Działanie AstroTracka

[Amper]

Witam,

chciałem zapytać jak działają Wasze AstroTracki. Pytam ponieważ wydaje mi się, że z moim nie jest najlepiej. Chodzi o to, że raz startuje, a raz świruje. A wygląda to tak:

Montuję AT na statywie, podłączam zasilanie i AT tak jakby zaczynał przewijać, śruba się nie kręci ale silnik pracuje przez dobrych kilkadziesiąt dobrych sekund, po czym jego praca ustaje, rozłożenie ramienia w tym momencie niczego nie zmienia, silnik dalej pracuje, śruba stoi. Rozkładam ramię i miga czerwona dioda. Da się tylko korzystać z przycisków od podświetlenia, głośności pikania i przewijania, tracking nie rusza. Innym razem po podłączeniu zasilania do AT, po prostu nic się nie dzieje, skierowanie ramienia w dół nie powoduje zapalenia się zielonej lampki, jeszcze innym razem AT po prostu odpala jak niby nigdy nic. Nie wiem czy jestem aż tak nie kumaty i nie umiem tego uruchomić, czy mój egzemplarz tak ma. W środę na małym wypadzie za miasto długo nie mogliśmy uruchomić AT, po dość długim czasie coś zaskoczyło i się uruchomił, poszła próbna sesja. W czwartek w celach kontrolnych na "sucho" AT odpalił mi kilka razy pod rząd bez żadnych problemów, wczoraj znowu miałem długą walkę żeby AT zaskoczył, nie rozumiem tej maszyny, dlatego proszę powiedzcie jak, to u Was działa.

 

Pozdrawiam

Łukasz

[sumas]

procedura jest taka:

montujesz setup

podłączasz zasilanie

opuszczasz ramię napędu (masz na nim strzałki w którą stronę obrócić N - dla półkuli północnej)

naciskasz "play" wtedy ramię przesunie się o jakieś 2-3cm i beepem oznajmi, że jest gotowe do trackingu

naciskasz jeszcze raz "play" i wtedy dopiero zaczyna działać tracking

 

Astrotrac jest bardzo wrażliwy na napięcie zasilania, najlepiej zasilaj go bateriami z battery packa,

a jak już zasilasz zasilaczem, to sprawdź miernikiem jakie napięcie masz w sieci, bo być może z tym masz problem

mieszkając gdzieś na podkarpaciu

pozdrowienia

[Adam_Jesion]

Tak, jak już powiedziałem przez telefon - szkoda czasu na eksperymenty. Jeżeli coś jest nie tak, to wymienimy Ci na nowy. Wyślij nam w poniedziałek na adres sklepu i sprawdzimy go dokładnie.

[Amper]

Witam,

wczoraj po rozmowie telefonicznej z Adamem, dokończyłem robienie huśtawki i późnym popołudniem ruszyłem do obserwatorium uzbrojony w miernik, batery packa i akumulator żelowy oraz Ateka, który od samego początku sprawiał mi problem. Zmontowałem ATeka na statyw i przystąpiłem do pomiarów.

Na pierwszy ogień poszło napięcie w sieci:

 

 

Astrotrac jest bardzo wrażliwy na napięcie zasilania, najlepiej zasilaj go bateriami z battery packa,

a jak już zasilasz zasilaczem, to sprawdź miernikiem jakie napięcie masz w sieci, bo być może z tym masz problem

mieszkając gdzieś na podkarpaciu

 

226V, czyli nie jest źle jak na podkarpacie , a dokładniej Rzeszów.

 

Nastęnie zmierzyłem napięcie wyjściowe z zasilaczy, których używam do zasilania NEQ6, focusera, i kamer. A są to takie zasilacze:

 

Pierwszy najmniejszy daje napięcie 11,97V

drugi troszkę większy również 11,97V

i trzeci ten naj daje równo 12V

Na wszystkich trzech ATek startuje bez najmniejszej anomalii.

Później podłączyłem AT na batery packu i jest super, mam nawet wrażenie, że AT działa najlepiej.

Następnie poszedł pod młotek akumulator żelowy 12V 12Ah. AT działa, ale nie zawsze! Dzisiaj na troszkę bardziej wyładowanym aku, ATek ześwirował, po podłączeniu zasilania znowu swoją pracę rozpoczął od przewijania bez kręcenia śrubą. żeby sprawdzić, czy mu coś nie odbiło podłączam batery packa i ATek chodzi jak złoto. Co ciekawe po testach na zasilaczach i batery packu poszedłem do samochodu, zmierzyłem napięcie na wyjściu z zapalniczki i jest równo 12V. Podłączyłem AT i działa.

Dlaczego wcześniej miał problemy na zasilaniu z samochodu?, wielką zagadką to dla mnie jest. Prawdą natomiast jest to, że AT jest bardzo wrażliwy na to czym go karmimy.

Testy były prowadzone na różnych czasach, od minimum do maximum. I odnośnie maximum chciałem zapytać, czy AT sam zwija się do początku po dojechaniu do końca, jak było to w AstroWalkerze, czy tylko daje ostrzeżenia pikając i mrugając.

 

Tak, jak już powiedziałem przez telefon - szkoda czasu na eksperymenty. Jeżeli coś jest nie tak, to wymienimy Ci na nowy. Wyślij nam w poniedziałek na adres sklepu i sprawdzimy go dokładnie.

 

Myślę, że nie trzeba wysyłać montażu na oględziny, bo problem wydaje się być rozwiązany.

Tak sobie myślę, że może warto by było przenieść ten temat do działu gdzie są montaże czy inne dyskusje odnośnie AstroTracka, bo może się trafić nowy nabywca tego zacnego urządzenia i stanie przed tym samym problemem.

 

Dziękuję Wam panowie za pomoc w rozwiązaniu tej mega trudnej zagadki.

 

Pozdrawiam

Łukasz

 

ps. zaczekam jeszcze co napiszecie o przewijaniu AT, po dojechaniu do końca.

[sumas]

10 minut przed końcem trackingu montaż tylko pika i mruga

żeby go przewinąć, trzeba nacisnąć przycisk "rewind"

[Amper]

czyli wszystko jest dobrze, chciałem się tylko dowiedzieć cza trzeba ręcznie przewinąć, czy AT zrobi to automatycznie. Odpowiedź otrzymałem, dziękuję i z mojej strony temat uważam za zamknięty, sprawa pozytywnie rozwiązana.

[Adam_Jesion]

Tak, jak Jacek napisał, nie robi tego automatycznie i bardzo dobrze.

 

Co do zasilania w samochodzie... Może coś Ci żarło prąd zmniejszając zasilanie na zapalniczce? Ja do tej pory stosowałem zasilacze impulsowe i nie spotkałem się z takimi jajami.

 

Nie mniej - warto wiedzieć, jakie objawi daje problem z zasilaniem. Dzięki za inwigilację!!! Przyda się!

[Darek_B]

Zacząłem ostatnio zastanawiać się nad wykorzystaniem bateri litowo jonowych do zasilania Astrotracka.

 

Konkretnie myślę o takim pudełku na 3 baterie 18650.

http://www.tme.eu/pl/details/bat.h-18650_3-10.8/baterie-pojemniki-i-uchwyty/#

 

Akumulatory 18650 po naładowaniu mają napięcie średnio 4.15 V więc dla trzech połączonych szeregowo miałbym 12.45 V, pytanie czy to nie za mało, czy prąd nie będzie za duży, generalnie czy myślę w dobrym kierunku

( elektronikiem nie jestem , może o czymś nie wiem w swoim rozumowaniu )

 

Aktualnie do pracy w terenie mam pojemnik na 10 aku AA, po naładowaniu mam napięcie 14.2 V i żadnych problemów z użytkowaniem Astrotracka.

Może trzeba pomyśleć o pojemniku na 4 sztuki 18650 ?

 

Zaletą tych aku jest z pewnością większa odporność na mróz, większa pojemność w stosunku do aku AA, poza tym dość upierdliwe jest ładowanie dziesięciu sztuk akusów, po prostu chcę ograniczyć ilość gratów na wyjazdy.

 

W dodatku wolę zamiast sześciu ładowarek zabierać pięć, bo używam też baterii litowych w kilku latarkach, laserze a ostatnio w e-papierosie

 

Pytanko, czy czegoś nie uszkodzę lub spalę w AT ?

[Amper]

Witam,

nie wypowiem się nt. aku 18650, choć mam ich dość dużo do latarek , za to mogę z czystym sumieniem polecić baterie PureEnergy, sa to jedyne baterie alkaliczne, które można ładować i które dają nam napięcie 1,5V, a na dodatek są EKO.

Pudełeczko na 8 "paluszków" i do dzieła!

http://www.komputerswiat.pl/nowosci/sprzet/2009/50/ladowalne-baterie-alkaliczne-pure-energy.aspx

 

Pzdr

Amper

 

edit. aku 18650 mają duży amperaż, nie wiem jak to się będzie miało do zasilania Astrotraca, tu muszą się wypowiedzieć spece od elektroniki, których kilku na forum jest.

Edytowane 17 Marca 2013 przez Amper

[ZbyT]

ile prądu potrzebuje AT do pracy i przy jakim napięciu?

ostatnio zbudowałem kilka zasilaczy na akumulatorach litowo-polimerowych to mogę przy okazji zaprojektować Wam zasilacz do AT

w jednym urządzeniu układ ładowania, wyświetlacz stanu baterii, przetwornica napięcia i układ załączający

zrobiłem sobie zasilacz do EQ3-2. Działa przynajmniej 4 godziny na mrozie z akumulatorem Li-poly single cell 2200mAh

 

pozdrawiam

[Amper]

Z tego co mi wiadomo, to minimum jakie AT potrzebuje, to 12V i 0.25 A.

[ZbyT]

Z tego co mi wiadomo, to minimum jakie AT potrzebuje, to 12V i 0.25 A.

 

to żaden problem

nawet niedrogie przetwornice dadzą radę

trzeba by jednak zastosować akumulator o większej pojemności bo 2200mAh wystarczy tylko na jakieś 2-3 godziny

można też dać 2 akumulatory i ładowarkę dual cell

przygotuję projekt z dwoma akumulatorami

 

pozdrawiam

[Darek_B]

Witam,

za to mogę z czystym sumieniem polecić baterie PureEnergy, sa to jedyne baterie alkaliczne, które można ładować i które dają nam napięcie 1,5V, a na dodatek są EKO.

Pudełeczko na 8 "paluszków" i do dzieła!

http://www.komputerswiat.pl/nowosci/sprzet/2009/50/ladowalne-baterie-alkaliczne-pure-energy.aspx

 

Pzdr

Amper

 

edit. aku 18650 mają duży amperaż, nie wiem jak to się będzie miało do zasilania Astrotraca, tu muszą się wypowiedzieć spece od elektroniki, których kilku na forum jest.

Może to i dobre rozwiązanie ale nie w moim przypadku, zamiast ograniczać ładowarki muszę tu dokupić kolejną bo stare stają się niekompatybilne.

Po drugie pracują tylko w urządzeniach o małym zapotrzebowaniu co automatycznie ogranicza ich używalność z innymi sprzętami, czyli lampa błyskowa odpada.

Po trzecie mają jednak niezbyt dobrą opinię http://www.skapiec.pl/site/cat/76/comp/894124_komentarze/

Ale dzięki za chęci.

Zbyt, a da się na bazie tego pudełka zrobić zasilanie do AT dające 12V i max 0.5A ?

Jeśli problemem jest pojemność to zakładam trzy baterie 18650 szeregowo razy dwa takie pakiety równolegle i mam około 12V z 2x2000=4000 mAh, pytanie czy to jest do zrobienia, czy nie okaże sie że elektronika do tego będzie kosztować np. stówę ?

 

W założeniach wolę mieć możliwość wymiany wadliwego akumulatorka z otwieranego pudełka niż np. zestaw zgrzany i opakowany taśmą termokurczliwą.

Na razie wolę nie pakować się ( z powodu punktu pierwszego) w baterie polimerowe.

[ZbyT]

0,5A to nie problem. Problem jest z prądami ponad 1A bo koszty znacznie rosną

ładowanie wielu akumulatorów na raz bez wyjmowania ich z układu to znowu oznacza wzrost kosztów

myślałem nad akumulatorami do Canonów (NB-2L) ale mają małą pojemność. Trzeba by użyć kilku ale za to można by je wymieniać podczas sesji

ja używam akumulatorów do zastosowań przemysłowych o pojemnościach 2200mAh i 3700mAh. Dwa większe wystarczą spokojnie na 6-8 godzin, a może nawet na dłużej

koszt elektroniki jest śmieszny. Mój zasilacz do EQ3-2 dający 6V przy prądzie 0,5A kosztował około 15 zł, z czego połowa to koszt "bajerów" czyli procesora sterującego. Cena końcowa będzie zależeć praktycznie tylko od ceny akumulatorów ... a te i tak kupić trzeba

 

pozdrawiam

[Darek_B]

No własnie, ja nie chcę ładować całego zestawu jednocześnie, mam ładowarkę do Li-ion i to mi wystarcza. Potrzebuję pudełko które ograniczy ZbyT duży albo ZbyT mały prąd dostarczany Astrotrackowi, aku mam w większosci bez PCB.

 

To orientacyjnie ile bedzie wynosił koszt otwieranego pudełko z niezbędną elektroniką ?

Akusy mam, ewentualnie dokupię nowe 18650 "laptopowe" po demontażu.

Tylko na ile sztuk, 3 albo 6, może 4 lub 8 sztuk ( przy napięciu ponad 14V) ?

[ZbyT]

jeśli dobrze zrozumiałem to potrzebujesz układ, który będzie stabilizował napięcie zasilania AT na poziomie 12V

najlepiej i najtaniej zrobić przetwornicę step-up, czyli podnieść napięcie baterii np. z 8-10V do 12V. Na wyjściu będzie 12V aż do momentu gdy baterie padną

sprawność przetwornicy to około 85%

taka przetwornica to koszt kilku złotych (cena podzespołów). Trzeba do tego zrobić PCB i polutować około 6-7 elementów. Wystarczy płytka 2x2 cm

 

pozdrawiam

[Darek_B]

Poszło PW. Zobaczymy czy da się inaczej zasilać AT.

[Lukasz83]

Aktualnie do pracy w terenie mam pojemnik na 10 aku AA, po naładowaniu mam napięcie 14.2 V i żadnych problemów z użytkowaniem Astrotracka.

Może trzeba pomyśleć o pojemniku na 4 sztuki 18650 ?

 

A ja ostatnie dwie noce używałem Astrotraca zasilanego 8 akumulatorkami Sanyo Eneloop XXX (pojemność 2500mAh, napięcie 1,2V) co łącznie daje 9,6V.

 

Montaż pracował nieprzerwanie przez 7 godzin przy temperaturze zewnętrznej około -8 stopni.

I nie miałem żadnych problemów z trackingiem. Gwiazdki punktowe nawet przy 200-500mm ogniskowej (2-3 minuty naświetlania).

 

Ale mam pytanie, może głupie... - czy zbyt niskie też czasem nie jest szkodliwe dla tego sprzętu?

[ZbyT]

elektronika AT na pewno ma własne stabilizatory obniżające napięcie do 5V albo nawet niżej. 12V prawdopodobnie zasila tylko sam silnik, który będzie będzie pracował też przy niższym napięciu ale będzie nieco słabszy. Może wtedy gubić kroki

 

pozdrawiam

[Darek_B]

A ja ostatnie dwie noce używałem Astrotraca zasilanego 8 akumulatorkami Sanyo Eneloop XXX (pojemność 2500mAh, napięcie 1,2V) co łącznie daje 9,6V.

 

Montaż pracował nieprzerwanie przez 7 godzin przy temperaturze zewnętrznej około -8 stopni.

I nie miałem żadnych problemów z trackingiem. Gwiazdki punktowe nawet przy 200-500mm ogniskowej (2-3 minuty naświetlania).

 

Ale mam pytanie, może głupie... - czy zbyt niskie też czasem nie jest szkodliwe dla tego sprzętu?

Ja miałem w jednym eneloopie 1.46V po naładowaniu, u Ciebie zestaw 8 sztuk mógł mieć w okolicach 11.5 V.

A brak problemów z trackingiem nie zależy od bateri tylko dokładnego wyjustowania na biegun.

Przy - 25 stopniach działał bez zarzutu ( koszyk z bateriami był w pudełku wypełnionym styropianem, a pudełko w wełnianych skarpetkach )

[Lukasz83]

Ja miałem w jednym eneloopie 1.46V po naładowaniu, u Ciebie zestaw 8 sztuk mógł mieć w okolicach 11.5 V.

A brak problemów z trackingiem nie zależy od bateri tylko dokładnego wyjustowania na biegun.

 

No tyle to wiem

Ale wydaje mi się, że przy niższym napięciu po prostu pojawiałyby się problemy z utrzymaniem punktowych gwiazd na skutek złej pracy silnika (ale mogę się mylić).

 

A o tym, że eneloopy mają prawie 1,46 to nie wiedziałem. Cenna informacja

[zbuffer]

Dobrze Ci się wydaje bo kilka razy miałem taką sytuację, że akumulator lub baterie padały i AT zaczynał rzęzić a na zdjęciach widać było coraz bardziej pojechane gwiazdy.