Skocz do zawartości

Sprzęt


toba94

Rekomendowane odpowiedzi

Hmm mysle o zmianie sprzetu do mojego teleskopu badz zmianie teleskopu tylko nie wiem czy jest sens. Teleskop mam taki

 

http://allegro.pl/item406851045_teleskop_n...f_vat_odss.html

 

i okulary takie jak na zdjeciu + dokupilem 20mm za 50zl tej samej jakosci.

 

Ktos w innym temacie napisal ze ma dosc patrzenia na zwykly jowisz, ze musi sobie kupic filtr bo pasy na jowiszu sa ledwie widoczne.

Mi sie przez ten teleskop dobrze patrzy, pasy na jowiszu widze bardzo wyrazie, nawet nie musze sie im specjalnie przygladac bo widac je bardzo dobrze.

 

No i tu mam takie pytanie- jakiej roznicy bym doznal gdybym zmienil teleskop na ten

 

http://deltaoptical.pl/deltasklep/shopping...390d622b8cc08a6

 

+ bym tam zainwestowal w optyke w granicach 150 zl za okular.

 

Moze jest tu ktos kto z doswiadczenia najpierw kozystal ze slabszego sprzetu a potem przerzucil sie na lepszy?

Nie chce poprostu wydac pieniedzy w bloto jesli roznica w ogladaniu nieba bedzie bardzo mala badz ledwie zauwazalna.

Edytowane przez toba94
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 lat temu zaczynałem od małego Newtona, zakupionego w katalogu Quelle (coś jak Neckermann) i po roku już wiedziałem, że to badziew. Brak stabiloności, zwierciadło wygladające jak lusterko w kosmetyczce mojej siostry itd. Przesiadłem się na Synte i to już było coś. Po prostu lepsza jakość wykonania sprzętu daje lepsze efekty, to chyba oczywiste. Lepiej wykonane zwierciadło główne no i lepsza stabiloność EQ 3-2.

Edytowane przez wolforzech
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No wlasnie o taka odpowiedz bardziej mi chodzilo. :Beer: A czy jakosc ogladanego nieba byla lepsza? Czy zauwazyles lepsza jakosc np. patrzac na jowisza, ksiezyc czy gromady gwiazd?

Edytowane przez toba94
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oczywiście, ale mój pierwszy Newton to była zabawka. Apertura miała 10cm, nie wposminając już o jakości wykonania optyki i statywu AZ. Doszedłem do wniosku, że nadawał się tylko do Księżyca ale tak naprawde za tą kase, którą przeznaczyłem wtedy na newtona, mogłem mieć dobrą lornetke ;) Zacznijmy od tego, że w Twoim przypadku nie kupowałbym w ogóle sprzętu na allegro. Podejrzewam, że tam go wlasnie kupiłeś a na forum trąbi się i trąbi, żeby tego nie robić. Chyba, że kupujesz telep znanej firmy. Twój obecny telep ma dłuższą ogniskową a co za tym idzie, gorzej nadaje się do DS niż ta Synta. Jeżeli chodzi o obserwacje planet to f/9 w tym Twoim Newtonie wystarczy i obrazy nie powinny być najgorsze. Ja akurat miałem przesiadke z trabanta do golfa4 bo kupiłem Synte 8" więc różnica w obrazie była znaczna.

Edytowane przez wolforzech
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakby nie patrzec to zaden z tych teleskopow do Jowisza sie nie nadaje.

Chcesz cos do planet to zainwestuj w refraktor.

 

Przez ta Synte zobaczysz 2 pasy rownikowe 2 strefy umiarkowanej, roznice w odcieniach roznych stref planety i moze sie uda Wielka czerwona plame przy dobrym seeingu. I to raczej wszystko, na ewentualne szczegoly nie masz co liczyc.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No też tak uważam dobsonme. Ja bym polecił od razu APO :D Ale ja tylko ograniczyłem się w tym wątku do tych dwóch konkretnych newtonów :)

 

PS. Skoro już wychodzimy poza te przykłady to ja w tej cenie jednak polecałbym Maka Synty.

Edytowane przez wolforzech
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A jaki teleskop bylby dobry w sensie moze uniwersalny czyli i do ksiezyca i do planet, mglawic, galaktyk, gromad?

 

Oj to jest temat na wypracowanie.

Ogolnie, jak cos jest do wszystkiego to jest do niczego.

Sprawiasz sobie teleskop 15cm f/7 i zasadniczo bedzie dobry do wszystkiego ale nie zobaczysz w nim rewelacyjnie ani planet ani galaktyk ani gromad gwiazd.

Jezeli bardziej interesuja cie planety to kup sobie refraktor czy jakiegos Maka, jesli obiekty glebokiego nieba to jak najwiekszego i jak najjasniejszego newtona.

 

Nie ma sie co spieszyc, lepiej uzbierac pieniadze na cos porzadnego niz kupowac kolejne gowno.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wydaje mi się, że jednak światosiła f/9 to słabo jeżeli chodzi o DS. Zobaczysz nim tylko te jaśniejsze a pozostałe nawet w ogóle. F/9 do planet jest lepsze niż do DS.

 

Upraszam o nierobienie skrótów myślowych . Bo na przykład taki 'niutonik' 10-12" F9 (cos 2.5 / 3 metry ogniskowej) naprawde bedzie słabo do DSów z pentaxem 40mm w wyciągu? Hę? Zobacze tylko najjasniesze a słabych w ogóle? ;)

 

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zgadzam się Hans, lecz to była moja odpowiedź na post:

 

A ten co mam to jest do czego lepszy i gorszy? Do planet czy do gromad?

 

Jest to Newton o aperturce 150mm i ogniskowej 1400mm ;)

 

PS. sorki, że wcześniej nie zacytowałem tego postu.

Edytowane przez wolforzech
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Toba,

Jak już koledzy wcześniej wspomnieli nie ma "złotego środka". Niepisane prawo określa sprzęt o światłosile f/7 za uniwersalny. Ale... Nie śpiesz się. Najlepiej by było, gdybyś udał się na jakiś zlot, a nawet na spotkanie "lokalne". Może jest ktoś w pobliżu Twojego miasta, kto obserwuje. A najlepiej, jakby było ich kilku. Skontaktuj się, popytaj, spotkaj się, pooglądaj.

Do planet z pewnością dobry byłby refraktor apochromatyczny (APO), ale cena jest adekwatna w tym przypadku do jakości dawanych obrazów - czyli wysoka. Jeżeli miałbyś APO 120mm, to możesz wyskoczyć nim na jaśniejsze DSy też, i ich obraz dałby Ci satysfakcję. Ale! Cena!

Znowuż do ciemniejszych DSów, a głównie do galaktyk, tych większych, mniejszych, słabszych, i gromadek galaktyk potrzeba większej apertury. Taka Synta 12'' przy ciemnym niebie pokazuje już fajnie ramiona M51, przy czym przez sprzęt 120mm jest już ciężko o takie szczegóły. Taka Synta jest stosunkowo tania (w porównaniu do innych sprzętów o tej aperturze), ale znowu ma swoje rozmiary. Bez transportu samochodem nie ma szans. Wymiatałbyś przy DSach, ale musiałbyś zakupić dobrej jakości okulary, bo sprzęt o wysokiej światłosile ukaże sporo wad słabszych szkieł.

Możesz też kupić refraktor achromatyczny, tańszy niż APO i jakbyś miał 150mm to już fajnie mógłbyś pooglądać jaśniejsze DSy, miałbyś spore pole widzenia, i planety też byłyby jak najbardziej osiągalne. Ale... Mogłaby Ci przeszkadzać aberracja w postaci fioletowej obwódki na planetach i innych jaśniejszych obiektach. Można to wyeliminować stosując odpowiedni filtr. Ale... Refraktor 150mm to też już kawał szkła! Waga i cena też spora. A to jeszcze wymaga dobrego, stabilnego montażu.

Możesz spróbować czegoś krótkiego (ja tak zrobiłem), czyli Schmidta-Cassegraina np 6'' ). One mają światłosiłę f/10. Dają kontrastowe i nie zaburzone wielką aberracją obrazy. Mają krótkie tuby i są niesamowicie przyjazne w transporcie, dobre na balkon i na wszelkie wypady. Nadają się do planet świetnie i do jaśniejszych DSów również. Ale.. Cena atrakcyjna nie jest na pewno. Można zaprząc do takiego niekoniecznie drogi okular rzędu 32mm i wtedy źrenica wyjściowa pozwoli nawet jakieś słabsze DSy podejrzeć, ale małe Schmidty nie są przystosowane do 2'' okularów i tu pojawiają się problemy winietowania, więc 32mm i pole 70* odpada. I smutno tak trochę, że tego pola brakuje i nie jest tak szeroko jak w refraktorze...

Albo Masutowa, tylko, że tutaj światłosiła będzie jeszcze mniejsza f/12, f/13 f/15 i mogą pojawić się niedogodności takie, jak opisane powyżej. Jak wspomniał Hans. Można wrzucić takiego Pentaxa 40mm i dałoby radę, ale sam Pentax nie należy do tanich okularów.

 

Widzisz więc. Trudny wybór.

Z tego, co ja zauważyłem, aberracja w refraktorze achromatycznym zazwyczaj nie przeszkadza początkującym obserwatorom, mi także mocno nie przeszkadzała. Więc ja zaryzykuję i polecę Ci rozejrzeć i zorientować się i zastanowić w kwestii krótkich refraktorów. Ogniskowa nie pozwoli Ci zaszaleć z planetami (co nie znaczy, że go dyskwalifikuje), ale możesz wyhaczyć takim sporo DSów i w ogóle nauczyć się nieba.

Mam na myśli Sky-Watchera 120/600 na EQ 3-2.

 

I mogę polecić też Syntę 8''. Używaną można już kupić za 700zł. Ma ona swoje gabaryty, jest duża i nieporęczna. Do transportu trzeba samochodu. Jednak w DSach będzie mocna i planety też będą wyglądały w niej bardzo ładnie. I tutaj będziesz raczej potrzebował lepszych szkieł, ale jak wydasz raz, to Ci wystarczy na wielki okres czasu, a może i na zawsze.

 

Pamiętaj, nie śpiesz się. A powyższe wypociny, to tylko moje zdanie. Każdy ma osobiste upodobania!

Edytowane przez wimmer
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wimmer górujesz :helo:

Hmm czyli tym mniejsze F/ tym wiecej swiatla i lepiej?- F/5 lepsze od F/9 ?

A przez co mam rozumiec tak jak tutaj jest swiatlosila F/5,9? To ona jest F/5 czy F/9?

 

http://deltaoptical.pl/deltasklep/shopping...e82aae180885b22

 

DS - gromada gwiazd?

 

Co to jest np EQ 3-2 ?

 

Problemow z przemieszczaniem teleskopu u mnie nie ma. Mieszkam na terenie niezabudowanym i latarni nie ma, duze pole do ogladania nieba, tymbardziej ze ostatnio pobliskie drzewa wycieli przy drodze to jeszcze wiecej przestrzeni sie zrobilo. Jedyny problem to taki ze musze teleskop zniesc po schodach wiec za ciezki tez by mi nie odpowiadal :ha:

 

A co powiedzielibyście o tej Syncie 6''?

 

http://deltaoptical.pl/deltasklep/shopping...e82aae180885b22

 

Spieszyc sie narazie nie spiesze, jak narazie zbieram pieniadze tylko wole juz wczesniej wiedziec co kupic zeby jak je bede mial to miec na co wydac B)

 

Jak narazie to kusi mnie ta Synta 8'' tylko smiac mi sie troche chce jak sobie pomysle ze ogladajac przez nia trzeba siedziec na stołeczku :Boink::ha:

Edytowane przez toba94
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1. Im mniejszy współczynnik F/x tym większa światłosiła, biorąca się z resztą ze stosunku ogniskowej do średnicy obiektywu/zwierciadła.

 

Synta 8'' ma 1200mm ogniskowej dzielone na 203mm lustra głównego, to daje f/5,9

5,9 to pięć i dziewięć dziesiątych :D czyli niecałe 6 :lol:

 

2. DS - Deep Sky Objects. Obiekty głębokiego nieba, czyli gromady otwarte gwiazd, gromady kuliste gwiazd, mgławice emisyjne, mgławice planetarne, galaktyki, gromady galaktyk...

Tych obiektów dla wspomnianej Synty 8'' na ciemnym niebie jest na prawdę sporo. Samych Messierów (obiektów z katalogu Messiera) czyli tych jaśniejszych jest 110! A są jeszcze inne katalogi, np NGC. I tutaj jest ich 7840 (ale nie wszystkie dostępne dla nas).

 

3. Synta 6'' to fajny sprzęt. Ale niemal za cenę nowej masz używaną "ósemkę". Nie bój się kupować używanego sprzętu w działach "sprzedam". Każdy z nas dba o sprzęt i zazwyczaj sprzedaje w bardzo dobrym stanie, a jeżeli jakiś defekt jest, to pisze o nim oficjalnie. Nikt Cię w bambuko nie zrobi... Takich delikwentów weryfikuje życie i my. Jak taki się pojawi, to smarujemy go musztardą i zjadamy na śniadanie :lol:

 

4. Syntę 8'' musiałbyś znosić na 2 razy. Najpierw dobsona (montaż) a potem tubę. Nie pamiętam dokładnie ale wycelowana w zenit ma okular chyba na wysokości 1,4m

 

pzdr

Edytowane przez wimmer
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

F/5,9 oznacza dosłownie F ukośnik pięć i dziewięć dziesiątych!

 

Z tym zdaniem, że F/ tym więcej światła i lepiej to nie do końca prawda. No daje jaśniejsze obrazy, ale często rażą komą (przecinkowate gwiazdy na brzegu pola) i wymagają DOBREGO doboru okularów.

 

DS- Deep Sky/Deep Space Objects. Obiekty Głębokiego Nieba. Zalicza się do nich gromady gwiazd (kuliste i otwarte), mgławice (planetarne, emisyjne, refleksyjne etc.), galaktyki (spiralne itp.) i, nie jestem pewien, komety(jeśli się mylę, zwracam honor).

 

EQ to skrót od montażu paralaktycznego. Układ współrzędnych tworzy tzw. deklinacja i rektanscencja (...scensja? zawsze mi się myli :blink: ). Odpowiednio długość i szerokość na niebie. Montaż paralaktyczny posługuje się tymi dwoma współrzędnymi. Zazwyczaj posiada lunetkę biegunową (EQ3-2 wzwyż) i napęd w obu osiach (Rektanscencji i Deklinacji, EQ3-2). Montaże klasy EQ2 posiadają napęd w osi R.A. Wracając do tematu, montaż opiera się na namierzaniu obiektów i śledzeniu ich za pomocą tejże siatki. Zwykle trzeba go ustawić na gwiazdę polarną, wprowadzić dane GPS itp. Ale o to pytaj się szczegółowo np. Wimmera.

 

Synta 6", którą zresztą posiadam, to ultimatum między 13cm Newtoniku na lichym EQ2 a Syntą 8" na Dobsie. Razem z Dobsonem waży około 15kg. Jej światłosiła wynosi F/9 (ogniskowa jest 9x dłuższa od obiektywu) co powoduje, że nie ma problemu przy doborze okularów i jest taka... "uniwersalna". Uzyskuje się dzięki niej dobre obrazy planet jak i obiektów DS.

 

Przedostatnie zdanie- Dobrze, że się nie śpieszysz. Uzbieraj cash, poradź się i będziesz wiedział co kupujesz.

 

Ostatnie zdanie- a pomyśl sobie, że na maksa ustawiony statyw takiego np. EQ5 powoduje, że (nie wiem ile masz wzrostu?) osoby niższe potrzebują podestu, aby obserwować no i nie jest to zbyt wygodne.

 

Pozdro.

 

O, Wimmer mnie wyprzedził :)

Edytowane przez Kuba J.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Heh nie pomyslalem w swiatlosile ze to moga byc dziesiatki... :Boink:

 

A jak wyglada w tej syncie 8 to rozkladanie i skladanie tuby z montażem? Czy jest to czasochlonne? Czy nie ma tam zabardzo takich elementow co przy wiekszej ilosci rozkladania i skladania spowodowalo by ich wyrobienie i zuzycie?

 

Czy moglby jakis posiadacz synty 8 zrobic zdjecia jak wyglada mocowanie tuby do podstawy? Bo np. na Delta Optical jest takie zdjecie z boku ze nie dokonca widac.

 

Synta 8 nie ma zadnych pokretel czyli przesuwa sie ja recznie w gore, w dol i na boki?

 

I ta podstawa na ktorej jest umieszczony to ona jest obrotowa tak?

 

Z gory dzieki.

Edytowane przez toba94
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oddzielenie tuby od montażu to kwestia minuty (dosłownie).

 

Czasem, kiedy jadę z rodzinką na wieś, muszę rozkręcać cały montaż na części pierwotne (czytaj rozkręcenie śrub, oddzielenie paneli, płyt etc.). Zajmuje to 15 minut. Natomiast złożenie w pojedynkę zajmuje mi 30 minut.

 

Jeżeli będziesz rozważnie montował i demontował sprzęt, to myślę że naprawdę długo pociągnie. Ja już mam swój sprzęt prawie 1,5 roku i jedyne co się dzieje to:

1. Brud na montażu.

2. Śruby nieznacznie powiększają otwory. Tak o 1...3milimetry?

3. Częste używanie powoduje zabrudzenie zwierciadła. Jeśli jednak osiądzie Ci jakiś drobny pyłek, to nie przeszkadza on w obserwacjach. Zwierciadło czyści się raz na dwa lata przy średnim używaniu.

 

Synty (wszystkie na Dobsonie) mają specjalne dwa wkręty, ktore wkręca się w tubę w wyprofilowane wręgi. Aby przesuwać tubę w pionie, należy te wkręty popuszczać(i popychać tubę rzecz jasna :) ). Natomiast aby w poziomie, po prostu nią kręcisz pomagając sobie tymi wkrętami-uchwytami. Luz przy obrocie w poziomie ustalasz, zmieniając uścisk takiej śruby, którą mocuje się miedzy jednym a drugim okrągłym panelem.

 

Pozdro

 

PS. Nie zdziw się, gdyby mogło Ci jakiejś śrubie gwint urwać. Made In China :). Ja myslałem w ogóle, żeby iść do sklepu z akcesoriami tymi różnymi i pokazać wzorce wszystkich śrub i wymienić je na mocniejsze :szczerbaty:

Edytowane przez Kuba J.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.