Skocz do zawartości

Canon 1000D?


Kuba J.

Rekomendowane odpowiedzi

Hm przyjrzałem się parametrom tego aparatu i są dosyć zachęcające. Jak wygląda sprawa szumów w tym aparacie? Z tego co czytałem to przy iso 1600 i 3200 bardzo szumi...

Można tę przejściówkę zakupić n.p. na allegro. Warto pamiętać, by przy zakupie obiektywu na m42 przetestować go między innymi pod kątem poprawnego ostrzenia w nieskończoność wraz z posiadaną przejściówką. Mi się tak raz zdarzyło, że Jupiter 135mm nie ostrzył w nieskończoność (na gwiazdy) minimalnie, mimo że na odległości do 100m ostrzył dobrze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do zdjęc w IR to warto kupić np. na allegro canona 300D i wyjąć z niego filtr. Jeden z moich znajomych robi zdjęcia w IR canonem 300D i czasy w dzień są bardzo krótkie, na tyle że można robić zdjęcia z ręki bez najmniejszego problemu. Jego zdjęcia można obejrzeć tutaj: www.locha.pl

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kuba- mam starego Zenita i bardzo spodobało mi się robienie zdjęć przez tego typu aparaty. Po co mi nagrywać filmy aparatem fotograficznym, jak mam już kamerę? :)

Pozdrawiam.

 

Tak z ciekawości. Jakiego masz Zenita? :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja tam od systemu Canona nie odejdę nigdy i każdemu polecam.

Mam przejściówkę na M42 z potwierdzeniem ostrości.

 

Muszę dodać bo zapomniałem, że potwierdzenie ostrości działa tylko do f6.

 

 

Co do zdjęc w IR to warto kupić np. na allegro canona 300D i wyjąć z niego filtr. Jeden z moich znajomych robi zdjęcia w IR canonem 300D i czasy w dzień są bardzo krótkie, na tyle że można robić zdjęcia z ręki bez najmniejszego problemu. Jego zdjęcia można obejrzeć tutaj: www.locha.pl

 

Tak wyjęcie filtra to kluczowa sprawa , inaczej czasy naświetlania będą długie.

 

Kolega robi świetne zdjęcia , ale stronę www ma tragiczną. Bezsensownie gadżeciarską.

Tego się nie da oglądać bez nerwów.

Edytowane przez jacapa
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Muszę dodać bo zapomniałem, że potwierdzenie ostrości działa tylko do f6.

Tak dla uściślenia, czy to czasem nie było f5,6??

P.S.

Kolega robi świetne zdjęcia , ale stronę www ma tragiczną. Bezsensownie gadżeciarską.

Tego się nie da oglądać bez nerwów.

+1. Nieco nieprzemyślana ta stronka i niewygodna moim zdaniem. Edytowane przez piters
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Muszę dodać bo zapomniałem, że potwierdzenie ostrości działa tylko do f6.

 

 

 

 

Tak wyjęcie filtra to kluczowa sprawa , inaczej czasy naświetlania będą długie.

 

Kolega robi świetne zdjęcia , ale stronę www ma tragiczną. Bezsensownie gadżeciarską.

Tego się nie da oglądać bez nerwów.

Hej

Ja z kitem na ISO 400 i F3.5 albo 5.6 (nie pamiętam) muszę walić po 20sekund w dzień. Trochę długo niestety. Ale wiosną może kupię jakiegoś 300D i zlece komuś wyjęcie filtra ;)

Aha używam HOYA R72

Edytowane przez Adam Tomaszewski
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sprostowanie przyjęte , ale...

dla uściślenia ;) napiszę tak:

W opisach podaje się rzeczywiście 5,6 ale w Megrezie f6 (dokładnie 5,95) mój dandelion potwierdza.

Może to 5,6 tak jest podane bo to typowa działka w obiektywach foto.

Edytowane przez jacapa
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Widzę, że cena Canona 1000D skoczyła do 2 tysięcy. To za dużo i po rozmowie z rodzicami wykluczyłem go z kupna. Ale szperając w Internecie przeczytałem, że Sony Alpha 200 jest też dobrym aparatem. Więc pytanie? Czy warto go wziąć? Czy może się wstrzymać i poczekać, aż ceny 1000D spadną?

 

Dodam, że mam w planach kupić sprzęt za miesiąc.

 

Pozdro.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Musisz zdecydować sam.

Moje zdanie już przedstawiłem. Dla mnie tylko Canon.

Jeśli kupujemy aparat tylko do "zwykłych" zdjęć to przewaga Canona nie jest wielka.

Na zwykłych zdjęciach nie da się zauważyć różnicy. Szumy, funkcjonalność i takie tam , to bardzo teoretyczne lub subiektywne rozważania akademicko-laboratoryjne.

Przewaga Canona jest w dostępności różnorodnych obiektywów dedykowanych. Ponadto kupując Sony zamykasz sobie drogę do bardzo fajnej zabawy z obiektywami M42 i z dandelionem.

Istotna przewaga Canona pojawia się dopiero jak uwzględnimy ewentualne zastosowania astrofoto.

Kupując Sony zamykasz sobie drogę do bardziej zaawansowanej astrofotografii DSLR.

Co prawda zrobisz jakieś tam astrofotki Księżyca , czy nawet DS , ale zapomnij o automatyzacji procesu fotografowania.

W astrofotografii Sony nie pozwoli wyjść poza najprostsze zadania.

Podsumowując Sony to fajny aparat , ale do najprostszych zastosowań.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kupując Sony zamykasz sobie drogę do bardzo fajnej zabawy z obiektywami M42

 

Mam Sony a200 i korzystam z obiektywów m42/t2 - jakoś nie mogę narzekać ... front/back-focusu nie mam, ale jakość zdjęć jest ok. Sony ma poważny minus .... nie ma zdalnego sterowania (poza focus/wyzwolenie migawki). Canon - nawet do najprostszych kompaktów - daje SDK dla programistów, ktorzy mogą napisać dla siebie program np. do AstroFoto ... tutaj przewaga Canona jest znaczna ...

 

Jak bym miał kupowac 2. raz lustrzankę z segmentu level-entry to bym wybrał Canon 1000d ... ale zastanawiałbym się czy nie dołożyć i kupić wyższy model.

 

P.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to masz zagwozdkę. Nie wiem co więcej mógłbym dodać.

Nie bardzo się orientuję w aktualnych cenach.

Może jakieś raty ? Kupić aparat za 2000 zł, zapłacić 1600 bo tyle masz , a 400 rozłożyć na raty. Wyjdzie 40 zł na miesiąc.

Może być też 350D. Po pobieżnym porównaniu z 1000D nie widzę specjalnych różnic , poza jedną Live View.

Od niedawna mam Canona 40D (akurat zdążyłem przed podwyżkami) i muszę przyznać funkcja Live View to fajny gadżet.

 

Ps.

Właśnie zerknąłem na Allegro i widzę, że pojawiły się dandeliony do Sony.

Czyli używanie obiektywów M42 z body Sony jest już możliwe w pełnym zakresie.

Edytowane przez jacapa
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość inż.konstruktor
Przewaga Canona jest w dostępności różnorodnych obiektywów dedykowanych. Ponadto kupując Sony zamykasz sobie drogę do bardzo fajnej zabawy z obiektywami M42 i z dandelionem.

Co ty za bzdury wypisujesz? Skąd posiadasz takie informacje?

Dziwne, ze 5 moich obiektów stałoogniskowych (radzieckiego pochodzenia) jakimś dziwnym cudem współpracuje z Sony.

Oczywiście z przejściówką MINOLTA/M42.

 

Ten Canonierski onanizm robi się niesmaczny pomału...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ps.

Właśnie zerknąłem na Allegro i widzę, że pojawiły się dandeliony do Sony.

Czyli używanie obiektywów M42 z body Sony jest już możliwe w pełnym zakresie.

 

Spokojnie już sprostowałem , zanim się oburzyłeś . Dandeliony do Sony musiały pojawić się nie dawno.

Kiedyś nie było , a że nie interesuje się Sony przeoczyłem ich pojawienie na rynku.

Mimo ceny mają wielkie powodzenie. Na jednej aukcji schodzi po kilkanaście sztuk.

 

Ten Canonierski onanizm robi się niesmaczny pomału...

 

Nic na to nie poradzę. Zaznaczyłem to wyraźnie w którymś poście. Jestem "Canonierskim onanistą" i to się nie zmieni jeśli reszta nie dorówna Canonowi .

O ile w wojnie systemowej Nikon-Canon są jakieś argumenty , to wojny systemowej Canon-Sony nie ma. Nie ta liga.

Szczególnie jeśli mówimy o tym na forum astronomicznym.

Edytowane przez jacapa
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość inż.konstruktor

Hehe, najlepsze jet to, że żaden dandelion (za 1XXPLN) potrzebny nie jest.

Wystarczy zwykła przejściówka (ceny od 20PLN) i mozna z powodzeniem pstrykać foty. Pomiar światła działa doskonale. Pracujemy oczywiście w trybie manualnym korygując czasy.

 

Co do niezdatności SONY w astrofoto, no cóż... trudno się nie zgodzić. Ale nie zapominajmy, że sam cudowny Canon zdjęcia nie zrobi ;] W tym wszystkim jego rola nie jest kluczowa, choć nie bez znaczenia.

SONY tez daje się zautomatyzować - ja zautomatyzowałem je interwałometrem.

Przykładów niestety nie pokażę (jeszcze, bo ciągle zbieram na mont a fotki z koziołka nawet z MKI były by do d...).

 

Pozdrawiam Konrad :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hehe, najlepsze jet to, że żaden dandelion (za 1XXPLN) potrzebny nie jest.

Wystarczy zwykła przejściówka (ceny od 20PLN) i mozna z powodzeniem pstrykać foty. Pomiar światła działa doskonale. Pracujemy oczywiście w trybie manualnym korygując czasy.

 

Co do niezdatności SONY w astrofoto, no cóż... trudno się nie zgodzić. Ale nie zapominajmy, że sam cudowny Canon zdjęcia nie zrobi ;] W tym wszystkim jego rola nie jest kluczowa, choć nie bez znaczenia.

SONY tez daje się zautomatyzować - ja zautomatyzowałem je interwałometrem.

Przykładów niestety nie pokażę (jeszcze, bo ciągle zbieram na mont a fotki z koziołka nawet z MKI były by do d...).

 

Pozdrawiam Konrad :)

 

Ja o jednym Ty o drugim. Ja o dandelionie Ty o przejściówce bez potwierdzenia. Coś się nie zrozumieliśmy. Potrzebny, nie potrzebny sprawa dyskusyjna, ja używam.

Nie ważne. W tej chwili do Sony jest dostępne jedno i drugie.

 

Co do zautomatyzowania, to powiedz jak zautomatyzowałeś ustawianie ostrości. Też interwałometrem ?

Tu też chyba się nie zrozumieliśmy Ja o jednym , Ty o drugim . Zaprogramowanie sekwencji za pomocą pilota programowalnego to tak oczywista sprawa , że ja w ogóle do tego się nie odnosiłem. To żadna automatyzacja. No może trochę. Taka namiastka. Czy Twój interwałometr pozwala zaprogramować różne czasy naświetlania w sekwencji ?

 

Ale nie zapominajmy, że sam cudowny Canon zdjęcia nie zrobi ;]

 

Tu niestety masz 100% racji. Szkoda :D

Edytowane przez jacapa
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość inż.konstruktor
Czy Twój interwałometr pozwala zaprogramować różne czasy naświetlania w sekwencji ?

 

 

Tak umożliwia, jest to konstrukcja "rozwojowa", oparta na mikrokontrolerze ATMEGA 8.

Z każdą chwilą - czyli co wpadnie do głowy - soft jest uaktualniany.

 

Najwidoczniej się nie zrozumieliśmy. Już przestaje bronić marki SONY, jako "fanatyk" MINOLTY :D

 

Ja rozumiem, że Canon jest najlepszy z najlepszych. Ale wróć do początku wątku, gdzie Kuba J wyraźnie deklaruje swoje oczekiwania w stosunku do aparatu. Gdzie np A200 czy ileśtam w niczym nie ustępuje.

 

Oczywiście nie jest "rozwojowa" i kompatybilna z astroosprzętem. Ale nim KUBA J. zajmie się pstrykaniem fotek nieba z pełna automatyka to wiele czasu minie i jeszcze więcej pieniędzy będzie musiał uzbierać (oczywiście zyczę mu aby uzbierał je jak najprędzej i jak najwięcej).

 

Najwidoczniej sie nie znam, zamilknę.

 

PS. Moja nienawiść do tej marki, tj. Canona wywodzi ze środowiska fotoamatorów, czy nawet zawodowców. Gdzie owi fotograficy przedłużają sobie ptaszka już samym tylko faktem, ze mają Canona 5d. Produkując takie gnioty, że żal d. ściska (proponuję zajrzeć na PLFOTO).

 

 

Przepraszam, zapędziłem się, ograniczę swoje rady.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak umożliwia, jest to konstrukcja "rozwojowa", oparta na mikrokontrolerze ATMEGA 8.

Z każdą chwilą - czyli co wpadnie do głowy - soft jest uaktualniany.

 

Napisz coś więcej. Wygląda na ciekawe rozwiązanie.

Czy to Twoje autorskie rozwiązanie ? Pochwal się koniecznie.

 

Najwidoczniej się nie zrozumieliśmy. Już przestaje bronić marki SONY, jako "fanatyk" MINOLTY :D

 

Mam kolegę który robi piękne foty. Body Sony. Amator , ale fotki w pełni profesjonalne. Też był fanatykiem Minolty.Pozostało mu jeszcze z czasów analoga.

Kiedy spytałem czemu robi takim egzotycznym sprzętem jak Sony tłumaczył to sentymentem i szklarnią Minolty. To było rok temu. Ostatnio jak go spotkałem miał nowy sprzęt. Jaki ?

Zgadnij. :D

Swoją drogą Sony to marka rozwojowa. Wsparcie finansowe i technologiczne wielkiego koncernu plus doświadczenie i tradycja dwóch legend fotografii Minolty i Koniki.

Kto wie jak za kilka lat będzie wyglądał rynek DSLR ?

 

Ja rozumiem, że Canon jest najlepszy z najlepszych. Ale wróć do początku wątku, gdzie Kuba J wyraźnie deklaruje swoje oczekiwania w stosunku do aparatu. Gdzie np A200 czy ileśtam w niczym nie ustępuje.

 

Oczywiście nie jest "rozwojowa" i kompatybilna z astroosprzętem. Ale nim KUBA J. zajmie się pstrykaniem fotek nieba z pełna automatyka to wiele czasu minie i jeszcze więcej pieniędzy będzie musiał uzbierać (oczywiście zyczę mu aby uzbierał je jak najprędzej i jak najwięcej).

 

Jak kogoś kręci astronomia i ma aparat, to nie ma siły , spróbuje wcześniej czy później astrofoto. Jeśli nie ma za dużo kasy to najtaniej wydać raz , a dobrze.

Wszelkie zmiany wychodzą drogo.

 

 

 

Najwidoczniej sie nie znam, zamilknę.

 

PS. Moja nienawiść do tej marki, tj. Canona wywodzi ze środowiska fotoamatorów, czy nawet zawodowców. Gdzie owi fotograficy przedłużają sobie ptaszka już samym tylko faktem, ze mają Canona 5d. Produkując takie gnioty, że żal d. ściska (proponuję zajrzeć na PLFOTO).

Przepraszam, zapędziłem się, ograniczę swoje rady.

 

Chyba trochę przesadzasz z tym ptaszkiem . Pewnie są i tacy jak piszesz , ale w większości to chyba nie chodzi o szpan. Raczej to wiara, że drogi sprzęt sam zrobi dobre zdjęcie.

Z marką Canon już tak jest. Posiadacze kochają reszta nienawidzi. Nie jesteś jedyny.

 

 

Przepraszam, zapędziłem się, ograniczę swoje rady.

 

Jest Ok. wymiana poglądów nikomu jeszcze nie zaszkodziła.

Edytowane przez jacapa
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość inż.konstruktor
Napisz coś więcej. Wygląda na ciekawe rozwiązanie.

Czy to Twoje autorskie rozwiązanie ? Pochwal się koniecznie.

 

Tak, moje rozwiązanie. Musiałem rozpracować temat samodzielnie, bo w internecie informacji jak na lekarstwo. Aleee jak sie chce i nudzi to można cuda zdziałać :)

Jak skończę, to pochwale sie na forum. Na razie nie mam czym, brak obudowy, brak akumulatora.

Elektronika wygląda tak(fot. telefon):

post-8583-1237669186_thumb.jpg

Zasilanie 6V, pobór prądu 5mA luba 120mA (podświetlenie). Sterowanie poprzez złącze wężyka spustowego.

Szczegóły nastąpią...

 

Obecnie magisterka pochłania moje wszystkie zasoby wolnego czasu - projekt MIZAR B)

 

 

Pozdrawiam Konrad i przepraszam za OT

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No proszę jaki fajny projekt się ujawnił dzięki różnicy uczuć do Canona i Sony :D

Czy to będzie gadać z Canonem ? Czekamy na opis.

Myślę że Kuba J. nie uzna naszej pisaniny za OT. Jakby nie było to cały czs roztrząsamy za i przeciw. Dogłębnie :D

Edytowane przez jacapa
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie uznam, wręcz bardzo mi się przydała wasza dyskusja :).

 

Co do tego astrofoto. Tu nie chodzi o jakieś wygibasy. Po prostu cyknąć Słoneczko, Księżyc czy zarejestrować tor ruchu gwiazd. Tyle.

 

I doszedłem do wniosku, że pośpiech to zły doradca. Poczekam do maja/czerwca i zobaczę, jak będą się wtedy ceny różnych maszynek plasować. Przy okazji dozbieram "większą połowę" (np. jak będę miał 800zł to rodzice dołożą drugie tyle :szczerbaty: ) i być może kupię coś innego. Ale mówię, tutaj trzeba patrzeć cały czas na ceny sprzętu.

 

Pozdrawiam.

Edytowane przez Kuba J.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ceny w Polsce zależą od kursu dolara.

Wygląda na to że galopujący wzrost dolara się skończył. Od tygodnia czy dwóch dolar tanieje.

Jest szansa że do lata dojdzie do 3zł lub poniżej. Jeśli tak to w lecie za ok. 2000 zł może być dostępny Canon 40D , a to już poważna maszynka.

Natomiast 1000D będzie pewnie koło 1300-1400 zł.

Teraz jest najgorszy czas na takie zakupy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na początku tego wątku miałeś dylemat. który model canona wybrać.

Póbowałem wówczas Ci powiedzieć, że niezależnie który wybierzesz, będzie to dobry wybór i będziesz zadowolony.

Pisałem też o drugorzędnym znaczeniu samego body, a pierwszorzędnym optyki, akcesoriów i nade wszystko - Fotografa.

 

Teraz widzę zwracasz się też w kierunku innych marek. Moje zdanie jest takie:

O ile rozmowa na temat przewagi systemów pomiędzy nikon-canon ma jeszcze rację bytu (choć z kontekście tego, że to Fotograf i jego zdolności są najważniejsze - to nawet taka dyskusja jest tylko bezsensownym biciem piany) - inne systemy naprawdę odpadają.

 

Dodatkowo - w kontekście forum astronomicznego i Twoich ewentualnych prób astrofoto - powtórzę to jeszcze raz - inne systemy naprawdę odpadają.

 

(pewnie się teraz narażę na ostrą ripostę inż. konstruktora)

A pro pos, Panie inżynierze - ja akurat bardzo sobie cenię PLFOTO. Zgadzam się, że jest tam mnóstwo gniotów ale to wynika z tego, że jest to portal otwarty, popularny, na którym co dnia lądują setki zdjęć. Wśród nich jest też jednak sporo wspaniałych zdjęć (robionych przez amatorów), które mogą być inspiracją i nauką oraz wielu życzliwych ludzi od których można się dużo nauczyć.

 

Wracając do wątku - jak już ktoś wcześniej zauważył - ze względu na sytuację na rynku walutowym teraz jest najgorszy moment na kupowanie sprzętu. Tego się oczywiście przewidzieć nie da (gdyby ktoś potrafił przewidywać zachowanie rynków byłby niezmiernie bogaty) ale wszystko wskazuje na to, że najsłabszą złotówkę mamy juz za sobą.

 

Uważam, że w Twojej sytuacji, jeśli nie musisz już kupować, to powinieneś się wstrzymać 2-3 miesiące i celować w canona.

Ale też z tym wstrzymywaniem się nie przesadzaj, bo przez ten cały postęp technologiczny i zmienność rynków - nigdy sobie nie kupisz sprzętu.

 

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.