GSO - co jest warte ?

[zibii]

Od jakiegoś czasu na polskim wydawałoby się ustabilizowanym rynku pojawiają się nowe firmy oferujące sprzęt astronomiczny. Jedną z nowości jest Explore czy GSO.

Jak się okazuje Explore jest częścią większego chińskiego producenta , który produkuje duży asortyment pod różnymi markami własnymi i dla różnych " uznanych" producentów zewnętrznych np Meade. Pozycja rynkowa Explore została uznana w świecie astronomicznym na całym świecie i w tym przypadku człowiek wie co kupuje.

 

Za to o GSO jakoś słyszy się mniej. Co prawda ten producent ma podobną charakterystykę produkcji jak powyższy , co zresztą w zglobalizowanym świecie jest już niestety standardem, ale ciężej sobie wyrobić zdanie, gdyż mnogość produktów jest raczej dostępna na polskim niż światowym rynku, przynajmniej pod brandem GSO.

 

Pytam o jakość optyki jak i mechaniki. Przymierzam się do zakupu kilku produktów i GSO ma wydaję się super produkty w super cenie i to drugie mnie niepokoi .

Wiadomo kto tanio kupuje , kupuje dwa razy.

 

Moje pytanie dotyczy osprzętu typu nasadka kątowa , okular , wyciąg oraz teleskop newton.

 

Bardzo bym prosił o wypowiedzi osoby które posiadają jakąś konkretną wiedzę na ten temat.

 

Pozdrawiam

zibii

[riklaunim]

GSO robi ogólnie dobry sprzęt, tak jak Synta. Do tego ceny nie windują za wysoko.

[adam_k27]

Myślę że po GSO można sie spodziewać jakości zbliżonej do Sky-Watcher. akurat co do nasadki kątowej - to od GSO bym nie kupił, polecam zainwestować w naprawdę dobrą nasadkę kątową bo słaba czy nawet przeciętna nasadka zepsuje obraz w nawet najlepszym okularze. Polecam nasadki dielektryczne William Optics.

Edytowane 24 Maja 2011 przez adam_k27

[zibii]

.................akurat co do nasadki kątowej - to od GSO bym nie kupił, polecam zainwestować w naprawdę dobrą nasadkę kątową .............................

 

 

No tak , ale co myśleć o tym ?? :

http://astrokrak.pl/nasadki-katowe/981-nasadka-katowa-qartz-dielektryczna-gso-90-2.html

[riklaunim]

Ta jest tą lepszą od tych standardowych kątówek po ~90% "sprawności".

[adam_k27]

No tak , ale co myśleć o tym ?? :

http://astrokrak.pl/nasadki-katowe/981-nasadka-katowa-qartz-dielektryczna-gso-90-2.html

 

Wolałbym to:

http://deltaoptical.pl/blizej_nieba/dielektryczna-nasadka-katowa-2-william-optics-karbonowy-korpus,d512.html

Taką zresztą nasadkę mam i polecam. Dielektryczna, 99% sprawności 1/10 lambda precyzja wykonania lustra, tyle że nie kwarcowa.Kupowałem w Delcie i udało mi się wynegocjować 5% rabatu. Z ta nasadką GSO jest ładnie pięknie, kwarcowa, dielektryczna, 99% sprawności, ale producent nie podał precyzji wykonania lustra. Osobiście bałbym się kupować, choć może faktycznie warto, ale wiarygodną odpowiedź na to czy warto dałyby dopiero jakieś dokładne testy.

 

Bardziej jednak niż kątówka zastanawia mnie soczewka barlowa od GSO:

http://teleskopy.pl/product_info.php?cPath=22_23&products_id=1678&lunety=Soczewka_Barlowa_GSO_2%2C5x_APO_%2F_1%2C25%27%27&language=pl

 

Apochromatyczny trzysoczewkowy barlow za 99zł?! Celestron Ultima jest bagatela 5 razy droższy!

Edytowane 24 Maja 2011 przez adam_k27

[riklaunim]

Apochromatyczny trzysoczewkowy barlow za 99zł?! Celestron Ultima jest bagatela 5 razy droższy!

Rozpiętość cenowa Barlowów z tą optyką jest czasami spora (mam Oriona Shorty Plus z promocji za połowę ceny Ultimy w PL), a dwa że brana jest ona z Japonii, tymczasem GSO robi optykę u siebie. Mam 2x achromatycznego GSO i jest bardzo przydatny bo wpadli nawet na pomysł by soczewka w Barlowie korzystała z gwintu filtrowego co umożliwia wkręcenie ją w okular, czy nos kamery z mniejszą krotnością. Po prostu czasami płacisz też za ładny znaczek marki lub mniej efektywną logistykę

Edytowane 24 Maja 2011 przez riklaunim

[dobsonme]

Akurat parametry sprzętu produkowanego masowo można traktować z lekkim przymrużeniem oka. Takie przykładowe 99% sprawności to nie wiem czy się w warunkach laboratoryjnych da uzyskać.

[zibii]

Wolałbym to:

http://deltaoptical.pl/blizej_nieba/dielektryczna-nasadka-katowa-2-william-optics-karbonowy-korpus,d512.html

Taką zresztą nasadkę mam i polecam. Dielektryczna, 99% sprawności 1/10 lambda precyzja wykonania lustra, tyle że nie kwarcowa.Kupowałem w Delcie i udało mi się wynegocjować 5% rabatu. Z ta nasadką GSO jest ładnie pięknie, kwarcowa, dielektryczna, 99% sprawności, ale producent nie podał precyzji wykonania lustra. Osobiście bałbym się kupować, choć może faktycznie warto, ale wiarygodną odpowiedź na to czy warto dałyby dopiero jakieś dokładne testy.

 

Bardziej jednak niż kątówka zastanawia mnie soczewka barlowa od GSO:

http://teleskopy.pl/product_info.php?cPath=22_23&products_id=1678&lunety=Soczewka_Barlowa_GSO_2%2C5x_APO_%2F_1%2C25%27%27&language=pl

 

Apochromatyczny trzysoczewkowy barlow za 99zł?! Celestron Ultima jest bagatela 5 razy droższy!

 

 

 

Generalnie też WŁAŚNIE to mnie zastanawia i stąd ten post

 

Jeśli chodzi o barlowa ULTIMA to jest on Made in Japan i pewnie to mam wpływ na cenę. Używam go i uważam że jet wart każdej złotówki.

 

Ja też używam już jedną kątówkę WO i jestem z niej zadowolony , ale muszę kupić drugą do nowego teleskopu i dlatego się zastanawiam nad tą GSO.

 

Jeśli chodzi o nasadki kątowe to na stronach GSO podają 1/12 lambda !!!!

 

link : http://www.gs-telescope.com/content.asp?id=126

 

 

Pozdrawiam

zibii

[Marek_N]

Nie stawiałbym na równi Sky Watchera i GSO. O ile SW to najtańszy sprzęt przez który można prowadzić poważne obserwacje, to GSO puka już do klasy średniej zachowując przy tym wciąż atrakcyjne ceny.

 

Z przedmiotów o które pytasz posiadam dwa fokusery (do newtona i refraktora) oraz kątówkę dielektryczną 99% (ale nie kwarcową).

 

Jeśli chodzi o fokusery to nie ma się tu do czego przyczepić. Chodzą płynnie, nie wysuwają się przy ciężkich okularach. Jedynie mogły by mieć dwie śrubki co 120* w clamping ringu, bo ciężkie okulary jednak nie trzymają idealnie osi (co w obserwacjach wizualnych i tak nie ma za bardzo znaczenia).

 

Co do kątówki GSO 2" to przeszedłem na nią z dielektryka WO 1,25". Oczywiście nie omieszkałem porównać obu konstrukcji i nie zauważyłem miedzy nimi żadnej różnicy w zasięgu czy kontraście. Obie kątówki sprawiają w ręce bardzo solidne wrażenie. Minusem GSO jest połyskliwy plastik w komorze z lustrem - WO jest w środku wyczerniony wzorowo. Za to plusem jest łatwiejszy dostęp do lusterka celem ew. mycia i przejściówka 2"-> 1,25" o grubości "0 mm".

Generalnie z kątówki GSO jestem super zadowolony, ale zapłaciłem za nią 350 zł, gdybym miał tyle samo zapłacić za WO to wybór nie byłby już taki prosty.

[zibii]

Nie stawiałbym na równi Sky Watchera i GSO. O ile SW to najtańszy sprzęt przez który można prowadzić poważne obserwacje, to GSO puka już do klasy średniej zachowując przy tym wciąż atrakcyjne ceny.

 

Z przedmiotów o które pytasz posiadam dwa fokusery (do newtona i refraktora) oraz kątówkę dielektryczną 99% (ale nie kwarcową).

 

Jeśli chodzi o fokusery to nie ma się tu do czego przyczepić. Chodzą płynnie, nie wysuwają się przy ciężkich okularach. Jedynie mogły by mieć dwie śrubki co 120* w clamping ringu, bo ciężkie okulary jednak nie trzymają idealnie osi (co w obserwacjach wizualnych i tak nie ma za bardzo znaczenia).

 

Co do kątówki GSO 2" to przeszedłem na nią z dielektryka WO 1,25". Oczywiście nie omieszkałem porównać obu konstrukcji i nie zauważyłem miedzy nimi żadnej różnicy w zasięgu czy kontraście. Obie kątówki sprawiają w ręce bardzo solidne wrażenie. Minusem GSO jest połyskliwy plastik w komorze z lustrem - WO jest w środku wyczerniony wzorowo. Za to plusem jest łatwiejszy dostęp do lusterka celem ew. mycia i przejściówka 2"-> 1,25" o grubości "0 mm".

Generalnie z kątówki GSO jestem super zadowolony, ale zapłaciłem za nią 350 zł, gdybym miał tyle samo zapłacić za WO to wybór nie byłby już taki prosty.

 

 

Dzięki za info.

GSO za 350 zł w jakim sklepie ??

 

pozdrawiam

zibii

[Marek_N]

W Astrokraku... 1,5 roku temu

 

W Optique Unterlinden (Francja) mają tą kątówkę po 95 euro, niestety koszt przesyłki troszkę poraża - 26 euro.

[ZbyT]

Nie stawiałbym na równi Sky Watchera i GSO. O ile SW to najtańszy sprzęt przez który można prowadzić poważne obserwacje, to GSO puka już do klasy średniej zachowując przy tym wciąż atrakcyjne ceny.

nie mogę się z tym zgodzić

SW to nie tylko małe teleskopy Newtona na EQ2

to też świetne duże Dobsony (w tym składane) oraz znane z wysokiej jakości teleskopy Maksutowa, znakomite refraktory ze szkłem ED czy bardzo dobre montaże klasy średniej. Z całą pewnością nie jest to producent słabego sprzętu

 

GSO jest znane głównie jako producent tanich akcesoriów. Dostarczało też zwierciadła dla MEADE, które bardzo często były krytykowane za słabą jakość. Obecnie GSO wchodzi na rynek z tanimi teleskopami pod własną marką ale na razie brak wiarygodnych opinii na ich temat. Mimo entuzjastycznych wypowiedzi sprzedawców tego sprzętu jakoś trudno mi sobie wyobrazić by zmiana nazwy spowodowała nagły skok jakościowy ich optyki

 

pozdrawiam

[Adam_Jesion]

Typowym przedstawicielem klasy średniej jest właśnie SW. Co więcej - aspirującym do wyższej, choćby poprzez wprowadzanie serii lux (carbony), czy nowe refraktory 5-soczewkowe (za 8K euro). GSO jest dzisiaj tam, gdzie SW był 5 lat temu.