jak to jest z tym winetowaniem

[Gość Mitek]

Jak to jest może ktoś mi wyjaśnić? Przecież dany teleskop o danym obiektywie daje zawsze te te same pole widzenia to dlaczego np. do 300D powszechnie się mówi że trzeba dać wyciąg 2" obraz tworzony w ognisku ma swoje stałe rozmiary, przecież wyciągiem nie ograniczamy niczego...

 

 

Np w Newtonie dając lusterko diagonalne bliżej lustra głównego, musimy dać większy wyciąg ale przecież obraz jest dopiero w ognisku to tak jak by nie robiło to różnicy?????

[sumas]

nie wiem, czy dobrze zrozumiałem co masz na myśli,

ale chodzi o to, że różne aparaty, kamery mają różną wielkość matrycy rejestrującej

np. webcamem mógłbyś złapać obraz bez winietowania przez dziurkę od klucza, bo ma tak malutką matrycę,

ale już jakimś DSLR nie, bo matrycę mają dużo większą:

 

obrazek stąd: http://minasi.com/photos/dslrmag/

 

focenie wielkoformatowym kamerami wymaga już 3" albo nawet 4" wyciągów

 

tyle, ze winieta w newtonach zazwyczaj nie pochodzi od wyciagów, ale przede wszystkim od zbyt małych lusterek wtórnych, więc "zbliżanie" ich jeszcze bardziej do lustra głównego, tylko tę winietę jeszcze bardziej zwiększa

[Gość Mitek]

No wiem,że tak jest tylko nie bardzo rozumiem naturę tego zjawiska, ognisko jest zawsze tej samej wielkości, przecież wiązka światła w wyciągu 1,25" np w moim newtonie nie jest nigdzie przez nic ograniczona to po co pchać wyciąg 2" skoro do ścianek w wyciągu 1,25" jest sporo miejsca...

[misiekc]

Wyobraz sobie dwie sytuacje w hipotetycznym obiektywie (refraktorze):

1. Umieszczamy mala przeslone przy obiektywie,

2. Umieszczamy ta sama przeslone w ognisku.

W pierwszym przypadku zmniejszamy aperture a co za tym idzie jasnosc obrazu, ktory powstaje w ognisku. Oczywiscie obraz w ognisku jest jednorodnie oswietlony (jesli nie ma innych przeslon).

W drugim przypadku obraz w ognisku jest "obciety" przez przyslone. To co nie zostalo zasloniete ma jasnosc taka jakby mialo bez przyslony, a wszystko za przyslona jest czarne.

 

A teraz wyobrazmy sobie przeslone umieszczona gdzies pomiedzy przypadkiem 1 i 2. Wtedy mamy efekt posredni (winietowanie), czyli stopniowy spadek jasnosci od centrum do brzegu kadru (obiektu utworzonego w ognisku). Im blizej ogniska znajduje sie nasza przyslona tym efekt jest silniejszy.

[Mariusz Wołoszyn]

No wiem,że tak jest tylko nie bardzo rozumiem naturę tego zjawiska, ognisko jest zawsze tej samej wielkości...

 

Ale matryca nie jest punktowa (ognisko) tylko ma pewną powierzchnię.

 

Kamera, żeby działała potrzebuje obrazu nie tylko w ognisku w osi optycznej ale także poza nią, czyli na pewnej powierzchni.

Edytowane 5 Listopada 2007 przez Mariusz Wołoszyn

[Hans]

Dupa ze mnie nie malarz, ale może to co poniżej wyjasni coś. Dwie najbardziej popularne winiety. Za małe LW i za mały fokuser.

 

 

Na pierwszym przykładzie tracimy światło, bo LW nie odbija wszystkiego - jest mniejsze niż stożek zogniskowanego światła, na drugim przykładzie tracimy światło, bo otwór fokusera jest mniejszy niż stożek ogniska.

 

Ja piernicze, nie wiem jak to inaczej wyjasnić po Lepperowemu.

 

Pozdrawiam.

 

Ps. Jak gdzieś bredzę to proszę mnie poprawić.

[Gość Mitek]

Hans ja rozumiem takie rzeczy ale nie rozumiem po co pchać do ciemnego newtona wyciąg 2" do 300D skoro on nie da za Chiny takiego pola jak matryca wielka...

[Hans]

Oczywiście nie tylko to są przyczyny winietowania. Można sobie winietowanko zafundować na własne życzenie, baflami wyczerniającymi o złym rozmiarze, offsetem LW, złą kolimacją itd. Jest w pytke metod zroienia dobrze winiecie.

 

Pozdrawiam.

[Gość Mitek]

Dalej nie rozumiem istoty wyciągu 2" do ciemnego newtona o swiatłosile f10.. jak stożek światła swobodnie przechodzi przez wyciąg 0,5"... tutaj nie chodzi o informacje tylko o zrozumienie..

[McArti]

jasne?

[Adam_Jesion]

Dalej nie rozumiem istoty wyciągu 2" do ciemnego newtona o swiatłosile f10.. jak stożek światła swobodnie przechodzi przez wyciąg 0,5"... tutaj nie chodzi o informacje tylko o zrozumienie..

 

Narysuj może swój stożek, a będzie wiadomo, o czym mówimy.

[Mariusz Wołoszyn]

Dalej nie rozumiem istoty wyciągu 2" do ciemnego newtona o swiatłosile f10.. jak stożek światła swobodnie przechodzi przez wyciąg 0,5"... tutaj nie chodzi o informacje tylko o zrozumienie..

 

Światłosiła to stosunek długości do ogniskowej do średnicy obiektywu (tu zwierciadła), to pewnie wiesz.

Winietowanie masz wtedy, kiedy na krańcach matrycy, czyli daleko poza osią optyczną łapiesz światło nie z całego lustra tylko z jego części.

 

Teraz, jak napisałeś: stożek światła spokojnie przechodzi przez wyciąg 0.5". Tylko pamiętaj o jednej rzeczy: nie ma czegoś takiego jak jeden stożek światła. To uproszczenie przydatne do pewnych analiz. W rzeczywistości stożków jest nieskończenie wiele, dla każdego punktu na matrycy. Jeśli matryca miałaby rozmiar 0.1" i była położona bardzo blisko wyciągu (a nie np. 10 centymetrów dalej - to jeszcze zalezy od ogniskowej) to stożek dla każdego z punktów na matrycy (w szczególności interesują nas punkty na obrzeżu) zawierałby całe światło z lustra.

Jeśli jednak ognisko lustra wypadnie np. 15cm (specjalnie wyolbrzymiam) za tym 0.5 calowym wyciągiem, albo matryca będzie wielkoformatowej kamery to łatwo zauważyć, że obraz rzeczywisty, której na niej powstanie będzie ograniczony wielkością obiektywu. Czyli pojawi się winieta.

Możesz zrobić taki eksperyment, wyjąć okular z newtona i popatrzeć w wyciąg, jak przy kolimowaniu. A potem sprobuj popatrzeć niecentralnie tylko z boku, potem spróbuj odsunąć oko kilka centymetrów i powtórz doświadczenie

 

Tak więc winietowanie nie zależy wprost od światłosiły ale od:

- wielkości matrycy/kliszy

- szerokości wyciągu, lustra wtórnego itd.

- pośrednio także od odległości ogniska od wyciągu.

 

No i ze względu na ostatnią zależność do fotografii przydane są newtony z "zapasem" backfokusa, żeby dało się podłączyć aparat, kamerkę i jeszcze złapać fokus a przy tym bez winietowania potrzebny jest wyciąg o dużej średnicy.

[Gość Mitek]

Np w Makach prześwit jest maleńki (rurka) to w makach nie można używać 300d?

[fiorina01]

Np w Makach prześwit jest maleńki (rurka) to w makach nie można używać 300d?

 

Mozna i to z powodzeniem w kazdym razie w ETX 125

http://astro-forum.org/Forum/index.php?showtopic=18524

Pozdr. Artur

[qbanos]

Mozna i to z powodzeniem w kazdym razie w ETX 125

http://astro-forum.org/Forum/index.php?showtopic=18524

Pozdr. Artur

 

I widać masakryczne winietowanie w prawym dolnym rogu... Jak dla mnie Mak (przynajmniej z dolnej półki) i duży chip jaki ma Canon to porażka totalna.

[Gość Mitek]

I widać masakryczne winietowanie w prawym dolnym rogu... Jak dla mnie Mak (przynajmniej z dolnej półki) i duży chip jaki ma Canon to porażka totalna.

 

Tutaj półka nie gra roli tylko mała rurka odprowadzająca światło taka jest konstrukcja teleskopu maksutowa...

[qbanos]

Tutaj półka nie gra roli tylko mała rurka odprowadzająca światło taka jest konstrukcja teleskopu maksutowa...

 

Owszem półka gra rolę. Popatrz tutaj:

 

http://www.telescope-service.com/maksutovs...ntes.html#Alter M 806://http://www.telescope-service.com/ma...tml#Alter M 806://http://www.telescope-service.com/ma...tml#Alter M 806

 

Mak który daje użyteczne fotograficznie pole o średnicy 50mm (przypomnę, pełna klatka ma 35mm). I gdzie ta mała rurka? A może to nie jest Mak?

 

 

BTW to naprawdę fajna tuba, tylko czemu taka droga?

Edytowane 6 Listopada 2007 przez qbanos

[Gość Mitek]

Owszem półka gra rolę. Popatrz tutaj:

 

http://www.telescope-service.com/maksutovs...ntes.html#Alter M 806://http://www.telescope-service.com/ma...tml#Alter M 806://http://www.telescope-service.com/ma...tml#Alter M 806://http://www.telescope-service.com/ma...tml#Alter M 806

 

Mak który daje użyteczne fotograficznie pole o średnicy 50mm (przypomnę, pełna klatka ma 35mm). I gdzie ta mała rurka? A może to nie jest Mak?

BTW to naprawdę fajna tuba, tylko czemu taka droga?

 

Ogólnie wiadomo, że przy dużym powiększeniu pole widzenia ulega zmniejszeniu i podobnie jest z polem widzenia na detektorze cyfrowym albo kliszy, Mak to teleskop na ogół o małym "świetle" Dlatego obraz poza polem widzenia to winetowanie... Jak coś powiedziałem źle to proszę mnie poprawić.. Księżyc jak sie zmieści to wystarczy reszta jest nie potrzebna...

[Adam_Jesion]

Ogólnie wiadomo, że przy dużym powiększeniu pole widzenia ulega zmniejszeniu i podobnie jest z polem widzenia na detektorze cyfrowym albo kliszy, Mak to teleskop na ogół o małym "świetle" Dlatego obraz poza polem widzenia to winetowanie... Jak coś powiedziałem źle to proszę mnie poprawić.. Księżyc jak sie zmieści to wystarczy reszta jest nie potrzebna...

 

A co ma pole widzenia do wielkości krążka światła generowanego w danej optyce? Hę?

[grzybu]

W moim Maku102 księżyc się mieści bez problemu na matrycy z cropem 1.5 czyli trochę większej niż canonowa. W canonie byłoby pewnie na styk, a tak mam trochę zapasu. To samo ze Słońcem. Oczywiście mowa o krótszym końcu matrycy. Na szerokość pewnie będzie winietowało, ale nie sprawdzałem.

[Hans]

Grzybu, ale co ma do winietowania, czy ci się mieści Łysy na matrycy czy nie?

 

Pozdrawiam.

[Adam_Jesion]

Grzybu, ale co ma do winietowania, czy ci się mieści Łysy na matrycy czy nie?

 

Pozdrawiam.

 

No mylą kąt widzenia z krążkiem. Można mieć dwa aparaty - widzą tyle samo kątowo, z tym że jeden naświetla klatkę 35 mm, a drugi klatke wielkości paru tych aparatów

[grzybu]

Grzybu, ale co ma do winietowania, czy ci się mieści Łysy na matrycy czy nie?

 

Pozdrawiam.

 

Mak mimo cienkiej rurki winietuje na tyle mało, że nie widać tego na Łysym, mimo że wypełnia jakieś 80-90% klatki APS w pionie.

[Hans]

Mak mimo cienkiej rurki winietuje na tyle mało, że nie widać tego na Łysym, mimo że wypełnia jakieś 80-90% klatki APS w pionie.

 

Grzybu, ale co ma to jedno z drugim?

 

 

Jasność?

 

Łysy na 80-90%. Winieta jak cholera, a nie zobeczysz tego jopiąc się na łysego.

 

Pozdrawiam.

[Gość Mitek]

Grzybu, ale co ma to jedno z drugim?

 

 

Jasność?

 

Łysy na 80-90%. Winieta jak cholera, a nie zobeczysz tego jopiąc się na łysego.

 

Pozdrawiam.

 

A co Cię obchodzi winetowanie poza łysym? Poza polem widzenia czyli za krążkiem światła jest winetowanie i to ma taki związek jedno z drugim. Ja to tak rozumiem w każdym razie nie wiem czy poprawnie.. Matryca np w 400D jest większa a pole Maka małe, małe ale całe dobre??