Skocz do zawartości

nowe kopuly do kupienia


dobsonme

Rekomendowane odpowiedzi

W najnowszym numerze ,,Vademecum..." natknalem sie na reklame nowego producenta kopul.

W sumie fajnie, ze bedzie konkurencja na rodzimym rynku dla braci U ale nie o tym.

 

Jest szansa, ze ktos to pomaca i napisze recke, czy od kiedy Jacek opuscil nasze forum zostal skazany na banicje i o zadnym jego dziele slowa tutaj nie bedzie?

Wiadomo na stronce wyglada to pieknie ale jakis tescik by sie przydal.

Mam tylko nadzieje, ze jakosc tego ustrojstwa jest lepsza niz reklamy (15 tyś :P ).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jest szansa, ze ktos to pomaca i napisze recke, czy od kiedy Jacek opuscil nasze forum zostal skazany na banicje i o zadnym jego dziele slowa tutaj nie bedzie?..

 

a to dlaczego ma nie być? kup tę kopułę, albo w inny sposób zdobądź do testów, a na pewno wiele osób z wielką ciekawością dowiedziało by się o nich czegoś więcej, bo na zdjęciach wygląda znakomicie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja osobiście macałem kopułę testową Jacka.... jest taka jak na zdjęciach - czyli na mój gust perfect...

1. Bardzo estetycznie wykonana, doskonały "dizajn"... wielkie brawa za to.

2. Idealny rozmiar - 3m średicy, 2,4m wysokości - jak się stoi w środku to mimo, że kopuła nie ma "podmurówki" można spokojnie sobie w niej działać czy upchać teleskop klasy newtona 12" na paralaktyku klasy paramount i jeszcze będzie sporo miejsca do chodzenia.

3. Shutter (n szerokości 1m) w całości odjeżdza do tylu ( wiele kopuł z tego co wiem ma shutter w połowie odjeżdzający, w połowie otwierany do dołu ) co daje szansę na pelną automatyzjację.

 

Do wstępnych "wad" zaliczyłbym brak wejścia do kopuły od tyłu - mnie akurat interesuje posadowenie kopuły na ziemii i z podmurówką wysokości max 20cm - oznaczato, ze nie można do kopuły wejść "od dołu" ... jest jednak potencjał na "otwór włazowy" od "tyłu" - czyli tam dokoąd odjeżdża shutter - kwestia wzmocnieia konstrukcji ... da radę to zrobić. Oczywiście to nie jest taka pełna wada bo zwykle do obserwatorium z kopułą wchodzi się o dołu....

Innych wad na pierwszy rzut oka nie ma.

 

Jak to mój ojciec ze swym bratem ( którzy też oglądali kopułę, wujek kiedyś zajmował się produkowaniem jachtów ) którzy cośtam wiedzą na temat produkcji "custom made" elementów budowlanych określili ... kopuła jest warta swej ceny.

 

Na temat napędów nie wiem nic prócz tego, że jest i się kręci. Widziałem i macałem sterownik ... wygląda bardzo dobrze i nie jak ATM tylko "produkowany seryjnie" ... ale jak działa - nie wiem. Obracanie kopuły jest dość szybkie....hmmm... jak szybkie ? .... jakby to porównać do działania montazu to nazwał bym to prędkością 300x sidereal ( wrazeniowe określenie prędkości ) - czyli tyle ile trzeba aby komfortowo prowadzić obserwacje.

Edytowane przez philips
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...
... Tak a propos, to za co kolega Jacek Pala został skazany na banicję? Podzwonię jutro i popytam o szczegóły .

JN

a podzwoń i popytaj, nie Ty jeden jesteś ciekaw ;)

a wracając, prędkość wygląda na prędkość x600, ale myślę, że to tylko kwestia zbyt dużego przełożenia silnika

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kopuła wygląda bardzo dobrze, bez wątpliwości lepiej, niż Uniwersałowe. Prędkość faktycznie mogłaby być większa, szczególnie kiedy ma się montaż 1200x. Inna sprawa mnie ciekawi, może twórca znajdzie czas, żeby zejść z góry do maluczkich i powiedzieć, jak rozwiązał kwestię tłumienia drgań w czasie długich ekspozycji, bo przecież kopuła w ciągu godziny będzie musiał się przestawić. Najgorszą opcją byłaby sytuacja, kiedy kopuła pracowałaby non stop, ale tak na pewno nie powinno być.

 

PS. Co do ceny na allegro - zauważcie, że to czysta reklama, czyli zbieranie zamówień, a cena nie osiągnęła minimalnej. Z tego co wiem, wyprodukowana kopuła już ma swoje miejsce przeznaczenia ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myślę, że nie mam tutaj jakiś wielkich ruchów do wyboru, zakłądam automatykę takiej kopuły więc:

1. kopuła się kręci a w tym czasie sprzęt do focenia czeka

2. po prostu kopuła się kręci i co najwyżej potem wywalamy fotę zrobioną w czasie obrotu do śmietnika. Pytanie jak często kopuła musi się przesuwać, raz na godzinę? Na dwie?

 

Pozdr, tomek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Żeby rozwiać wątpliwości - kopuła w prędkości sidereal ( czyli podczas np focenia ) obraca się skokowo....Nie wiem co ile, ale dajmy na to co 5 minut obraca sie o jeden ząbek i potem znów na 5 minut zastyga.

Oczywiście kopuła nie obraca się stale ze stałą prędkością bo od pozycji teleskopu, typu teleskopu, montażu, offsetów itd wyliczany jest wymagany ruch tak by teleskop zawsze patrzył przez okno shuttera. Do tego jest dość skomplikowany algorytm uwzgledniajacy powyższe paramtery.

Pozycja kopuły określana jest na podstawie odczytu z enkoderów...

Edytowane przez philips
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja chciałem dorzucić swoje spostrzezenia:

 

Kopuła ta jest bryłą sporo wieksza niż połowa kuli.Mi osobiście(mimo że cały projekt i produkt jest super)ten wariant się nie podoba.Jest to także zwężenie "neck'u" kopuły o sporą wartość,ale zważywszy na to,że teleskop w całości siedzi w najszerszym miejscu kopuły,wiec ta sytuacja nie ma znaczenia dla samego teleskopu,chociaż powierzchnia przykrywana kopułą (jak by nie było fi-3m) spada z 7m2 dla fi3m do 5m2 dla srednicy 2.5m,a więc poruszać się pod taką kopułą jest ciężej,niż pod stricte 3 metrową(moja kopułka ma 3m wewnętrznej średnicy,więc wiem o czym piszę). Być może,że na dachach budynków szkół,bo chyba ze względu na cene,produkt ciągle adresowany jest do instytucji,kopuła nie będzie robiła wrażenia purchawki wyrastającej z trawnika,a z pewnej odległości będzie to wizualnie poprostu pół kuli.Mam świadomość,że kopuła przeznaczona jest dla wszystkich,którzy mają 15 tysięcy,a nie tylko dla instytucji:)

To własnie dzięki temu,że przekrój pionowy kopuły to sporo więcej niż pół okręgu ,mozliwe było zaprojektowanie jednoczęściowej klapy otworu obserwacyjnego z jednoczesnym udostępnieniem zeniutu do obserwacji.

Edytowane przez hanysiak
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

....

Pytanie jak często kopuła musi się przesuwać, raz na godzinę? Na dwie?

 

Pozdr, tomek

 

Jakby tak przyteoretyzować, to:

 

- im większa apertura, tym częściej

- im niżej, nad horyzontem jest obiekt, tym częściej

- okno w kopule jest dla apertury teleskopu pozornie mniejsze, kiedy oś deklinacji paralaktyka niemieckiego jest blisko położenia poziomego.

Pozornie największe jest, gdy montaż robi "meridian flip" (oś DEC blisko pionowego położenia).

Edytowane przez bartolini
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co mówi teoria i praktyka standardu światowego, to ja wiem. Pytanie, co zrobił ScopeDome?

 

Zasada jest prosta - obrót kopuły zawsze powoduje wibracje, dotyka to każdego typu i wymyśla się różne koncepcje tłumiące - mam nadzieję, że Jacek to przewidział i jest tam jakiś element, który za to odpowiada. W związku z tą dużą niedogodnością, kopułę obraca się JAK NAJRZADZIEJ i od tego są właśnie odpowiedni algorytmy. Pytanie, czy algorytm jest w sofcie (ASCOM), czy w samym otoczeniu hardware'u (czyli sterownik).

 

Można policzyć, zakładając otwór shuttera, ile co jaki czas konieczne jest przestawienie kopuły. Ale tak jak pisałem - mam wrażenie, że robi to ASCOM, po odpowiedniej konfiguracji otworów, piwotów, etc.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakby tak przyteoretyzować, to:

 

- im większa apertura, tym częściej

- im niżej, nad horyzontem jest obiekt, tym częściej

- okno w kopule jest dla apertury teleskopu pozornie mniejsze, kiedy oś deklinacji paralaktyka niemieckiego jest blisko położenia poziomego.

Pozornie największe jest, gdy montaż robi "meridian flip" (oś DEC blisko pionowego położenia).

No więc właśnie. Dlatego chyba sensu nabiera odpowiednie posadowienie tej kopuły - może na jakiś "poduszkach" tłumiących?

 

Obawiam się, że do póki ktoś tego nie zainstaluje u siebie, to problem będzie bagatelizowany.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Było by wzięcie takich kopuł? Mogę się tym zająć. Oczywiście kopuła nie może się obracać w czasie "prowadzenia zdjęcia" Jej otwór powinien być na tyle duży aby naświetlać bez ruchu kopuły, bądź ograniczyć się i dostosować do kopuły. Dla przykładu : godzina naświetlania z prowadzeniem to ok 15st kątowych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Ogólnie konstrukcja mi się podoba, ale tylko wizualnie. Mam podobne obserwatorium, w stanie półsurowym.

 

U mnie kopuła ma 2.4 metra średnicy a więc jest zdecydowanie lżejsza niż ta na filmie. Mimo to, drgania stanowią naprawdę duży problem. Do tego stopnia, że nie rozwiązałem go przez ostatnie 10 lat.

 

Skorupa laminatowa wydaje się bardzo lekka i poręczna, jednak w rzeczywistości jest to straszny kloc, którego nie sposób obrócić bez koszmarnych drgań. O naświetlaniu zdjęcia podczas ekspozycji można zapomnieć. Nie wspominam tu o silniku, przekładni, inercji kopuły podczas startu silnika i jego zatrzymywaniu.

 

Zresztą nie chodzi tylko o obracanie. To w sumie najmniejszy problem, bo można przerwać ekspozycję. Dużo gorszy jest WIATR. Obiekt o takim stosunku masy do powierzchni i skłonności do przenoszenia drgań nie daje szans na stabilny obraz. Przerabiałem to latami, aż zrezygnowałem z obserwatorium w tej formie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie kopuła ma 2.4 metra średnicy a więc jest zdecydowanie lżejsza niż ta na filmie. Mimo to, drgania stanowią naprawdę duży problem. Do tego stopnia, że nie rozwiązałem go przez ostatnie 10 lat.

Bo to jest problem z natury tych "zwykłych" - czyli takich, które są, były i będą. Każdy, kto buduje obserwatorium rozważa za i przeciw. Każdy typ ma swoje wady i zalety. Trochę szkoda, że Pala (producent) po moim pytaniu walnął focha i skierował atmosferę w stronę ataku na niego - zupełnie, jak nasi politycy, coś im zwrócisz uwagę, to zaraz atak polityczny.

 

Abstrahując od jego zdania, na temat problemu, można pogadać i pomyśleć, jakie są możliwości przeciwdziałania temu zjawisku. Problem nie dotyczy Jacka kopuł, tylko WSZYSTKICH kopuł. Zresztą, po to m.in opracowano alternatywną konstrukcję, która jak na razie, wydaje się być bez takich wad - mówię o "muszelce".

 

Żeby dyskusja nie była bezproduktywna, tym bardziej, że co najmniej dwie osoby z forum takie kopuły zamówiły, więc rzucam pytanie: czy nie można posadowić takiej kopuły na gumowych, grubych podkładkach? Może nawet na takim "oringu"? Bredzę? Może na innych materiałach tłumiących drgania? Może trzeba wylać po nią fundament odizolowany w jakiś sposób od gruntu (piach?)?

 

Sumas, ty jesteś branżowiec, jakich używa się w budownictwie wynalazków, żeby radzić sobie z wibracjami? Jak np. windy odizolowuje się od budynku? Obok mnie, w zasadzie przez ścianę salonu jeździ winda. Nigdy jej nie słyszałem, ani nie czułem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powiem na to tak... kopuła ScopeDome już jest u mnie. Stawiana będzie dopiero na wiosnę. Ale z moich spostrzeżeń, to primo. Na dobrą sprawę całą kopułę mogą przenieść dwie silne osoby, choć lepiej by były trzy ze względu na gabaryty. Kopuła na maksymalnej prędkości porusza się na prawdę gładko, na pewno lekko drga ale na samych ściankach kopuły jest to bardzo minimalnie wyczuwalne. Krytycznym momentem jest start ruchu, pierwsze szarpnięcie ale na prawdę drganie to jest niewielkie. Jestem pewien, że przy dobrze wykonanym wieńcu i prawidłowo postawionym pierze problem jest na prawdę minimalny.U nas wg. wstępnych ustaleń wyglądać ma to tak:

 

BUKOWIEC_max.jpg

 

jak widać będzie miało co łapać drgania i je tłumić...

Edytowane przez Pawel_Maksym
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

odnośnie drgań to są dwa problemy do rozwiązania

wszystko zależy na jakim gruncie będzie stało obserwatorium

jeżeli grunt jest rezonujący (nie gaszący drgań, tylko wzbudzający drgania) to praktycznie niema sposobu aby wyeliminować przenoszenie drgań na pier teleskopu, wszystko to będą półśrodki, nylonowe kółka, amortyzatory, poduszki pod fundamentami, naturalnie znacznie zredukują drgania, ale nie wyeliminują ich całkowicie, wtedy kluczową sprawą będzie nie sam ciężar kopuły, ale właściwy dobór ciężaru tak, żeby wywołane drgania ich częstotliwość nie rezonowały z gruntem

 

ale też dobre kółka jezdne no i naturalnie gładki tor

a najlepszym rezultatem byłoby zastosowanie wibroizolacji ale pod torem jezdnym!

bo to ten ruch kółek kopuły generuje drgania, np. zastosowanie czegoś w tym stylu: http://www.wibroizolacja.pl/prod.htm

 

więc to raczej niema nic wspólnego z konstrukcją samej kopuły, tylko dostosowaniem montażu do lokalnych warunków gruntowych

Edytowane przez sumas
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.