Skocz do zawartości

Teleskop >=200mm moje obawy?!


szymic1

Rekomendowane odpowiedzi

Od pewnego czasu zaczalem zastanawiac sie nad kupnem teleskopu i mam pare watpliwosci.

Chcialbym kupic teleskop glownie do obserwacji obiektow typu "Deep Sky" tak wiec sadze ze dobrym wyborem bedzie zakup teleskopu o min.200mm zwierciadle.

Mam jednak watpliwosci co do wyboru firmy jak rowniez do wyboru montazu.

Jesli chodzi o konkretne modele to mysle o:

 

Meade LXD 75 SN-8 (zwierciadlo 8",Schmidt-Newtonian) - co prawda jeszcze nie udalo mi sie znalezc gdzie takie cudo mozna kupic w polsce i za ile ,moze ktos wie. W stanach koszt rzedu 800$

 

StarWatcher 200/1000 (czyli chyba chwalona na forum Synta 200/1000) , ostatnio pojawilo sie w cenie 300Euro

 

Orion SkyView Pro 8 EQ (tez lustro 8", tel. montarz paralaktyczny z napędem) cena 3200zl

 

Polska produkcja - za sume do 4000zl wybor powinien byc duzy (Astrokrak oferuje w tej cenie teleskop ze zwierciadlem 27cm a nawet 33cm, ale chyba takie 33cm to bylby malo mobilny z dugiej strony mozna skonsrutowac ladne pudeleczko i wozic na dachu samochodu zwlaszcza ze mam kombi) ? Czy ktos ma takie teleskop ?

 

Dodam moze ze suma 4tys. to jest suma maksymalna

Mam tez pewne watpliosci co do montazu , jednym z najtanszych ( i bardziej popularnych przy duzych lustrach) jest Dobsona ale:

- taki montaz wyglada troche na moj gust prowizorycznie,

- czy takie cos da sie stosowac w terenie, jak mi sie wydaje teren na ktorym takie cos sie stawia musi byc idealnie plaskie

- jak wyglada z prowadzeniem takiego teleskopu bez mech.zegarowego? Nie chcialbym sie sfrustrowac walczac z przesowaniem, na ile jest to uciazliwe w trakcie ogladania. Bo jak sadze w przypadku Dobsonow czegos takiego jak mikroruchy to chyba nie ma.

- czy majac taki montaz jest szansa na robienie zdjec ?

- jak oceniacie komfort obserwacji przy takim montazu? Ja mam obawy ze jednak taki montaz moze byc niewygodny chociazby z tego powodu ze nie mozemy regulowac rozstawieniem statywu na jakiej wysokosci bedziemy mieli okular.

Co prawda na zywo takiego montazu nie widzialem tak wiec to sa tylko moje obawy ..

 

p.s

Moze dodam ze kiedys juz interesowalem sie astronomia i mialem okazje nie raz obserwowac niebo przez teleskop (byly to jeszcze czasy gdy jedna z niewielu mozliwosci obserwacji nieba dawaly wizyty w obserwatorium).

Tak wiec pomimo ze mysle o zakupie pierwszego teleskopu wiem czego sie spodziewac jesli chodzi o obraz i tego co chcialbym obserwowac.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hmm, pytania na które nie ma jednoznacznych odpowiedzi (no może poza fotografowaniem przy montażu Dobsona). Naczytałem się, nagadałem i co astronom, to inna opinia. Więc powinieneś poczytać, a potem niestety sam zdecydować. Ja tak myślę od miesiąca na co się zdecydować i jeszcze pewnie długo pomyślę. W każdym razie dotychczas ograniczyłem swoje zapędy i powoli zmniejszam wagę docelowego teleskopu. Takiego Syriusza od Janusza przewozić w kombi pewnie się da, ale spróbuj to samodzielnie rozstawić. Podobnie zresztą z lustrem 270 mm i długością tuby 1500, przy masie 20 kg. Niby nie dużo jak dla chłopa, ale weź to delikatnie unieś w górę i zamocuj na montażu (trzecią ręką...). Chociaż może koledzy mają jakieś patenty i niepotrzebnie Cię straszę (zaraz mi się dostanie :wink: )

Aha, trochę ciekawych recenzji jest też na forum rosyjskim. Tam też dowiedziałem się, że wreszcie są refraktory achromaty 200mm za niecałe 4000USD (rura).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No ja nie myslalem o pudle kartonowym :D Raczej o jakims solidnym z dobra amortyzacja w srodku. Chociaz faktycznie moze to tylko teoria.

Ale faktycznie raczej mysle bardziej o 200mm przynajmniej na poczatek (przynajmniej jak nie bede mial wlasnego domku za miastem z ogrodkiem).

Tylko jak pisalem co mnie bardziej zastanawia komfort uzywania Dobsona no ale jesli wy takie montaz uzywacie to znaczy ze sie da.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No ja nie myslalem o pudle kartonowym  :D  Raczej o jakims solidnym z dobra amortyzacja w srodku. Chociaz faktycznie moze to tylko teoria.

Ale faktycznie raczej mysle bardziej o 200mm przynajmniej na poczatek (przynajmniej jak nie bede mial wlasnego domku za miastem z ogrodkiem).  

Tylko jak pisalem co mnie bardziej zastanawia komfort uzywania Dobsona no ale jesli wy takie montaz uzywacie to znaczy ze sie da.

 

Załadunek i rozladunek takiego solidnego opakowania może być bardzo problematyczny.

 

Co do dobsonów to planet bez napędów tym się raczej nie da przyzwoicie ogladać dlatego takowe sobie od razu dorobiłem. Dobre są do śmigania po niebie z małymi powerami bo nie trzeba się męczyć co chwila z odbezpieczaniem osi Dec i Ra ale do wnikliwych obserwacji polecam jednak paralaktyka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do zdjęć DS zdecydowanie Paralaktyk a do Vizuala DS spokojnie wystarcza dobry, sztywny Dobson.

 

Tez tak uwazam, nawet do wizualnych planet. Da sie i po szybkim przyzwyczajeniu mozna nawet przy powerach >300x. Oczywiscie nie neguje, ze paralaktykiem bedzie wygodniej (przy planetach), ale nie mozna mowic, ze jest ZLE!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja uważam tak.

 

niema co kombinować do 4tyś to jest 200/1000 z paralaktykiem klasy EQ5 i dobson, którego zawsze można dorobić. Mobilność czyli wyskoczyc na 4godziny za miasto, bo jest czas. montaż lekki i niepotrzebujący specjalnego rozkładania to jest dobra sprawa.

 

Porównanie z moim AltAZ do maka, sprzęt do rozłożenia w 120sek. TO JEST TO. Mam ciężki paralaktyk ale naprade często korzystam z AltAZ.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja uważam tak.

 

niema co kombinować do 4tyś to jest 200/1000 z paralaktykiem klasy EQ5 i dobson, którego zawsze można dorobić. Mobilność czyli wyskoczyc na 4godziny za miasto, bo jest czas. montaż lekki i niepotrzebujący specjalnego rozkładania to jest dobra sprawa.

Paralaktyk po złozeniu zajmuje mało miejsca (dobsona nie złożysz) i wcale nie rozkłada się długo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hamal, to dlaczego swoje 270mm masz [zgaduję ] na Dobsonie? Sprawa wg. mnie tak wygląda: teleskop 200mm w zasadzie [pomijam Schmidt Cassegrainy i krótkiego f/4 MT800 newtona z Soligora] waży [sama rura] 8-10kg. Na dobsonie montaż też cos koło tego, w sumie 17-20kg w dwóch łatwych do przeniesienia kawałkach. Paralaktyk to same przeciwwagi waża tyle, co rura najcześciej i dostajemy łaczną masę całkowitą od 30kg w górę i mnóstwo roboty ze składaniem. Więc jak ktoś mieszka w mieście, ma mały samochód i na DS-y chce wyjeżdzać z 200mm, to tylko Dobson. Do planet zawsze można go zmotoryzować. Oczywiście, zdjęć się nie porobi, ale na przecietnym montażu to i tak nie 200mm teleskopem w głownym ognisku, no chyba że planety z krótkim czasem. Więc na jedno wychodzi... Wszystko przez to, że masa montazu para rośnie b. gwałtownie ze wzrostem rozmiarów i wagi teleskopu. 110czy 114mm nie ma sensu na Dobsonie, bo z paralaktykiem bedzie równie mobilne, a uniwersalnośc montażu wieksza.

Co do posługiwania się Dobsonem: dziecinnie łatwe. Problem z poziomem to może być na stromym stoku w górach, ale nie w normalnym terenie, nawet pagorkowatym. Zawsze znajdzie się choćby metr wypłaszczenia, a poziomowanie nie musi byc dokładne -byle teleskop nie obracał się pod swoim ciezarem na skutek przechyłu. Przyzwoity Dobson ma z reszta w podstawie nózki z regulacją, a jak nie ma to sie dorabia z akcesoriów meblowych za pare złotych. Co do dostępności okularu: problem wystepuje w b. małych i niskich Dobsach [jak moje 130mm - musiałem podnieść o 10cm] przy obserwacji tuż nad horyzontem i w gigantach z ogniskowa 2metry, bo te wymagaja drabiny lub stopnia do ogladania zenitu :lol: Poza tym wszystkim obserwuje sie b. wygodnie siedzac na stołku lub [wyjątkowo] stojąc. Akurat 200mm Dobson będzie chyba najbardziej ergonomiczny - nie trzeba się zginac w pół ani stawac na palcach, chyba nawet nie trzeba bedzie wstawać. Co do planet -tu paralaktyk jest zdecydowanie góra, bo powyzej 100-120x prowadzenie Dobsonem jest dość upierdliwe. Z tym, ze tak jak Hamal zauwazył, można sobie dorobic motorki i problem w zasadzie znika przy wizualnej obserwacji.

Podsumowując: jesli mieszkasz w mieście i chcesz wozic duży teleskop do DS, to raczej Dobson. Pozdrawiam

-Jarosław

P.S. Skrzynke Dobsona tez można zrobic składaną, jak np. robił Janusz Wiland - ale tu juz trzeba ostrożnie, bo łatwo zrobić trzesąca się galaretę pozbawiona sztywności. Poza tym nie wiem, czy opłaca się skórka za wyprawkę. Jesli w aucie mamy gdzie wsadzić ponad 200mm rurę metrowej długości, to i skrzynke da sie upchnąć, tym bardziej, ze z ta ostatnia nie musimy sie obchodzić jak z jajkiem. Zdaje się Bocian woził Dobsa Syntę 200/1200 maluchem 126P, ale to juz lekki hardcore, bo sam jeżdze kurduplem i robiłem przymiarki, jaki maksymalnie teleskop mozna by w nim upchać :mrgreen: Wbrew pozorom takie monstrum miesci się bez problemów, tylko problem [ i to powazny] przy wstawianiu do środka przez boczne drzwi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hamal, to dlaczego swoje 270mm masz [zgaduję ] na Dobsonie?  

 

Mam na dobsonie ponieważ dobra głowica paralaktyczna do takiego teleskopu kosztuje grube tysiące, a 270-tki nie muszę wozić bo na mnie czeka na miejscu obserwacji.

 

Mam paralaktyka i dobsona, paralaktyka setki razy nosiłem w łapce po kilka kilometrów na poletko i nie pomyślałem nigdy ani chwili że długo się go rozkłada, dlatego dziwię się skąd ten pomysł. No chyba że dla kogoś przykręcenie 3 śrubek to kupa roboty proponuje w takim razie spróbować rozłożyć zestaw astrofoto tak ok 1h a perspektywa od razu się zmieni.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli ktoś zamierza obserwować (wizualnie bez robienia fotek) rurą 20cm to jak dla mnie lepszy jest jednak dobson. Należy pamiętać że na montażu paralaktycznym wyciąg często znajduje się w niewygodnym miejscu i musimy obracać (przekręcać ) tubę a i tak często jest gdzieś wysoko i trzeba stać, co powoduje że nie można się skupić na obserwacji bo ile można ustać bez ruchu (mi takie coś się nie podoba), podczas gdy na dobsonie spokojnie siedzi się na krzesełku i wygodnie obserwuje. Oczywiście nie dotyczy to refraktorów gdzie wyciąg jest w tym samym miejscu. Odnośnie oglądania planet na dobsonie to nie jest aż tak źle jak niektórzy mówią. Spokojnie da się zaobserwować szczegóły na planetach a nawet stosować duże powiększenia, w moim przypadku 240x nie powoduje znacznego utrudnienia w obserwacji np. Saturna.

Tak więc jak dla mnie lustro powyżej 20cm lepiej niech siedzi na dobsonie i nie wynika to tylko z różnicy cen.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hamal napisał:
Paralaktyk po złozeniu zajmuje mało miejsca (dobsona nie złożysz) i wcale nie rozkłada się długo.

 

Na pewno dobsona nie złożysz?? :roll: Chyba jednak można to zrobić. :salu:http://www.astrojawil.pl/badowski.htm

 

Rozczłonkujesz kupnego dobsona?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli ktoś zamierza obserwować (wizualnie bez robienia fotek) rurą 20cm to jak dla mnie lepszy jest jednak dobson. Należy pamiętać że na montażu paralaktycznym wyciąg często znajduje się w niewygodnym miejscu i musimy obracać (przekręcać ) tubę a i tak często jest gdzieś wysoko i trzeba stać, co powoduje że nie można się skupić na obserwacji bo ile można ustać bez ruchu (mi takie coś się nie podoba), podczas gdy na dobsonie spokojnie siedzi się na krzesełku i wygodnie obserwuje.

 

Bzdura totalna

Na krzesełku aby obserwować przy horyznocie pochylamy się do kostek, a jak w zenicie?

Już to widze przy Arkturze :roll:

W dobsonie człowiek gania za okularem i nie ma możliwości tak wygodnej obserwacji ze stołka jak w paralaktyku, tam można to rekompensować dlugościa nóg statywu aby mieć zawsze wyciąg mniejewięcej na tej samej wysokości. Po nabraniu wprawy nie ma wygodniejszego montażu. Masz paralaktyka? iles spędziłeś z nim godzin?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jak narazie musze powiedziec zwolennicy Dobsona bardziej mnie przekonali do zakupu takiego montazu :) Co do zdjec to chyba na poczatek w dalszym ciagu bede fotografowal

krajobrazy zamiast nieba.

 

W moim pierwszym mailu spytale sie was o opinie na temat rodzimej produkcji (zwlaszcza ze wybor telskopow z montazem na dobsonie jest spory,zwlaszcza w cenie do 4tys.) ale nikt nic nie napisal... z tego co obserwowalem forum czesto zagladaja tu producenci/sprzedawcy moze nie chceci z nimi zadrzec albo przeciwnie nie chcecie uprawiac reklamy :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jak narazie musze powiedziec zwolennicy Dobsona bardziej mnie przekonali do zakupu takiego montazu :) Co do zdjec to chyba na poczatek w dalszym ciagu bede fotografowal

krajobrazy zamiast nieba.

 

Jestem zrozpaczony :wink: To nie loteria a Ty bedziesz potem tego używał dlugie lata.

Jedni doradzają dobsona bo tylko takiego mają a paralaktyka uzywali kilka razy inni paralaktyka bo takiego mają a dobsona uzywali parę razy. Najlepsza metoda to wpaśc do ludzi na kilka obserwacji i pomacać oba montaze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najlepsza metoda to wpaśc do ludzi na kilka obserwacji i pomacać oba montaze

 

I słusznie. Zawsze powtarzam, że jedna wizyta u osoby posiadającej sprzęt, który chcemy nabyć, jest lepsza niż tysiące słów "wklepanych" na Forum. A dyskusja na temat wyższości Dobsona nad paralaktykiem to jak porównywanie kiełbasy podwawelskiej z bananem... :wink: Jeden ma inne zastosowanie i swoje zalety, drugi sprawdzi się za to w innych okolicznościach. Trzeba po prostu określić swoje potrzeby (nie zapomnieć o budżecie!! :)) i zgodnie z tym kupić pierwszy albo drugi montaż.

 

Pozdrawiam,

 

Mateusz

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

. 110czy 114mm nie ma sensu na Dobsonie, bo z paralaktykiem bedzie równie mobilne, a uniwersalnośc montażu wieksza.

.

 

Skąd taka myśl, o ile pamiętam wszystkie soligory 114, 150 i 200mm były sprzedawane na tym samym montażu, więc dlaczego to niby 114mm na paralaktyku ma być porównywalna w mobilności do dobsona, a 200mm już nie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Już widze Arktura na paralaktycznym :roll: , wyraźnie napisałem, że powyżej 20cm do wizualnych obserwacji. Co innego mały Optisan. A tak w ogóle nawet obserwując w zenicie mój telep ma wyciąg na wysokości gdzie spokojnie siedząc na krześle (byle nie za niskim) obserwuje.

Ze stołka na paralaktyku? Na pewno nie z 8” lustrem. Rekompensować długość nóg to sobie można ale chyba do góry a nie w dół.

W każdym bądź razie dobry paralaktyczny na pewno jest lepszy od dobsona bez dwóch zdań ale jak dla mnie nie jest niezbędny. I oczywiście najlepiej przetestować obydwa bo jednemu wystarczy dobson a drugi musi mieć paralaktyka do wizuala. :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hamal napisał:
Paralaktyk po złozeniu zajmuje mało miejsca (dobsona nie złożysz) i wcale nie rozkłada się długo.

 

Na pewno dobsona nie złożysz?? :roll: Chyba jednak można to zrobić. :salu:http://www.astrojawil.pl/badowski.htm

 

Z tego co widać na zdjęciach składanie paralaktyka byłoby wtedy równie szybkie, jeśli nie szybsze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jescze troche i wybuchnie klotnia! Moze najlepiej zakonczyc dyskusje na temat ktory montaz jest lepszy stwierdzeniem "ze oba rozwiazania sa dobry, i ze oba rozwiazania maja plusy i minusy". Sam natomiast wybiore montaz w oparciu o testy w "naturze. O ile ktos mnie zaprosi na wspolne ogladanie, co chyba nie bedzie takie latwe do zorganizowania bo "ruch trojmiejski" dziala jakos malo preznie.

A tak pytanie z innej beczki czy w najblizszych miesiacach organizowane sa jakies zloty/spotkanie gdzie mozna byloby przyjrzec sie waszym teleskopom (i wtedy bylaby okazja porownania roznych montazy)

 

Tak swoja droga to jak porownalem rozmiary/wage SkWatcher 8" i 10" to dlugosci tuby jest taka sam a roznica w wadze to tylko 4kg. Tak wiec majac samochod to wydaje mi sie ze jest niewielka roznica czy cos jest szerokie na 250 czy 200mm. Tak wiec moze jednak jak kupowac to juz szarpnac sie na 250mm.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O ile ktos mnie zaprosi na wspolne ogladanie, co chyba nie bedzie takie latwe do zorganizowania bo "ruch trojmiejski" dziala jakos malo preznie.

 

:mrgreen: :mrgreen: Działa bardzo prężnie, ale tu

 

http://astro4u.net/yabbse/index.php

 

 

Tak swoja droga to jak porownalem rozmiary/wage SkWatcher 8" i 10" to dlugosci tuby jest taka sam a roznica w wadze to tylko 4kg. Tak wiec majac samochod to wydaje mi sie ze jest niewielka roznica czy cos jest szerokie na 250 czy 200mm. Tak wiec moze jednak jak kupowac to juz szarpnac sie na 250mm.

 

Im więcej lustra tym więcej zobaczysz. :salu:

 

 

PS Kłutni nie będzie, szkoda czasu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.