Synta 10 a astrofoto

[22KUBA22]

Jako astro amator mam pytanie odnośnie astrofotografii.

 

posiadam : synta 10" , okular es 6,7 , baager 13mm , nikon d40, pierścień T2.

 

1) Co tak naprawdę mogę poklikać przez syntę 10?

2) co powinienem dokupić do niej na początek (budżet 1000 -2000 zł ) i czy jest sens?

a może po prostu kupić web kamerę za jakieś 200zł i pobawić się (tylko czy będą jakieś efekty??) a jak mnie to naprawdę wciągnie do budżet wzrośnie do 4500 zł

 

 

 

 

[22KUBA22]

Nie ukrywam że było by mi miło gdyby ktoś z okolic Wrocławia zaprosił mnie na jakiś wypad na obserwacje abym mógł zobaczyć tak naprawdę "co z czym się je"

[DuRuS]

ad.1 Księżyc , Słońce, planety, najjaśniejsze DS,

ad.2 Platformę paralaktyczną ewentualnie upgrade GoTo.

[bamus]

Witam

 

A ta ta twoja Synta 10" ma przynajmniej jakiś napęd czy jest to Dobson z ręcznym prowadzeniem? Ja ma, to możesz pobawić się z web kamerką i nawet dobre wyniki osiągnąć z Księżycem i planetami. O obiektach głębokiego nieba to raczej możesz zapomnieć z montażem tego typu. Ewentualnym wyjściem byłaby platforma paralaktyczna, ale to raczej ślepa uliczka.

[dziki]

Proponowałbym na początek wykorzystać to co masz - i pofocić głównie Księżyc, ewentualnie trochę w planety można postrzelać - to na Dobsonie.

 

A do początków astrofoto polecałbym krótszą tubę (np. popularnego Newtona 150/750 + korektor komy, albo krótszy refraktor typu TS APO65Q albo ED80) i do tego jakiś guiding, to wszystko powiesić na montażu paralaktycznym HEQ5.

 

Można też zacząć od podpięcia pod Nikona teleobiektywu, jeśli taki posiadasz i posadzenia tego na CG5/EQ5 - przy 200mm da się na tym wyciągnąć czasy w okolicach 180-240 sek bez guidingu, jeśli się nie spodoba, mniej stracisz przy sprzedaży montażu. Z drugiej strony jak wciągnie to prędzej czy później czeka Cię przesiadka na HEQ5 i dołożenie guidingu

 

Wykorzystanie 10" Synty jest rozwiązaniem mocno karkołomnym: ogniskowa 1200mm jest bardzo wymagająca, musiałbyś powiesić ją na montażu klasy EQ6 (niżej nie ma sensu, HEQ5 nie udźwignie tej tuby), no i standardowo zaopatrzyć się korektor komy i guiding. Stanowczo odradzam, szczególnie na początek.

[22KUBA22]

czyli na początek strzelamy w planety, i najjaśniejsze ds-y, co kupić do synty aby postrzelać? do księżyca strzelam w ognisku, a jak strzelać na przykład do najjaśniejszych ds-ów? co mam dokupić??

[DarX86]

Wszystko się rozchodzi o to czy chcesz wejść w poważną zabawę astrofoto, czy tylko tak dla odmiany by nie były tylko obserwacje. Najlepiej by było od razu sprecyzować kierunek w jakim by chciało się udać. Wtedy mniej funduszy idzie na straty.

Jeśli jesteś pewien że długo z dobsonem się nie rozstaniesz. To platforma paralaktyczna nie musi być złym wyborem, chociaż dla samego komfortu obserwacji, a i avikowanie to po prostu bajka.

Z DS też można coś podziałać, zresztą sam możesz zerknąć w moje tematy tam właśnie mam próby z DS-ami na platformie paralaktycznej.

A bez napędu można też lustrzanką powalczyć z Księżycem, Słońcem, planetami niektórymi.

Jeśli będziesz chciał mogę też Ci podesłać moje pierwsze próby. Właśnie jeszcze bez platformy.

 

[MateuszW]

Tym zestawem, co masz możesz od razu zacząć focić Księżyc i Słońce z filtrem słonecznym. Możesz dokupić barlowa GSO 2,5x (bardzo tani i dobry) i spróbować sił w planetach (bez barlowa też da radę, ale będą to miniaturki). Do Nikona dokup wężyk spustowy (wystarczy zwykły bez interwałometru za 50 zł). Ustawiasz serię w aparacie, ISO100 (ewentualnie 200 na planetach), dobierasz czas ekspozycji, ustawiasz obiekt fotografowany w rogu kadru, tak aby jak najdłużej płynął przez pole widzenia i robisz serię kilkudziesięciu zdjęć. To da zadowalające efekty na początek przygody z "astrofoto" Barlow + wężyk to ciut ponad 100 zł. Następnym krokiem może być zakup taniej kamerki do awikowania np MS LifeCam Studio lub PG Firefly (jakieś 200 zł myślę). Kamerka zrobi dużo więcej klatek w trakcie "przelotu" obiektu przez pole widzenia i da lepszy efekt.

Potem zaczynają się już schody, bo aby zwiększyć wydajność foto planetarnego i zacząć zabawę z DSami musisz mięć już montaż z napędem. Czyli są 3 opcje: upgrade kit GOTO, platforma paralaktyczna, lub zmiana całego zestawu i zakup paralaktyka z mniejszą tubą. Cenowo będzie to w kolejności od najtańszego: 2, 1, 3. Myślę, że za taką platformę to minimum 500 zł na giełdzie, kit GOTO to już 2800 zł w sklepie (na giełdzie niedostępne), a osobny zestaw może w kwocie 3000 zł się zamknie, ale byłoby ciężko (oczywiście z giełdy).

Możesz też pofocić większe DSy jak to proponowali koledzy z mniejszego montażu (EQ3-2 lub EQ5 z napędem w RA) z jakimś średnim obiektywem. To wyjdzie dość tanio.

[dziki]

Żeby zrobić zdjęcia najjaśniejszym DS'om to widzę takie opcje "upgrade'u" (robisz zdjęcia nadal w ognisku):

 

- nic: zdjęcia robisz na dobsonie, wysokie ISO i czas naświetlania 1-2 sekundy da Ci lekko pojechane gwiazdki, ale coś się już zarejestruje (na chwilę obecną na pewno M42 ładnie się pokaże, M31, chichoty) - zobaczysz co widać i czy Cię to kręci czy nie

- soczewka barlowa x2 - "zbliżysz" się do planet oraz do Księżyca

- platforma paralaktyczna - to rozwiązanie da Ci punktowe gwiazdy i możliwość dłuższych czasów ekspozycji (o tym jak długo można naświetlać wypowiedzą się pewnie użytkownicy takich platform)

- platforma paralaktyczna + korektor komy do tuby: bez korektora użyteczne będzie pewnie max połowy klatki, reszta gwiazd będzie zniekształcona.

[22KUBA22]

Żeby zrobić zdjęcia najjaśniejszym DS'om to widzę takie opcje "upgrade'u" (robisz zdjęcia nadal w ognisku):

 

- nic: zdjęcia robisz na dobsonie, wysokie ISO i czas naświetlania 1-2 sekundy da Ci lekko pojechane gwiazdki, ale coś się już zarejestruje (na chwilę obecną na pewno M42 ładnie się pokaże, M31, chichoty) - zobaczysz co widać i czy Cię to kręci czy nie

- soczewka barlowa x2 - "zbliżysz" się do planet oraz do Księżyca

- platforma paralaktyczna - to rozwiązanie da Ci punktowe gwiazdy i możliwość dłuższych czasów ekspozycji (o tym jak długo można naświetlać wypowiedzą się pewnie użytkownicy takich platform)

- platforma paralaktyczna + korektor komy do tuby: bez korektora użyteczne będzie pewnie max połowy klatki, reszta gwiazd będzie zniekształcona.

moje pierwsze foto

 

a to drugie podejście

 

teraz chciałbym zrobić Jowisza, ale jak robię fotki w ognisku wychodzi mi bardzo mały, jak go powiększyć?? Barlow? czy raczej projekcja okularowa przez 13 mm lub 6,7mm ??

 

 

 

A co do sprzętu to synty nie sprzedam, raczej kupie kolejny teleskop.

[dziki]

W drugim Księżycu lepsza ostrość, ale generalnie oba fajne - daje satysfakcję, nie?

 

Projekcji okularowej nie próbowałem, natomiast mogę pokazać co udało mi się wycisnąć z barlowa x2 (oczywiście jest to crop 1:1):

- http://lukasz.foto-zdjecia.pl/main.php?g2_itemId=9027

- http://lukasz.foto-zdjecia.pl/main.php?g2_itemId=8625

- http://lukasz.foto-zdjecia.pl/main.php?g2_itemId=8989

- http://lukasz.foto-zdjecia.pl/main.php?g2_itemId=9075

[DuRuS]

@dziki Jowisz wyszedł super

[dziki]

Dziękuję Za każdym razem powtarzałem sobie "ale kolejne zdjęcie to już na pewno spoza miasta" i... no cóż, na razie każde z tych zdjęć to balkonówka :|

[22KUBA22]

Jowisz super

[22KUBA22]

A co myślicie aby synte 10" postawić na tym? http://teleskopy.pl/product_info.php?cPath=32_24&products_id=1460&lunety=Monta%BF_SkyWatcher_Synta_NEQ6_GoTo_SynScan_PRO_%28g%B3owica_+_tr%F3jn%F3g_polowy_stalowy_2%27%27%29_NEQ-6 zda to egzamin przy astrofotografii??

 

Czy może będą jakieś kłopoty ze stabilnością? lub poprostu tuba od synty 10 nie nadaje się do porządnej astrofotografii ??

Edytowane 21 Grudnia 2013 przez 22KUBA22

[MateuszW]

Słyszałem teorie, że Synty na dobsonie są mniej sztywne, niż te paralaktyczne, ale na ile to prawda tego nie wiem. Jeśli by z tym nie było problemu, to myślę, że EQ6 sobie poradzi, tylko że z guidingiem. A guiding to dodatkowe koszty.

[22KUBA22]

Słyszałem teorie, że Synty na dobsonie są mniej sztywne, niż te paralaktyczne, ale na ile to prawda tego nie wiem. Jeśli by z tym nie było problemu, to myślę, że EQ6 sobie poradzi, tylko że z guidingiem. A guiding to dodatkowe koszty.

 

Ale do innego teleskopu taż przecież muszę kupić coś do guidingu

[MateuszW]

Ale do innego teleskopu taż przecież muszę kupić coś do guidingu

Oczywiście. O guidingu pisałem w ogólności, a nie do tego konkretnego teleskopu.

 

Na pewno 10" będzie wyzwaniem dla Ciebie, więc nie wiem, czy warto się pchać w takie gabaryty do astrofoto na początku.

[Pav1007]

1. Synta 10" "dobsonowa" ma 1200mm

2. ma mocowania do montażu dobsona (nie wiem czy da się je odkręcić)

3. jest to kawał ciężkiej i długiej rury, która waży ok 13kg + guider + wszelkie okablowanie + kamera.. to da swoją wagę.

 

Osobiście uważam, że tuba z dobsona nie nadaje się do wieszania na paralaktykach - chociażby przez swoją długość. Jest to blacha, która z braku odpowiedniego mocowania będzie się gięła jak banan.

Jakoś nie widzę ponad metrowej tuby przymocowanej do NEQ6 i uważam (w przeciwieństwie do Mateusza), że "szóstka" nie poprowadzi dobrze takiej tuby... do takich tub o polecam jakiś Paramount, AP, Takahashi czy ASA :-)

No, chyba, że kupisz do tego kamerę z pixelem ponad 15um to moooooże.

 

P.