Skocz do zawartości

Pogoda - jak to z nią jest?


Pzwmichu

Rekomendowane odpowiedzi

Dostałem swój wymarzony teleskop 16 października, niestety nie udało mi się jeszcze cokolwiekpoobserwować, bo nie ma u mnie w ogóle dobrej widoczności. Mieszkam w małej miejscowości, w ciemnym miejscu. Mam duży - 60 metrowy taras idealny do rozłożenia sprzętu, ale nie ma pogody, stale mgła lub chmury. Dwie noce miałem idealne niebo, ale byłem troszke wypity, bo to był weekend, także nici z obserwacji.

 

Czy długo musze jeszcze czekać na dobry seeing?? :)

Edytowane przez Pzwmichu
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dostałem swój wymarzony teleskop 16 października, niestety nie udało mi się jeszcze cokolwiekpoobserwować, bo nie ma u mnie w ogóle dobrej widoczności. Mieszkam w małej miejscowości, w ciemnym miejscu. Mam duży - 60 metrowy taras idealny do rozłożenia sprzętu, ale nie ma pogody, stale mgła lub chmury. Dwie noce miałem idealne niebo, ale byłem troszke wypity, bo to był weekend, także nici z obserwacji.

 

Czy długo musze jeszcze czekać na dobry seeing?? :)

 

No to się przyzwyczajaj do naszej pogody. Ja już nie byłem miesiąc. Na miejsce obserwacyjne muszę się dowlec autem, ostatnio po rozpakowaniu sprzętu niebo w ciągu dosłownie 10 minut zaszło stratusami i godzina pakowania i rozpakowywania poszła na marne. Dzisiaj chciałem iść ale raczej nie pójdę bo nasi grają z Serbią, a i ćwiarteczka się chłodzi w lodówce. Patrząc z kolei na GFS to w ciągu następnego tygodnia cały czas prognozowane jest zachmurzenie, jak nie chmurami niskimi, to wysokimi. Lepiej pooglądać sobie "Włatce móch" :szczerbaty: niż iść obserwować w takich warunkach.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dostałem swój wymarzony teleskop 16 października, niestety nie udało mi się jeszcze cokolwiekpoobserwować, bo nie ma u mnie w ogóle dobrej widoczności. Mieszkam w małej miejscowości, w ciemnym miejscu. Mam duży - 60 metrowy taras idealny do rozłożenia sprzętu, ale nie ma pogody, stale mgła lub chmury. Dwie noce miałem idealne niebo, ale byłem troszke wypity, bo to był weekend, także nici z obserwacji.

 

Czy długo musze jeszcze czekać na dobry seeing?? :)

To sytuacja raczej typowa. Dobra pogoda pojawia się bardzo rzadko a jesli już to tylko cichcem i wtedy kiedy jesteś: napity, wyjechany, zajęty, zmęczony, zniechęcony itp. (niepotrzebne skreslić). Astrohobby wymaga poświęceń :Boink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To tak jak rok temu... Kupiłem teleskop w połowie listopada i pierwsze poważne obserwacje pozabalkonowe przeprowadziłem ponad miesiąc później - jakoś po świętach...

Listopad i początek grudnia to chyba jedne z bardziej "chmurnych" miesięcy...

Ale jak przyjdą naprawdę pogodne, mroźne, wyżowe nocki to zobaczysz, że warto było czekać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To zależy jaki sprzęt kupiłeś, zasadniczo jest tak że ilość dni pochmurnych jest wprost proporcionalna do apertury

obiektywu w centymetrach i to nie tylko w twoim miasteczku ale w promieniu tylu kilometrów ile centymetrów

ma ogniskowa obiektywu.

Czyli im większy teleskop tym dłuższe sezonowanie w pokoju, bądź gdzieś tam.

Po trzecie jeśli kończy się menopauza twojego teleskopu a ty odliczasz ostatnie dni do poprawy pogody, a tu nagle dowiadujesz się

że ktoś w okolicy kupił teleskop i automatycznie obszar zachmurzenia obejmuje także twoje miejsce obserwacji lub zamieszkania

to niestety musisz czekać razem z tamtym gościem, takie jest ogólne prawo strajku pogody.

 

nie śmiać się to istnie poważny problem, przecież ja się nie śmieję :mellow: proponuję rozwiązanie związku przyczynowo-pogodowego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To zależy jaki sprzęt kupiłeś, zasadniczo jest tak że ilość dni pochmurnych jest wprost proporcionalna do apertury

obiektywu w centymetrach i to nie tylko w twoim miasteczku ale w promieniu tylu kilometrów ile centymetrów

ma ogniskowa obiektywu.

Czyli im większy teleskop tym dłuższe sezonowanie w pokoju, bądź gdzieś tam.

Po trzecie jeśli kończy się menopauza twojego teleskopu a ty odliczasz ostatnie dni do poprawy pogody, a tu nagle dowiadujesz się

że ktoś w okolicy kupił teleskop i automatycznie obszar zachmurzenia obejmuje także twoje miejsce obserwacji lub zamieszkania

to niestety musisz czekać razem z tamtym gościem, takie jest ogólne prawo strajku pogody.

 

nie śmiać się to istnie poważny problem, przecież ja się nie śmieję :mellow: proponuję rozwiązanie związku przyczynowo-pogodowego.

 

 

muszę nieco doprecyzować Twoje dywagacje, czuję się do tego upoważniona, ponieważ od ponad dwóch lat zbieram dane nt. kto, gdzie i co kupił i jaka była pogoda... wrzucam to wszystko na komp Politechniki Gańskiej i co miesiąc dostaję raporty... a więc wnioski są takie, że:

- jeśli kupisz reflektor, np. Newtona to pogody nie będzie w promieniu tylu km od epicentrum (miejsce zamieszkania winowajcy) ile ma średnica telepa w mm pomnożona przez 2.

- jeśli kupisz refraktor (APO) to tak jak wyżej, tyle że tutaj zasięg zwiększamy mnożąc przez 3.

- jeśli kupisz mieszanki lustrzano, soczewkowe (Maki, RC i inne), mnożymy przez współczynnik zachmurwienia od 2,1do 2,9.

 

Natomiast długość zachmurwienia zależy od ogniskowej i jest to zależnośc wprost proporcjonalna...

 

Dalsze badania są w toku, proszę następnych kupujących o wysyłanie do mnie danych ;)

 

 

pozdrawiam serdecznie

 

Ori

Edytowane przez Ori2711
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To zależy jaki sprzęt kupiłeś, zasadniczo jest tak że ilość dni pochmurnych jest wprost proporcionalna do apertury

obiektywu w centymetrach i to nie tylko w twoim miasteczku ale w promieniu tylu kilometrów ile centymetrów

ma ogniskowa obiektywu.

Czyli im większy teleskop tym dłuższe sezonowanie w pokoju, bądź gdzieś tam.

Po trzecie jeśli kończy się menopauza twojego teleskopu a ty odliczasz ostatnie dni do poprawy pogody, a tu nagle dowiadujesz się

że ktoś w okolicy kupił teleskop i automatycznie obszar zachmurzenia obejmuje także twoje miejsce obserwacji lub zamieszkania

to niestety musisz czekać razem z tamtym gościem, takie jest ogólne prawo strajku pogody.

 

nie śmiać się to istnie poważny problem, przecież ja się nie śmieję :mellow: proponuję rozwiązanie związku przyczynowo-pogodowego.

 

bardzo ciekawa teoria :) ale ja kupiłem zwykłą Syntę 8" także pogoda powinna być >>> muszę dodać, że wczoraj w nocy wreszcie coś zobaczyłem, niestety był to tylko księżyc, bo swiecił tak jasno, że nic innego nie było widać. Bardzo mi sie podobał. Teraz muszę tylko przypomnieć sobie ciekawe punkty na niebie i może w końcu zacznie sie brawdziwe obserwowanie :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zbieram dane nt. kto, gdzie i co kupił i jaka była pogoda... wrzucam to wszystko na komp Politechniki Gańskiej i co miesiąc dostaję raporty... a więc wnioski są takie, że:

 

Dalsze badania są w toku, proszę następnych kupujących o wysyłanie do mnie danych ;)

 

Ori

Na prawdę takie statystyki prowadzisz czy sobie żartujesz teraz?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na prawdę takie statystyki prowadzisz czy sobie żartujesz teraz?

 

 

 

No jak by Ci tu to powiedzieć... :scratchhead:

 

 

 

Powiem Ci w sekrecie, że żartowałam, ale o tym ciiiiiii ho sza.

 

 

 

Pozdrawiam serdecznie

 

Ori

Edytowane przez Ori2711
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aż się nie mogę powstrzymać, by w tym wątku nie pochwalić się, że dziś "o porannym brzasku"oglądałem sobie Merkurego okiem nie uzbrojonym!!-(uprzednio onaleziony pry pomocy lornetki).Czas obserwacji-pomiedzy 07:15-07:30 czasu lokalnego.Czy komuś w kraju się to udało w ciągu ostatnich kilkunastu dni?Deszczowa Irlandia?! - a tak często mam tu nad głową kawał smolistego nieba usianego gwiazdami - teraz właśnie zimą! Patrzcie co my tu mamy http://www.wunderground.com/global/Region/...ility.html?MR=1

Wniesek:Brać telepy pod pachę i do Irlandii na małe lukanko ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aż się nie mogę powstrzymać, by w tym wątku nie pochwalić się, że dziś "o porannym brzasku"oglądałem sobie Merkurego okiem nie uzbrojonym!!-(uprzednio onaleziony pry pomocy lornetki).Czas obserwacji-pomiedzy 07:15-07:30 czasu lokalnego.Czy komuś w kraju się to udało w ciągu ostatnich kilkunastu dni?Deszczowa Irlandia?! - a tak często mam tu nad głową kawał smolistego nieba usianego gwiazdami - teraz właśnie zimą! Patrzcie co my tu mamy http://www.wunderground.com/global/Region/...ility.html?MR=1

Wniesek:Brać telepy pod pachę i do Irlandii na małe lukanko ;)

 

Spędziłęm w Irlandii całe wakacje ale niestety czasu na obserwacje miałem 0 - ciągle w pracy :)

Gdzie mieszkasz ? ja byłem w Cork

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kilkischen ,Co.Clare. Wioska pomiędzy Shannon,Ennis i Limerick-jeden z najlebszych pod względem light pollution obszarów w Europie(mam na myśli raczej całe zachodnie wybrzeże)

 

 

Znam te okolice - czy jest to gdzies w pobliżu plaży na którą można jechać autem :) Objeździłem autem całą okolicę, w sumie zrobiliśmy tam 1200 km w dwa dni :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Patrzcie co my tu mamy http://www.wunderground.com/global/Region/...ility.html?MR=1

Wniesek:Brać telepy pod pachę i do Irlandii na małe lukanko ;)

 

No a jak ja byłem w Irlandii z teleskopem to znalazłem tylko po świętach Wielkanocnych dość czasu aby poobserwować sobie wieczorkiem.

Zresztą wtedy mieszkałem w Dublinie Blubell D12 i LP było powalające nawet rozgwieżdzone niebo było brązowe :szczerbaty:

Skupiałem się głownie na planetach i gromadach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No a jak ja byłem w Irlandii z teleskopem to znalazłem tylko po świętach Wielkanocnych dość czasu aby poobserwować sobie wieczorkiem.

Zresztą wtedy mieszkałem w Dublinie Blubell D12 i LP było powalające nawet rozgwieżdzone niebo było brązowe :szczerbaty:

Skupiałem się głownie na planetach i gromadach.

 

Dablin jest 2 milionową ,gęsto zaludnioną aglomeracją na wschodnim brzegu.Zachodnii brzeg jst słabo zaludniony i jest tam "cimno jak w d...."A na dodatek Irlandia jest wyspą na Atlantyku co powoduje że powietrze ma niekiedy niezwyklą przejrzystośc - gdy nie pada, nie ma chmur albo mgły.

Link który umieściłem powyżej akyualizuje się co 3 godziny.Wyjśnie tylko że tego ranka widoczność był na jakieś 70 km(wg.mojej oceny) Udało mi się widzieć Merkurego na wysokości ok.1,5stopnia nad horyzontem w porannej zorzy.W centralnej Polsce,gdzie wcześniej mieszkałem, chyba niemożliwe!?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.