Skocz do zawartości

TMB Planetary 7 mm


ZbyT

Rekomendowane odpowiedzi

na polskich forach jest mało informacji o okularach planetarnych TMB więc postanowiłem napisać kilka słów o jednym z nich

sporo osób też ma te okulary więc mam nadzieję, że dopiszą swoje spostrzeżenia

 

kupiłem TMB 7mm na naszej giełdzie, a jego przeznaczeniem miały być obserwacje Księżyca i planet w SW MAK 127 oraz ATM-owym Newtonie 180/1124. Newton został zbudowany w celach planetarnych i od typowej konstrukcji planetarnej różni się jedynie światłosiłą f/6,25 co było wymuszone przez możliwości transportowe

 

TMB 7 jest zbudowany w standardzie 1,25", posiada pole widzenia 58o i odległość źrenicy wyjściowej 20 mm

 

poniżej fotka tego okularu razem z Naglerem 13. Porównałem je dlatego, że są zbliżone wielkością. Mają niemal identyczne gabaryty i podobnej wielkości soczewkę oczną mimo znacznie mniejszej ogniskowej TMB. Zrobiłem też fotkę z Plosslem 10 mm żeby łatwiej było zorientować się w jego rozmiarach

 

TMB1.JPG TMB6.JPG

 

okular posiada regulowaną muszlę oczną, którą można też w razie potrzeby wywinąć

 

pierwsze wrażenia są bardzo pozytywne. Okular jest solidnie zrobiony, dobrze leży w dłoni (gumowa osłona) i jest dość lekki. Trochę psuje to dobre wrażenie fakt odsłonięcia smaru po wysunięciu muszli. Wątpliwości też budzi trwałość czarnej powłoki na tulei 1,25" wkładanej do wyciągu. Już po kilku obserwacjach są ślady po śrubie dociskowej

 

spodziewałem się dużego komfortu obserwacyjnego i rzeczywiście to się potwierdziło. Bez problemu oko obejmuje całe dostępne pole widzenia. Miłym zaskoczeniem był brak efektu fasolek po zbliżeniu oka na odległość mniejszą niż ER, za to pojawia się nieprzyjemna wrażliwość na nieosiowe patrzenie po oddaleniu oka dalej niż wynosi ER. Na szczęście duże ER w znacznym stopniu niweluje ten efekt. Regulacja muszli ocznej chodzi dość ciężko więc należy pamiętać o solidnym docisku

 

obserwacje Jowisza tym okularem to prawdziwa przyjemność. Obraz jest znakomity. Zarówno MAK jak i Newton pokazały wiele szczegółów na tarczy planety, a w dodatku obraz był bardzo kontrastowy. W MAK-u powiększenie wyniosło 215x, a tarcza Jowisza wypełniała sporą część pola widzenia okularu. Doskonale widoczny był główny pas, w tym jego postrzępione brzegi oraz wiry wewnątrz, a także znacznie cieńsze pasy bliżej biegunów. Podobny ale jaśniejszy obraz był w Newtonie. Tu powiększenie było nieco mniejsze i wyniosło 160x. WCP była niedostępna ale był widoczny jasny brązowy kolor pasa równikowego

miałem też okazję sprawdzić jak spisze się ten okular w achromacie 120/600. Powiększenie wyniosło tylko 86x i widoczny był tylko północny pas równikowy. Z Barlowem 2x na tarczy nie było już widać prawie nic, ledwo dostrzegalny był jeden pas. Przyczyn może być kilka: był dość słaby seeing, trudności w wyostrzeniu też sprawiał zębatkowy wyciąg, który miał spory backslash i do tego kiwał się na boki

 

przez dwa ostatnie wieczory oglądałem nim Księżyc przez MAK-a 127. Obraz ostry w całym polu ale to normalne w f/11,8. Ujawniła się za to niewielka aberracja chromatyczna widoczna na brzegach niektórych kraterów. Jeszcze będę musiał to sprawdzić bo Księżyc "chodzi" dość nisko o tej porze roku i przyczyną mogła być refrakcja atmosferyczna

 

na próbę pod ciemnym niebem użyłem okular do obserwacji M13 Newtonem f/6,25. Gromada była pięknie rozbita ale dość ciemna (źrenica wyjściowa około 1 mm). Zdecydowanie bardziej podobała mi się w okularze 13 mm. Następnym razem sprawdzę jak spisze się w większej aperturze

 

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To ja się podłącze :)

Miałem w użyciu TMB Planetary II 6mm. Ogólnie zgodzę się z przedmówcą ze wszystkim co napisał.

Używałem w syncie 10" F/4,7. Dodam tylko, że okular w mojej ocenie bardzo wrażliwy na osiowe patrzenie, które jednak można opanować :) Obraz ostry, świetny kontrast, dobrze skorygowany, minimalne odblaski, barwa obrazu "zimna" - nie było efektu "ciepłego" obrazu jak w LV czy SW SWA. Miałem do porównania LV 6mm i powiem, że w mojej ocenie TMB dawał lepsze obrazy. ER nie mierzyłem ale wydawał mi się coś ok 10mm, dla mnie wystarczająco komfortowy.

Okular miałem z teleskopy.pl gdzie jest 6mm i 9mm po 195zł.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miłym zaskoczeniem był brak efektu fasolek po zbliżeniu oka na odległość mniejszą niż ER, za to pojawia się nieprzyjemna wrażliwość na nieosiowe patrzenie po oddaleniu oka dalej niż wynosi ER. Na szczęście duże ER w znacznym stopniu niweluje ten efekt.

 

...no właśnie, ta wrażliwość na nieosiowe patrzenie... Od czego to tak naprawdę zależy? Kupiłem swego czasu 2 szt. HR Planetary TS 8mm do nasadki bino WO. Jest to jeden z kilku klonów TMB, udany, chociaż niektórzy na czeskim forum narzekali na odblaski i wyczerniali soczewki - podobno pomagało. Nie dało się przez to patrzeć, tak czułe na ustawienie oka! Sytuacja trochę nieporównywalna, bo w nasadce WO do newtona musiałem mieć korektor ogniska 1,6x - więc inne powiększenie, ale w SCT, bez korektora, też duże kłopoty...Musiałem sprzedać a na poradę znawcy okularów z czeskiego forum kupiłem pentaxy XF 8,5 mm.

Zupełnie inna bajka, są rewelacyjne do bino i nie tylko, chociaż droższe. Ale i tak znacznie tańsze niż w sklepach astro, kupowałem je bowiem w sklepie z artykułami foto.

 

Oczywiście, patrzenie dwuoczne bardziej komplikuje dotrzymanie osiowości i odległości - ale tą wrażliwość na osiowość i ER zaobserwowałem również, gdy posługiwałem się tylko jednym okularem HR Planetary w obu teleskopach.

 

:icon_smile:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

przy maksymalnie wkręconej muszli ocznej nie zauważyłem żadnych problemów z nieosiowym patrzeniem, a w razie czego można ją jeszcze wywinąć. Dopiero po oddaleniu oka od okularu zauważyłem ten efekt. Dla mnie nie stanowi to w każdym razie większego problemu i wspomniałem o nim tylko z obowiązku ale dla osób obserwujących w okularach może być nie do przyjęcia

 

nie zauważyłem też żadnych problemów z wyczernieniem. Moim zdaniem pod tym względem jest lepszy od N13T6

zresztą chyba na fotce widać dlaczego B)

 

TMB3.JPG

 

HR Planetary to okular o bardzo podobnej konstrukcji (identycznej?) ale jednak to inny producent więc mogą być różnice w warstwach czy wyczernieniu. Trudno mi się do tego odnieść bo nie miałem nigdy takiego okularu w rękach

 

trzeba jeszcze wspomnieć, że to okular raczej z gatunku budżetowych i nie stanowi konkurencji dla tych z najwyższej półki ale bardziej dla nieco lepszych Plossli czy tańszych orciaków

kupiłem ten okular jako bardziej komfortowy niż ortoskop bo moje oczy nie tolerują okularów o krótkim ER

jeszcze mam go za krótko by dobrze ocenić jego wady i zalety ale nie omieszkam o wszystkim poinformować

 

pozdrawiam

 

EDIT

przed chwilą obserwowałem Księżyc Newtonem

zwróciliście moją uwagę na nieosiowość i zacząłem ją bardziej dostrzegać :swear:

rzeczywiście nawet gdy oko jest blisko soczewki ocznej pewna wrażliwość na nieosiowe patrzenie się pojawia. Wcześniej nie rzuciło mi się to w oczy

sprawdziłem też odblaski i jest OK. Po założeniu filtra polaryzacyjnego tło nieba jest rozjaśnione ale to chyba wina filtra

przy okazji sprawdziłem jak okular współpracuje z Barlowem. 320x to już sporo ale dał radę ... gorzej ze stabilnością Dobsona ale widok Shillera i Gassendiego z bliska mi to wynagrodził nawet pomimo sporych turbulencji atmosfery

zła wiadomość jest taka, że sąsiad rozpoczął sezon grzewczy i o dobrym seeingu mogę zapomnieć do wiosny :no: ... przynajmniej dzisiaj się wyśpię

Edytowane przez ZbyT
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Witam! Po przeczytaniu wielu pozytywnych opinii na temat TMB oraz krótkiej, ale udanej akcji "przekonać żonę" kupiłem 6mm TMB do synty 8" f/5. Wystawiłem sprzęt na balkon, warunki były fatalne, oświetlenie uliczne, naprawdę silny wiatr, zasięg w zenicie niecałe 5mag. Użyłem na początku kitowego okularu Plossl 10mm, obraz był mało kontrastowy, na Jowiszu zaznaczył się pas równikowy.

Po włożeniu TMB obraz bardzo podobny w kontekście kontrastu i tego co udało mi się zobaczyć ze szczegółów na planecie... :g:

Jestem odrobinę zawiedziony i mam nadzieję, że to wina fatalnych warunków (obraz drżał pod wpływem wiatru), które nie pozwoliły pokazać prawdziwych możliwości okularu?!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jestem odrobinę zawiedziony i mam nadzieję, że to wina fatalnych warunków (obraz drżał pod wpływem wiatru), które nie pozwoliły pokazać prawdziwych możliwości okularu?!

 

Witam,

 

Ostatnio seeing jest paskudny. Poczekaj na lepsze warunki i spróbuj jeszcze raz, nie ma się co załamywać po pierwszej nieudanej obserwacji.

A telep miałeś wychłodzony?

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ostatnio seeing jest paskudny. Poczekaj na lepsze warunki i spróbuj jeszcze raz, nie ma się co załamywać po pierwszej nieudanej obserwacji.

A telep miałeś wychłodzony?

 

Tak stał godzinkę na balkonie, ale spoko nie załamuje się. Zdążyłem zrozumieć, że obserwacje nieba to troszkę sztuka która wymaga cierpliwości. Czasami trzeba bardzie ruszyć wyobraźnię niż wytężyć wzrok B) Poczekam na lepsze dni a raczej noce! pozdrawiam! :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ostatnio seeing jest paskudny. Poczekaj na lepsze warunki i spróbuj jeszcze raz

też tak myślę

u mnie też seeing od jakiegoś czasu zrobił się paskudny i nie ma mowy o szczegółach na tarczy Jowisza

obawiam się, że wykorzystaliśmy już przydział dobrego seeingu na ten rok B)

bo było tych dni ostatnimi czasy wyjątkowo dużo ... przynajmniej u mnie

 

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dwa dni temu miałem całkiem znośny seeing - plama, pasy, wiry na Jowiszu itd. Z taką różnicą, że nie było to w mieście, gdzie jest zdecydowanie gorzej.

BTW: ZbyT, dla mnie teraz wyznacznikiem seeingu jest niedawny wyjazd na obserwacje na przełęczy. Tam seeing był z gatunku "jestem w sondzie Voyager i orbituję dookoła Jowisza":astronom: Żałowałem, że nie mam czegoś czym bym mógł robić >400x...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam! Po przeczytaniu wielu pozytywnych opinii na temat TMB oraz krótkiej, ale udanej akcji "przekonać żonę" kupiłem 6mm TMB do synty 8" f/5. Wystawiłem sprzęt na balkon, warunki były fatalne, oświetlenie uliczne, naprawdę silny wiatr, zasięg w zenicie niecałe 5mag. Użyłem na początku kitowego okularu Plossl 10mm, obraz był mało kontrastowy, na Jowiszu zaznaczył się pas równikowy.

Po włożeniu TMB obraz bardzo podobny w kontekście kontrastu i tego co udało mi się zobaczyć ze szczegółów na planecie... :g:

Jestem odrobinę zawiedziony i mam nadzieję, że to wina fatalnych warunków (obraz drżał pod wpływem wiatru), które nie pozwoliły pokazać prawdziwych możliwości okularu?!

 

Na temat tego okularu,a raczej SW- UWA 58* a to te same konstrukcje,mogę powiedzieć że to dobry okular za takie pieniądze.Jednak bardzo mi przeszkadzała czułość na osiowe patrzenie,okular troszkę barwił na żółto a w SCT na Wenus pokazał aberę.W newtonie F4.7 z kolei pojawia się koma,ale nie jest źle,bo za takie pieniądze nie kupi się nic lepszego o podobnym polu. :yes:

Moim zdaniem okular watr zachodu,ale do szczegułów planet są lepsze,ja wolę Kóniga czyki modyfikację orto.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na temat tego okularu,a raczej SW- UWA 58* a to te same konstrukcje,mogę powiedzieć że to dobry okular za takie pieniądze

Takahashi i Nostruś też mogą mieć te same konstrukcje :szczerbaty:

jest wiele podróbek okularu TMB ale czy wszystkie prezentują ten sam poziom? Odpowiedzi nie znam ale w przypadku ortoskopów jeden drugiemu nie równy więc podejrzewam, że w tym przypadku jest podobnie

ponad wszelką wątpliwość TMB daje świetne obrazy (w dobrych warunkach), a w każdym razie bardzo dobre jak na tę klasę cenową, choć nie jest też pozbawiony wad

 

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jest wiele podróbek okularu TMB ale czy wszystkie prezentują ten sam poziom? Odpowiedzi nie znam ale w przypadku ortoskopów jeden drugiemu nie równy więc podejrzewam, że w tym przypadku jest podobnie

 

 

Witam,

 

Miałem jednocześnie okular TMB i klon SW UWA-58. Oryginalny TMB ma zdecydowanie lepsze powłoki ponieważ daje jaśniejszy obraz oraz zdecydowanie lepszą transmisję i kontrast. Okular SW UWA-58 to całkiem przyzwoite szkło jednak zdecydowanie ustępuje oryginałom TMB jednakże w przypadku księżyca i jasnych planet spisuje się bardzo dobrze. Efekt nieosiowego patrzenia można zminimalizować przez odpowiednie ustawienie muszli ocznej która jest wykręcana - po kilku próbach można wybrać takie ustawienie gdzie ten efekt będzie zminimalizowany. Mnie osobiście najbardziej w okularze SW UWA-58 przeszkadzają odblaski - szczególnie na Jowiszu - w okularach TMB również występuje ten efekt ale jest zdecydowanie słabszy.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.