LV za 40 zl?

[pyntko_krtofli]

nie tylko ty będziesz omijał ten sklep szerokim łukiem.....

a na początku się cieszyłem bo w końcu konkurencja by rosła, a tu taki bąk z tego wyszedł.

[Gość Benedykt]

Uwaga !

 

Właśnie otrzymałem maila z wyjaśnieniem.

 

 

Oczywiście tłumaczenie jest pokrętne i kłamliwe, ponieważ nie chodzi tutaj o brak okularów na magazynie, ale o to, że facet nie sprzeda ich za cenę, po której je oferował.

 

Tak sobie pomyśałem, że te osiem procent rabatu, które mi oferuje przy następnych zakupach to może sobie wsadzić.

Gdzie tylko chce.

[sumas]

heh, czyli dokładnie to, co przewidział Lampka, parę postów wyżej,

szkoda, a mógł być taki fajny konkurs

[Mariusz Wołoszyn]

Tak sobie pomyśałem, że te osiem procent rabatu, które mi oferuje przy następnych zakupach to może sobie wsadzić.

Gdzie tylko chce.

Chyba troszkę przesadzasz. Inną sprawą jest, że popełnili błąd i nie potrafią się do niego przyznać wprost (źle), a inną że jednak próbują go jakoś naprawić (dobrze). Na pewno lepiej niż gdyby nie zrobili nic, prawda?

 

IMHO 8% rabatu nie jest złe, ja w każdym razie chętnie bym z takiego rabatu skorzystał.

[pyntko_krtofli]

Ja tam bym tak stasrsznie ich z błotem nie mieszał, ale jak napisał mariusz

popełnili błąd i nie potrafią się do niego przyznać wprost

i to trochę zniechęca.

[McArti]

bardzo jestem ciekaw czy wasza moralność działa w dwie strony czy tylko w jedną.

 

a prawda jest taka, że wogóle mnie to nie ciekawi...

 

w kazdym razie po takich akcjach wiele sie mozna dowiedzieć o co poniektórych uzytkownikach forum.

[Gość Benedykt]

[...]

IMHO 8% rabatu nie jest złe, ja w każdym razie chętnie bym z takiego rabatu skorzystał.

Gdybyś chciał skorzystać, to pisz do mnie na PW.

Mogę w swoim imieniu dla Ciebie zamówić, jeśli coś Cię interesuje.

No problem.

[kanarkusmaximus]

Ej no! Znów się pomylili! Nie 8% a 80%!

[Tethys]

Wyobrazcie sobie, ze napisalem do nich w sprawie kupna okularu LV. Zapytalem sie ich czy maja takie okularki(tyle, ze po normalnej cenie) odpowiedz byla oczywista cos w stylu "Oczywiscie, ze mamy. Zapraszamy do kupna". Po prostu szkoda slow - niestety za takie klamstwa zamowienia u nich nie zrealizuje.

Edytowane 11 Października 2007 przez Tethys

[Gość polaris]

Można by dyskutować nad sposobem "rozwiązania" sprawy przez sprzedawcę, ale elementarna przyzwoitość nakazywałaby nie zamawiać tych okularów przy oczywistej pomyłce w cenie.

 

Testujcie raczej sprzęt astro, a nie wytrzymałość nerwową innych...

Edytowane 11 Października 2007 przez polaris

[Gość Benedykt]

Można by dyskutować nad sposobem "rozwiązania" sprawy przez sprzedawcę, ale elementarna przyzwoitość nakazywałaby nie zamawiać tych okularów przy oczywistej pomyłce w cenie.

[...]

 

Wiesz Polaris - gdyby to jeden okular miał zaniżoną cenę, to mogła by to być pomyłka. Ale zaniżoną cenę miały trzy okulary. A takie coś to jest oczywisty brak profesjonalizmu, oczywiste niechlujstwo i oczywiste robienie klientów w bambuko.

 

Nawet facet nie potrafi po męsku wybrnąć z sytuacji, tylko kręci i kłamie.

Ja od kogoś, kto tak traktuje klientów nie kupił bym nic. Na przykład z obawy, że zamiast okularów w paczce dostanę kartofle.

[Hans]

Wiecie co, mysle, ze gosciu ma juz dosc. Zostawcie sprawe, niech polezy troche. Moze to klasyczna wpadka wieku dzieciecego. Zawsze to lepiej mniec jeden sklep do wyboru wiecej niz mniej, nie? Po prostu pod lupe i obserwujmy jak sie sklep rozwija. Kilka dobrych ruchow i jeszcze bedziemy wszyscy biegac tam, po jakies dobre szklo, w dobrej cenie, niedostepne gdzie indziej.

 

Pozdrawiam.

[bartolini]

W sumie mógłby to być fajny pomysł na reklamę, Pchnąć za 40zeta 2-3 okulary albo filterki i zmienić ceny na poprawne - koszt rzędu 1000zł. Mógłby w ten sposób zmobilizować ludzi do przeglądania oferty (a nuż trafię na "okazję") i pokazać na początku, że jest solidnym sprzedawcą.

Swego czasu we Wrocławiu podobna akcja była z Galerią Grunwaldzką. Właściciel otwarł ją bez odbioru budowlanego i po paru godzinach zamknął. Kilkaset osób się trochę wkurzyło, ale za kilkanaście tysięcy złotych (tyle ponoć wyniosła kara od nadzoru budowlanego) inwestorzy mieli niusa w wiadomościach na każdym kanale, wzmiankę we wszystkich dziennikach ogólnokrajowych i oczywiście wiadomość dnia dyskutowaną przez wrocławian.

Edytowane 11 Października 2007 przez bartolini

[Lampka]

Szczerze powiem, że bardziej żałosne są Wasze tłumaczenia, jakie to mieliście szczytne cele robiąc zakupy w tym sklepie, niż tłumaczenia gościa ze sklepu. Że niby chodziło o test uczciwości, itp, itd. A obrażanie się na sklep o to, że właściciel nie przeprosił za sytuację, to czysta dziecinada. Przypomina mi to sytuację, jakbym znalazł portfel i wiedząc kto go zgubił uzależniał fakt oddania od podziękowania.

[E.Eri]

Rany, ale dyskusja rozgorzała nad zwykłą firmą-krzak, jakich w sieci wiele!

 

Naprawdę zdecydowalibyście się na zakupy w takim "sklepie"? Przecież to nie spełnia podstawowych wymogów stawianych przez prawo (regulamin zakupów, dane rejestracyjne firmy).

Nie dbacie nawet o swoje dane? Zwróćcie uwagę, że "bezpieczeństwo" jest dopiero "w przygotowaniu".

 

Tak do końca nie wiadomo, czy jest to sklep. O cenach też nic nie wiemy - może to "nie jest oferta w rozumieniu przepisów KC", co niezwykle często można przeczytać w regulaminach polskich (i nie tylko...) sklepów internetowych?. Nie wiadomo, czy złożenie zamówienia za pomocą mechanizmów zawartych na stronie jest równoznaczne z zawarciem umowy kupna-sprzedaży czy też może tylko "zaproszeniem do negocjacji"?

Może być tak, że tekst kryjący się pod linkiem "Realizacja zamówień" odnosi się tylko do tych szczęśliwców, którym udało się sukcesem zakończyć te negocjacje...

Niewiele wiadomo poza tym, że oferta w "sklepie" jest kalką tego, co znajdziemy w DO tyle, że z dodaną marżą.

 

W moim odczuciu, człowiek nie ma pomysłu na działalność i zwyczajnie się mota. Jeśli ktoś się ze mną nie zgadza, niech zajrzy w cashe googla - taka agencja reklamowa nie miała szans na przeżycie; a że sklep internetowy to przecież pięć minut roboty i później tylko zbieranie kokosów, więc decyzja była prosta...

 

Reasumując - szkoda czasu na takie "sklepy"; szkoda rozdawać na lewo i prawo swoje dane osobowe lub choćby tylko email, że o pieniądzach nie wspomnę.