Rebel

[jan]

Witam Wszystkich.

Przeglądałem ostatnio aukcje lustrzanek cyfrowych na Allegro i zastanowiły mnie teksty typu "aparat zakupiony w Polsce, nie w USA" albo "orginalny Canon, nie żaden Rebel".

1. W czym Rebele są gorsze?

2. Co oznacza "wersja KIT"?

3. I jeszcze jedno - czy warto kupić EOS 300D na Allegro?

Z góry wielkie dzięki za wszelkie opinie.

[Gość Janusz_P.]

Reklama dźwignia handlu i sprzedwacy prześcigają się w sloganach i opisach

Warto kupić jeśli cena jest dobra i jest to sprzęt z gwarancją na terenie Polski i fakturą WAT.

Rebel to amerykańska nazwa Canona 300D i poza nazwą niczym się od niego nie różni :salu:

Kit czyli zestaw z obiektywem, ładowarką, akumaulatorem, kabelkiem i instrukcją w jednym pudełku na starcie :salu:

[Tom-cio]

Dokładnie tak jak mówi Janusz!!!

Tyle, że nie WAT, a VAT... (sorki nie mogłem się powstrzymać)

[Gość cygnus]

Moim skromnym zdaniem REBEL = EOS a nie 300D

 

Np ja mam dwa CANONY. Jeden CANON 1000FN, drugi CANON REBEL. Są identyczne z jedną różnicą - REBEL nie ma wbudowanego flesza.

 

Przy poszczególnych modelach REBEL też są oznaczenia typów, przy najprostszym, tym co go mam - nie ma rozwinięcia.

[luki]

Nie Cyngusie, jest dokładnie tak jak mówi Janusz. Pełna nazwa EOSa 300D wypuszczanego na rynek amerykański do EOS Digital Rebel (a na rynek japoński - Digital Kiss). Jedyna różnica to chyba nalepka u dołu korpusu. 8)

[Gość cygnus]

Czy nie mam? Jest człon DIGITAL!

Na moim Canonie jest napis EOS REBEL. Bez DIGITAL, parametrami różnią się kolosalnie, wierz mi, nie tylko MATRYCĄ!

Wiem że są jeszcze REBEL-e z oznaczeniami cyfrowymi czy literowymi. Mam gdzieś w tym bałaganie na półce zestawienie paru, potem poszukam.

[Adam_Jesion]

Przede wszystkim nie mieszajcie cyfrowych aparatow z analogowymi. W analogach Rebeli bylo sporo. W cyfrze jest tylko jeden - Digital Rebel vel 300D vel Kiss Digital. To dokladnie ten sam aparat. Canon stosuje takie nazewnictwo, aby okreslac swoje rynki. Tak po prawdzie, to jest roznica miedzy 300D/DRebel a japonskim Kiss'em. Tam w zestawie jest lepszy obiektyw USM.

[Darek_B]

Dodałbym iż modele na rynek amerykański mogą być nawet ciut bardziej wytrzymałe ( lepsza kontrola jakości) -konsument i rynek o wiele bardziej wymagający.

Mogą ale nie muszą czego przykładem jest aparat MateuszaZ.

U mnie na szczęście nie było problemów z aparatem a mniej więcej miesiąc temu licznik już przekręciłem :mrgreen:

Co do allegro to tylko z odbiorem i testem osobiście na miejscu.

[Pawel_Maksym]

A tak nawiasem mówiąc czy ktoś może w okolicy lutego-marca jedzie do USA i mógł by dla mnie kupić tam Rebela? Po ostatnim pobycie u Darka B (a to taka mała relacja z tego pobytu http://www.astromax.astrowww.pl/zak_zima_2..._2004_2005.htm) doszedłem do ostatecznego wniosku, że nie będę bawił się w etapy przejściowe typu Nikon CP 4500 czy Canon G5 a bo przecież już się pobawiłem kompaktem. Czas na coś na serio tym bardziej, że z lustrzanką rozstałem się w 2002 roku i już mi brakuje wymiennej optyki i tych innych zalet.

Jeśli więc będzie ktoś jechał lub znacie kogoś kto jedzie to dajcie znać bo przy teraźniejszym kursie dolara to Rebel coraz bardziej kusi.

 

Pozdrawiam

Paweł Maksym

[Pawel_Maksym]

Nie wiem czemu nie mogę edytować pow. posta a widzę, że link źle wyszedł dlatego piszę osobnego posta z poprawnym linkiem: http://www.astromax.astrowww.pl/zak_zima_2004_2005.htm

 

Pozr

Paweł Maksym