Skocz do zawartości

Stephen Hawking w szpitalu


Gość Paweł Trybus

Rekomendowane odpowiedzi

Gość Paweł Trybus

Wlasnie przeczytalem:

http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,8...o_szpitala.html

 

Smutne to, mam nadzieje ze jego stan poprawi sie szybko i poleci w kosmos, jak planowal. Komu jak komu, ale jemu z pewnoscia sie to nalezy.

 

Do dzis pamietam, jak jako nastolatek z wypiekami na twarzy pochlanialem po raz pierwszy "Krotka historie czasu". Potem wracalem niejednokrotnie do tej opowiesci.

 

Genialny umysl, choc "uwieziony" w uposledzonym ciele.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

... dlaczego tyle musiał zapłacić za swój genialny umysł.

Moim zdaniem to nie tak: raczej miał dość wewnętrznej siły, by pomimo strasznej choroby wykorzystać swój wspaniały umysł zamiast poddać się rozpaczy.

Kolejny raz nasuwa mi to myśł, że nasze szczęście czy nieszczęście, powodzenie czy niepowodzenie, zły lub dobry obraz świata i ludzi nosimy we własnej głowie.

Okoliczności są drugorzędne.

  • Lubię 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Choroba z jaką zmaga się ten człowiek od pond 40 lat zabija przeważnie w ciągu lat 10. Jego przypadek jest niesamowity. Jestem pewien, że fakt tak nieprzeciętnej sprawności i aktywności umysłowej odgrywa tu olbrzymią rolę.

Edytowane przez gmalan
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a mnie dziwi tylko to, jaka to różnica dla osoby sparaliżowanej czy jest w stanie nieważkości czy nie?

oczywiście też chciałbym sprawdzić jak to jest na orbicie nawet gdybym był sparaliżowany :P ale nie mogę się opędzić od wrażenia że on tę nieważkość "marnuje"... :szczerbaty:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 rok później...

a mnie dziwi tylko to, jaka to różnica dla osoby sparaliżowanej czy jest w stanie nieważkości czy nie?

oczywiście też chciałbym sprawdzić jak to jest na orbicie nawet gdybym był sparaliżowany :P ale nie mogę się opędzić od wrażenia że on tę nieważkość "marnuje"... :szczerbaty:

Każdy człowiek ma prawo być szczęśliwym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

a mnie dziwi tylko to, jaka to różnica dla osoby sparaliżowanej czy jest w stanie nieważkości czy nie?

oczywiście też chciałbym sprawdzić jak to jest na orbicie nawet gdybym był sparaliżowany :P ale nie mogę się opędzić od wrażenia że on tę nieważkość "marnuje"... :szczerbaty:

 

W stanie nieważkości np. nie grożą mu odleżyny i głowa nie musi być podparta.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 lata później...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.