Czy teleskop X zmieści się do samochodu Y?

[MercurianDruid]

Do założenia tego tematu "zainspirowały" mnie pytania, które także swego czasu miałem.
Chodzi o kwestię możliwości zapakowania sprzętu do samochodu konkretnej marki/modelu. Przeczytawszy informację o tym, że Syntę 8" na Dobsonie można bez problemu przetransportować autem (montaż do bagażnika, tuba na kanapę), nabyłem taki właśnie sprzęt. Pojawiły się jednak wątpliwości dotyczące konkretnie mojego modelu auta. Pudło z teleskopem ledwo upchnąłem po złożeniu tylnich siedzeń i od tej chwili towarzyszyła mi niepewność co do tego, jak będzie wyglądać kwestia mobilności mojego nowego nabytku. Wyguglałem nawet post z innego forum, gdzie ktoś pytał dokładnie o to, co interesowało też mnie, ale post zniknął w wielostronnicowym temacie nim doczekał się odpowiedzi. Pomyślałem, że dobrze byłoby zebrać takie informacje od użytkowników w jednym miejscu. W moim przypadku nie było problemów, dlatego dałem kolor zielony. Na żółto możnaby zaznaczać przypadki, gdzie wymagane jest np. złożenie siedzeń, lub inna czynność mogąca ograniczyć komfort jazdy/korzystania z auta.
Jeśli pomysł się nie przyjmie, to proszę usunąć albo skazać na zapomnienie

Newton 200/1200 (8") Dobson + Ford Fiesta 2004 (Mk6)

Tuba bez problemu mieści się na kanapie.W pokrowcu od Delta Optical drzwi zamykają się niemal na styk (usztywnione dno wydłuża całość).
Montaż po zdjęciu półki bez problemu można przewozić pionowo, po położeniu na bok jw. do tego można założyć półkę.

[DarX86]

Nie wiem czy taki temat ma sens, modeli samochodów jest tak dużo, a astroamatorów w gruncie rzeczy mało. Więc ciężko by dany model auta się powtarzał jakoś często. A druga sprawa że wymiary sprzętu astro można znaleźć w necie i najpierw na spokojnie sobie zmierzyć ile miejsca mamy w samochodzie.

Chyba mógłbym się nie doczekać odpowiedzi jak bym chciał przeczytać jak mieści się neq6+sw 150/750 i gso dobson 10" w Leonie I.

[dziki]

Robię odwrotnie - dobson na tylne siedzenie (oczywiście przypięty pasami) a tuba do bagażnika. Tylko ja mam składaną

[Agent Smith]

Ja lornetkę wrzucam do skrytki na rękawiczki i jazda!

[sawes1]

Generalnie kombi to dwie osoby plus dwa teleskopy. Trzeba się trochę nagimnastykować, ale da radę. Przećwiczone w dojazdach na zloty. Rekord w mojej Fabii to Synta pełna 12 i Meade Lightbridge 10 plus osprzęt, bagaże i dwie osoby.

[Killerus]

Ja i moje SCT14 mieścimy się w skromnym Fiacie Bravo. Telep ląduje na tylnim siedzeniu, montaż i skrzynki z osprzętem ładuje do bagażnika.

 

Generalnie jadąc gdzieś na wyjazd z sprzętem na dłużej jestem w stanie spakować się tylko dla dwóch osób... do dyspozycji pozostają tylko przednie siedzenia, cały tył jest zajęty przez dwa telepy (C14 i mały refraktor), osprzęt, stolik plus dwa krzesła i dwie małe walizki z ubraniami.

 

Na więcej niestety nie ma już miejsca.

[M@ciek]

Ja lornetkę wrzucam do skrytki na rękawiczki i jazda!

Loooool. Ale bez podania auta i szczegółów lornetki się nie liczy.

 

Dodam tylko, że warto w przypadku wątpliwości wziąć z sieci wymiary, zrobić z kartonu "teleskop" i przymierzyć. Bo jeśli byśmy chcieli jeszcze dodatkowo pytać o bagazniki dachowe, to robi się mini forum moto

[Krawat]

Ja w VW Passacie B3 wiozłem raz Syntę 8" Dobson, Syntę 6", montaż EQ3-2 i dwóch pasażerów. I było całkiem wygodnie!