Skocz do zawartości

Obraz gwiazd w achro z kamerki mono


ryszardo

Rekomendowane odpowiedzi

LibMar - tak to wygląda z achro 80/400 i Atik 314l+. Pojedyncze ekspozycje 10 min, bez guide.

 

ch&chi.jpg

 

m891guiderem_3.jpg

 

Nie zastosowałem UV/IR CUT, więc światło jasnych gwiazd jest dosyć mocno rozlane.

 

Edit:

Kamera była przypięta do tego kiwającego się wyciągu, dlatego kadr jest jaki jest :)

Edytowane przez ryszardo
  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki wielkie za przykłady! Jasne gwiazdki faktycznie wydają się być ogromne. Słabsze z kolei są na akceptowalnym poziomie. Moim zdaniem, do pracy z fotometrią achromat spełniłby swoje zadanie. Głównie mnie zaciekawiło czy jest sens pchać się w tę część astrofotografii DS z ASI178MM-c. GSO 8" jest zbyt duży na EQ5 (i zbyt problematyczny), dlatego faktycznie rozważam nad wymianą na coś mniejszego (SW 102/500). 500mm ogniskowej to raczej max na próby bez guidingu po 30-60 sekund jak na taką wielkość piksela. Powinno to wystarczyć do dalszych działań. SW 120/600 raczej za duży. SW 80/400 trochę mały jest (mała średnica zabaw z fotometrią), a skala niewiele większa od obecnie posiadanego Pentacona 4/200, z którego mam nadzieję również łapać fotony przy dłuższych czasach ekspozycji. Tuby/obiektywy trochę marne, ale od czegoś trzeba zacząć :)

 

Jeszcze się dopytam - czy jest możliwość dodatkowego zminimalizowania aberracji chromatycznej za pomocą jakichś filtrów? Znam tylko fringe killera, ale czy sprawdzi się podczas pracy bez oraz z dodatkowymi filtrami (R, G, B, Y - ostatni, żółty, to już do fotometrii)? Nigdy nie miałem okazji spojrzeć przez niego, nawet nie wiem czy służy tylko do wizualu.

 

I jeszcze ostatnie - czy reduktor ogniskowej 0.5x sprawdza się w achromatach? Tutaj mowa raczej o astrovideo niż o astrofotografii estetycznej. Szkiełko za kilkadziesiąt złotych, które może dać trochę frajdy :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Już dodanie UV/IRCut znacznie poprawiłoby powyższe zdjęcia. Po zastosowaniu filtrów RGB i podobnych sam z siebie zredukujesz znacznie aberrację. Generalnie, im węższy filtr, tym aberracja mniejsza. Po prostu, im bardziej skrajne długości fal rejestrujesz, tym bardziej się rozmazują, bo ogniskują tym bardziej w różnych odległościach. W filtrze wąskopasmowym np będziesz miał obraz bez najmniejsze aberracji.

Dodawanie fringe killera pod RGB raczej ma średni sens, o ile każdy z tych kanałów niezależnie wyostrzysz. Te filtry anty-aberracyjne są rozsądne, jako zastępstwo dla L lub pod kolorowe matryce lub do wizuala. W fotometrii taki filtr może Ci na dodatek namieszać nieco charakterystyki i stracisz kalibrację filtrów fotometrycznych.

  • Lubię 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do fotometrii achromat w zupełności wystarczy. Zauważ, że nie mierzysz nigdy przepalonych na matrycy gwiazd, bo wychodzą poza zakres pełnej saturacji. Jeśli gwiazda wypala ADU na poziomie 65 000 to musisz skrócić czas naświetlenia -to dla niewtajemniczonych.

Ale zastanów się, czy tylko fotometrię chcesz tym instrumentem robić.

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

MateuszW, dzięki za wyczerpującą odpowiedź :) Liczyłem na dużo odpowiedzi "przeciw", ale jak rozumiem, achromatom można przyznać trzy gwiazdki na pięć :)

 

Grzędziel, ta notka o jasnych gwiazdach związana jest oczywiście tylko z astrofotografią. Patrząc na te słabsze (szukając na oko, która powinna mieć odpowiedni poziom ADU), wygląda pod względem fotometrycznym całkiem dobrze.

 

Sprzętowo, ja w zasadzie nie mam innego wyboru. Za taką cenę (w tym korektor komy, kolimator, barlow 5x) można spokojnie znaleźć na giełdzie SW 102/500 za pół ceny, a za resztę dokupić wszystkie akcesoria, które okażą się potrzebne (złączki, filtry, wózek transportowy, dysk zewnętrzny i inne). No i byłbym w etapie, gdy nie muszę nic dokupić i mogę w pełni korzystać :) Tuba też nie jest ciężka i spokojnie dałbym radę zabrać na kolejny zlot AP :) A w 2018 roku znajdzie się coś bardziej docelowego pod dłuższą ogniskową i być może dopłaci się kilka stówek wymieniając EQ5 na HEQ5. A gdybym miał wciąż siedzieć przy GSO 8", byłbym bardzo ograniczony. Brakowałoby coś pomiędzy 200 a 800mm. A co więcej, EQ5 długo takiego nie pociągnie. A 200mm to jeszcze średnia skala.

 

No chyba, że znowu byłbym w stanie wypożyczyć oddziałowy montaż NEQ6. No ale inni też chcą z niego korzystać, więc tak nie mogę zabierać :) Z drugiej strony, od momentu oddania zestawu mieliśmy chyba 3-4 pogodne noce (a latem było 3-4 na tydzień), więc dajmy szansę innym :) Ale nawet gdybym znów go miał, to praca z GSO 8" wcale nie uśmiecha mi się. Jest tak nieprzewidywalny po przenoszeniu i czasem daje tyle frustracji, że odechciewa się korzystać z kolejnej pogodnej nocy siedząc ponad godzinę przy kolimowaniu...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.