M27 z platformy LJ

franz · 30 Lipca 2007

Newton 220/1000 - 17 klatek ISO 1600/90 sek. Crop 50% i 100%. Gwiazdki trochę jajowate.

pozdrawiam

mpp · 30 Lipca 2007

Ładne zdjęcie. Mam propozycję, żebyś wrzucał swoje zdjęcie do jednego wątku. Wida, że się rozkręcasz i byłoby pouczające dla innych zobaczyć, jak kolejne próby czynią mistrza. Dodatkowo, zebrałaby się galeria zdjęć z platformy! To takie moje luźne myśli...

ciemnego nieba i dobrej zabawy

ps, a można prosić bez koloru?

Edytowane 30 Lipca 2007 przez mpp

qbanos · 30 Lipca 2007

ps, a można prosić bez koloru?

:szczerbaty: maniak

Ja mam inną propzycję - może spróbowałbyś się skupić na jednym obiekcie w ciągu nocy? Astrofoto to taka dziedzina gdzie chyba lepiej iść na jakość a nie na ilość? Co o tym sądzisz? Pomyśl że zamiast tej m27 dorobiłbyś co najmniej dwa razy więcej materiału do Omegi i byłaby masakra, a tak mamy wiele fotek które są "tylko" ładne.

Edytowane 30 Lipca 2007 przez qbanos

mpp · 30 Lipca 2007

maniak

Ciiicho! Jeszcze się wyda.... :blink:

Z resztą wypowiedzi qbanosa też się zgadzam.

franz · 30 Lipca 2007

Czarno białe faktycznie ma lepszy klimat na odpowiednio wyregulowanym monitorze w ciemnym pokoju.

Masakry nie będzie bo sprzęt nie ten ale przyznaję, że należy skupić się na zdobyciu większej ilości materiału. Cały czas to są testy bowiem dużo jeszcze trzeba i można poprawić w sprzęcie. Trzeba wprowadzić w życie metodę regulacji Newtona z dziurawym lustrem (metoda jest wymyślona ale trzeba to zrealizować). Trzeba zabudować autofokus (już załatwiam u LJ). Trzeba dopracować metodę zbierania materiału z kilku przebiegów platformy. Platforma ma przebieg 1 godzinę i koniec. Jak się wróci i skieruje teleskop na ten sam obiekt to trzeba obrócić aparat o pewien kąt, który zależy od pozycji obiektu na niebie.

Trzeba zatem wymyśleć coś co pozwoli ustalać ten kąt. Inaczej zdjęcie z następnego przebiegu będzie skręcone w stosunku do poprzedniego i to o różne kąty co utrudnia bardzo obróbkę i powoduje konieczność kadrowania. Na paralaktyku zjawisko to nie występuje. Dużo jeszcze trzeba zrobić żeby poprawić jakość.

Pozdrawiam

franz · 30 Lipca 2007

Może tak lepiej ?

franz · 31 Lipca 2007

Albo taki cukierek. Co kto lubi. Też ma swój urok.

Pozdrawiam

lemarc · 19 Sierpnia 2007

Jak zawsze szukam gdzie by się podpiąć z fotką coby nie mnożyć podobnych wątków i padło na ten. Dzisiaj w nocy cykałem jeden obiekt w postaci popularnego do znudzenia "ogryzka", a to dlatego że wygodny do testów ktorych nigdy dosyć. Tym razem teściłem SW ED80 z filtrem UHC-S Baadera na balkonie w świetle sodówek. Jako że ekspozycje były rzędu pięciu minut, załadowałem na EQ-6 dovetaila z refraktorem i MT11CA ktory robił za guider, plus okular z poswietlanym krzyżem 12mm. Nim w końcu trafilem w ostrość trochę mi zeszło czasu na próbnych fotkach. Włączyłem też funkcję redukcji szumów i zdołałem naświetlić pięć ekspozycji nim pojawily się chmurki, co wystarczyło do złożenia jako takiej fotki. Trzeba pomyśleć o wyjeździe na wieś gdzieś we wrześniu.

SW ED80, Canon 350D nie modyfikowany, filtr UHC-S, 2X300sek. ISO800, plus 3x300sek. ISO 400. Jedna klatka naswietlana bez redukcji szumów.

Edytowane 19 Sierpnia 2007 przez lemarc

ryszardo · 19 Sierpnia 2007

Witam!

Ciekawe to zdjęcie w poświacie sodówek!

Leszku, a mógłbyś nieco opisać warunki z jakich fotografowałeś. Daleko do tych lamp?. Jaki jest zasięg wizualny (gołym okiem) z Twojej miejscówki?.

Przepraszam, że zawracam tym głowę, ale po prostu niedługo zacznę sam toczyć boje z LP.

Pozdrawiam!

Ryszard Sz.

lemarc · 19 Sierpnia 2007

Mieszkam na drugim piętrze, a balkon mam od podwórka w kształcie kwadratu, gdzie swiecą trzy latarnie, takie niczym nie osłonięte bańki w odległości 10, 20 i 30 metrów na oko. Zawieszam na obserwacjie i focenie parawan z płyty pilśniowej dla osłony, bez ktorego trudno by znaleźć co kolwiek na niebie. Jednak mój balkon jest przesklepiony i światło od najbliższej latarni oswietla go mocno, więc fotografowanie obiektu w pobliżu łukowatej krawędzi skutkuje gradientowym zaświetleniem kadru. Wszystkie obiekty na niebie powyżej 35 stopni szerokości niebieskiej praktycznie są mi niedostępne. Zrobilem ostatnio fotkę M57, ale połowa tuby teleskopu łapała ten oswietlony sufit. Zasięgu nie testowałem, ale drogi mlecznej nie widzę, chyba że nawali oświetlenie osiedlowe, wtedy widać jej zarysy. Owszem nie jest to centrum Lublina, tylko peryferie i niebo w kierunku zachodnim bywa zadowalające, ale to systematycznie się pogarsza, bo miasto się rozbudowuje.

Edytowane 19 Sierpnia 2007 przez lemarc

Adam Tomaszewski · 19 Sierpnia 2007

Jak dojdzie do mnie montaż to będę próbował z filtrem LP Antaresa z Poznania. Nie mieszkam w samym centrum ale bardzo blisko. Zobaczymy co z tego wyjdzie. Tak wogóle to jest sens wsadzać H-alpha do nieprzerobionego canona?

lemarc · 19 Sierpnia 2007

Nikt tego chyba nie testował, możesz być pierwszy.

ryszardo · 19 Sierpnia 2007

Dziękuję za informację. Tym bardziej doceniam kunszt fotografującego ( zresztą już od dawna...).

Mam chyba nieco lepsze niebo, drogę mleczną widzę w promieniu jakieś 15 stopni od zenitu, chmury pyłowe też kontrastują. Może lepszym okresleniem byłoby: widać wyraźne zarysy. Poniżej 30 st. od horyzontu to raczej katastrofa chociaż seeing jest na ogół niezły. Miejscówkę mam 18 km od centrum W-wy (SE) w otulinie Mazowieckiego Parku Krajobrazowego. No cóż..trzeba walczyć.

Pozdrawiam!