Losy "Granic Nauki"

McArti · 6 Stycznia 2005

Najdejszla wiekłopomno chwila..

lemarc · 6 Stycznia 2005

Prosimy o odważne i gremialne głosowanie. To nie grozi żadnymi konsekwencjami

6 Stycznia 2005

Uwierzcie , a będziecie ....

Hery Sasta · 6 Stycznia 2005

zagłosowałem, teraz czas na argumentacje

to jest forum astronomiczne, a nie zjawisk paranormalnych (i całe szczeście ), i nie powinno tu być miejsca na takie kontrowensyjne tematy, kilka razy wątki w tym dziale przerodziły się w powarzną burzę między użytkownikami (np. kregi zbożowe), teraz gotowy kontratak na "wielbicieli" tego działu, w internecie łatwo znaleźć całe forum przeznaczone tylko tej tematyce, tu jest (hmmm.... a może raczej był) tylko jeden dział, poza tym nawet jeżeli ktoś interesuje się także astronomia nikt nie broni mu być zarejestrowanym na więcej niż jednym forum

6 Stycznia 2005

Bardzo ciekawe.... Podobno głosowałem czy usunąć dział GRANICE NAUKI.

Kiedy głosowałem pytanie brzmiało CZY JESTEŚ ZA PRZEPROWADZENIEM ANKIETY NA TEMAT CZY USUNĄĆ GRANICE NAUKI...

Właśnie chciałem to w wątku skomentować - ankieta na temat czy przeprowadzać ankietę. Ale nie miałem uprawnień do postów w owym wątku!!!!!

To jakaś paranoja.

Co prawda odpowiedziałem TAK czyli że jestem za ankietą.

Teraz się dowiedziałem że (chyba) byłem za usunięciem DZIAŁU.

Jest to akurat zgodne z moimi intencjami ale nikt mi nie zadawał takiego pytania!!!!

6 Stycznia 2005

Popatrzcie jak od wielu lat w Sejmie większość skutecznie narzuca mniejszości swoje i z jak korzystnym skutkiem dla wszystkich , Zarażliwe to jest czy co?

Adamo · 6 Stycznia 2005

Bardzo ciekawe.... Podobno głosowałem czy usunąć dział GRANICE NAUKI.

Kiedy głosowałem pytanie brzmiało CZY JESTEŚ ZA PRZEPROWADZENIEM ANKIETY NA TEMAT CZY USUNĄĆ GRANICE NAUKI...

Właśnie chciałem to w wątku skomentować - ankieta na temat czy przeprowadzać ankietę. Ale nie miałem uprawnień do postów w owym wątku!!!!!

To jakaś paranoja.

Co prawda odpowiedziałem TAK czyli że jestem za ankietą.

Teraz się dowiedziałem że (chyba) byłem za usunięciem DZIAŁU.

Jest to akurat zgodne z moimi intencjami ale nikt mi nie zadawał takiego pytania!!!!

Przecież to pytanie było bez sensu.

Jak można tworzyć ankietę ankiety?

Adam_Jesion · 6 Stycznia 2005

Popatrzcie jak od wielu lat w Sejmie większość skutecznie narzuca mniejszości swoje i z jak korzystnym skutkiem dla wszystkich , Zarażliwe to jest czy co?

Ale o co chodzi? Ma byc odwrotnie? Znasz lepszy system? To stare jak swiat - wszystkim nie dogodzisz, wiec z dwojga zlego lepiej, zeby wiecej ludzi mialo "lepiej"

6 Stycznia 2005

Popatrzcie jak od wielu lat w Sejmie większość skutecznie narzuca mniejszości swoje i z jak korzystnym skutkiem dla wszystkich , Zarażliwe to jest czy co?

<{POST_SNAPBACK}>

Hm... Lepiej jak mniejszość narzuca większości, tak rozumieć Twoją propozycję?

Przecież nie zdefiniowano PO CO JEST ANKIETA, przypuszczam że w celu zapoznania się z opinią użytkowników.

Przyznam, że do działu GRANICE NAUKI nigdy prawie nie zaglądam a jak już mi się zdarzyło to trafiłem w środek jakiejś awantury. Ale przejrzawszy wątki po tematach - cóż... jest to coś co mi się kojarzy z tą POD TANIĄ PUBLICZKĘ ROBIONĄ marną częścią DISCOVERY, którą starannie omijam.

Ani to nauka... ani to sztuka... Daeniken w swojej siódmej odkrywczej książce.

Adam_Jesion · 6 Stycznia 2005

Taka ankieta w gruncie rzeczy nie jest zla - szczegolnie dla tego, ktory ma wykonac "wyrok" na tym dziale. Mam przynajmniej poglad, jak rozkladaja sie sily. Odwazniej wtedy nacisne przycisk "delete".

Z drugiej strony patrzac, jezeli ten dzial ma poczytnosc np. rzedu 30%, no to sorry, ale chyba nie moze zostac usuniety. Czy ja dobrze rozumuje? Sam sie zgubilem w toku rozumowania.

Usuniecie dzialu chyba nie moze byc przeprowadzone zwykla wiekszoscia glosow. Musi byc jakas silna koalicja.

Adamo · 6 Stycznia 2005

No to ustalmy, że 2/3głosów decyduje i zobaczymy co z tego wyjdzie.

7 Stycznia 2005

No to ustalmy, że 2/3głosów decyduje i zobaczymy co z tego wyjdzie.

<{POST_SNAPBACK}>

Kwalifikowana większość nie jest zła. Popatrzcie na procenty. Ale.... ILOŚĆ ODDANYCH GŁOSÓW jest, niestety, znikoma. Wygląda na to że... około 30 osób jest za usunięciem działu czytanego - no, przez ile osób???

A JEDENAŚCIE za pozostawieniem. Wobec nieznacznego zainteresowania ankietą jej wynik chyba nie jest jest wiążący. Może zostawić ją na dłużej?

A może wymusić głosowanie przez odwiedzających dział? Nie wiem czy da się to zrobić technicznie i czy ma to sens...

McArti · 7 Stycznia 2005

Przecież to pytanie było bez sensu.
Jak można tworzyć ankietę ankiety?

Mirek marudził, że nieumie założyć sondy.

To ją założyłem. A ktoś się dopuścił MALWERSACJI na moim wątku :blink:

Czuję się niedowartościowany pominięty i wogóle żąam tam czegoś (już nie pamiętam czego) :rolleyes:

LIBERUM VETO a nawet perpetum mobile. :angry:

McArti · 7 Stycznia 2005

No to ustalmy, że 2/3głosów decyduje i zobaczymy co z tego wyjdzie.

ADAMO zobaczmy po 2 tyg jaki jest wynik i wtedy ustalmy ile głosów decyduje

ps. jak cos nie będzie tak z wynikami to sie zmieni pytanie :blink: :rolleyes:

Edytowane 7 Stycznia 2005 przez McArti

7 Stycznia 2005

ADAMO zobaczmy po 2 tyg jaki jest wynik i wtedy ustalmy ile głosów decyduje

<{POST_SNAPBACK}>

Nie, wtedy postanowimy co z tym zrobić.

To żadne nowum. Prawo wymagało (może nadal wymaga) by Rząd coś tam uchwalił PO ZASIĘGNIĘCIU OPINII ZWIĄZKÓW ZAWODOWYCH...

Podobnie z członkiem rady pracowniczej można było rozwiązać umowę o pracę PO ZASIĘGNIĘCIU OPINII RP.

W sumie chodzi o... uświadomienie podejmującego decyzję!

Arek · 7 Stycznia 2005

No dobra, a co z tymi co glosowali w momencie, gdy poczatkowe pytanie brzmialo

inaczej. Glosowalem na tak czyli wtedy za tym aby odbyla sie ankieta, a teraz wyszlo, ze to moje tak odnosi sie do usuniecia dzialu, a temu jestem przeciwny.

Arek

McArti · 7 Stycznia 2005

No dobra, a co z tymi co glosowali w momencie, gdy poczatkowe pytanie brzmialo
inaczej. Glosowalem na tak czyli wtedy za tym aby odbyla sie ankieta, a teraz wyszlo, ze to moje tak odnosi sie do usuniecia dzialu, a temu jestem przeciwny.

Arek

ADAMO PRZYZNAJ SIE TO TY NAMIESZAŁEŚ :rolleyes:

KOCHAM NIEKTÓRE NOWE IKONKI!!!!!!!!!!!!!!!!!!

yetiozyrys · 7 Stycznia 2005

Tak myślę, że może nie ma sensu pozbywać się jakiś działów skoro mają jakąś poczytność. Może lepiej będzie zaznaczyć, że dział granice będzie zdecydowanie silniej pilnowany niż inne działy i w razie jakiejkolwiek sytuacji konfliktowej cały wątek bez selekcji postów i zbędnego dochodzenia będzie całkowicie kasowany.

7 Stycznia 2005

(...) dział granice będzie zdecydowanie silniej pilnowany niż inne działy...

<{POST_SNAPBACK}>

SILNIEJ PILNOWANY? Chyba mam omamy wzrokowe, wskutek wpatrywania się w chmury.

Ten dział będzie jak wróbelek.... będzie miał jedną nóżkę bardziej????

sigman · 7 Stycznia 2005

I właśnie tym się będzie różnił...

ByZone · 7 Stycznia 2005

Poglądy różnych osób są bardzo różne. Każdy się trzyma swojego i tak będzie zawsze. To co ostatnio się tu dzieje (i z pewnością będzie się działo jeszcze wiele razy) nie wróży nic dobrego. Taka prawda.

Ja jestem za usunięciem tego działu.

Adam_Jesion · 7 Stycznia 2005

Panowie (i Panie), przespalem sie z tym problemem i widze tylko 2 rozwiazania:

1. usuwamy dzial i zapominamy o tym,

2. nie usuwamy, ale wprowadzamy przestrzeganie regulaminu, czyli surowsza policja

O co chodzi - ten dzial ma spora poczytnosc, to widac. Ma tez swoich wielbicieli. W sumie kazdy by chcial, aby ten dzial istnial, tylko ze nikt nie wierzy w mozliwosc zapanowania nad emocjami. A ja uwazam, ze jest to mozliwe.

Glowny problem takich awantur, to odniesienia personalne, albo bezposrednie ataki na konkretnego forumowicza. Gdyby wyelimonowac ten czynnik i rozmawiac tylko o merytoryce - wtedy taki dzial moze byc spokojny i ciekawy. W sumie to od czasu do czasu mamy problemy z tym na calym forum. Niektorzy nie moga sobie podarowac pokusy, chociazby pouczenia drugiej osoby. Tak nie wolno, bo zawsze prowadzi to do obronnej reakcji drugiej strony.

Mysle, ze ten ekstremalny dzial moglby byc pewna forma eksperymentu. Proponuje ustanowienie 2 moderatorow (np. wybory w formie ankiety) ktorzy by czuwali nad tym, zeby nie bylo tu "prywaty". Kazdy prowokacyjny fragment mogacy sugerowac prowokacje drugiej osoby - bedzie usuwany. Osobom wyjatkowo niepokornym z misja niszczenia takiego dzialu, po prostu beda moderatorzy "dziekowac".

Mysle, ze to naprawde dobry pomysl. Opracowac zwiezly regulamin i go przestrzegac. Co wy na to? Nie przekreslajmy jeszcze tego dzialu, bo wszyscy mozemy sie czegos nauczyc, a te doswiadczenia z czasem przeniesc na szersze forum.

Hery Sasta · 7 Stycznia 2005

myślę że można jeszcze zostawić ten dział (ale złagodniałem, chyba przez wpływ tej komety na moją osobowosć ), ale jeżli będzie druga poważna wpadka jak kręgi zbożowe to do smietnika

yetiozyrys · 7 Stycznia 2005

Mysle, ze ten ekstremalny dzial moglby byc pewna forma eksperymentu
Mysle, ze to naprawde dobry pomysl. Opracowac zwiezly regulamin i go przestrzegac. Co wy na to?

Popieram w 100% i takie rozwiązanie będzie najrozsądniejsze. Wydaje mi się, że dużych zmian nie należy robić w regulaminie tylko silnie podkreślić krytyczny stosunek do osób, które pobroją kogoś urazić/obrazić i poinformować, że wszelkie posty nietrzymające się ściśle regulaminu będą natychmiast usuwane.

Myślę, że moderatorów może być nawet trzech, aby kontrola działu odbywała się jak najbardziej na bieżąco a wszystkie takie wątki można by wrzucać do kwarantanny z bardzo krótkim okresem ważności lub nawet bezpowrotnie usuwać bez podania przyczyny itp.

Takie zmiany na pewno wyeliminują niepożądane zachowania i pomogą zachować dział, w którym jednak odbywa się dyskusja.

Pozdrawiam.

lemarc · 7 Stycznia 2005

Stawiając ten wniosek liczyłem na szybki odzew, jednak okazało sie że aktywnych uczestników nie jest zbyt wielu. Nie będę się upierał w nieskończoność gdyby sprawa sie wlokła w czasie, więc składam w ręce decydentów jej dalszy bieg wobec tak niskiej liczby oddanych głosów.

Edytowane 7 Stycznia 2005 przez lemarc