj proszę.

* co rok czy 2 lata, przerzucać dane na hdd i ponownie nagrywać archiwa na nowe płyty,

A może co miesiąc albo co dziennie?.

Jak bym miał co 2 lata wszystko przewalać z plyt na płytę to raz- nic bym innego nie robił tylko pyty wypalał, a dwa, że po to ludkość wymyśliła super nośniki płytkowe, żeby dane trzymać latami.

Mówię nie o dostępności nastoletniej, tylko nieco mniejszej- na ponad 5 lat (albo dobrze ponad), bo są różne zdania na ten temat.

* trwalsze są płyty cd-r niż dvd i -rw obu formatów

Wow, widzę że mamy kolejny przełom w informatyce, bo jak od lat czytam np. Komputer Świat, tak piszą, że DVD jest trwalsze od CD :D . To samo widziałem swego czasu na PC Formacie i słyszałem setki razy.

Kto to wymyślił, że CD lepsze?

 

Aha- ja ze zdjęciami robię przeważnie tak, że wypalam na kilku nośnikach te same rzeczy (oczywiscie nie dokładnie to samo), ale tak, by dowolny folder znaleźć na min 2 płytach. Czasami mam na CD i DVD. Jak sie jedno spiepszy, to jest drugie. No i jeszcze dysk zewnętrzny dla pewności.

Czasami moje materiały rozdaje znajomym, więc jak coś to jest jeszcze jedno źródło danych (omijając FTP).

Edytowane przez Łukasz Wojtyniak
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.