Przesyłka

[lukascwwo2]

Którą firmę wybrać aby przesłać synte 8" na dobs za małe pieniądze kupującemu? Może orientujecie się ile to kosztuje???

Będę mieć do sprzedaży moją synte 8" ale to w dziale astromarket

[Emcekwadrat]

Ostatnio wysyłałem masterlinkiem, wychodzi trochę taniej od DHL. Tak na prawdę różnice w cenie nie są duże. Najczęściej jest to kwota kilku, kilkunastu zł Za przesyłkę synty w dwóch pudłach (bez pobrania) kurierem powinno wyjść około 50-70 zł.

pozdrawiam

[qbanos]

Jakieś 2 tygodnie temu wysyłałem swoją Syntę 8" do Trzcianki, do Saywieha poprzez DHL. Dwa kartony, jeden ok 13kg, drugi ok 5kg. Nie wyszło niestety tak tanio jak myślałem. Całkowity koszt to 48zł netto. Do tego dałem jeszcze nalepkę "uwaga szkło" na każdy karton więc w sumie wyszło mi 68zł netto.

Paczka była u Wieśka nastepnego dnia w nienaruszonym stanie.

 

Moim zdaniem wysyłka takich wielkich telepów to ostateczność. Chociaż gdybym miał jechać sam i zawieźć to wyszło by pewnie podobnie jeśli nie drożej + starat mojego czasu

[Gość saywiehu]

Przez tą moją przenoskę nie wysłałem Synty do Anki do tej pory. Ale to tylko... na szczęście. Wiecie ile żąda Pocztex za taką wysyłkę? Oto wycena na paczkę o wadze 20 kg, ubezpieczoną na 1000 zł, z naklejką "Ostrożnie szkło!" ("warunki szczególne") - 130 zł!!!! Do tego aby utrzymać tą cenę trzeba te dwa pudła Synciane połączyć trwale w jeden pakunek.

Dziś ok. 15-tej wyjedzie DHL-em. Kurier (podobno) przyjedzie.

[Hans]

Przesyłka konduktorska PKP - 25pln.

 

"Przy wysyłaniu teleskopów sprawdza sie przesyłka konduktorska (PKP). Koszt to 25pln. Osoba wysyłajaca informuje personel pociągu, ze to optyka, samodzielnie umiejscawia pakę we wskazanym miejscu i prosi o otoczenie szczeg. uwagą. Osoba odbierajaca sama wszystko wynosi itd. Nikt tym 5 razy nie rzuca, nie przeładowuje, nie przygniata pięcioma innymi paczkami w magazynie itd. Już tak teleskopy przekazywałem kilka razy, nigdy nie było problemów."

 

Pozdrawiam.

[Emcekwadrat]

Hans. Wszystko będzie OK, ale pod jednym warunkiem - połączenie PKP będzie bezpośrednie. O ile wiem nie ma bezpośredniego połączenia dla przykładu Przemyśl - Suwałki.

Co z przesiadką teleskopu?

Edytowane 7 Lutego 2007 przez Emcekwadrat

[qbanos]

Z Gryfina do Trzcianki też żaden bezpośredni ekspress nie jedzie, a szkoda

 

Kuier jest dużo wygodniejszy, od drzwi do drzwi. Pewnie dlatego droższy.

[Hans]

Nikt nie mówił, ze to rozwiazanie idealne. Ma wady

 

1. Nie zawsze jest bezpośredni pociąg na interesujacej nas trasie.

2. Nie zawsze mozesz wyjść odebrać/nadać przesyłkę akurat wtedy, gdy odjeżdża/ przyjeżdża interesujący na ciapąg.

3. Jakoś trzeba dotargać pake na trasie robota-dom/dworzec.

 

Ale jest to mimo wszystko sensowna alternatywa w wielu wypadkach.

 

Pozdrawiam.

[krystian_koza]

Hans mam pytanie. Czy przesyłki te są ubezpieczone i czy w razie czego dostaniesz jakiś tam ekwiwalent strat? jeżeli nie to tylko kurier jest rozsądnym rozwiązaniem, fakt drogim lecz ryzyko uszkodzenia jak również "zagubienia" przesyłki nikłe.

Z przesyłkami konduktorskimi różnie to bywa, ojczulek miał otrzymać tą drogą przesyłkę, doręczono ją zupełnie innej osobie, wystąpiła zbieżność imienia i nazwiska

[Hans]

Hans mam pytanie. Czy przesyłki te są ubezpieczone i czy w razie czego dostaniesz jakiś tam ekwiwalent strat? jeżeli nie to tylko kurier jest rozsądnym rozwiązaniem, fakt drogim lecz ryzyko uszkodzenia jak również "zagubienia" przesyłki nikłe.

Z przesyłkami konduktorskimi różnie to bywa, ojczulek miał otrzymać tą drogą przesyłkę, doręczono ją zupełnie innej osobie, wystąpiła zbieżność imienia i nazwiska

 

A ty wiesz, ze nie wnikałem? Nigdy nie było problemów to i nie było potrzeby meczenia tematu ubezpieczeń itd. ale tu to widze zupełnie inną bajke. Bo jak, numery dowodu tez mieli takie same? Mnie zawsze legitymowano i spoks. Ktos z obsługi pociągu w tym konkretnym przypadku dał d...

 

Pozdrawiam.

[Moralez]

Miałem ostatnio bardzo niemiłe doswiadczenia z pocztą polską, dlatego apeluję, żeby tą firmę omijać szerokim łukiem - o co chodzi?- zostałem okradziony przez pocztę

 

Kupiłem od Pablity okular Swana 15, uzgodnilismy szczegóły tranzakcji i paczka została nadana

priorytetem w czwartek - powinienem ją otrzymać w piątek ale dotarła domnie dopiero w poniedziałek i okazało się że w środku jest zwitek tektur a po okularze nie ma śladu!!!

 

Pierwsze podejrzenie padło na Pablito - po sprawdzeniu pewnych szegółów i konsultacji z wysyłającym okazało się że Pablito nie zawinił, a paczkę okradziono na poczcie

Podstawowa sprawa - kwit jaki miałem na paczce, oraz kwit odbioru który był na mojej poczcie wskazywał, że paczka zważona przy wysyłce ważyła 281 gr., paczka którą otrzymałem po zważeniu na mojeje poczcie miała 52gr!!

 

Druga sprawa - okazało się że Pablito wysłał paczkę, która była kartonikiem oklejonym taśmą, a ja dostałem kopertę piankową i widać na niej było ślady przeklejenia kwitu - sprawa jest oczywista ktoś ukradł zawartość mojej paczki, przkleił kwit wysyłki z wszystkimi danymi na kopertę piankową

 

Złozyłem wniosek reklamacyjny i czekam na rozpatrzenie sprawy, uważam, że dowody są jednoznaczne i świadczą o tym, że któryś z pracowników poczty mnie okradł, jeżeli mój wniosek reklamacyjny nie zostanie uwzględniony, sprawę oddam do sądu

 

A najlepsze jest to, że to była moja pierwsza paczka w życiu, którą miała mi dostarczyć poczta polska

 

Dzień w którym zostanie ogłoszona upadłość tej firmy powinien zostać ogłoszony świętem państwowym

 

 

moralez

Edytowane 7 Lutego 2007 przez Moralez

[doktor Robotnik]

Miałem ostatnio bardzo niemiłe doswiadczenia z pocztą polską, dlatego apeluję, żeby tą firmę omijać szerokim łukiem - o co chodzi?- zostałem okradziony przez pocztę

 

Kupiłem od Pablity okular Swana 15, uzgodnilismy szczegóły tranzakcji i paczka została nadana

priorytetem w czwartek - powinienem ją otrzymać w piątek ale dotarła domnie dopiero w poniedziałek i okazało się że w środku jest zwitek tektur a po okularze nie ma śladu!!!

 

Pierwsze podejrzenie padło na Pablito - po sprawdzeniu pewnych szegółów i konsultacji z wysyłającym okazało się że Pablito nie zawinił, a paczkę okradziono na poczcie

Podstawowa sprawa - kwit jaki miałem na paczce, oraz kwit odbioru który był na mojej poczcie wskazywał, że paczka zważona przy wysyłce ważyła 281 gr., paczka którą otrzymałem po zważeniu na mojeje poczcie miała 52gr!!

 

Druga sprawa - okazało się że Pablito wysłał paczkę, która była kartonikiem oklejonym taśmą, a ja dostałem kopertę piankową i widać na niej było ślady przeklejenia kwitu - sprawa jest oczywista ktoś ukradł zawartość mojej paczki, przkleił kwit wysyłki z wszystkimi danymi na kopertę piankową

 

Złozyłem wniosek reklamacyjny i czekam na rozpatrzenie sprawy, uważam, że dowody są jednoznaczne i świadczą o tym, że któryś z pracowników poczty mnie okradł, jeżeli mój wniosek reklamacyjny nie zostanie uwzględniony, sprawę oddam do sądu

 

A najlepsze jest to, że to była moja pierwsza paczka w życiu, którą miała mi dostarczyć poczta polska

 

Dzień w którym zostanie ogłoszona upadłość tej firmy powinien zostać ogłoszony świętem państwowym

moralez

 

 

I tak jest ze wszystkim co państwowe, bajzel na kółkach, nikomu na niczym nie zależy bo i tak pensyjka będzie.

 

Pozdrawiam

[Gość Benedykt]

Moralez,

 

współczuję Ci z powodu kradzieży.

Niemniej uważam, że ktoś popełnił kardynalny błąd wysyłając wartościowy przedmiot zwykłą przesyłką.

Wierz mi - wypadki zdarzają się nawet najlepszym firmom kurierskim. Życie jest życiem i zaginięcie przesyłki lub jej uszkodzenie, kradzież może się zdarzyć.

Uważam za całkowicie naganne to, co się stało na poczcie i nic tej instytucji nie usprawiedliwia.

Natomiast nie będziesz w stanie nikomu udowodnić, że w tej paczce był przedmiot o dużej wartości. Ktoś z poczty może Ci jeszcze zarzucić, że chcesz wyłudzić odszkodowanie korzystając z faktu uszkodzenia przesyłki i będzie się podpierał argumentacją, że na przesyłce nie było podanej wartości. Z tego, co wiem poczta odpowiada w takim przypadku za zniszczenie lub zgubienie przesyłki tylko do określonej w regulaminie kwoty (za paczkę o wadze do kilograma około 70 zł).

 

Dlatego jeśli przesyła się wartościowy przedmiot uważam za konieczne podanie jego wartości. Opłaty za nie są wielkie (chyba 1 zł za każde 50 zł zadeklarowanej wartości). Poza tym można też za stosunkowo niewielką kwotę - niestety nie pamiętam ile) zażyczyć sobie zaplombowania przesyłki.

 

Zapłacisz więcej, ale śpisz spokojnie.

Święty spokój niestety kosztuje ...

 

EDIT: Tak a propos priorytetu - sprawdziłem i przetestowałem listy i paczki z różnych miast wysyłane i z różnych miast otrzymane. Priorytet jest picem na wodę i fotomontażem - NIGDY mi się nie zdarzyło, aby paczka nadana priorytetem (nawet do południa) dotarła następnego dnia roboczego. Szkoda wydawać te parę groszy.

Edytowane 7 Lutego 2007 przez Benedykt

[qbanos]

Jeżeli chodzi o ubezpieczenie to standartowe w DHL jest na 500zł zawarte już w normalnej opłacie. Wykupienie dodatkowego to koszt 2zł ale można ubezpieczyć tym sposobem i na 100000zł. Ja Syntę ubezpieczyłem na 1000zł, na szczęście nie trzeba było tego egzekwować bo wszystko było w porządku

[Hans]

(...)

EDIT: Tak a propos priorytetu - sprawdziłem i przetestowałem listy i paczki z różnych miast wysyłane i z różnych miast otrzymane. Priorytet jest picem na wodę i fotomontażem - NIGDY mi się nie zdarzyło, aby paczka nadana priorytetem (nawet do południa) dotarła następnego dnia roboczego. Szkoda wydawać te parę groszy.

 

W moim przypadku, większośc paczek piorytetowych dotarła na drugi dzień, prawie wszystkie w 48h ale były i 5cio dniówki.

 

Pozdrawiam.

[Moralez]

Benedykt, masz rację - dzisiaj to wiem, że lepiej dopłacić 10 zł i przesłać paczkę kurierem, ale tak jak wspomniałem wcześniej, nie mam żadnedo doświadczenia jeśli chodzi o wysyłanie paczek.

 

We wniosku reklamacyjnym dokładnie opisałem cała sprawę, i chociaż sądzę, że dowody przestępstwa są jednoznaczne, to mam świadomość tego, że jeżeli na paczce nie była napisana wartość przesyłki to teraz trudno to będzie udowodnić.

 

Napisałem we wniosku, co było w paczce, jaka jest wartość nowego okularu, i ile dałem za ten używany egzemplaż - do wniosku dołączyłem dowód wpłaty bankowej zrobiony jeszcze przed odbiorem paczki,

na potwierdzeniu bankowym jest podana suma wpłaty, data i dane osobowe wpłacajacego i osoby na której konto przelałem pieniądze

[maxlam]

W moim przypadku, większośc paczek piorytetowych dotarła na drugi dzień, prawie wszystkie w 48h ale były i 5cio dniówki.

 

Pozdrawiam.

 

Ostatnio priorytet szedł do mnie 20dni. Najlepsze jest to że na poczcie byłem regularnie co dzień i mojej paczki nie było a miała do przebycia jedynie 120km...

[Gość Benedykt]

Moralez,

 

trzymam za Ciebie kciuki.

Bez względu na to, czy sprawa zostanie załatwiona dla Ciebie pozytywnie, czy nie - napisz na forum, jaki będzie wynik Twojej reklamacji.

 

Hans, wiem że to różnie bywa.

Czasami u mnie w Krzeszowicach paczka z pierwszego piętra poczty (gdzie przychodzą przesyłki) na parter (gdzie się odbiera przesyłki) potrafi wędrować dzień, a nawet dwa.

Edytowane 7 Lutego 2007 przez Benedykt

[Pepin Krootki]

Handluję troszkę przez allegro różnymi rzeczami (głównie luksusowymi parasolami) i przygody z pocztą i firmami kurierskimi nieraz mi się już zdarzały. Ostatnimi czasy jest jeszcze gorzej, ponieważ mnóstwo solidnych osób wyemigrowało (niedawno trafiłem na bardzo chamskiego kuriera z "siódemki" - odradzam tą firmę) i zatrudniają osoby, którym za nic w świecie nie powierzyłbym cudzej własności. Najlepiej umówić się z kontrahentem jak będzie wyglądać paczka, przy odbiorze dokładnie sprawdzać i jeżeli tylko są jakieś wątpliwości nie pokwitowywać i kazać listonoszowi zabrać z powrotem, a potem dochodzić swego we właściwym urzędzie. Pewnego razu listonosz przyniósł mi paczkę zamówionego towaru, gdy wziąłem do ręki wydała mi się dziwnie lekka. Dokładne oględziny wykryły dyskretne, acz znaczne i zauważalne nacięcie. Odesłałem go z powrotem (pajac wykłócał się i nie chciał się przedstawić). Chyba się przestraszył, bo jak poszedłem nazajutrz na pocztę i od razu uderzyłem do kierownika, ten wydał mi paczkę i wszystko w środku się zgadzało (pewnie włożyli z powrotem co wyjęli).

Edytowane 7 Lutego 2007 przez Pepin Krootki

[bartolini]

O Poczcie Polskiej nie będę się wypowiadał

Z kolei firmy kurierskie nie przejmują się godziną dostarczenia - Ja kupując w DO określałem dwukrotnie godzinę doręczenia na 15:30 i dwukrotnie kurier z GLSu nie zastał mnie o ~11:00

Siedzibę mają ~1500m od mojego domu...

Te godziny dostarczania mają trochę niedostosowane do potrzeb osób prywatnych (do 16-tej)

[okon]

Regularnie korzystam w pracy z usług wielu firm kurierskich.

Nie wdając się w szczegóły tak jak Pepin zdecydowanie nie polecam siódemki.

Również nie mam najlepszych doświadczeń ze Stolicą, która chyba została już przejęta przez UPS.

No i jeszcze Schenker - czyli dawniej Spedpol - masakra - jak ostatnio musiałem wysłać teleskop do F-C, to po nadaniu paczki bałem się go tam zostawić (czekałem w samochodzie chyba z 15 minut, aż ktoś raczył nadaną już paczkę łaskawie zebrać z rampy do magazynu).

Najlepsze jak do tej pory wrażenie zrobiła na mnie obsługa w TNT. Nie wiem czy tylko w moim oddziale jest tak dobrze czy wszędzie - ale nie było problemów np. z umówieniem się na konkretną godzinę czy coś w tym stylu. Bardzo elastycznie.

Również pozytywnie oceniam współpracę z DHL, regularnie korzystam i jestem zadowolony.

W przypadku wysyłania wartościowych rzeczy - koniecznie zadeklarować wartość a najlepiej ubezpieczyć przesyłkę.

A Poczta Polska? Czasem wysyłam jakieś drobiazgi. Ale tylko drobiazgi. I to najlepiej odporne na uderzenia. Bo wiem, że na Poczcie (jak i zresztą na większości kurierów) naklejka "OSTROŻNIE" nie robi wrażenia...

 

Pozdrawiam i życzę udanych wysyłek

[Maciej Reszelski]

ezpieczyć przesyłkę.

A Poczta Polska? Czasem wysyłam jakieś drobiazgi. Ale tylko drobiazgi. I to najlepiej odporne na uderzenia. Bo wiem, że na Poczcie (jak i zresztą na większości kurierów) naklejka "OSTROŻNIE" nie robi wrażenia...

 

Pozdrawiam i życzę udanych wysyłek

 

Hej,

 

Ja bardziej zawodowo mam doczynienia z tymi firmami i rzeczywiście podana przez Ciebie

kolejność zgada się z moim osądem. Może dodałbym, że DHL jest najdroższy. Dodałbym także Masterlink-a.

Niestety pracuje w branży rzeczy delikatnych tj handluje winam-i i nie ma tygodnia żeby coś

się nie zbiło... odradzam..

 

pozdrawiam,

Maciek

[Gość Benedykt]

...

tj handluje winam-i i nie ma tygodnia żeby coś

się nie zbiło... odradzam..

...

 

Gdybyś Maćku musiał przetestować jakąś inną firmę pod kątem tłuczenia butelek, to daj znać. Podam Ci mój adres - możesz śmiało wysłać do mnie wino. Najlepiej czerwone wytrawne.

[Pablito]

Dzień w którym zostanie ogłoszona upadłość tej firmy (Poczta Polska) powinien zostać ogłoszony świętem państwowym

moralez

Dopiero zobaczyłem, że jest Nasza sprawa na forum.

Od razu poskoczyło mi ciśnienie Od wielu lat wysyłam i otrzymuję paczki poprzez Pocztę ale to pierwszy raz kiedy jest coś nie tak. Przykro mi, że padło to też na Ciebie, Moralez...

 

Ubezpieczanie przesyłek pocztowych do tej pory uważałem za niekonieczną, do tej pory... Dostawałem i wysyłałem sporo wartościowych rzeczy i nie było problemów. Dosłownie kilka dni po incydencie z Pocztą otrzymałem lustro 300 mm w zwykłej paczce (chyba było tylko "ostrożnie") i równiez nie była ubezpieczona. Paczka doszła, zawartość nienaruszona.

 

Słyszałem, że zdarzały się przypaki okradzenia paczek przez pracwników Poczty. Zdarzenia te wydawały mi się tak odległe, że nie dopuszczalem myśli, że może sie to i mi przydarzyć. Myliłem się. Mam nauczkę.

Niech to też będzie przestroga dla innych.

 

W najbliższym czasie będę sprzedawał mój teleskop z platformą paralaktyczną i większością akcesorii z mojej "stopki". Pocztę Polską raczej pominę przy wyborze formy transportu....

[Moralez]

Dopiero zobaczyłem, że jest Nasza sprawa na forum.

Od razu poskoczyło mi ciśnienie Od wielu lat wysyłam i otrzymuję paczki poprzez Pocztę ale to pierwszy raz kiedy jest coś nie tak. Przykro mi, że padło to też na Ciebie, Moralez...

No cześć Paweł

Sytuacja jaka się nam przytrafiła z tą nieszczęsną paczką, faktycznie może być przestrogą dla forumowiczów czytających ten wątek, nawet jeżeli teoretycznie wszystko powinno pójść bez problemów, trzeba dmuchać na zimne

Ale zaznaczam jeszcze raz, winowajcą w tej sprawie jest Poczta Polska i to ona do czasu przekazania mi paczki, odpowiadała za nią.

 

 

Otrzymałem ostatnio urzedowe pismo z poczty z informacją, że sprawa zostaje przekazana do oddziału w Gdańsku i będzie rozpatrzona w 30 dni od dnia zgłoszenia reklamacji

Będę informował zainteresowanych o postepach w sprawie

 

pozdrawiam

moralez