Teleskop rotacyjny

Marcus_II · 3 Maja 2004

Sądzę, że na kupowanie dwóch teleskopów jest za wcześnie. Trzeba w życie wprowadzić pomysł i zobaczyć jak się rozwinie. Być może są wśród nas tacy, którzy z jakiś względów nie chcą pokazać się na forum jako chętni do użytkowania teleskopu. Moim zdaniem wszyscy chętni mogą napisać na priva do Leszka.

Co do transportu i przekazania sprzętu, to trzeba wybrać sprawdzoną firmę kurierską. Ja mogę w rozsądnych granicach przyjechać po odbiór i odwieźć teleskop. Na przykład z Adamem mógłbym spotkać się gdzieś w połowie drogi między Piłą a Koninem. A może nawet jakieś obserwacje z przekazaniem

Rozumiem też, że nie wszyscy mają możliwośc przyjechania po odbiór i odwiezienia teleskopu. Dlatego trzeba będzie pomyśleć o jakimś zabezpieczeniu dla tubusa.

Termin miesięczny jest oki, byle obejmował nów, ale to rozumiem jest do obgadania i uzgodnienia.

Pozdrowionka

McArti · 3 Maja 2004

a co jak ktoś trafi w 30 pieknych chmurwistych dni? :lol:

Marcus_II · 3 Maja 2004

McArti wszystko można uzgodnić i dogadać się. Tu chodzi o obserwacje, a nie o potrzymanie sobie w domu teleskopu

luki · 3 Maja 2004

Na początek, jako nowy użytkownik, serdecznie wszystkich witam i pozdrawiam!

Ale do rzeczy: pomysł wydaje mi się jak najbardziej słuszny i nowatorski. Sam bym dołączył do listy chętnych, gdyby nie to, że w drodze ze sklepu jest mój pierwszy teleskop C6-N (swoją drogą ciarki mi przechodzą gdy czytam, co piszecie o tych firmach kurierskich...). Polska rzeczywistość wymaga jednak, abyśmy podjęli szczególne środki ostrożności. Wiem, na razie nie ma obaw, bo chętni, z racji swojego stażu na forum dali się już dobrze poznać, ale w przyszłości na pewno znajdą się osoby, które zawitają tu tylko ze względu na teleskop.

Większość takich "obserwatorów" zniechęci na pewno czas oczekiwania (choćby te 2-3 miesiące). Dlatego, moim zdaniem, kolejność posiadania teleskopu powinna wynikać bezpośrednio z kolejności zgłoszeń. Zawsze mogą zajść drobne rotacje, ale ogólnie zasada ma być zasadą.

Ponadto dobrze by było taką osobę bliżej poznać. Jeśli nie osobiście, to chociaż telefonicznie. Poprzez rozmowę zawsze da się poznać, czy chętny jest rzeczywiście zainteresowany astronomią, czy może tylko samym teleskopem :? Parę pytań, a może oszczędzić sporo kłopotów.

Pitter wspomniał o sponsorach. Moim zdaniem nigdy nie zaszkodzi spróbować napisać do Delty czy Astrokraka, nawet gdyby mieli ufundować po jednym okularze. Czasy są ciężkie, ale kto wie?

HAMAL · 8 Maja 2004

Pomysł dobry ale....

Co taki początkujący młody człowiek nie znający nieba i zasad użytkowania sprzętu ma z nim zrobić? Pogapi się na Księżyc, może znajdzie Jowisza, i pewnie na tym się skończy. Ja wiem że łatwiej dać 100 zł na teleskop niż kilka dni w miesiącu poświęcić na pokazy dla początkujących, ale wiem też jak znajomym pokazuje niebo to nawet odnalezienie przy pomocy szukacza Księżyca i potem ustawienie ostrości sprawia im trudność, a moja pomoc szybko zaznajmia ich z zasadami użytkowania.

Tak sobie gdybam że zamiast jednego przechodniego teleskopu może być ich 200 w całym kraju jednocześnie a w tym celu należało by zrobić listę osób zgłaszających chęć do wspólnych wypadów i obserwacji w danym regionie. Ja nie mówię że pomysł Teleskopu rotacyjnego jest zły, chciałem tylko zgłosić pomysł a obie akcje mogły by przecież działać równolegle. Kontakt bezpośredni takiej początkującej osoby z człowiekiem już obeznanym będzie dla niej bezcenny, a dostępność do sprzętu większa.

Tak sobie gdybam :roll: jak co to jestem ze Szczecina

larw1 · 8 Maja 2004

Mi się bardzo podobają wasze pomysły.

Chętnie dołączę się do projektu, ale że rodzice od dziecka wpajali mi zasadę że o cudze dbaj lepiej niż o swoje to najpierw wolałbym spotkać się tak jak to powiedział Hamal z kimś kto się na tym zna, żeby poźniej móc korzystać z takiego teleskopu "w pełni" i z pewnością że podam go dalej w takim stanei jakim dostałem... no chyba że firma kurierska, ale to już inna bajka...

Pawel_Maksym · 8 Maja 2004

Zawsze możesz spotkać się ze mną z chęcią zaznajomię z uzywaniem "rureczki patrzałeczki".

grutex · 8 Maja 2004

Jak wcześniej wspominałem Poczta Kurierska to lipa ! W związku iż często podróżuję służbowo w Polsce pólnocno-zachodniej, oferuję bezpłatny i bezpieczny transport teleskopu rotacyjnego w tym obszarze. Sam z chęcią dorzucę kilka zł ( proponuje 50,0 - 100,0 zł)

Uważam iż Hamal ma rację ! Pierwszy odbiór teleskopu powinien odbyć sie po krótkim "szkolonku" z obsługi.

pozdrawiam: Piotr

Pawel_Maksym · 8 Maja 2004

Dwa razy w tygodniu odbieram paczkę z Servisco i/lub DHL (teraz to chyba niemal 1 firma) czasem z UPS i przynam, że jak na razie od dobrych kilku lat było oki. Miałem dużo problemu z firmą STOLICA i Szybka Paczka - ich nie polecam.

Ale wyżej wymienione Servisco, DHL i UPS sprawdzone przynajmniej u mnie.

HAMAL · 10 Maja 2004

Słaliśmy telewizory z serwisu przez Servisco i nie było tak źle.

aldora · 1 Czerwca 2004

chętnie wpłacę jakąś kaskę tylko gdzie

Darek_B · 1 Czerwca 2004

No właśnie, jak by upublicznić numer konta to pewnie teleskop już cieszyłby czyjeś oko.

A temat trochę zamarł. szkoda

Adam_Jesion · 1 Czerwca 2004

Darek, przeczytaj jeszcze raz tekst Leszka. 5 razy pisal, ze nie zbieramy na to pieniedzy, bo one nie sa problemem!

Darek_B · 2 Czerwca 2004

Rada zdecydowała sfinansować teleskop własnym sposobem ale nie wykluczone, że dodatkowe wsparcie pozwoli na zakup np. bogatszego wyposażenia urządzenia.

Myślałem o tym.

2 Czerwca 2004

Darek, przeczytaj jeszcze raz tekst Leszka. 5 razy pisal, ze nie zbieramy na to pieniedzy, bo one nie sa problemem!

Zgadza się, bo sporym problemem było by ich naprawdę legalne zbieranie :salu:

ByZone · 4 Czerwca 2004

Darek, przeczytaj jeszcze raz tekst Leszka. 5 razy pisal, ze nie zbieramy na to pieniedzy, bo one nie sa problemem!

Zgadza się, bo sporym problemem było by ich naprawdę legalne zbieranie :salu:

komornik?

McArti · 6 Czerwca 2004

nie, poprostu trzeba by pewnym panom udowodnić, że to nie wielbłąd

10 Czerwca 2004

nie, poprostu trzeba by pewnym panom udowodnić, że to nie wielbłąd

Wręcz przeciwnie, trzeba by im udowodnić że to jest właśnie Wielbłąd a nie np niopodatkowany, nielegalny przychód :lol: :lol: :lol:

Harnaś · 10 Czerwca 2004

A mi cała ta sprawa z "teleskopem rotacyjnym" się niepodoba. Ponieważ w razie jakiejś awarii wątpie byktoś chciał pokryć koszty naprawy z własnych funduszy. Jednak zakup takiego teleskopu na zloty bądź spotkania już jest znacznie rozważniejszym pomysłem.

Szymek_O · 10 Czerwca 2004

Ale zauważ dużo ludzi z tego forum nie ma jak dostać się na zloty i spotkania i to jest właśnie problem A po za tym jak już by byli na zlotach to przecież zawsze są teleskopy więc po co kupować jeszcze jeden :x Ważne aby ci co nie mają pieniędzy na kupno swojego teleskopu mieli do niego dostęp o to tu chodzi a nie o pomnażanie teleskopowej rodzinki na zlotach :wink:

CDev · 10 Czerwca 2004

To to jeszcze podatek mamy od tego odciągać??? :shock: :shock:

12 Czerwca 2004

Ze względu na małe zainteresowanie tematem zmuszony jestem zamknąć projekt "Teleskop rotacyjny". Robię to z tym większym żalem, że byłem 'ojcem chrzestnym' tego pomysłu. Projekt skierowany był przede wszystkim do ludzi młodych, zaczynających dopiero spotkanie z astronomią i to mieli być w zasadzie główni beneficjenci projektu. Okazało się, że dyskusja na ten temat była średnio gorąca a i chętnych nie za wielu. Pocieszajace jest to, że znalazło się wielu kolegów, którzy podzielili mój pogląd i gotowi byli współuczestniczyć w finansowaniu zadania. Tą drogą chcę więc podziękować kolegom z Rady oraz wszystkim oferującym swoją pomoc, w tym wątku i bezpośrednio w korespondencji ze mną za deklarację poparcia.

Mam nadzieję, że kiedyś pomysł ten wróci jeszcze i spełni swoje zadanie.

Przeciągałem ten smutny dla mnie moment ponad miarę i przyzwoitość ale faktom trzeba spojrzeć prosto w oczy. Temat 'nie chwycił' i dlatego trzeba go zamknąć.

Ponieważ jednak jestem do tego pomysłu przywiązany postanowiłem zrealizować go w mniejszej nieco skali. Zamierzam uruchomić 'koziołka rotacyjnego' na bazie opisanego w dziale ATM napędu koziołka opisanego przeze mnie już jakiś czas temu. Zdopingowany jestem do tej sprawy tym bardziej, że jak dotąd żaden z dwóch pilotażowych koziołków (budowanych z moją większą lub mniejszą pomocą) nie pokazał co potrafi.

Ponieważ z prac projektowych pozostał mi jeden mechanizm to postaram się w ciągu 2-4 tygodni zbudować całe urządzenie. Do kompletu brakuje mi podstawy (którą zrobię sam) a także lunetki biegunowej ze złączką kątową oraz wspornika do mocowania aparatu fotograficznego.

Na koniec pozdrawiam wszystkich zainteresowanych.

L.J.