Skocz do zawartości

iOptron iEQ45 vs. EQ6 (test)


Adam_Jesion

Rekomendowane odpowiedzi

Masz Adam najwłaściwszy punkt odniesienia. Miałeś tamten sprzęt, teraz wersja ulepszona. Ciekaw jestem bardzo tego sprzętu. Mógłby mi zapewnić całkiem fajny setup w klasie low-end do wszystkiego. Na wyjazdy i do domu. Potem to już tylko AP 1200 GTO do obserwatorium, ale to za parę lat.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Masz Adam najwłaściwszy punkt odniesienia. Miałeś tamten sprzęt, teraz wersja ulepszona. Ciekaw jestem bardzo tego sprzętu. Mógłby mi zapewnić całkiem fajny setup w klasie low-end do wszystkiego. Na wyjazdy i do domu. Potem to już tylko AP 1200 GTO do obserwatorium, ale to za parę lat.

 

Taki mały offtop, co do AP1200GTO sądzę, że w tej chwili jest kilka bardziej interesujących propozycji z tego segmentu na rynku

Edytowane przez Szymek Ozimek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Taki mały offtop, co do AP1200GTO sądzę, że w tej chwili jest kilka bardziej interesujących propozycji z tego segmentu na rynku

To prawda. AP to naprawdę świetny sprzęt, klasa sama w sobie. Ale... do gry weszli nowi gracze i wykazują się sporą innowacją - w szczególności europejscy. Niestety - na ogół są droższe od odpowiedników z USA :( Badamy rynek, podpisujemy umowy. Marzy mi się, żeby w Astromarket mieć pełną ofertę montaży. Ze sprzedażą ASA oficjalnie startujemy dzisiaj. Wkrótce dojdzie też węgierski GTD (Gemini Telescope Design) ze swoim nowym flagowym montażem G53F Friction Drive (napęd cierny bez ślimaka i ślimacznicy).

 

Plus ten chiński iOptron i już oferta jest urozmaicona ;) Wybór nie będzie prosty :szczerbaty:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wkrótce dojdzie też węgierski GTD (Gemini Telescope Design) ze swoim nowym flagowym montażem G53F Friction Drive (napęd cierny bez ślimaka i ślimacznicy).

Osobiście jestem zwolennikiem napędu ciernego. Co prawda nie wiem ile to cudo kosztuje, ale znalazłem używany za 4500 Euro szczerbaty.gif

 

Jak się wkurzę to zrobię taki za 1/4 tej ceny i to w produkcji jednostkowej ze sterowaniem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Osobiście jestem zwolennikiem napędu ciernego. Co prawda nie wiem ile to cudo kosztuje, ale znalazłem używany za 4500 Euro szczerbaty.gif

 

Jak się wkurzę to zrobię taki za 1/4 tej ceny i to w produkcji jednostkowej ze sterowaniem.

Zrób - z chęcią kupimy do Astromarketu kilka :szczerbaty:

 

W tej chwili ustalamy ceny na PL, więc wkrótce będziesz mógł się z nimi zapoznać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Z czasem ostatnio ciężko, ale działać trzeba. Chwilę temu przyszyły do nas nowe iOptrony v2 i nie mogąc się powstrzymać zapiąłem jedną sztukę do Omegona 150 :) Trochę hardcore i niestety, nie jestem zachwycony z takiego configu. Przy pikselu 5,4 mikron i ogniskowej 1050 mm precyzja trackingu musi już być około sekundowa. Nie udało mi się uzyskać 100% powtarzalności trackingu z Omegonem 150. Waga całości pewnie w okolicach 15 kg nie jest wielkim problemem. Jest nim za to ogromna długość Omegona z wysuniętym wyciągiem do fotografii, a więc długie ramie daje swoją bezwładność.

 

Sam iOptron iEQ45 v2 jest na pewno krokiem do przodu. Czy dużym? Trudno powiedzieć, tym bardziej, że szalejące waluty skutecznie podniosły nam cenę (nie wspominając o podwyżce od producenta).

 

To co rzuca się od razu w oczy to:

1. na pewno poprawiono jakość odlewów i w tej chwili trudno się do czegoś przyczepić. Oczywiście nadal nie jest to CNC od Astro-Physics, czy europejskich ASA, 10Micron, etc., ale jak na Chiny jest w porządku.

2. zmodyfikowana oś deklinacji, która w tej chwili zachowuje się zupełnie inaczej. Jest bardzo luźna, nawet przy dużych obciążeniach (łożysko). Zmieniono także system sprzęgła, który teraz przypomina ten z EQ6. Ja nie miałem żadnego problemu z poprzednią wersją, ale ludzie z całego świata płakali, że ciężko im się wyważa lekkie refraktory.

3. wprowadzono nowy system ustawiania polarnej, który muszę okrzyknąć, jako jeden z najfajniejszych, jakie widziałem, a wszystko sprzęgnięte z softem GoToNova (doszła libelka z pęcherzykiem powietrza ułatwiająca kalibrację tarczy w lunetce polarnej).

4. wprowadzono bardziej zaawansowaną metodę współpracy z enkoderami (TDM), pozwalającą na równoczesny guiding. Tego nie sprawdziłem, bo nie mam na stanie TDM'a.

5. usztywniono montaż przekładni Gap Free, które w tej chwili nie są tak luźne (nie ma to wpływu na tracking, ale na odbiór przez osobę "macającą" montaż).

5… coś tam jeszcze, ale nie pamiętam w tej chwili.

 

Mam chęć spróbować jeszcze raz z wielkim Omegonem, bo jak z nim uda się przeprowadzić powtarzalną sesję, to z każdym innym uda się także (włącznie z newtonami, które na ogół są krótsze). Tym razem zaaplikuję mu PECa, który zmniejszy ilość korekt guidera, przez co powinien bardziej ustabilizować tracking.

 

Poniżej parę zdjęć z sesji. Omegon wyszedł ciekawie :) Był "lekko" zaroszony.

zdjęcie 2.JPG

zdjęcie 3.JPG

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 6 miesięcy temu...

Witam,

Minęło już ponad pół roku od wprowadzenia montażu IEQ45 na nasz krajowy rynek. Mam więc pytania do osób posiadających ten montaż. Pierwsze i dość prozaiczne. Może wypowiedzą się właściciele tych montaży i przekażą swoje subiektywne opinie :) Drugie i bardziej konkretne, dotyczy sprawy komunikacji montażu IEQ45 bezpośrednio z komputerem i wykorzystanie go w zdalnie sterowanym obserwatorium. Jeśli chodzi o EQ6, to jest to możliwe. Mamy przecież EQMOD ,który świetnie spisuje się w obsłudze montaży SkyWatchera. A jak wygląda sprawa w IEQ45?

 

Planuje zakup montażu do obserwatorium i szukam najlepszej opcji. Skłaniam się ku EQ6 ponieważ jest długo na rynku, jest sporo dokumentacji pomagającej rozbudować montaż i oprogramowania, które pracuje z tym sprzętem. Mam również znajomych, którzy posiadają ten montaż i są bardzo zadowoleni. Jednak nie znam osobiście nikogo, kto posiada IEQ45. Jakiś czas temu, Celestron wypuścił swój kolon EQ6, jednak nie przyjął się na naszym rynku, grupy dyskusyjne Yahoo poświęcone CGEM, również nie są zbyt aktywne . Mam nadzieje że podobny los nie spotka IOptrony :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Drugie i bardziej konkretne, dotyczy sprawy komunikacji montażu IEQ45 bezpośrednio z komputerem i wykorzystanie go w zdalnie sterowanym obserwatorium. Jeśli chodzi o EQ6, to jest to możliwe. Mamy przecież EQMOD ,który świetnie spisuje się w obsłudze montaży SkyWatchera. A jak wygląda sprawa w IEQ45?

Odpowiem na to pytanie. Kwestia sterowania montażem z komputera to chyba największa zaleta i różnica w stosunku do EQ6. EQMOD jest fajny, jednak jego problem polega na tym, że jest to rozwiązanie zewnętrzne (nienatywne). iOptrony mają wbudowany sterownik w montażu, który przychowuje wszystkie informacje. To oznacza, że można je parkować, rozłącząc i potem spokojnie znowu startować w czasie zdalnych sesji. Używa je się dokładnie tak samo, jak Astro-Physics (w kontekście usability). Do montażu jest sterownik ASCOM i tyle - nic więcej nie potrzeba. Spinasz montaż przez RS232 (można nawet odpiąć pilot) i dalej sterujesz z komputera. To wszystko. Po prostu działa w 100% niezawodnie.

 

W kontekście softu, absolutnie nic więcej nie trzeba. Zresztą, sama GOTO Nova jest zaskakująco dopracowana i wygląda na jeden z najlepszych systemów sterowania montażami.

 

Z perspektywy użytkownika (ostatnio głównie używam te montaże) mogę powiedzieć, że głównym problemem tych montaży jest cena. Gdyby kosztował tyle co EQ6, lub trochę drożej, to nie miałbym problemu z napisanie - kupuj, nie zastawnaj się. Niestety - kosztuje znacznie więcej, więc musisz sam oszacować "za i przeciw" i czy wartości "dodane" z iOptrona są dla Ciebie warte dołożenia kasy.

 

Ostatnio nawet jedną sztukę tuningowałem. Wymieniliśmy w niej smar, łożyska, etc. Ciekawy jestem, o ile poprawił się do seryjnego. Nie miałem jeszcze okazji nagrać mu PE.

 

Z ciekawostek - wkrótce dostępny będzie nowy iOptron - mniejszy brat. Ta sama elektronika, system napędu, ale z mniejszym udźwigiem. Niestety ceny nie mogę jeszcze zdradzić.

http://astromarket.pl/montaz-paralaktyczny-ioptron-ieq30.html

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

CGEM też można zaparkować i wyłączyć, a potem włączyć i używać bez żadnej alignacji.

A EQ6 to niby nie ? Alignuje tylko raz przy ustawianiu montazu i na jedną gwiazdkę i mam świety spokój. Parkuje gdzie chce i tez jest ok :)

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

CGEM też można zaparkować i wyłączyć, a potem włączyć i używać bez żadnej alignacji.

 

A czy nie jest tak, że potrzebny jest do tego pilot a jeśli chcemy wykorzystać tylko komputer, to trzeba posiadać specjalny soft od Celestrona? Chodzi mi o zupełne zdalne sterowanie za pomocą komputera.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A czy nie jest tak, że potrzebny jest do tego pilot a jeśli chcemy wykorzystać tylko komputer, to trzeba posiadać specjalny soft od Celestrona? Chodzi mi o zupełne zdalne sterowanie za pomocą komputera.

 

Pilot jest potrzebny. Soft od C jest potrzebny. Obie rzeczy dostaje się kupując montaż, więc tu problemu raczej nie ma.

 

Używając zdalnego pulpitu mogę tym wszystkim sterować z dowolnej odległości, nie musząc zbliżać się do montażu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No dobra, a jak komp się zwiesi akurat w czasie fotografowania M31, albo rypnie się goto i wysypie gdzieś po drodze? Co wtedy może zrobić EQMOD po restarcie kompa?

Szczerze, to ciągu kilku lat używania EQ6 miałem najwyżej dwa takie przypadki i to nie przez awarię sprzętu tylko moją nieuwagę.

Powrót do poprzednich ustawień trwa max ( i to przy ociąganiu się) 10 minut.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pilot jest potrzebny. Soft od C jest potrzebny. Obie rzeczy dostaje się kupując montaż, więc tu problemu raczej nie ma.

 

Używając zdalnego pulpitu mogę tym wszystkim sterować z dowolnej odległości, nie musząc zbliżać się do montażu.

 

 

pilot nie jest niezbędny - ale jak w przypadku Eqmoda - można samemu zmontować odpowiedni końwerter na COMa

 

 

soft jest dołączany auto do montaży C od CGEM w górę

 

opis softu - tutaj - http://tadeoho.cba.pl/index.php?option=com_content&view=article&id=1&Itemid=72

a i na szukaniu po forum powinien się znaleźć

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.