M27 w wąskopasmowym OIII

Adam_Jesion · 24 Września 2007

Wczorajszy Księżyc w zasadzie całkowicie uniemożliwiał fotografowanie w pełnym widmie więc postanowiłem wrzucić wąskopasmowy OIII (10nm). Z racji tego, że miałem już coś do M27 to dopaliłem 2x10 min + 4x20 min z filtrem. Niestety, Ha nie mam, bo oddałem filtr 40 nm i czekam na 7 nm. Dlatego żeby zrobić kolor pomiksowałem kanały R + OIII i coś tam jeszcze z GB. Totalnie wolna interpretacja koloru - w ramach zabawy przy Księżycu.

Wrzucam też sam OIII mono.

Edytowane 24 Września 2007 przez Adam_Jesion

jurpil · 24 Września 2007

Po prostu marzenie...

Adam_Jesion · 24 Września 2007

To była wersja tzw. false color, a teraz "true color"...

Do wyboru, do koloru. W sumie to jestem nawet zdziwiony efektem, bo w necie dużo takich zdjęć, ale wszystkie świecone 10x tyle. Widać moja kamerka nie najgorzej radzi sobie z "narrowbandem". Ciekawe jak wyjdzie SII :szczerbaty:

franz · 24 Września 2007

Bardzo ładnie. Ciekawe kolorki, takich jeszcze nie widziałem. Widać, że sprzęt z górnej półki.

pozdrawiam

jutomi · 25 Września 2007

To była wersja tzw. false color,

Taki mix (H-alppha, O-III i S-II) wzorowany na zdjęciach z Hubble'a niektórzy guru astrofotografii określają w opisach swoich zdjęć jako "mapped color" - dla mnie osobiście to ciekawe urozmaicenie w porównaniu z samym H-alpha czy zdjęciami RGB.

Jak na sumaryczny czas ekspozycji ilość szczegółów porażająca. :blink: Gratuluję efektów.

Lotar · 25 Września 2007

To była wersja tzw. false color, a teraz "true color"...

Do wyboru, do koloru. W sumie to jestem nawet zdziwiony efektem, bo w necie dużo takich zdjęć, ale wszystkie świecone 10x tyle. Widać moja kamerka nie najgorzej radzi sobie z "narrowbandem". Ciekawe jak wyjdzie SII

Łaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa.

Dla mnie bomba dosłownie i w przenośni

jum · 25 Września 2007

Poświęciłeś swój prywatny czas, by poznać smak prawdziwej astrofotografii. Widzę efekty. Szacunek.

25 Września 2007

To żółte to to, czego brakuje na fotkach rgb i Halfa. Czekamy ze zniecierpliwieniem na dopalenie materiału.

.

Adam_Jesion · 25 Września 2007

Maszyneria gotowa do dopalenia dzisiaj jeszcze OIII, co by szum zlikwidować. Jeden klik z mojego domowego komputera i tryby zaczynają się kręcić. Ostatnio w ogóle nie zwijam sprzętu (poza kamerami i laptopem) i wszystko stoi w trybie "park".

Wszystko mam już tak dopracowane, że w zasadzie mogę działać zdalnie. Brakuje mi tylko Robofocusa...

Ostatnio przetrenowałem ciekawą opcję w Maximie. Możliwość centrowania kadru. Wygląda to tak, że robie pierwszy strzał w BIN4x4... patrze, co widzi kamera. Wybieram miejsce które ma być na środku kadru (na zdjęciu) i montaż sam się tak ustawia, żeby to było, tam gdzie trzeba. Dokładność jest praktycznie co do piksela. Sporo czasu pozwala zaoszczędzić przy kadrowaniu, które teraz zajmuje dokładnie jeden klik. Oczywiście system trzeba na początku skalibrować, czyli sprzęt potrzebuje znać kierunki, ustawienie matrycy, oraz ilość sek. kątowych na piksel.

Muszę przyznać, że coraz prostsze się to wszystko robi - razem z ewolucją sprzętu. Ale dzięki temu teraz 99% czasu mogę przeznaczyć na fotografowanie, a nie marznięcie przy montażu i zastanawianie się, czemu znowu coś jest nie tak.

Adam_Jesion · 25 Września 2007

Gdyby kogoś interesowała struktura mojego aktualnego zestawu, to wrzucam projekt. Kabli w rzeczywistości jest więcej, tak samo innych elementów. Schemat nie zawiera części mechanicznych (montaż, statyw, teleskopy, akcesoria, etc.). Rozłożenie tego i zestrojenie dla wprawnej osoby to coś miedzy 1, a 2 godziny.

W przypadku pracy w domu do sterowania używam domowego Maca (jak widać, zestaw prawdziwie multiplatformowy :szczerbaty: ), a w przypadku wyjazdów w mroźne noce sterować będę z komputera w samochodzie (drugi laptop).

Trochę to już skomplikowane się robi, ale wbrew pozorom uproszczone jest do minimum i w gruncie rzeczy solidnie przemyślane (specjalne kable pospinane w zestawy okręcone specjalną izolacją).

W każdym razie, działa już naprawdę nieźle.

AP900_STRUKTURA.pdf