dziwne błyskawice

[philips]

Jak ktoś jest z warszawy to niech szybko leci popatrzec na północ.... koniecznie.... takiego czegoś jeszcze nie wiedziałem.. opisze pozniej... !!!!!!

[Muchozol]

Jak ktoś jest z warszawy to niech szybko leci popatrzec na północ.... koniecznie.... takiego czegoś jeszcze nie wiedziałem.. opisze pozniej... !!!!!!

 

o cholera, co się tam dzieje... już od dwóch osób dostałem info "żałuj że siedzisz w domu... pierwszy raz widze taką burzę..." czekam na relacje... a najlepiej fotorelację... sumas, możę pobawisz się w cykanie piorunów jeśli tam jesteś...

 

Pozdrawiam

[.przemas.]

http://wiadomosci.onet.pl/1592454,11,item.html

[sumas]

szok po prostu

przez 40 min non stop błyskało co 1-3 sekundy

własnie obrabiam film z tego zaraz wrzucę na forum

niesamowite

 

[rkamin]

Właśnie oglądam TVN24 i pokazują obrazy z Warszawy - czegoś takiego jeszcze nie widziałem - praktycznie cały czas się błyska? Róbcie fotki jak możecie ale ważniejsze to uważajcie na siebie bo to już nie są żarty.

[r65]

O tak z 1000 błyskawic na godzinę

[Ori2711]

Ej no nie wygłupiajcie się dopiero co pranie na balkon wywiesiłam...

W Gdyni piękne czyste niebo, ciepło można w krótkim rękawku biegać, do tego leciuchna bryza od morza...

 

Dokąd te chmury się przemieszczają? bo nie wiem czy suszarki schować do domu...

[.przemas.]

Na południe raczej ...

[rkamin]

Ej no nie wygłupiajcie się dopiero co pranie na balkon wywiesiłam...

W Gdyni piękne czyste niebo, ciepło można w krótkim rękawku biegać, do tego leciuchna bryza od morza...

 

Dokąd te chmury się przemieszczają? bo nie wiem czy suszarki schować do domu...

 

 

Ori Ty sie nie martw, że Ci pranie zmoknie raczej martw się w którym województwie będziesz go szukać .

A tak na poważnie to co się ostatnio dzieje to jest normalnie masakra.

[.przemas.]

A tak na poważnie to co się ostatnio dzieje to jest normalnie masakra.

A wiesz od czego tak się dzieje?

[rkamin]

A wiesz od czego tak się dzieje?

 

 

No pewnie. Wiatr wywołany jest przez łopot skrzydeł uciekającego rządu a błyskawice to po prostu gniew Boży

[philips]

Absolutnie najlepsze w tych błyskawicach było to, że były zupełnie bezgłośne.... jak makiem zasiał....

Nie widziałem zbyt dobrze bo akurat drzewa mi zasłaniały epicentrum miejsca gdzie błyskało... ale na mój gust większość wyładowań odbywało się pomiedzy chmurami... a nie chmura-ziemia.

 

Teraz jak to pisze tego posta to mi ekran miga.... pewnie są jakis przepięć w sieci....

 

Niestety z moich zdjęć kompaktem nic nie wyszło.... szkoda....

 

Tak czy inaczej piękne i tajemnicze przedstawienie.... pierwsze skojażenie jakie miałem to, że zaczyna się "Wojna Światów".... widok w zasadzie idetyczny jak z tego filmu...

Edytowane 21 Sierpnia 2007 przez philips

[Robert Bodzoń]

Jakiś miesiąc temu miałem podobną, dziwną burzę w Jarosławiu. Dużo, bardzo jasnych błyskawic, a prawie zero grzmotów.

 

Tymczasem przed chwilą zakończyłem wieczorną sesję obserwacyjną. Piękne niebo, prawie 25 stopni i niemal cisza

 

Ta strefa, która była nad Warszawą maszeruje obecnie na północ w kierunku Olsztyna

http://www.imgw.pl/wl/internet/zz/pogoda/radary.html

Edytowane 21 Sierpnia 2007 przez Robert Bodzoń

[Darek_B]

Podobnie było wczoraj w Zakopanem ,a dzis piękne bezchmurne niebo ( prawie)

 

A deszcz padał poziomo.

[sumas]

do galerii niestety nie da się wgrać avika, może dlatego że jest skompresowany

tu link do tego zjawiska:

autorstwo mojej córki Martyny z konieczności przyciąłem go do ok. 30 sek

film ma w sumie ponad 6 min, a całe zjawisko trwało ok 40 min

[wozlu]

Jakiś miesiąc temu miałem podobną, dziwną burzę w Jarosławiu. Dużo, bardzo jasnych błyskawic, a prawie zero grzmotów.

 

Ja też ją pamiętam, też była bezgłośna, jakaś dziwna, dopuki nie przyszła nad nas. Wtedy była juz z odgłosami, ale takiej burzy to dawno nie widziałem. Bardzo często pojawiały się wyładowania pomiędzy chmurami, które sięgały swym zasięgiem prawie całe niebo.

[Radek Grochowski]

Ale Wam zazdroszczę widowiska! Pamiętam taką burzę pod koniec lat 80-ch, trwała 2 godziny i całe niebo błyskało jak na Sylwestra. Stałem na balkonie z mamą, stoperem w ręce i rozdziawioną gębą, w maksimum wychodziły 3 wyładowania na sekundę i wszystko w całkowitej ciszy.

 

PS Sumas, filmik rewelacyjny, szkoda że taki okrojony, spokojnie mogłeś wrzucić całość, fajnie się ogląda.

Edytowane 21 Sierpnia 2007 przez Radek Grochowski

[r65]

Nad nami burza nie była cicha. Wręcz nawet na chwile nie umilkły grzmoty. Zlewały sie w jeden ciągły pomruk.

 

[W0l3k]

Co fakt to fakt. Burza była nie samowita. Aż żal d**e ściska, że nie ma lustrzanki pod ręką :/

[okon]

Miałem okazję oglądać to widowisko z trochę innej strony. Ok. 22.00 siedziałem na balkonie jedząc kolację popijając piwko i oglądając spektakl błyskawic jakiego jeszcze nie widziałem. Wyładowania co parę sekund a zdarzało się, że w ciągu sekundy z różnych stron nieba... Najdziwniejsze było to, że nic nie było słychać - mimo, że błyskawice wydawały się na tyle mocne, że powinno być...

Niestety zauważyłem również, że błyskawice są coraz mocniejsze i w końcu zerwał się potężny wiatr, zaczął padać deszcz i wtedy rozpętała się już poważna burza. Przetaczała się nad Olsztynem przez ok. 1,5h.

Tak potężnej burzy jeszcze nie widziałem.

Zrobiłem parę fotek marnej jakości - bo przez szybę i marnym kompaktem.

 

Pozdrawiam,

 

 

 

 

Jeszcze jedna fotka, która nie zmieściła się w poprzednim poscie:

[aph]

http://pl.youtube.com/watch?v=KUemwoRgcZs

Ten film robi wrażenie...

[zbig_wawa]

wczoraj wybraliśmy się z żoną nad wisłę żeby podziwiać te błyskawice, bardzo ładne

 

widziałem już coś takiego parę razy w sierpniu na Mazowszu. to były Błyskawice chmura-chmura a chwilami wyglądało jakby nie łączyły żadnych chmur, w rozrzedzonym powietrzu pewnie dużo łatwiej przecisnąć się takiemu piorunowi dzwięku nie ma a i prąd pewnie dużo mniejszy niż w piorunie chmura-ziemia.

 

http://www.imgw.pl/wl/internet/zz/pogoda/burze.html

 

 

powyżej link, który pomaga przewidywać przemieszczanie się burz, przydatne zwłaszcza dla żeglarzy .....

 

pozdr.

 

Z.

[Mithoo]

Niesamowite...! Tychy mają taką dziwną właściwość (podobno przez bliskość zbiorników wodnych?), że większość nawałnic nas omija. Rok temu było jednak inaczej, przeszło 2 godziny błyskało sie co chwilę (ale nie aż tak jak w Wa-wie), deszcz, wichura jak w tropikach, jak raz pierdzielnęło o 100m od domu to aż podskoczyłem .

A potem na 6 godzin wysiadła elektryczność, była zima - wieczór, i tylko świeczki w oknach widać

 

Pozdrawiam,

M

[procjon]

Na szczęście byłem u dziewczyny wczoraj, mieszka na 7 piętrze i ma czyściutki widok na N i E. Sama chmura burzowa imponująco wyglądała jak jeszce była w oddali. Pierwsze błyski widziałem na wschodzie koło 18 a ostatnie tak koło chyba 22, tak fajnie stosunkowo nisko nad horyzontem, nie które były tłem dla oświetlonego Pałacu Kultury co naprawdę ekstra wyglądało. Szkoda tylko że aparat w serwisie..... , a na złość w aparacie mojej dziewczyny padły baterie.

[r65]

Wczorajsza noc również mocno burzowa była. Krócej i mniej deszczowo ale niektóre uderzenia piorunów równie imponujące.

Dla zainteresowanych link do ok 140 zdjęć z obu nawałnic tu: http://rapidshare.com/files/50850358/burza.rar (rozmiar pliku ok. 14MB)