Guide problem

[Lysy]

Jak zwykle początki to łatwizna...

 

Zabrałem się za składania setupu do DS (astrotrac, rurka 420mm, docelowo FLI8300, guide cam: ALCccd5-takie gównienko

ale wystarczy jak sądzę. Z hadrware nie ma problemu, jest nice, ale wyłożyłem się od razu na guide.

 

Ustawiłem w maxim wszystko zgodnie z instrukcją i radami kolegów, wszystko działa, tzn. soft widzi kamerkę do guide i canona (chwilowo na próbę zamiast FLI), sterowanie ccd dziala w obu przypadkach.

Jednak próby kalibracji do sterowania guide w Astrotrack spełzają na niczym, pojawia się komunikat

że przesunięcia (guide wyłącznie w osi x-tak, y wyłączona w ogóle - tak to działa z Astrotrack) są poniżej

5pixeli i guiding się nie odbywa lub coś tam zaczyna się dziać (tzn. słyszę że następują

zmiany w pracy silniczka w AT po włączeniu startu w guide) ale nie jest to na pewno skuteczny guiding.

Guider podpięty jest na ST4 bezpośrednio do AT, sprzęty na pewno "widzą" się, sterowniki w maxim również

dzialają.

Co mam robić: celowo zepsuć ustawianie AT na polarną żeby przesunięcia były większe

Wydaje mi się że albo mam coś źle ustawione w czasi związanym z kalibracją (jest 10 sek) albo czułość reagowania

w x jest z księżyca. Prośba o helping.

[riklaunim]

Przy kalibracji przesuwa sobie gwiazdkę sam więc impuls musi być odpowiednio duży by przesunąć w polu widzenia gwiazdkę na krótkiej ogniskowej (a jak nie przesunie to się obrazi bo nie będzie mógł sobie wszystkiego wyliczyć). W PHD długość/moc takiego impulsu ustawia się w ustawieniach. W Maximie powinno być podobnie.

[Lysy]

Jasne ja chyba mam jednak za krótki czas do określenia przesuniec po prostu.

Sprawdzę jeszcze czy nie zrobiłem zeskiego błędu ustawiając osie ccd w kamerce x zamiast y co też jest dość

prawdopodobne znając moje zdolności...

 

Swoją drogę - przecież w wysokiej klasy montażach guiding

zachodzi czasami w interwałach raz na 30 czy nawet 60 minut i jakoś guide widzi takie przesunięcia.

Pytanie więc brzmi jak ustawić parametry kalibracji dla dowolnie dokładnie

ustawionego motażu tzn. takiego montażu który "prawie nie wymaga guidingu".

Za jakiś czas będę się mordował z tym w losmandy titan który pociągnie pewnie i z 10

min na krótkiej ogniskowej bez guide.

 

 

W AT trudno mówić nawet o błędzie PE ponieważ to drobnozwojny gwint i śruba po prostu

na pewno można się zastanawiać nad ziarnistością pracy i odpowiednim polem reagowania guide

(biorąc pod uwagę również seeing) ale zanim wzlecę nad takie szczyty chciałbym w ogóle ustawić

sam guiging a na razie jest tzw., kiszka

 

Dodam jeszcze że guide jest realizowany dodatkową rurką ok.300mm D=80 to duży (i bardzo lekki) szukacz z TS - więc nie jestem trendy z OAG

Edytowane 21 Marca 2011 przez Lysy

[milosz]

Jaką masz podstawkę pod astrotraca? Pisałeś jakiś czas temu o manfrotto 400. Też próbowałem fotografować dłuższą ogniskową na AT, ale się nie udało. Każdy drobny podmuch wiatru był problemem. Mój AT jest bez portu ST4.

 

Pozdrawiam,

milosz

[riklaunim]

To przesunięcie ma powodować montaż, a nie błąd prowadzenia. Guider rusza silnikami w obu osiach i mierzy przesunięcia - nie patrzy na dry. W AT jest ten problem że on guiduje w ograniczonym zakresie "in right ascension with ST-4 compatible autoguider"

[Lysy]

Sprawa się wyjaśniła przed chwilką krótka sesja i nowe ustawienie parametrów kalibracji:

zgodność osi x w maxim z dłuższą krawędzią czipa oraz zmiana czasu zczytywania klatki z

10 do 15 sekund. Zmiana agresywności w osi x i skrócenie czasu reagowania do 2 sek

(czas reakcji silniczka w AT na komendy maxim).

Efekt na załączonej fotce (canon 300D, iso100, jpeg). Oczywiście syfy na ccd canona,

złe focusowanie itp...no dark, no flat... no ale jesteśmy w temacie

ustawienia guide a nie kreowania ładnych fotek ds

Fotka jest bez resamplingu - pełny kadr w małym jpeg. Mgliste niebo więc niewiele się zarejestrowało.

 

Widać że AT sobie radzi w trybie guide. Biorąc pod uwagę krotność matrycy i większy pixel w canon 300D

w stosunku do FLI mam nadzieję że zachowanie jakości guidowania spełni się dla FLI.

Do tej pory userzy Astrotraka zdawali sie trochę na łut szczęścia w ustawieniu montażu.

Funkcja guidingu w jednej osi daje sporo, można bezstresowo wydłużyć ogniskowe.

 

Przy okazji sprawdziłem jakość gwiazdek na krawędziach w małym 65mm quardupleciku TS - jest

całkiem znośnie, w zasadzie teleskopik trochę droższy od porządnego flattenera

To nie jest "prawdziwe" korygowane APO - low budgetowy triplet z FLP53 z dodaną soczewką

korekcyjną w tubie więc cudów się nie spodziewałem. Niemniej jednak waga i gabaryty - jak znalazł na AT.

 

Dodane: najważniejsze zapomniałem: fotka 300 sek.

Edytowane 21 Marca 2011 przez Lysy

[Lysy]

Jaką masz podstawkę pod astrotraca? Pisałeś jakiś czas temu o manfrotto 400. Też próbowałem fotografować dłuższą ogniskową na AT, ale się nie udało. Każdy drobny podmuch wiatru był problemem. Mój AT jest bez portu ST4.

 

Pozdrawiam,

milosz

 

 

Teraz mam zestaw "hardcore", sam upload waży nieco ponad 10 kg, bez głowicy MF 400 nic bym

nie zwojował. Sama głowica- naprawdę wspaniała maszynka, cudo po prostu.

Cały setup na załączonej focie. Przesunięcie dovetaili jest spowodowane koniecznością wyważenia

(osiowego nacisku setupu na oś obrotu w AT). Wszystko to jest ciężkie ale zachowuje gotowość

do pracy w kilka minut. Na pewno nie jest to jednak zestaw "plecakowy".

[JaLe]

Nie rozpoczynam kolejnego wątku, ponieważ w wyszukiwarce wpisałem maxim guid i trafiłem na ten temat, więc niech tak zostanie.

Otóż ostatnio zauważyłem dziwne zachowanie Maxima podczas , a właściwie po kalibracji. Opisze w skrócie jak wygląda problem:

- wybieram gwiazdke do kalibracji

-kalibracja zostaje przeprowadzona prawidłowo (camera idle)

- i gdy włączam start nagle maxim wybiera sobie zupełnie inna gwiazdkę, guid oczywiście działa, ale należy chwilkę poczekać by gwiazdka zajęła miejsce w krzyżu i guid prowadził należycie

 

Podejrzewam, że błąd tkwi w ustawieniach maxima, tylko co i gdzie przestawiłem, że jest taka zmiana ?

[_Spirit_]

ja po kalibracji daję ponownie EXPOSE - klikam na gwiazdkę - i idzie bez problemu

[Hans]

Dokładnie, daj kolejną expose po kalibracji, wybierz gwiazdkę i dopiero track.

 

Pozdrawiam.

 

PS Złapanie innej gwiazdki może wynikać z shiftu montażu. Niby jak maxim dał X kroków w jednej osi i X w przeciwną stonę, to należało by oczekiwać że gwiazdka wróci dokładnie w to samo miejsce. Jednak jak masz shift na montażu, to nie wróci dokładnie tam gdzie była gdy maximzaczął kalibrację. Algorytm wielu softów do guide potrafi z tego błędu wyliczyć dodatkową korektę planowanych ruchów. Na pewno robi tak PHD, maxim pewnie też. Tak czy siak, po kalibracji w obu osiach gwiazdka kalibracyjna może być np. 12 pixeli w lewo i 3 pixele w górę od punktu zero. Teraz jak włączysz track to może się okazać, że bliżej punktu zaznaczonego jako startowa pozycja gwiazdki kalibracyjnej, jest inna gwiazd niz kalibracyjna i to tę bliższą maxim ściągnie do centrum i będzie próbował prowadzić.

[Adam_Jesion]

Tak, jak już koledzy napisali, po kalibracji zawsze trzeba zrobić expose. Kliknięcie od razu track oznacza, że system samo sobie weźmie gwiazdę - pierwszą lepszą

 

A tak przy okazji:

 

To nie jest "prawdziwe" korygowane APO - low budgetowy triplet z FLP53 z dodaną soczewką

korekcyjną w tubie więc cudów się nie spodziewałem.

 

Jak to cena działa na postrzeganie To jest prawdziwe APO, bardzo ładnie skorygowane dla 3 barw, bijące na głowę każdy, nawet najlepszy dublet. Gdyby tam była etykieta Takahashi, albo TMB i cena X5 - to zapewne to zdanie by nie padło

 

Do tego płaskie pole wystarczającym dla APS-c (sprawdzone), a wg danych producenta, dla FF. Efekty z matrycą 8300 powaliły mnie na glebę. Płaskie pole wzorcowe. Co więcej - z TMB super APO + korektor miałem problem z uzyskaniem idealnej klatki na 8300. Zapewne potrzeba więcej zabawy z ustawieniem osiowości całego setupu.