Czy Synta 8 będzie dla mnie dobra ?? :)

PatrykZG · 22 Stycznia 2007

Witam ! Może najpierw zaczne od tego, dlaczego wogole pytam o Syntę i zamierzam kupić teleskop.

Otóż pewnego wieczoru, było to dość dawno ( jeszcze gwiazdki na niebie były widoczne ) odwiedziłem mojego kumpla, który poinformował mnie o zakupie teleskopu. Na widok tego potężnego czegoś ( spodziewałem się mikrusa wielkości odświeżacza do toalet - wiecie laik ) wydałem z siebie dziwny dźwięk przypominający "łoł". Oczywiście jako materialista zadałem bezpośrednie pytanie " ile ? ". Gdy usłyszałem odpowiedź "1800 zł" zrobiłem dość duże oczy, spytałem dość głośno "cooo ??? " i pomyślałem sobie, że z moim kumplem coraz gorzej. Powiedział mi ze gdy zobacze na co jest ustawiony owy teleskop ( niestety modelu nie pamiętam ) zrozumiem jego decyzje o zakupie. No cóż, pozostało mi tylko sprawdzić czy ma racje. Spojrzałem, zobaczyłem widok jakiego jeszcze nigdy nie doznałem. Po dość mocnym opadnięciu mojej szczęki i bolesnym upadku na plecy spojrzałem jeszcze raz. To był Saturn, ale nie ten Saturn który znałem z atlasów i filmów o astronomii, to było coś czego opisać w słowach nie jestem w stanie. Po jakiejś godzinie przyżywania wręcz ekstazy ( : D ) przy teleskopie wiedziałem, że prędzej czy później, z naciskiem na to pierwsze, również stanę się posiadaczem teleskopu.

I tutaj zaczeły się schody...

Przeczytałem mnóstwo topiców, zwłaszcza w dziale "pierwszy teleskop", na początku nie wiele rozumiałem z tych różnych parametrów, akcesoriów, i wogole co z czym się je. Pod tym względem może wiele sie nie zmieniło, ale po opiniach doświadczonych astronomów mogę chyba stwierdzić, że Synta 8 to jest to, co tygrysy lubią najbardziej. Czytałem że jest dość uniwersalna, niezbyt skomplikowana, łatwo - no moze to złe słowo, łatwiej niż innymi się celuje w ciała niebieskie a i cena nie jest az tak straszna.

Ale ale, czy ten cud techniki będzie dla mnie - jak narazie amatora - astronomii odpowiednim zakupem ? Na początku nastawiam na obserwajce planet układu słonecznego i księżyca, słyszałem że owy teleskop lepiej nadaje się do DS'ów ( no no, juz troche teori umiem, hehe ; ) ), ale przypuszczam ze obserwacja planet i tak da wiele radochy. Mieszkam w bloku, na 10 pietrze, co chyba jest małą zaletą. Widok mam na część miasta, która w nocy jest właściwie nie oświetlona. Pokój mam malutki, zaledwie 10 m^2, ale mam miejsca dosc duzo i bezpośrednio przed oknem duzo przestrzeni. Wiem ze warunki są raczej polowe do obserwacji, na szczęście mam dziewczynę mieszkającą na wsi z ogródkiem, i raczej nastawiam się na romantyczne wieczory z teleskopem u niej. Jeśli chodzi o transport, mam własne autko, wiec z tym problemu nie ma.

Chciałbym jeszcze, jeśli nie sprawi to problemu, o zdjęcie Synty 8 stojącej koło któegoś z obserwatorów, bo zdjęcie ze sklepów nie oddaje jej wielkości.

Prosiłbym o porady, jakie okularki do jakich obserwacji używać.

Przyznam że napaliłem się jak szczerbaty na suchary, i myślę co tu sprzedać by dozbierać do Sytny 8.

Czy łatwo dostać ewentualnie używaną i jakie wówczas bym poniósł koszta ?

Już nie moge sie doczekać widoku słoneczka bez filtrów przez mój teleskopik ! : )))

Z góry dzięki za porady ! Jestem nowym użytkownikiem, ale widze że jest na forum bardzo fajna atmosfera i każdy każdemu pomaga, i nie ma wymądrzania się Mam nadzieję że wkrótce stanę się obserwatorem nie tylko w wyobraźni

Pozdrowienia !

Charon_X · 22 Stycznia 2007

Już nie moge sie doczekać widoku słoneczka bez filtrów przez mój teleskopik ! : )))

Pozdrowienia !

To taki kawał ? :blink: Chyba nie zamierzasz patrzeć przez teleskop na Słońce bez filtra :rolleyes: .

kanarkusmaximus · 22 Stycznia 2007

To taki kawał ? Chyba nie zamierzasz patrzeć przez teleskop na Słońce bez filtra .

Można patrzeć. Raz w życiu. Hardcorowcy dwa razy próbują, gdy pierwsza obserwacja za mało ich oświeci.

PatrykZG · 22 Stycznia 2007

hehe, to był taki troche czarny humor ;P ciekawe jakie uczucie musi być :)

Kuba · 22 Stycznia 2007

hehe, to był taki troche czarny humor ;P ciekawe jakie uczucie musi być :)

Pewnie dogłębnie oświecające twój umysł... dosłownie :rolleyes:

mar121 · 22 Stycznia 2007

Przepraszam za zasmiecanie forum ale mój kolega były kolega raz specjalnie odsuną mi folie sprzed teleskopu. Ale dopiero przysuwałem głowe do okularu (ale miałem widok prawdziwego słoneczka) kilka godzn była strasznie ciemno w jednym oku. Ale jakos przeszło.

Jeszcze raz przepraszam za zasmiecanie forum

McArti · 22 Stycznia 2007

LUDZIE NIGDY NIE PISZCIE TAK!!! FORUM JEST NAPRAWDE OGÓLNOPOLSKIE. JAKIŚ NOWY/MŁODY (NAWET NIE ZALOGOWANY) MOŻE NIE ZROZUMIEĆ ALUZJI I WYPALIĆ SOBIE OCZY OBSERWACJĄ SŁOŃCA TELESKOPEM BEZ FILTRU.

Edytowane 22 Stycznia 2007 przez McArti

McArti · 22 Stycznia 2007

ten pokój możesz odstrzelić z wyobraźni. dobry obraz z mieszkania to jak wygrac w totka. może latem i ciepłą wiosna lub jesienią zdarzyć się ale generalnie niema szans. obserwacja turbulencji i to wszystko.

Maciej Klupieć · 22 Stycznia 2007

Obserwacje balkonowe takie już niestety są - b. dobre warunki trafiają się raz na ruski rok. Ale nie ma co rozpaczać, ryzyko "seeingowe" jest wkalkulowane w ten sport. Od czasu do czasu możesz przecież wybrać się w teren i tam, pod ciemnym niebem ze stabilniejszą atmosferą Syncia okaże się nieoceniona.

hanysiak · 22 Stycznia 2007

LUDZIE NIGDY NIE PISZCIE TAK!!! FORUM JEST NAPRAWDE OGÓLNOPOLSKIE. JAKIŚ NOWY/MŁODY (NAWET NIE ZALOGOWANY) MOŻE NIE ZROZUMIEĆ ALUZJI I WYPALIĆ SOBIE OCZY OBSERWACJĄ SŁOŃCA TELESKOPEM BEZ FILTRU.

Mialbym podobna uwage.

Kiedys podmuch wiatru uniósl mi filtr sprzed wejscia do tubusa,ale reakcje(nie moja tylko mozgu)na jasniejacy okular,liczyc mozna w ulamkach sekundy,szarpnelo mi glowa i dzieki temu nic mi sie nie stalo.Od tamtej pory dobrze przytwierdzam filtr do tubusa.

Edytowane 22 Stycznia 2007 przez hanysiak

Charon_X · 22 Stycznia 2007

Przepraszam za zasmiecanie forum ale mój kolega były kolega raz specjalnie odsuną mi folie sprzed teleskopu. Ale dopiero przysuwałem głowe do okularu (ale miałem widok prawdziwego słoneczka) kilka godzn była strasznie ciemno w jednym oku. Ale jakos przeszło.
Jeszcze raz przepraszam za zasmiecanie forum

Proponuję obserwować z miejsca gdzie nie ma takich miłych, dowcipnych i mądrych "kolegów". A takiemu koledze to powinieneś w za przeproszeniem w mordę przypieprzyć :angry: (jeżeli jeszcze tego nie zrobiłeś).

Tutaj jest też stary wątek o przypadkach zerwania filtra w czasie obserwacji:

http://astro-forum.org/Forum/index.php?sho...mp;hl=sun+flash

Edytowane 22 Stycznia 2007 przez ABC

krystian_koza · 22 Stycznia 2007

Proponuję obserwować z miejsca gdzie nie ma takich miłych, dowcipnych i mądrych "kolegów". A takiemu koledze to powinieneś w za przeproszeniem w mordę przypieprzyć (jeżeli jeszcze tego nie zrobiłeś).
Tutaj jest też stary wątek o przypadkach zerwania filtra w czasie obserwacji:

http://astro-forum.org/Forum/index.php?sho...mp;hl=sun+flash

Przecież napisał iż to były kolega wnioskuję iż jego szczątki wiszą ku przestrodze innym :szczerbaty:

Tomasz L. Czarnecki · 10 Lutego 2007

Chciałbym jeszcze, jeśli nie sprawi to problemu, o zdjęcie Synty 8 stojącej koło któegoś z obserwatorów, bo zdjęcie ze sklepów nie oddaje jej wielkości.

Moje zdanie na temat pierwszego teleskopu oraz "cudu techniki" (że uzyję Twojego określenia na opis cepa jakim jest dobson) wyraziłem gdzie indziej (w skrócie, GUPI pomysł, jak chcesz szczegółów poczytaj mój komentarz gdzieś obok). Już to widzę, jak się wcskasz z tym do pokuju, a najlepiej do windy z babcią i ratlerkiem obok. Miej tylko nadzieję, że dziewczę twe tak cię kocha że pozwoli zostawić Twoją rurę :szczerbaty: na stałe u niej. A jak chcesz zobaczyć rozmaite teleskopy i ich rozmiary w skali z ... w miarę normalnym ... człowiekiem to zajrzyj na stronę teleskopy.net. W dziale teleskopy jest już chyba kilkadziesiąt fotek rozmaitych teleskopów z autorem w roli metra.

Pwojtek · 11 Lutego 2007

Moje zdanie na temat pierwszego teleskopu oraz "cudu techniki" (że uzyję Twojego określenia na opis cepa jakim jest dobson) wyraziłem gdzie indziej (w skrócie, GUPI pomysł, jak chcesz szczegółów poczytaj mój komentarz gdzieś obok). Już to widzę, jak się wcskasz z tym do pokuju, a najlepiej do windy z babcią i ratlerkiem obok. Miej tylko nadzieję, że dziewczę twe tak cię kocha że pozwoli zostawić Twoją rurę na stałe u niej. A jak chcesz zobaczyć rozmaite teleskopy i ich rozmiary w skali z ... w miarę normalnym ... człowiekiem to zajrzyj na stronę teleskopy.net. W dziale teleskopy jest już chyba kilkadziesiąt fotek rozmaitych teleskopów z autorem w roli metra.

Po przeczytaniu całej masy pochlebnych opinii, niesiony entuzjazmem, byłem juz niemal zdecydowany na zakup synty na dosonie, ale w ostatniej chwili natrafiłem na jej zdjęcie ze stojącym obok człowiekiem(właśnie ze strony teleskopy.net, :rolleyes: Pozdrawiam!)i wtedy szczęka mi opadła ! Kolos! Jako, że w moim przypadku miały dominować obserwacje balkonowe(ale od czasu do czasu wypad za miasto też w planach) szybko uświadomiłem sobie moje problemy wynikające z posiadania takiej armaty. :unsure: . Ponadto perspektywa taszczenia takiej rury do windy(mieszkam na szóstym piętrze na betonowym osiedlu) później do samochodu też nie napawało optymizmem. Zdecydowałem się na zakup czegoś mniejszego na paralaktyku. Ale mało brakowało a miałbym "wielki" problem. Uffff... Pozdrawiam!

monter · 11 Lutego 2007

Ponadto perspektywa taszczenia takiej rury do windy(mieszkam na szóstym piętrze na betonowym osiedlu) później do samochodu też nie napawało optymizmem. Zdecydowałem się na zakup czegoś mniejszego na paralaktyku. Ale mało brakowało a miałbym "wielki" problem. Uffff... Pozdrawiam!

Moim zdaniem zle zrobiles, Co to za problem dwa kursy winda zrobic? Jeden z rura (i np plecakiem z okularami, mapami itp), a drugi z Dobsonem?

Paralaktyk to wcale nie mniejsze zlo przy transportowaniu. Pytanie tylko co wybrałes, nie napisałes ni słowa o tym. Bo znajac zycie wyjdzie na to samo. Czyli jeden kurs winda z tuba, a drugi z montazem.

pozdrawiam

Maciek

Pwojtek · 11 Lutego 2007

Moim zdaniem zle zrobiles, Co to za problem dwa kursy winda zrobic? Jeden z rura (i np plecakiem z okularami, mapami itp), a drugi z Dobsonem?
Paralaktyk to wcale nie mniejsze zlo przy transportowaniu. Pytanie tylko co wybrałes, nie napisałes ni słowa o tym. Bo znajac zycie wyjdzie na to samo. Czyli jeden kurs winda z tuba, a drugi z montazem.

pozdrawiam

Maciek

Może i kursy windą to najmniejszy problem ale samo wygospodarowanie miejsca po to żeby tylko sobie stał to już kłopot w moim dość ciasnym mieszkanku a nie chciałem popadać w konflikt z pozostałymi współlokatorami. Zakupiłem FirstScopa 114/900 na eq2 który dobrze sprawuje się na moim balkonie no i złożyć go można szybko i łatwo, miejsca wiele nie zajmuje. Różnicę w cenie przeznaczyłem na zakup lornetki i okularów. Za jakiś czas zmienie lokum i wtedy znajdzie się miejsce na może i troszkę większy sprzęcik niż Synta 8"

Rammstein5 · 11 Lutego 2007

To chyba nie było najlepsze rozwiązanie, no ale cóż to twój wybór i twoje pieniądze. Różnica pomiędzy lustrem 114mm a 200mm jest kolosalna!! Z tymi gabarytami Synty to bym tak nie przesadzał, może i nie jest najmniejszym teleskopem ale też nie żadnym wielkim monstrum.

Pozdrawiam i życze udanych obserwcji zakupiony teleskopem.

maxlam · 11 Lutego 2007

Jak masz kasę i nie masz 150cm wzrostu to synta ;-) bardzo fajna zabaweczka sam mam tylko nie ma pogody :Beer:

Maciej Reszelski · 11 Lutego 2007

normalnym ... człowiekiem to zajrzyj na stronę teleskopy.net. W dziale teleskopy jest już chyba kilkadziesiąt fotek rozmaitych teleskopów z autorem w roli metra.

Kurcze no nie mogę znaleźć. Tylko 'zwykłe' fotki...

EDIT:

Sorry, już znalazłem

pozdrawiam,

Maciek

Edytowane 11 Lutego 2007 przez Maciej Reszelski

Pwojtek · 11 Lutego 2007

Różnica pomiędzy lustrem 114mm a 200mm jest kolosalna!!

Doskonale sobie zdaję z tego sprawę, ale problem mobilności zdyskwalifikował niestety Syntę w moim przypadku . Musiałem podejść do tego bardzo pragmatycznie, wybrałem rozwiązanie pośrednie obarczone nie wielkim ryzykiem (może refraktor byłby jeszcze lepszym rozwiązaniem, ale chciałem mieć lustro) z którego jestem zadowolony i jak na razie spełnia moje oczekiwania(może to i dobrze, że nie miałem jeszcze okazji spojrzeć przez coś większego ).

doktor Robotnik · 11 Lutego 2007

Doskonale sobie zdaję z tego sprawę, ale problem mobilności zdyskwalifikował niestety Syntę w moim przypadku . Musiałem podejść do tego bardzo pragmatycznie, wybrałem rozwiązanie pośrednie obarczone nie wielkim ryzykiem (może refraktor byłby jeszcze lepszym rozwiązaniem, ale chciałem mieć lustro) z którego jestem zadowolony i jak na razie spełnia moje oczekiwania(może to i dobrze, że nie miałem jeszcze okazji spojrzeć przez coś większego ).

W twojej sytuacji synta 8" to rzeczywiście nie najlepsze rozwiązanie. Ale lustro 114 mm to zdecydowanie za mało. No i ten paralaktyk i przeciwwagi. Może trzeba było wybrać refraktor synty 120/600 na azymucie, krótka rura i mobilny montaż. Teleskop do ogólnego oglądu nieba. No chyba że chciałeś oglądać planety. Ja na twoim miejscu brał bym refraktorek.

Pozdrawiam

zysix · 11 Lutego 2007

Moim zdaniem, jeśli chciałem obserwować planety lepiej nadałby się refraktor [chociaż tutaj była by abera ] a jeśli DS to lornetka 20x80 albo 25x100...

pozdro!

Edytowane 11 Lutego 2007 przez zysix

Pwojtek · 11 Lutego 2007

Teleskop do ogólnego oglądu nieba. No chyba że chciałeś oglądać planety. Ja na twoim miejscu brał bym refraktorek.
Pozdrawiam

No właśnie i tu dotykamy sedna sprawy, bo jak to na początkującego astroamatora chciałem kupić sprzęt w miarę uniwersalny. Tak na prawdę każdy nowicjusz chce po prostu zobaczyć wszystko bo nie ma jeszcze wyrobionego zdania na temat co go bardziej interesuje i zakup pierwszego teleskopu jest pewnym ryzykiem. Po zmianie zdania co do synty i ostudzeniu zapału przymierzałem się do refraktorka, ale udało mi się dość tanio z drugiej ręki nabyć tego FS. Mam teraz lornetke, dwa dodatkowe ploslle, barlowa vixena i zapłaciłem i tak mniej niż za Syntę. Mogę teraz w praktyce sprawdzić co z czym się je, nabrać doświadczenia i wyrobic sobie własne zdanie na temat przydatności sprzętu optycznego by za jakis czas, już świadomie kupić sprzęt docelowy.

Pozdrawiam!

maxlam · 11 Lutego 2007

ale problem mobilności zdyskwalifikował niestety Syntę w moim przypadku

Problem z mobilnością hihi :lol: :Beer:

Powiem tak dla chcącego nic trudnego ja mieszkam na trzecim piętrze w bloku nie raz śmigam z syntą i wiem, że nie jest najlżejsza, co prawda mam całkiem niezłe warunki tzn., aby mieć znacząco lepsze od tych, które mam w mieście musiałbym śmigać samochodem i to nie tylko za miasto, bo w około sporo przemysłu i świecą gorzej niż miasto, więc dla mnie bez różnicy. A syntę z trzeciego piętra wynoszę na pół najpierw dobson potem tuba i gotowe wnoszę odwrotnie i po sprawie.

qbanos · 11 Lutego 2007

Problem z mobilnością hihi

Powiem tak dla chcącego nic trudnego ja mieszkam na trzecim piętrze w bloku nie raz śmigam z syntą i wiem, że nie jest najlżejsza, co prawda mam całkiem niezłe warunki tzn., aby mieć znacząco lepsze od tych, które mam w mieście musiałbym śmigać samochodem i to nie tylko za miasto, bo w około sporo przemysłu i świecą gorzej niż miasto, więc dla mnie bez różnicy. A syntę z trzeciego piętra wynoszę na pół najpierw dobson potem tuba i gotowe wnoszę odwrotnie i po sprawie.

Nie boisz się że ktoś Ci podwędzi ta pozostawioną część? Syntę da się wnieść po klatce schodowej w całości