Skocz do zawartości

Montaż DOBSONA do małej tuby 114/500.


Monx Paweł

Rekomendowane odpowiedzi

Witam!

 

Dziś kolega DuRuS podrzucił mi pomysł wykonania montażu Dobsona do mojego brzdąca SW 114/500, którego mam na montażu EQ1. Pomysł muszę przyznać ciekawy z racji usytuowania okien w moim mieszkaniu i możliwości ustawienia takiego ustrojstwa na stole w pokoju by na 'szybko' zabrać się do obserwacji akurat widocznych obiektów nieba.

 

Pozostaje tylko pytanie... jak się do tego zabrać? Jak zaadoptować tubę bez nawiercania jej by mogła służyć zarówno na montażu EQ, jak i na Dobsonie w formie biurkowej stacji obserwacyjnej? Jak zbudować taki montaż, żeby zwyczajnie działał jak trzeba?

 

Będę wdzięczny za wszelkie pomysły, za gotowe rozwiązania w formie planów, rysunków technicznych, zdjęć, ba, nawet filmów instruktażowych szczególnie. :)

 

Pozdrawiam,

 

Monx

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Za dovetaila może dobrze służyć też podłużny kawałek sklejki (czy innej płyty).

Jeśli Paweł pisze że ma go na EQ1 to zapewne ma obejmy.

Taki montaż jest bardzo prosty w zrobieniu, kawałek płyty, odpowiednio pociąć, kilka wkrętów, jakieś łożyska ewentualnie i gotowe. 3-5 godz.

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dodam, że obserwacje z okna, nawet jeśli będzie ono otwarte nie mają sensu. Ze względu na różnice temperatur obraz może być zdegradowany.

Z teleskopem trzeba wyjść na zewnątrz i dać mu trochę czasu, żeby lustro wyrównało temperaturę z otoczeniem. Dla lustra tego rozmiaru pół godzinki, czy 40 minut powinno wystarczyć.

 

pzdr

  • Lubię 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do takiej małej tuby dobry będzie montaż jednoramienny - będzie bardzo stabilny i poręczny,

Właśnie o czymś takim myślę, tylko, że średni ze mnie 'majsterkowicz'' i myślę jak rozwiązać połączenie tuby ze ścianą montażu, do której będzie ona przymocowana. Konkretnie to myślę jak to można zmontować by powiedzmy przykręcając śrubę zwiększać opór podczas poruszania tubą w osi wertykalnej.

 

Podstawę to myślę, że można zrobić nie bawiąc się zbytnio w cudowanie z łożyskami. DuRuS sugerował mi wykorzystanie taśmy teflonowej, stosowanej w wyciągach jako ślizgacze. Połączyłbym to wszystko zwyczajnie na śrubie, tak by trzymało się razem, ewentualnie z jakąś podkładką jako dystans minimalny i już.

 

Za dovetaila może dobrze służyć też podłużny kawałek sklejki (czy innej płyty).

Jeśli Paweł pisze że ma go na EQ1 to zapewne ma obejmy.

Taki montaż jest bardzo prosty w zrobieniu, kawałek płyty, odpowiednio pociąć, kilka wkrętów, jakieś łożyska ewentualnie i gotowe. 3-5 godz.

O właśnie, jak pisałem wyżej, całość sobie wyobrażam bez problemu zrobić, gorzej z 'zaprojektowaniem' czy też bardziej złożeniem rozsądnego połączenia tuby z płytą. O ten 'zawias' na którym ma poruszać się tuba w osi OY.

 

Dodam, że obserwacje z okna, nawet jeśli będzie ono otwarte nie mają sensu. Ze względu na różnice temperatur obraz może być zdegradowany.

Z teleskopem trzeba wyjść na zewnątrz i dać mu trochę czasu, żeby lustro wyrównało temperaturę z otoczeniem. Dla lustra tego rozmiaru pół godzinki, czy 40 minut powinno wystarczyć.

 

pzdr

Taki montaż używałbym na szybko tak jak paralaktyka, a na pewno wygodniej mi w domu będzie postawić na stole takiego dobsona niż trójnóg, który dobry m2 z pokoju zabiera ;)

 

Pozdrawiam,

 

M.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jednoramienny montaż byłby pewnie O.K., ale jegowykonanie w prymitywnych warunkach warsztatowych może nie być prosta sprawą. Ja bym koledze radził klasycznego Dobsona. Popieram radę Sumasa jeśli chodzi o wykorzystanie obejm. Ten patent z dobry skutkiem zastosowałem robiąc Dobsa pod 200mm tubus. Zaletą jest możliwość łatwego wyważenia tuby.

Natomiast odradzałbym kombinacje z dovetailem. Najlepiej te obejmy trzymające tubę przykręcić bezpośrednio do czopów, które będą łożyskować teleskop na skrzynce. Ja wykorzystałem w tym celu odpowiednio przycięte korki od rur kanalizacyjnych z PVC (PCW) 110mm, dodając usztywniające wkładki z racji sporej masy mojej tuby. W przypadku Pawła nie będzie to konieczne. Aha, warto zamocować te czopy nieco mimośrodowo. Chodzi o to, że srodek ciężkości teleskopu nie znajduje się dokładnie na osi tuby, ze względu na wagę wyciągu oraz szukacza. Powoduje to tendencję do obracania się tuby na plecy, jeśli tarcie łożysk jest niewielkie, co łatwo może się zdarzyć w samodziałowej konstrukcji.

Pozdrawiam

-J.

P.S. Paweł, bardzo podoba mi się Twój pomysł posadzenia tego maleństwa na Dobsonie. Sam zaczynałem od 130/650 na takim montażu i wiem, jak proste i wygodne to rozwiązanie, choć w swoim musiałem nieco podwyższać fabryczny montaż. Na Dobsonie będzie wiele razy stabilniejszy, łatwiejszy w przenoszeniu i obsłudze. Troche niewygody będzie przy prowadzeniu za planetami, ale w znacznej mierze skompensuje to redukcja drgań w porównaniu do EQ1. W ogóle skandal,ze nasi dystrybutorzy nie sprowadzająmałych Newtonów 114-130mm na Dobsonie. W USA taki model sprzedaje np. Orion:

http://www.telescope.com/Telescopes/Dobsonian-Telescopes/Classic-Dobsonians/Orion-SkyQuest-XT45-Classic-Dobsonian-Telescope/pc/1/c/12/sc/13/p/102009.uts?refineByCategoryId=13

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 6 miesięcy temu...

No, no. Od czerwca pół roku za nami. Wczoraj mnie DuRuS wyszarpnął z domu na szybki wypad pod miasto by rzucić okiem przez chwilę na Oriona i Jowisza. Wypad bardziej niż udany. Powracam do tematu, gdyż prostota i wygoda obsługi montażu dobsona, nawet w przypadku tej armaty Piotrka, sprawiła, że chcę coś takiego u siebie. Być może uchroni mnie to przed taką przerwą jak ta, półroczna. Any ideas, jak technicznie wykonać taki montaż jaki sprzedaje Orion? Chodzi mi o jakiś rysunek techniczny, który jednak pchnie mnie w stronę wykonania takiego montażu. Myślę, że to rozwiązanie wręcz idealne.

 

Pozdrawiam,

 

P.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.