Guiding a zdjęcia planet

[Gość wessel]

Jednym z problemów przy zdjęciach planet jest utrzymanie obiektu- planetu w centrum kadru. Czy ktoś próbował zatrudnić do tego guider? Jakieś doświadczenia?

[Alien]

W FireCapture jest funkcja autoguide i pobiera informacje podczas nagrywania. Ostatnio patrzałem ciekawa sprawa choć miałem niedokładnie na biegun to Książęcy mi trzymało dobrze ze 20 minut. Nie patrzałem na planecie. Na pewno trza by dobrać odpowiednie ustawienie tego autoguidera w opcjach FC.

 

Edytowane 17 Marca 2014 przez Alien7101

[Gość wessel]

Nie sądzę żeby o się udało tą samą kamerą. Przy takich czasach naświetlania nic z tego nie będzie. To jest raczej opcja wykorzystania FC jako programu guidującego z czasami 3-5 sekund. Nie o to mi chodziło. Czy ktoś próbował takie wspomaganie drugą kamerą zastosować?

[jolo]

Ta opcja jest właśnie do tego, stąd nazwa Autoguide. Sprawdzałem ostatnio na Marsie i u mnie wymagało włączenia Swap direction w osi RA i takiego dobrania Correction time żeby nie przekraczać w tym czasie Tolerance http://firecapture.wonderplanets.de/help/settings.html#Settings_AutoGuide

[Alien]

Jak jolo pisze właśnie po to ja stworzyli aby nam planeta nie uciekała. Druga kamera jest nie potrzebna wszystko jest w programie i Autoguide i połączenie z montażem.

Edytowane 17 Marca 2014 przez Alien7101

[MateuszW]

A powiedzcie, jak jest z orientacją kamery w tym autoguidingu? Czy program przyjmuje, że jest ona zorientowana i bazując na tym zleca korekty (z ewentualnym odwróceniem osi opcją "swap") ?

Czy przy wykonywaniu korekty kamera nie robi czasem jakiejś przerwy w nagrywaniu?

Ostatnio myślałem nad włączeniem tej funkcji, ale nie byłem pewny jak ona działa, a nie chciałem stracić fajnego seengu

 

Nie sądzę żeby o się udało tą samą kamerą. Przy takich czasach naświetlania nic z tego nie będzie. To jest raczej opcja wykorzystania FC jako programu guidującego z czasami 3-5 sekund. Nie o to mi chodziło. Czy ktoś próbował takie wspomaganie drugą kamerą zastosować?

Wessel, za bardzo DSowo myślisz o tym Autoguiding w firecapture bazuje na obrazie rejestrowanego obiektu, który jest przecież widoczny przy czasie naświetlania rzędu milisekund. A dzięki temu, ze kamera wiele razy na sekundę sczytuje matrycę można ten obraz wykorzystać w przeciwieństwie do DSowej, która naświetla DSa przez kilka minut.

[Gość wessel]

Jakoś mi to nie pasuje. Na punktowej gwiazdce to rozumiem, zbocze i tak dalej. A tutaj?

[riklaunim]

Jakoś mi to nie pasuje. Na punktowej gwiazdce to rozumiem, zbocze i tak dalej. A tutaj?

Mierzy odległość tarczy od krawędzi, czy od środka i koryguje. Minimalne ruchy planety będą, ale nie takie co by zaburzyły obraz.

 

Ja ostatnio stosuję to co zasugerował Astrokosmo - poprawiam pilotem na najwolniejszych prędkościach (0 lub 1) i to też się sprawdza

[Gość wessel]

Mierzy odległość tarczy od krawędzi, czy od środka i koryguje. Minimalne ruchy planety będą, ale nie takie co by zaburzyły obraz.Ja ostatnio stosuję to co zasugerował Astrokosmo - poprawiam pilotem na najwolniejszych prędkościach (0 lub 1) i to też się sprawdza

Ale robiąc animację nie można iść po herbatę

[riklaunim]

Mi na średnio ustawionym montażu z C14 wytrzymuje w małym kadrze co najmniej kilka minut, więc nie ma tragedii że ten guiding aż taki potrzebny. Może on być bardzo poręczny gdy chce się całość zautomatyzować i kazać FC samemu nagrywać sekwencję

[WielkiAtraktor]

Ja też ustawiam na biegun tylko „na oko”, a Jowisz pozostaje w kadrze przez jakieś 3-4 minuty (można iść po wodę/ciastko i nie tylko). Niestety napęd mam tylko w RA, więc co jakiś czas muszę też sięgać do pokrętła deklinacji.

[Gość wessel]

Jak się myśli o animacji " 5 godzin na Jowiszu" to guider może się przydać.

[riklaunim]

Jowisz u mnie zahacza o sufit więc 5h mi nie grozi

[MateuszW]

Mi na średnio ustawionym montażu z C14 wytrzymuje w małym kadrze co najmniej kilka minut, więc nie ma tragedii że ten guiding aż taki potrzebny. Może on być bardzo poręczny gdy chce się całość zautomatyzować i kazać FC samemu nagrywać sekwencję

Ja właśnie poczułem potrzebę guidingu, gdy chciałem nagrać animację Musiałem co 6 minut wychodzić z domu, żeby poprawiać kadr. A u mnie wszystko jedzie automatycznie, koło samo zmienia filtry i animacja robi się bezobsługowo

 

Jakoś mi to nie pasuje. Na punktowej gwiazdce to rozumiem, zbocze i tak dalej. A tutaj?

Wykrycie środka planety jest banalnie proste, bo jest ona zasadniczo kołem i można to zrobić w zasadzie podobnie, jak dla gwiazdy, także problemu nie ma. Przykładowo autostakkert zgrubnie centruje planetę w czasie otwierania avi. Z Księżycem i Słońcem jest gorzej i tutaj FC musi używać jakiegoś algorytmu używanego normalnie do alignacji (jakieś proste rozpoznawanie obrazu).

[ZbyT]

ja ustawiam montaż na biegun lunetką nie przykładając się specjalnie

używając ROI 600x400 mam Jowisza w centrum kadru przynajmniej przez 10 minut (ogniskowa 2700), a jak się przyłożę do ustawienia montażu to nawet 30 minut

gdybym używał całej powierzchni matrycy Chameleona to pewnie udałoby się utrzymać planetę nawet 2 godziny ... a to tylko stary rozklekotany EQ3-2 z napędem w jednej osi

czasem wchodzę do domu żeby się zagrzać na 5-10 minut, a Autorun robi kolejne avi

 

pozdrawiam

[Gość wessel]

To nie jest metoda. Przy animacji powinno być widać np. zawsze księżyce Jowisza, a więc kadr powinien być w miarę szeroki i niezmienny. Ręczne popychanie nawet co pół godziny to nie jest dobre rozwiązanie. Moj Takahashi też nie odjeżdża od ustawionego kadru tak, ze gubi planetę, ale jednak przy 5400 mm ogniskowej zdrowo rzuca obrazem przy ROI 480x480 ASI 120.

[MateuszW]

Mi ostatnio trzymał ok 7 minut na ROI 640x480 na 5000mm. Ustawiałem na polarną średnio dokładnie za pomocą lunetki.

[astrokosmo]

Wiem o co Maćku ci chodzi , a przy okazji gratulacje pomysłu z tak wielogodzinną rejestracja.

 

Zastanawialem sie kiedys nad gajdingiem na jeden z ksiezyców Jowisza lub jakiejś bliskiej gwiazdy tła , oczywiście odzielną lunetką.

[Gość wessel]

Wiesz Janusz z tym księżycem to chyba jednak nie jest najlepszy pomysł...w końcu jednak się rusza

Edytowane 18 Marca 2014 przez wessel

[Gość wessel]

Wiem o co Maćku ci chodzi , a przy okazji gratulacje pomysłu z tak wielogodzinną rejestracja.

 

Zastanawialem sie kiedys nad gajdingiem na jeden z ksiezyców Jowisza lub jakiejś bliskiej gwiazdy tła , oczywiście odzielną lunetką.

Zrobiłem 1 godzinną próbę i nie wygląda to źle - sam tak napisałeś Czas na poważne prace . Warunek to idealny klir w czasie fotografowania, bo jednak zła jakościowo klatka zepsuje wszystko.

[astrokosmo]

Wiesz Janusz z tym księżycem to chyba jednak nie jest najlepszy pomysł...w końcu jednak się rusza

 

Bo ja brałem pod uwagę 10 minut a nie 10 godzin