M51 i rozczarowanie

[Robson_g]

Nie do konca rozumiem o co chodzilo Janko, ale Robson zrob tak- niebo 6 mag, bez ksiezyca dobra przejrzystosc i zobaczysz jak galaktyka wiruje.

 

edit: acha gdyby ktos jeszcze nie rozumial - o tej Arizonie napisalem dlatego, ze ten podlinkowany szkic jest wykonany wlasnie z pustyni w Arizonie.

 

Oki exec, tyle że ja już nie wytrzymałem i wycelowałem w nią dzisiaj Dziś niestety nie wirowała

Dzięki!

[Robson_g]

Ciesz się że nie mieszkasz w Chorzowie ! To by dopiero była kiszka !

Też dzisiaj siedziałem na balkonie i wiem co mówię.

 

Pozdrawiam

 

Skrzypu ale masz chyba kogoś bliskiego na wsi, do kogo mógłbyś podjechać pod ciemniejsze niebo?

[Skrzypu]

Tak, mam taką metę, ale nocuję tam tylko na weekendy, gdy robi się trochę cieplej, zwykle od maja. Już się nie mogę doczekać. Jest tylko jeden minus - coraz później robi się wtedy ciemno. Niebo tam jest ciemniejsze, ale też nie rewelka, bo to 50km od Chorzowa.

[Robson_g]

Aha, no ale zawsze coś...ehh ten Wasz Śląsk taki strasznie jasny

[exec]

Oki exec, tyle że ja już nie wytrzymałem i wycelowałem w nią dzisiaj Dziś niestety nie wirowała

Dzięki!

Z tego co widze, to mieszkasz raczej z dala od miasta. Jakie masz niebo? Jaki masz NELM? Powinienes zerkaniem zobaczyc zarys ramion.

[Robson_g]

Z tego co widze, to mieszkasz raczej z dala od miasta. Jakie masz niebo? Jaki masz NELM? Powinienes zerkaniem zobaczyc zarys ramion.

 

Niebo ciemne, ok 1.00 wyłączają lampy, jak mi powiesz co to jest NELM, to Ci odpowiem . Wczoraj już jakby jakieś ramionka przez chwilkę zamajaczyły, ale nie odważyłem się tego narysować .

Dziś znów będę walczył.

[Charon_X]

Ten szkic to jakiś niewiarygodny z tego ASODA. Sam to w 8" widizałem co najwyżej katem oka lekki zarys ramion. Raz widizałem wyraźnie ramiona na zlocie przez Taurusa 16", choc warunki były średnie. Czyli w dobrych to z 12" powinno być widać.

[Robson_g]

ABC, proszę nie odbieraj mi nadziei Ja też myślałem o wiarygodności tamtego rysunku, przecież do zaobserwoania tak subtelnych szczegłów potrzeba większego lustra.

robson

[exec]

Nie no tamten rysunek to z pewnoscia jest przesadzony. Weglud mnie to wiesz - sa tam detale wyobrazone

 

W osemce na niebie ponad 6 mag widzialem zarys ramion, ale to nie bylo z pewnoscia takie cos jak na tamtym szkicu. Wiesz jak to z galaktykami - tam nic nie jest superwyrazne i oczywiste. Trzeba czasem dluzsza chwile spedzic z obiektem, zeby wyciagnac wszystko co sie da.

 

Inna sprawa, ze pod ponad 7mag niebem w Arizonie napewno mozna wyciagnac duzo wiecej. Ale ciezko mi uwierzyc, ze az tyle co na tym szkicu.

 

NELM = Naked Eye Limiting Magnitude.

[Robson_g]

Exec, tak przy okazji, zmienię troszkę temat, widzę że masz platformę, zresztą rozmawialiśmy już kiedyś o prowadzeniu...zbudowałeś sam, czy nabyłeś?? Ależ przydałoby się takie urządzenie u mnie na tarasie. Koszt to ok tys. zł.

[Robson_g]

I kolejny ładny obrazek zdjęty z nieba

http://www.asod.info/?attachment_id=1732

[exec]

Mam platforme, ale ostatnio lezy i sie kurzy a obserwacje prowadze bez. Po prostu zgubilem jedno kolko zebate od napedu i pasek zebaty. Nie wiem gdzie i jak to dobrac i dorobic (raczej srednio techniczny jestem) i tak stoi platforma i w kacie

 

Platforme kupilem. Chcialem ja zrobic, ale troche przeroslo mnie to interpretowanie schematow, rysunkow technicznych etc.

[Gość ignisdei]

Tak ten szkic z ASODA to pewnie.. zbiór wrażeń obserwacyjnych z jakiegoś okresu czasu np. 1h. Zawsze apeluję by nie robić ze szkiców rysunków technicznych. Szkic to suma uchwyconych okiem ujęć. To nie jest tak że: spoglądamy w okular po lekkiej adaptacji i rysujemy w 5 minut to co widzimy. Nie warto szkicu zamykać też w kółko imitujące pole okularu. Nie jesteśmy fotografami.. a kartka jest duża, można przecież ruszyć tubką czy pilotem i rysować wszystko co jest dalej aż do końca naszej kartki. Zachęcam by szkice traktować trochę tak jak dziecko odwzorowuje zaobserwowane wydarzenie .. coś jak dzieło impresjonisty, obrazujące powierzchowność oberwanego obiektu, zależnie od oświetlenia czy kątu widzenia, w naszym wypadku przejrzystości, seeingu czy skażenia LP. Ale jak postrzegamy obraz zależny także od naszego oka a dokładniej naszej percepcji przetwarzania obrazu przez mózg.

Sami wiemy, że te wartości zmieniają się z godziny na godzinę. Obserwujemy coś jak przez kapryśny filtr którym jest nasza atmosfera.

 

Co do M51- strukturę wirową w galaktyce widać już pod niebem wiejsko miejskim i zasięgu 4-5, mag. Pomost niestety nie jest już takim łatwym kąskiem. Wymaga ciemniejszego nieba.. choć nie do przesady. Osoby które widziały pomost wiedzą, że nie jest to jasny obszar a raczej urywek ciemnej przestrzeni obwarowany lekkim poblaskiem.

Edytowane 14 Kwietnia 2009 przez ignisdei

[Robson_g]

Tyle, że większość ludzi pod swoim niebem, może pozwolić sobie jedynie na rysunek techniczny Bo niezależnie od tego ile siedzieliby pod tym niebem i nie wiadomo jak "wywalali" gały, to i tak nie dojrzą tego co jednostki pod ciemniejszym (chociaż akurat ja nie mam co narzekać). Masz rację co do czasu adaptacji i szybkości nanoszenia obrazu na papier, jednak chyba lepiej poczekać dłuższą chwilę, pooglądać dłużej dany obiekt.

Ja osobiście dziękuję za cenne rady

Robson