Skocz do zawartości

Meade 14" LX200-ACF czy może coś innego?


MikeB

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

 

Planuję nareszcie zrealizować astronomiczne hobby, które krążyło mi po głowie od dzieciństwa, jednak wcześniej nie byłem w stanie wygospodarować odpowiedniej ilości czasu.

 

Zakupiłem kilka książek niedawno, jestem w trakcie lektury.

 

Jednak akurat teraz nadarzyła się okazja sprowadzenia teleskopu z USA. Mam około 7 dni na wybór teleskopu, który posłuży mi przez kilkanaście miesięcy.

 

Mój wstępny wybór padł na taki produkt:

 

MEADE W USA

 

MEADE W PL

 

 

Jak widać, cenowo, różnica jest astronomiczna ;)... Stąd też moja prośba o pomoc.

 

Chciałbym prowadzić obserwacje połączone z fotografią oraz filmowaniem - sprzężeniem teleskopu z komputerem.

 

 

Moje pytania:

 

1. Czy ten teleskop jest dobrym wyborem? Czy w podobnym zakresie cenowym(do $10.000 USD) są dostępne produkty lepszej klasy?

2. Jakie powinienem dokupić dodatkowo elementy?

 

Pozdrawiam i z góry dziękuję za rzeczowe i szybkie odpowiedzi!

M.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolejny który chce kupić teleskop za pół mieszkania? Kolejna prowokacja, czy reklama sklepu? :D

 

 

Ten teleskop jest złym wyborem dla kompletnie zielonego bo:

- jest za drogi

- jest duży z dużą ogniskową i na montażu azymutalnym

 

Astrofotografia to zupełnie inna piłka i tego "od tak" się nie robi i zazwyczaj wymaga wydania jeszcze większych pieniędzy. "filmowania" to w tym nie ma.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witaj Mike na forum

do astrofoto ten LX 14" nie będzie dobrym wyborem

ponieważ już pomijając ogromną ogniskową tego teleskopu, będzie występowała rotacja pola, podczas prowadzenia przez ten montaż widłowy

 

za te pieniądze poszukaj jakiegoś przyzwoitego montażu paralaktycznego, dobrego refraktorka i taniej kamery CCD lub jakiejś lustrzanki

to będzie najprzyjemniejszy sposób na początek zabawy w astrofotografię

pozdrowienia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję za pierwsze odpowiedzi.

 

Odnośnie ww. sprzętu, będzie on służył przez kilkanaście miesięcy. Później planuję docelowo postawić kopułę na jednej z moich podwrocławskich posesji i wsadzić do środka sprzęt którym będę mógł sterować za pomocą komputera z domu. Na razie chcę dopiero zacząć, ale z troszeczkę grubszej beczki niż przeciętny początkujący ;)

 

Naprawdę, długo zastanawiałem się czy w ogóle powinienem się udzielać na forach, ze względu właśnie na fakt sporych nakładów, które planuję przeznaczyć na to, było nie było, hobby i kaprys... Zdawałem sobie sprawę, że mogłoby to zostać odebrane jako snobizm przez doświadczonych i uznanych użytkowników. Tak jednak nie jest, nie chcę być tak postrzegany. Dla jednego człowieka pół mieszkania to $10k, a dla innego pół mieszkania to $500k. Prosze nie traktować mnie w takich ramach.

 

Wracając do tematu - Fascynują mnie pierścienie Saturna i bardzo szczegółowa obserwacja Księżyca. Wszelkich wgłębień i uwypukleń na jego powierzchni. Chciałbym móc już w najbliższym czasie obserwować zarówno Saturn, jak i Księżyc.

 

Video nie jest konieczne, fotografie chciałbym jednak móc wykonać.

 

Wychodzę z założenia, że jeśli od razu będę miał sprzęt z najwyższej półki, nie będę musiał za chwilę wymieniać go na lepszy gdy coś mi się nie spodoba.

 

Proszę o konkretne odpowiedzi: Producent, model, gdzie kupić...

 

Niestety dobry refraktor czy duży newton-dobson niewiele mi jeszcze mówi, a czasu mam mało na podjęcie decyzji...

 

Dobson ???

 

Czy ogólnie firma MEDAE jest dobrym wyborem? Z postu Riklaunim, odniosłem wrażenie, że ten producent nie cieszy się uznaniem wśród zaawansowanych użytkowników.

 

Nie znam dobrze tego rynku, czy mogę liczyć na podpowiedzi również odnośnie konkretnych producentów i ich wyrobów? Dodam, że sprzęt może być w Polsce niedostępny, a i tak postaram się go ściągnąć :)

 

Pozdrawiam serdecznie i dziękuję za odpowiedzi!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na Saturna w najbliższych nastu latach to do Australii, bo u nas to będzie dość nisko (a pierścienie się otwierają). Meade ACF i Celestron HD/EDGE to ulepszone konstrukcje Schmidta-Cassegraina. Przez napchanie tam większej ilości bardziej złożonej optyki cena idzie niebotycznie w górę, prześcigając nawet czasami ceny teleskopów konstrukcji Ritchey-Chretien, do których wspomniane ulepszenie miało zbliżyć SCT (plus cła, podatki i transport z USA). ACF/EDGE ma uzasadnienie wyłącznie przy dość zaawansowanej fotografii obiektów głębokiego nieba, czy też dla baaardzo wymagających obserwatorów chcących taką a nie inną konstrukcję. Do obserwacji planet, czy Księżyca równie dobrze nada się zwykły SCT, czy Maksutov, Klevcow (z katadioptryków). "Synta na dobsonie" to teleskop Newtona na prostym ręcznym montażu "drewnianym" - nie ma goto, ani elektroniki, ale jest najtańsze z możliwych - a do dużej rozdzielczości na Księżycu, czy planetach to warto celować w teleskopy od 8-10" do 14". Newton na dobsonie wyjdzie najtaniej. SCT da najmniejszą tubę, ale za wyższą cenę (+ każda konstrukcja ma swoje wady i zalety).

Edytowane przez riklaunim
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ponieważ pisałeś, że fascynuje Cię Saturn, rozwinę troszkę uwagę o nim podaną przez riklaunim'a. Ta planeta obiega Słońce w ciągu ok.30 lat. Aktualnie jest w gwiazdozbiorze Panny i zmierza w kierunku Strzelca a po drodze ma jeszcze kilka gwiazdozbiorów zodiakalnych, zanim dotrze do tego Strzelca. Tam będzie miała praktycznie "siodło", czyli najniższe położenie do obserwacji w naszej szerokości geograficznej. Przekłada się to na kiepskie obrazy, nawet b.dobrym sprzętem; powoduje to nieporównanie grubsza warstwa atmosfery, jaką musi przejść światło / więc wpływ seeingu / no i krótkie letnie noce z niezbyt ciemnym niebem. Odwrotnie to będzie na półkuli południowej, o czym wspomina riklaunim. Sam możesz sobie policzyć w przybliżeniu ile lat to zajmie, zanim Saturn dojdzie do Strzelca a potem się z niego "wygrzebie" conajmniej kilka gwiazdozbiorów zodiakalnych dalej.

 

Piszesz, że ten sprzęt, który teraz chcesz kupić, to na kilkanaście miesięcy... A co z nim dalej? W kopule ma być coś innego, docelowego ? Może rozłożysz sobie sprawę "na raty". Najpierw coś do obserwacji i prób foto na te kilkanaście m-cy, które mogą się przeciągnąć do 2-3 lat a ten czas wykorzystasz na poznanie / praktyczne i teoretyczne / wielu aspektów i pułapek związanych z dobrym oglądaniem i dobrym foceniem. Nieocenioną sprawą jest śledzenie różnych wątków na forum, poczytanie Celestii, zbieranie materiałów i doświadczeń kolegów o budowie obserwatorium itp itd itp itd.

 

Chyba, że zatrudnisz kogoś, kto Ci to zbuduje, zainstaluje sprzęt i przez rok czy dwa będzie prowadził za rączkę, co z tym czy innym fantem...To ładny plan, ale schodów dużo, bardzo dużo !

 

Pozdrawiam !

 

PS 1. Osobiście wątpię, czy ktoś zdecyduje się podać Ci wprost radę : kup to a to / producent, model, gdzie kupić /. To nie takie proste !!!

 

PS 2. Co napisałem ? Rok czy dwa za rączkę ? Może nawet pięć, bo przecież sesje obserwacyjne nie będą od niedzieli do niedzieli; czasem miesiąc czy dwa bezrobocie.

I gdy już się wypogodzi, to akurat Księżyc w okolicach pełni, he,he...A jeszcze obróbka materiału itp...

Edytowane przez zbignieww
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

MikeB

 

Jeżeli już ma być betoniarka, to raczej Celestron CGEM/CGE pro 1400, kompatybilna z Fastarem do ewentualnego astrofoto.

1) z fastarem masz przyzwoitą ogniskową

2) rozłożysz go sam

3) tubę możesz potem wrzucić na lepszego monta

 

 

Widzę, że zakładasz zniwelowanie straty na odsprzedaży przez przebitkę na imporcie z USA?

Możesz mieć problem ze znalezieniem kupca na Celestrona czy Meade w tej kategorii cenowej.

Drogie klocki marek typu Takahashi/AP/TMB/TEC łatwiej znajdują nowego właściciela...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj na forum.

 

Na wstępie chciałbym napisać, że moim zdaniem wybrany przez Ciebie teleskop jest świetny i może dać Ci wiele satysfakcji. Pytanie, które natomiast pozostaje to czy jest on dla Ciebie optymalnym wyborem? Podstawowy problem z odpowiedzią na to pytanie jest taki, że dopiero zaczynasz, więc nie do końca wiadomo, czy np. szybko nie zmienisz zainteresowań co do obserwowanych obiektów. Spróbuję więc zacząć moje rady od innej strony. Uważam, że wybrany przez Ciebie teleskop jest optymalny do:

- organizacji pokazów obiektów astronomicznych dla znajomych i ogólnie robieniu wrażenia na sąsiadach (lansu),

- astrofotografii planetarnej,

- obserwacji mgławic planetarnych i innych, niewielkich obiektów tzw. Deep Space.

 

Dlaczego nie napisałem, że jest optymalny do obserwacji planet i Księżyca? Otóż w naszych warunkach klimatycznych planety i Księżyc najlepiej obserwuje się typowo z powiększeniami ok. 200-300 razy. A do uzyskania takiego powiększenia wystarcza kilkukrotnie mniejszy (i być może tańszy) instrument. Czy to oznacza tylko tyle, że przepłacisz? Niestety nie. Większe teleskopy są zwykle "mniej odporne" na fluktuacje atmosfery (tzw. seeing), więc może się okazać, że mniejszy, w tych samych, przeciętnych warunkach, pokaże więcej detali. Dlaczego więc napisałem, że teleskop jest optymalny do astrofotografii planetarnej. Otóż planety i Księżyc są dosyć jasne i żeby zrobić im zdjęcie wystarczy bardzo krótki czas naświetlania (typowo ułamek sekundy). Takie krótkie ekspozycje są mniej wrażliwe na fluktuacje atmosfery gdyż niejako "zamrażają" je - dokładnie tak samo, jak jak szybki ruch jest "zamrażany" na zdjęciach robionych z krótkimi czasami. Wracając do rozmiaru wybranego przez Ciebie teleskopu powinieneś wiedzieć, że, duże teleskopy kupuje się zwykle po to, żeby oglądać obiekty stosunkowo ciemne. Duży teleskop zbiera więcej fotonów więc dzięki niemu można dostrzec te "mgiełki", które emitują bardzo mało światła. Pytanie tylko, czy Twoje niebo jest na tyle ciemne, że te słabe mgiełki będą świecić jaśniej niż tło. Twój teleskop nie nadaje się do tzw astrofotografii DS, czyli takiej, w której pojedyncze ekspozycje trwają kilka(naście) minut. Wybrany przez Ciebie teleskop ma sporą ogniskową, co oznacza, że bardzo trudno będzie zrobić nim nieporuszone zdjęcia. Jeśli zależy Ci na takich zdjęciach to powinieneś rozejrzeć się za czymś o ogniskowej < 2000 mm (na początek to nawet < 1000 mm). Pytanie, czy chcesz się zajmować taką astrofotografią?

 

Co więc ja bym zrobił na Twoim miejscu? Tego nie da się powiedzieć bo nie jestem na Twoim miejscu. Gdybym jednak chciał mieć fajny sprzęcik do planet, dający dodatkowo możliwość pójścia w kierunku astrofotografii DS to kupiłbym:

teleskop: TEC 140 ED (http://www.telescopengineering.com/tec/apo140ed.htm 5200$)

montaz: EQ6 lub CGEM (http://www.optcorp.com/product.aspx?pid=439-278-8164&kw=&st=0 lub http://www.optcorp.com/product.aspx?pid=439-278-12183&kw=&st=0 1400$) - montaż docelowo do wymiany na lepszy, ale na początek da radę.

Pamietaj jednak, ze ja mam lekkie odchylenie astrofotograficzne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ponieważ pisałeś, że fascynuje Cię Saturn, rozwinę troszkę uwagę o nim podaną przez riklaunim'a. Ta planeta obiega Słońce w ciągu ok.30 lat. Aktualnie jest w gwiazdozbiorze Panny i zmierza w kierunku Strzelca a po drodze ma jeszcze kilka gwiazdozbiorów zodiakalnych, zanim dotrze do tego Strzelca. Tam będzie miała praktycznie "siodło", czyli najniższe położenie do obserwacji w naszej szerokości geograficznej. Przekłada się to na kiepskie obrazy, nawet b.dobrym sprzętem; powoduje to nieporównanie grubsza warstwa atmosfery, jaką musi przejść światło / więc wpływ seeingu / no i krótkie letnie noce z niezbyt ciemnym niebem. Odwrotnie to będzie na półkuli południowej, o czym wspomina riklaunim. Sam możesz sobie policzyć w przybliżeniu ile lat to zajmie, zanim Saturn dojdzie do Strzelca a potem się z niego "wygrzebie" conajmniej kilka gwiazdozbiorów zodiakalnych dalej.

 

Rozumiem.. Zapewne kole Was w oczy moja "wiedza" :) Przepraszam za te braki... Postaram się jak najszybciej je uzupełnić.

 

Piszesz, że ten sprzęt, który teraz chcesz kupić, to na kilkanaście miesięcy... A co z nim dalej? W kopule ma być coś innego, docelowego ? Może rozłożysz sobie sprawę "na raty". Najpierw coś do obserwacji i prób foto na te kilkanaście m-cy, które mogą się przeciągnąć do 2-3 lat a ten czas wykorzystasz na poznanie / praktyczne i teoretyczne / wielu aspektów i pułapek związanych z dobrym oglądaniem i dobrym foceniem. Nieocenioną sprawą jest śledzenie różnych wątków na forum, poczytanie Celestii, zbieranie materiałów i doświadczeń kolegów o budowie obserwatorium itp itd itp itd.

 

Kopuła to kwestia właśnie 2-3 lat. Planowałem wsadzić tam coś naprawdę wypasionego gdy już będę się dostatecznie orientował w temacie. Na pewno nie będzie to tym co teraz wybiorę.

 

Chyba, że zatrudnisz kogoś, kto Ci to zbuduje, zainstaluje sprzęt i przez rok czy dwa będzie prowadził za rączkę, co z tym czy innym fantem...To ładny plan, ale schodów dużo, bardzo dużo !

 

Nie :-) nie będę nikogo zatrudniał do prowadzenia mnie za rączkę. Uważam się za w miarę inteligentnego gościa, trochę już mam sukcesów życiowych na karku, pomimo młodego wieku. W budowaniu czuję się dobrze, w przeszłości niejedną rzecz sam zaprojektowałem i wykonałem. Grunt to wiedza, a wiedzę się nabywa! Potrzeba tylko czasu...

 

PS 1. Osobiście wątpię, czy ktoś zdecyduje się podać Ci wprost radę : kup to a to / producent, model, gdzie kupić /. To nie takie proste !!!

 

PS 2. Co napisałem ? Rok czy dwa za rączkę ? Może nawet pięć, bo przecież sesje obserwacyjne nie będą od niedzieli do niedzieli; czasem miesiąc czy dwa bezrobocie.

I gdy już się wypogodzi, to akurat Księżyc w okolicach pełni, he,he...A jeszcze obróbka materiału itp...

 

 

Postawię więc pytanie nieco inaczej: Jaki Wy wybralibyście sprzęt, nie mając ogranieczenia finansowego i co byście nim oglądali :-)

 

 

Do obserwacji planet, czy Księżyca równie dobrze nada się zwykły SCT, czy Maksutov, Klevcow (z katadioptryków). "Synta na dobsonie" to teleskop Newtona na prostym ręcznym montażu "drewnianym" - nie ma goto, ani elektroniki, ale jest najtańsze z możliwych - a do dużej rozdzielczości na Księżycu, czy planetach to warto celować w teleskopy od 8-10" do 14". Newton na dobsonie wyjdzie najtaniej. SCT da najmniejszą tubę, ale za wyższą cenę (+ każda konstrukcja ma swoje wady i zalety).

 

W takim wypadku, czy powinienem się zdecydować na Meade LightBridge 16" ??? Co prawda pisałeś o 14", ale wiem, że im więcej tym lepiej :-) A więcej jak 16" nie robią ich...

 

Znalazłem taki filmik na YouTube:

 

Czy za pomocą tego teleskopu naprawdę będę mógł prowadzić tak zajefajne obserwacje? :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

MikeB

 

Jeżeli już ma być betoniarka, to raczej Celestron CGEM/CGE pro 1400, kompatybilna z Fastarem do ewentualnego astrofoto.

1) z fastarem masz przyzwoitą ogniskową

2) rozłożysz go sam

3) tubę możesz potem wrzucić na lepszego monta

 

 

Widzę, że zakładasz zniwelowanie straty na odsprzedaży przez przebitkę na imporcie z USA?

Możesz mieć problem ze znalezieniem kupca na Celestrona czy Meade w tej kategorii cenowej.

Drogie klocki marek typu Takahashi/AP/TMB/TEC łatwiej znajdują nowego właściciela...

 

Odnośnie Celestron'a CGE PRO 1400 HD -- czy w polsce można takiego gdzieś dostać? Jeśli tak to gdzie? Chciałbym mieć porównanie cenowe z tym co jest oferowane w U.S.

 

Czy taki Celstron mógłby być już nawet moim docelowym teleskopem? Znalazłem recenzję producenta TUTAJ

 

Jeśli chodzi o ewentualną odsprzedaż, to prawdę mówiąc nie myślałem jeszcze o tym. Zakładam, że z odpowiednią reklamą, nie będę miał problemu ze sprzedażą :) A reklamą zajmuję się zawodowo :)))

 

Pozdro!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Polecam te dwa europejskie sklepy:

 

http://www.teleskop-express.de/shop/

http://www.modernastronomy.com

 

Znajdziesz tam bardzo wiele sprzętu, którego zazwyczaj w Polsce nie ma. Zamówienie to nie problem, nie ma też cła i podatków bo to Unia. Można to porównywać z USA, gdzie Celestron, czy Meade będą tańsze (choć przy zakupie to cię oclą i opodatkują na granicy).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ten teleskop można uznać za docelowy do fotografii planetarnej. W PL celestronem dealuje deltaoptical.

Widzę, że Misiek pisał już o APO. Z twoim budżetem (~10kE) duże APO jest rozwiązaniem, nawet na początek z montażem typu EQ6. Takie 140-150mm będzie docelowe do Astrofoto, docelowe do wizuala planetarno-księżycowego, pięknie pokaże najbardziej spektakularne ds-y i na koniec z powermatem można powalczyć z fotografią planet.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Polecam ten artykuł:

http://www.damianpeach.com/celestronC14review.htm

 

Gość jest jednym z najlepszych moim zdaniem fotografów planetarno-księżycowych.

 

A ja osobiście gdybym nie miał ograniczeń finansowych kupiłbym sobie Celestron'a CGE Pro 1400 HD, choć wiem, że na polskie warunki w zasadzie 11" to optymalny wybór.

 

Montaż i teleskop to dopiero początek drogi - potem focusery, filtry, kamery i inne bajery ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję wszystkim za odpowiedzi i pomoc. Już biorę się do przeglądania Waszych propozycji.

 

Jeśli chodzi o sklep europejski, racja zakup w takim będzie lepszym wyborem finansowym. Cła i VAT musiałbym zapłacić ściągając sprzęt z USA, a w przemyt nie mam zamiaru się bawić :-)

 

POZDRAWIAM!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

 

W tym wszystkim co piszesz, brakuje informacji odnośnie Twoich dotychczasowych kontaktów z astronomią obserwacyjną. Miałeś możliwość patrzeć przez jakiś większy teleskop 10", 12" czy 16"? Wiesz na jakie widoki się nastawiać? jak wielkogabarytowy jest sprzęt obserwacyjny? ile jest sensownych nocy obserwacyjnych? czy lubisz marznąć czekając na dziurę w chmurach? No i czy możesz sobie pozwolić na "zerwanie nocki". Bo na razie wygląda to jak kilkumiesięczny eksperyment za ~30k zł :).

 

Piszesz że jesteś z Wrocławia / okolic. Jest tam dość spora grupa obserwatorów, także z b.dużymi teleskopami. Najlepiej zaprosić ich na którąś ze swoich posesji. Od razu okaże się czy warunki które tam zastaniecie będą nadawać się na obserwacje czymś większym niż 4-5" APO. A przy okazji poznasz ludzi, którzy bardziej bezpośrednio pomogą Ci w razie jakichś problemów.

 

 

Jeśli chodzi o ewentualną odsprzedaż, to prawdę mówiąc nie myślałem jeszcze o tym. Zakładam, że z odpowiednią reklamą, nie będę miał problemu ze sprzedażą :) A reklamą zajmuję się zawodowo :)))

Bagatelizujesz sprawę. Kupując nowy teleskop na okres kilkunastu miesięcy, pierwsze o czym trzeba pomyśleć to ile na tym stracisz. Wg mnie będziesz miał problem żeby go sprzedać za połowę tego co sam zapłaciłeś. Niedawno jeden z użytkowników sprzedawał 11" SCT i nie było chętnych na zakup za 40% wartości nowego. A była to kwota koło 4k zł a nie ~15k zł.

 

 

W temacie APO - Sklep z Takahashi i TEC:

http://www.optique-unterlinden.com/

Uwaga, "żabojady" nie odpisują na maile po angielsku. No chyba że zobaczą w tytule słowo Tec bądź Takahashi to może sięgną po słownik :D. W każdym razie moje zakupy za 360 euro pozostawały bez odpowiedzi póki nie poprosiłem znajomej o przetłumaczenie tego na francuski (tu odpowiedź była po godzinie).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.