Masz legalny soft?? NIE? Uważaj bo policja zastuka.....

[AsTrOFaN]

Witam!!

 

No coż problem ogólnie znany, można spotkać jakieś okazy " nielegalnego softu" jednak przybiera sprawa przybiera powoli nieciekawy obrót. Policja szuka PIRACKICH systemów MS i programów ADOBE (np. photoshop).

Podobno ładne grzywny się szykują (10 tys zł za Win XP Pro), konfiskaty komputerów itd. W okolicznych miastach obok Katowic robia już REGULARNE NALOTY!! DOtyczy to ponoć tylko osób podłączonych poprzez sieci lokalne biorą sie za admin'a sieci on podaje dane użytkowników a potem przychodzą do domu z nakazem wypisanym na konkretne nazwisko :/

 

Ja w firmie mam legal oprogramowanie na każdym kompie wiec mnie nic nie zrobią :/ ale co z resztą nie każdy ma kase na legalny soft :/

 

 

To co zmiana na LiNuX'a ??

[Łukasz Markulis]

Ciekawe jak to jest , czy Policja może od tak sobie wejść by sprawdzić jaki masz soft. Chyba musi być jednak podejrzenie o popełnienie przestępstwam , tyle że to dość luźna definicja.

Ciekawe co by zrobili jakby im odpowiedzieć ze spoko prosze sprawdzać , ale właśnie mi się komp zepsuł i zachwile wioze do serwisu ( oczywiście przed wpuszczeniem ich np. wyciągnąć z kompa np. pamięć ). Możne dało by się wtedy z tym sprawdzaniem softu umówić na konkretny dzień i godzine

 

 

Pzdr

Łukasz

[AsTrOFaN]

Witam!!

 

Z wejsciem do domu nie jest tak łatwo, muszą mieć nakaz ale jak sie wyberają na taką akcje to poprzedniego dnia idą do administratora danej sieci, On chcąc nie chcąc musi udostępnić dane każdego użytkownika. Razem z policją chodzi Prokurator i pukaja do każdego podłaczonego do sieci i musish wpuścić. Pokazują nakaz rewizji.. mają 15 min

 

Jezeli kwestia "wymigania się" to najczęsciej ludzie robią format niskopoziomowy i to kilka razy bo czasem nawet spece po jednym formacie mogą odzyskac dane a po kilku formatach niskiego poziomu i stawianiu partycji od nowa nie ma jak wykryć ( niewiem ile w tym prawdy tak słyszałem) Wyjmowanie RAMU nie wiele pomoże, pozatym ich interesuje tylko HDD a nie jaki masz procek albo ram, moga chciec kompa rozkładać ale jak masz plomby gwarancyjne to możesh sie upierać ale nie wiele to da!

 

Pozdrawiam

[oskar]

Teoretycznie policja może wejść do domu i bez nakazu, bo prokurator to potem zatwierdzi na99,99% i możesz im skoczyć. Ale jak łażą z prokuratorem to tylko jest pytanie skąd taka nadgorliwość do sprawdzania takich obiektywnie mało szkodliwych spraw? Odpowiedź we własnym zakresie proszę.

[AsTrOFaN]

Witam!!

 

No cóż pewnie ktoś uznał szkodliwe skoro zaczęto ścigać takie coś :/ Kilka osób już straciło swoje Pecety!! W Rudzie Śląskiej poszła pod pierwszy odstrzał pewna sieć lokalna posiadająca własnego FTP'a i udostępniała przez niego oprogramowanie! Dlaczego to robią?? Odpowiedz prosta: najłatwiej złapać pirata komputerowego (ponieważ najczęsciej siedzi w domu przy komputerze i ściaga z sieci) niż jakiegoś typowego przestępce co strzela do ludzi i ucieka szybkim samochodem! Wtedy nasza kochana policja moze sie "pokazać" że coś robi!! W wiadomościach potem cała Polska widzi "że stróże prawa" działają przeciw przestępczości a tak naprawdę największy bandytyzm szaleje nadal....

 

 

Ech o to Polska .... :?

[Łukasz Markulis]

Witam!!  

 

Z wejsciem do domu nie jest tak łatwo, muszą mieć nakaz ale jak sie wyberają na taką akcje to poprzedniego dnia idą do administratora danej sieci, On chcąc nie chcąc musi udostępnić dane każdego użytkownika. Razem z policją chodzi Prokurator i pukaja do każdego podłaczonego do sieci i musish wpuścić. Pokazują nakaz rewizji.. mają 15 min  

 

Tak jak napisał Oskar, z wejściem jest raczej teraz łatwo, taką decyzje może wydać bodajże komendant policji , oczywiście jesli jest podejrzenie o popełnienie przestępstwa ( co można dość szeroko rozumieć oczywiście - ot np. masz kompa to i możesz mieć pirackie oprogramowanie ).

 

Z tym udostępnieniem danych to już nie tak łatwo, bo właśnie dane osobowe ( logi serwera itd... ) mogą być udostępnione dopiero na wniosek sądu. Była nawet afera z jedną siecią komórkową która nie chciała udostępniac nawet podsawowych takich danych policji - zasłaniając się właśnie tym przepisem. BTW takie uprawnienia ma mieć ponoć policja skarbowa

 

Witam!!  

 

Jezeli kwestia "wymigania się" to najczęsciej ludzie robią format niskopoziomowy i to kilka razy bo czasem nawet spece po jednym formacie mogą odzyskac dane a po kilku formatach niskiego poziomu i stawianiu partycji od nowa nie ma jak wykryć ( niewiem ile w tym prawdy tak słyszałem) Wyjmowanie RAMU nie wiele pomoże, pozatym ich interesuje tylko HDD a nie jaki masz procek albo ram, moga chciec kompa rozkładać ale jak masz plomby gwarancyjne to możesh sie upierać ale nie wiele to da!  

 

Pozdrawiam

 

Co do formatu, to takie odzyskiwanie danych sobie ładnie kosztuje, jak policja nie ma dobrych powodów to porostu to się nie opłaca. Pewnie zykła ekspertyza dysku ( co na nim jest + co było skasowane to pare tyś. zł ), a wielopoziomowy odzysk w labie .....

Myśle że takie masowe podejście do problemu to duże ryzyko ze strony policji. Niewinny uzytkownik może chcieć :

- zaskarżyć ich za zniszczenie kompa, danych ot przypadkiem , np. na zasadzie mówiłem komp jest zepsuty, a wy Go włączyliście, miałem tu projekt, a teraz nie ma - sama papierkowa robota , wyjaśnienia dla policji ( i prokuratury ) w takim przypadku to problem.

- stracony czas, ewentualnie zabrany sprzęt do ekspertyzy ? komputer to przecież nie lokówka do włosów ale konkretne narzędzie pracy. A jakie były podstawy do przeszukania he ? wzasadzie żadne.

 

Myśle że jeśli jest tak jak mówisz to jest to afera, i w końcu może okazać się że prokuratura ( ponoć zakorkowana ) i policja marnotrawi pieniądze podatników, na sprawy dotyczących głównie prywatnych firm programistycznych i to masowe bez konkretnych podstaw.

 

Pozdrawiam

Łukasz

 

PS1. Też wole linuxa ( czy jakiegokolwiek unixa ), ale dlatego że jest lepszy i wygodniejszy

PS2. Jak ktoś ostro piraci , kaaza, edonkey to niech to robi na zaszyfrowanej partycji , ( jakimś np. blowfishem ) , 1 restart i mogą sobie szukać...., myśle że na upartego cały system można by postawić na zaszyfrowanej partycji + jakiś inteligentny bootmanager, do tego nawet Pentagon się nie dobierze.

[AsTrOFaN]

Witam!!

 

Pobłądziłem po necie i znalazłęm kilka ciekawych informacji :

http://forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=5...52766&a=9341202

 

Dodatkowo mam potwierdzone informacje iż koleżance skonfiskowali komputer w Katowicach na osiedlu "Gwiazdy" Dostała kare: za WinXP Pro pirata 4000 zł i jeszcze dodatkowe kwoty za inne nielegalne oprogramowanie łacznie ok. 7000 zł.

 

Ja już osobiście nie wiem co myśleć czy to tylko mediala afera czy na serio :-/

 

Pozatym znalazłem link http://www.7thguard.net/news.php?id=3602 :?

 

 

Pozdrawiam!!

[pitrek]

z tego co powiedział mi admin mojej sieci ze stałym łączem to, to jest bajeczka jeśli chodzi o śląsk i krąży ona od jakiegoś tygodnia na tyle że obciążenie łącza spadło mu o 30%, co najwyżej mogło być pare przypadków że komuś kompa zabrali i zabulił ale nie ma mowy o jakiś masówkach 8)

[AsTrOFaN]

Witam!!!

 

Sam już nie wiem jak to jest... polskie prawo dopuszcza posiadanie ( użytkowanie ) kopii programów strzeżonych prawami autorskimi, wiec ogólnie nic nie mogą nic zrobić, dopóki sie nie rozpowszechnia :-)

 

Więc... hm problem z głowy :-)

 

Wiec hasło CHWDP " Chowaj Windowds Do Piwnicy traci na ważności

[Pitter]

Na dobrą sprawę to może 5% ma legalnego wina a jesem przekonany że nawet nie ma tych pięciu %. Jak Microsoft chce zarobic na polskim rynku to niech obniży ceny do "normalnych". A tak wogóle to musieli by milcjanci dać wszystkim kary więc nie wiem czy to możliwe 8)

Jakby win kosztował 50 zł to ja jestemprzekonany że duża część odżałowała te 5 dyszek żeby byc czystym ale jak ja mam płacić za soft tyle co za nowy komp to juz wiadomo czemu nikt nie płaci tylk kopiuje

[pitrek]

Jeżeli chodzi o kraje kandydujące do UE to pod tym względem jesteśmy na zaszczytnym I miejscu :twisted:

[Pitter]

I nie ma się z czego cieszyć ja bym wolał żeby każdy miał legalny soft a polacy to chyab najlepsi "kombinatorzy" :wink:

[pitrek]

JAK BY BYŁ TAŃSZY TO NIE MA SPRAWY

[AsTrOFaN]

Witam!!

 

Macie racje gdyby był tańszy soft... ale nie jest. :?

 

Najchętniej to bym p. Gates'a ---> za te ceny systemów operacyjnych, bo to jest przeginanie

[Gość Aquarius]

Obawiam się, że gdyby był nawet bardzo tani i powszechnie dostępny, to i tak by to nie wieke zmieniło. To raczej kwestia naszej polskiej mentalności, a nie zasobności .

[pitrek]

nie zgadzam się z tym, nie zwalajmy znowu wszystkiego na polską mentalność bo to przesada gdyby było tanio to napewno większość by kupowała orginały tak samo jak z muzą na CD myślicie że przeciętny polak ryzykowałby posiadaniem nielegalnego oprogramowania gdyby miał możliwość kupienia go naprawdę po przystępnej cenie?

[AsTrOFaN]

Witam!!

 

 

Ja bym kupił chętnie legalny soft ale po rozsądnej cenie!! Jak bym miał wybierać pomiedzy piratem za 5 zł + ryzyko złapania a legalna wersja po rozsądnej cenie to biore LEGAL.

 

 

Kolejne potwierdzone informacje iż to nie przelewki w poszukiwaniu NIELEGALNEGO softu: W Rudzie Śląskiej w dzielicy Bykowina faktycznie chodzą i sprawdzają! Byli u moich znajomych! ( mieli LEGAL ) Kilku innym osobom skonfiskowali dyski, nagrane płytki. Nic nie słyszałem aby komuś z tamte dzielnicy wlepili grzywne.

 

Pozdrawiam!!

[CDev]

Ale przecież jest duuużo tańsz StarOffice, a nawet zupełnie bezpłatny OpenOffice. Nikt nie każe korzystać z Office MS. Też wolałbym mieć legalsofta i lać na policję bo i tak mi nic nie zrobią. I tak mi nic nie zrobią :mrgreen:

[Pitter]

Z całoego serca życzę żeby Ci nic nie zrobia ale ja bym nie był taki pewny że nic Ci nie zrobią. NIe znasz dnia ani godizny gdy ci prokurator zapuka :?

[Adam_Jesion]

TO jakas lokalna akcja pokazowa. Pewnie teraz beda trabic na wzor, co cie czeka, jak bedziesz mial piracki system, soft itp.

 

Zastanowcie sie, jak niby mieliby to logistycznie przeprowadzac na terenie calej polski? Poza tym, pewnie dotyczy to sieci w ktorych namierzono dystrybucje lewego softu. Z drugiej strony to juz naprawde paranoja. W firma to jasne, ale zeby w domu trzepac? To ja poprosze zeby zaczeli juz trzepac warszawskie mieszkania w poszukiwaniu mojego telewizora, moich radyjek samochodowych - wszystko to co mi ukradziono. Tu sie jakos policja nie garnie.

[PiotrZ]

Kiedyś byłem na Policji zgłaszając sprawę osobistą , oficer nie miał swojego pomieszczenia i przyjął mnie w ...... magazynie . Tam na podłodze walały się lusterka samochodowe tak na oko ze 100 szt . Zapytałem co to , odpowiedział że to konfiskata z giełdy samochodowej . Oni mogą robić takie akcje pokazowe na placach ale do domów prywatnych to mogą wkroczyć po jakimś kablu lub innym doniesieniu .

[Rysiek]

Jednak wchodzą :!: Mój kolega przeżył taki nalot i pozbył się kompa i wszystkich płyt.

[McArti]

Szukam jakiegoś klucza!

 

Czy ten twój kolega robił coś dziwnego w sieci (czy wogóle ją miał? może firmę?) ?

 

Czy może był zwykłym szaraczkiem?

[Gość Janusz_P.]

Oj na kimś tu czapka gore jak zjesz swój dowód osobisty z Peselem to napewno Cię nię znajdą a jakby nawet to powiesz że nazywasz się Kowalski i już :wink:

[McArti]

PRZEPŁACHAM A SZYM POPIĆ TEN DOWOD???