Ustawianie montażu na polarną.

[Gość Winter]

Witam.
Uczę się ustawiania montażu CG5 GT na polarną zgodnie z informacjami zawartymi na tej stronie :
http://www.astronoce.pl/artykuly.php?id=13

Doszedłem do punktu :
"Pod cyframi kalendarza, pod grudniem i styczniem znajdują się oznaczenia: „E 20 10 0 10 20 W”. Ustawić tarczę kalendarza tak, by „0” pokrywało się z dwoma znacznikami."

Problem w tym, że nie mogę kręcić tą tarczą i nie za bardzo wiem dlaczego ??

Pomocy

Ps. Chciałem również wysunąć trochę lunetkę by ustawić kółko wskazujące na gwiazdę polarną na godzinę 6, ale po odkręceniu śrubek na lunetce coś nie chce wyjść.
czy mam użyć siły ??

Edytowane 23 Września 2014 przez Winter

[_Spirit_]

Zapomnij o tej metodzie na CG5 GT.

Skorzystaj z programu Polaris Finder lub coś podobnego. Na telefon też coś znajdziesz - a nawet lepiej bo masz GPS w komórce (o ile masz).

I olej wszelkie podziałki na blaszkach montażu.

 

Patrzysz na program gdzie Ci pokazuje polarną. O tej porze roku to tak mniej więcej na godzinie 22ej jeżeli montaż ustawiasz około godziny 20-21 czasu lokalnego.

No i celujesz sobie śrubami montażu tak żeby polarna znalazła się na okręgu w środku lunetki biegunowej na godzinie mniej więcej 22ej. Wszystko.

Ja tak robiłem i było ok.

 

Uwaga!

Śruba którą regulujesz wysokość montażu jest bardzo słaba i łatwo ją wygiąć. Ustawiaj montaż bez obciążenia czyli tuby,odważników (zwłaszcza odważników).

 

Po polarnej allignacja na minimum 2 gwiazdy.

 

Jak dojdziesz do etapu podłączania montażu do komputera i będziesz chciał focić to ustawienie polarnej musi być jak najdokładniejsze.

 

PS. Przy ustawianiu polarnej uwaga na kręgosłup

Edytowane 23 Września 2014 przez _Spirit_

[Gość Winter]

Dzięki za informacje.
Rozumiem że mam olać też to małe kółeczko na okręgu ? Nie wiem dlaczego ale trochę mi się przestawiło i teraz ono jest jakby na godzinie 9:30.
Pisząc o śrubach regulujących wysokość chodzi ci o śruby do regulacji azymutu montażu ? Na razie operuję takim nazewnictwem jaki jest na obrazkach bo się nie połapię.

Jeżeli chodzi o astrofoto to dążę do ustawienia montażu na polarną, założeniu aparatu z obiektywem i robieniu powiedzmy chociaż 60 sekundowych ekspozycji.
Nie wiem jeszcze jak po ewentualnym ustawieniu montażu na polarną dać informację montażowi żeby podążał za nieboskłonem.

Ps. Szkoda, że nie jesteś moim sąsiadem - wszystko byś mi wytłumaczył bo aktualnie błądzę

Edytowane 23 Września 2014 przez Winter

[_Spirit_]

Pisząc o śrubach - tak - azymutu.

Piszę to z doświadczenia i że tak powiem na CG5 zjadłem zęby.

Wszelkie rozpiski godzin, dat itd niewiele mi dały. Dochodzi jeszcze kwestia jakości lunetki biegunowej.

Im więcej godzin spędzisz na poznaniu tego montażu (bo jest to dość specyficzny sprzęt który miewa humory) tym mniej problemów jeżeli się wybierzesz w pole. Dlatego najlepiej próby na balkonie. Nie wiem ile godzin ja na nim spędziłem ale poznałem na tyle setup że później zdarzało się ciągnąć ekspozycje po 10 minut.

 

[MateuszW]

Pisząc o śrubach - tak - azymutu.

Już chyba wam obu się pomieszało Słaba jest tylna śruba od wysokości, ta srebrna. A śruby azymutu chodzą bez problemu.

 

Jeśli chodzi o ustawienie polarnej, to moim zdaniem metoda z polaris finderem jest dobra do wizuala, a do astrofoto przydałoby się jednak ogarnąć podziałki, bo to jest trochę dokładniejsze, a jak to nie wystarczy, to trzeba użyć jeszcze innej metody (np dryf). Wszystko zależy, jaka ogniskowa Ciebie interesuje. Jeśli będzie ona niewielka, to poliaris finder da radę i wyciągniesz kilka minut nieporuszonych. Ale jeśli chcesz dać tam jakiś teleobiektyw, to już trzeba ustawić na polarną możliwe dokładnie.

[_Spirit_]

Już chyba wam obu się pomieszało.

Co racja to racja.

Sorry - przejechałem dzisiaj 500km w deszczu.

[Pav1007]

http://astropolis.pl/topic/39853-sposoby-ustawiania-montazu-na-biegun/

[Gość Winter]

Z tego co widzę to podziałki odpadają bo nie mogę kręcić jedną z tarcz ( pisałem o niej wyżej).Chcę zrobić jakieś fotki aparatem i obiektywem 18-55, 135 mm i 300.
Dziękuje koledze Pav1007 za link. Najbardziej przystępna wydaje mi się "Metoda astrometryczna przy użyciu programu PoleAlignMax".

[_Spirit_]

Tylko że wkraczasz w tym momencie w konfigurację PC<>montaż<>kamera

[frugosław]

A ja mam pytanie. Czy ustawiając montaż poprzez likwidację dryfu gwiazdki widocznej w szukaczu lub teleskopie likwidujemy dryf montażu? Przecież nie zawsze oś optyczna montażu pokrywa się z osią optyczną teleskopu.

[Gość Winter]

Spirit, Mam dobrego laptopa, mam odpowiednie, oryginalne kable, mam aparat (canon 20D). Czy to wystarczy ?
Rozglądam się za używaną kamerką :
http://astromarket.pl/astrofotografia-1/kamery-do-planet/kamera-celestron-neximage-5-solar-system-imager.html

Tę metodę będę chciał wykorzystać do dłuższych ogniskowych, a do obserwacji skorzystam kolego Spirit z twojego sposobu.

Czy potrzebuję teleskopu do metody astrometrycznej ?

Zastanawiam się nad tą tubą (głownie do obserwacji i czasem foto) :
http://teleskopy.pl/product_info.php?products_id=2461&lunety=Tuba_optyczna_Sky-Watcher_N-200/1000_%28BKP200/1000%29_OTAW_Dual_Speed


PS. Czy kolega frugosław może założyć swój osobny wątek ? Bo zaraz zaczną się odpowiedzi na twoje pytania, a moje przepadną gdzieś w gąszczu odpowiedzi. Bardzo proszę.

Edytowane 24 Września 2014 przez Winter

[Pimo]

Chyba najlepszym rozwiązaniem pod względem stisunku jakość ustawienia / czasochłonność w przypadku CG5-GT jest skorzystanie z All-Star-Polar Align w pilocie. Jest to metoda quasi-astrometryczna do której wystarczy okular z krzyżem, a efekty są zaskakująco dobre.

[Gość Winter]

A co w przypadku gdy nie ma się teleskopu, tylko aparat z obiektywami ?

[Pimo]

All-Star możesz robić z użyciem LiveView z aplikacją typu APT, która wyświetli Ci dodatkowo na ekranie krzyż do celowania. Ale to dla ogniskowej 300mm.

Co do najkrótszych ogniskowych z czystym sumieniem podpiszę się pod zaproponowaną przez Spirita aplikacją typu Polar Finder, taka dokładność powinna wystarczyć.

[Gość Winter]

Pytanie. Gdy włączę zasilanie montażu i będę chciał nim sterować za pomocą pilota to blokady mają być zwolnione ?

Ps. Będę za niedługo coś próbował dlatego nie chcę czegoś spierniczyć.

Edytowane 24 Września 2014 przez Winter

[Maetrik]

Ja na swoim eq5 czyli odpowiednik Twojego, też raczej jak piszą koledzy nie zaprzątałem sobie głowy tarczami przy lunetce. Ważne by polarną "umieścić" możliwie jak najdokładniej zgodnie z tym co pokazuje aplikacja i by kręcąc osią przesuwała się ona po okręgu, który widzisz w lunetce. Pamiętaj by w pilocie dokładnie podać współrzędne, datę i godz. Osie oczywiście zablokowane. I można jechać. Mi tak na eq5 nawet po 2 min się udawały klatki w miare nie poruszone bez guidowania po takim ustawieniu. Oczywiście istotne by na takiej klasy montażu wieszać w miare krótkie i lekkie rurki. Powodzenia

[Gość Winter]

Dziękuję serdecznie za odpowiedzi. Na razie leci aparat z obiektywami. Właśnie będę konfigurował w pilocie wszystkie dane. Efekty tego co wymajstrowałem zamieszczę w tym wątku.

[Maetrik]

Przepraszam to okrąg ma się poruszać po polarnej a nie polarna po nim, zakręciłem się

[Gość Winter]

Witam. Dzisiaj u mnie seeing oceniam 10/10. Droga Mleczna widoczna, M31 przez lornetkę SM 15x75 zajmowała około 3/5. pola widzenia, była ogromna

Co do montażu to moja pierwsza próba foto z montaże z napędami.
1. Podczas ustawiania montażu na gwiazdę polarną nie widziałem krzyża w lunetce biegunowej, ani okręgów. Widziałem jakieś gwiazdy, być może jedna z nich to byłą nawet Polarna. Tutaj zaprzestałem dalszych starań po ostawieniu mniej więcej na biegun północny.... i nie wiem co dalej bo nic nie widzę w lunetce oprócz gwiazd i to ciężko się połapać co jest czym.
2. Pilot i reszta montażu została według mnie opanowana.
3. Zrobiłem 1 klatkę 71 sekund, iso 800, f3,5, 18mm. Wstawiam nieprzerobioną.


Takie pytanie dlaczego wyszło takie zaświetlenie z prawej, skoro niebo jest czarne, i dlaczego gwiazdy wyszły takie hmmm małe, ogólnie jakaś taka kaszanka, a może nie jest tak źle ?
Czekam na wypowiedzi.

Edytowane 24 Września 2014 przez Winter

[MateuszW]

Oczywiście blokady mają być zablokowane. Zwalniasz je tylko, gdy kręcisz nim ręcznie "za tubę", co przy używaniu goto robisz tylko na początku do ustawienia pozycji startowej, potem blokujesz osie i już ich nie odblokowujesz, bo stracisz ustawienie goto.

 

Co do ostatniego postu, to jeśli nie widzisz rysunków w lunetce (bo nie jest podświetlana u Ciebie), to możesz sobie poświecić czerwoną latarką, albo nawet telefonem przykładając go na wlocie lunetki pod kątem, tak, żeby nie zasłaniać wlotu. Przy odpowiednim ustawieniu zobaczysz rysunki i nie zasłonisz sobie gwiazd. A polarną w lunetce rozpoznaje się na intuicję. Jest ona wybitnie jasniejsza od innych gwiazd w okolicy. Lunetka ma duże pole widzenia, więc ustawiając montaż na oko na północ i na podziałce szerokości geogr swoją wartość powinieneś widzieć polarną w polu lub mieć ją niewiele poza polem widzenia. Na początki najlepiej sobie "pojeździć" montażem po okolicy targając go za cały korpus (odrywając nogi od ziemi), wtedy nabierzesz intuicji i przepatrzysz okolice polarnej, znajdując ją i upewniając się, że to ona. Lunetka ma też ustawienie ostrości - kręcisz za jej okular. Możliwe, że fabrycznie masz słabą ostrość.

 

Co do zdjęcia, to widać, że podstawy masz Gwiazdy są małe, bo dobrze ustawiłeś ostrość - ciesz się Im mniejsze, tym lepiej. Takie zaświetlenie wygląda jak typowy wpływ LP, najwyraźniej masz gorsze niebo, niż Ci się wydaje. Ale i tak nie jest ono złe, jak na moje oko. Ewentualnie mogła to być jakaś rozmyta chmurka lub zamglenie. Na ogniskowej 18 mm, to nawet takie ustawienie "z głupa" wystarcza, na co dałeś właśnie dowód Na dłuższe ogniskowe musisz jednak opanować lunetkę.

Edytowane 24 Września 2014 przez MateuszW

[Maetrik]

Właśnie dobrze jest, gwiazdy mają być jak szpileczki. Zapewne z jednej strony miałeś jaśniejszą okolice np. łunę z miasta czy coś takiego czego gołym okiem tak nie widać a aparat przy dłuższych czasach już wychwycił. Jeżeli masz takie opcje najlepiej wybieraj miejsca wolne od świateł - a jak ich brak to staraj się w zenicie. Teraz zobacz ile max wyciągniesz czasu nim z punktowych gwiazdek zrobią się kreseczki i zbieraj ile wlezie takich samych klatek. Potem odpowiedni kadr ile dasz radę klatek zestackuj np w dss i zobaczysz różnicę. Już będzie jakiś efekt. Co do procedury ustawienia polarnej lepiej zacząć ciut wcześniej zanim będzie ciemno - po ciemku zadanie już mocno utrudnione. Co do widoku przez lunetkę powinieneś mieć w niej nakreślone koło oraz gwiazdozbiory kasjopeja i wóz. Chyba, że masz jakąś inna lunetkę

[Gość Winter]

Martwi mnie trochę to że gołym okiem zobaczyłem Drogę Mleczną i była kontrastowa na tle nieba, w lornetce widziałem tysiące gwiazd - niebo było na prawdę dobre, a ekspozycja ponad minutowa nawet
nie zakreśliła jej struktury Coś tu jest nie tak, bo widziałem zdjęcia z miast Drogi mlecznej i to był ekspozycje 30 sekundowe i inaczej to wyglądało. Oczywiście od prawej strony jest centrum miasteczka w którym mieszkam, ale nie spodziewałem się aż takiej masakry ! Liczyłem że uda się chociaż zrobić to co widziałem oczami. Może krótsze ekspozycje a większe ISO ?

Tutaj zdjęcie z okna mniej więcej na to samo miejsce : 20s, f4, iso 3200, 18mm.


I wyszła Droga Mleczna lepiej niż w tym z montażu 71s

Edytowane 25 Września 2014 przez Winter

[Maetrik]

Większe iso tu chyba pomogło a zobacz to tylko 20s. Musisz wyczuć jakie są optymalne ustawienia dla Twojego miejsca kombinuj z iso i czasami aż efekt będzie najlepszy. Na pewno też więcej materiału czyli więcej klatek zestackowanych odsłoniłoby więcej detali i bardziej efektowny zarys drogi mlecznej ale widzę, że jest już dobrze więc praktyka, praktyka i wszystko po woli będzie coraz lepiej.

[Gość Winter]

Mam mniej więcej pojęcie o stackowaniu. Wczoraj jednak była próba montażu i ustawienia na polarną. Chyba będę musiał zainwestować w podświetlaną lunetkę razem z gwiazdozbiorami, bo na mojej ich nie ma oraz w jakiś filtr anty LP ? Nadal nie rozumiem dlaczego oczami widziałem DM, a aparat tego nie potrafił uchwycić.

[frugosław]

Czasem aby zobaczyć gwiazdozbiory wyryte na szybce w lunetce trzeba pokręcić ostrością. Przy złym ustawieniu może się tak zdarzyć, że gwiazdy na niebie będą widoczne a rysunek na szybce nie. W każdym razie tak jest u mnie.