C/2020 F3 (NEOWISE) przez teleskop

[diver]

Pozwalam sobie wrzucić teleskopową wersję tej zjawiskowej komety w osobnym wątku.

 

Trochę o zbieraniu i obróbce (może komuś się przyda).
Zbieranie przy giudingu na gwiazdę. CometAlignment w PIX (comet_stack), star alignment (star_stack) w DSS (w PIX wyszedł gorzej). Nie stakowałem w DSS na kometę i gwiazdy, bo efekt dość mizerny. Więc taka hybrydowa metoda stakowania.
StarMask ze star_stack zastosowany na comet_stack i PixelMath ze star_skack na maskowany comet_stack.
Kometa przebywa stale w niewielkiej odległości od Słońca, stąd intensywnie żółty kolor nie tylko komety ale i tła, które podczas obróbki musiałem nieco wyeliminować. Żmudna i trudna dla mnie obróbka tonalno-kolorystyczna.
Obiekt bardzo nisko nad horyzontem (poniżej 10 st.), więc obrazy gwiazdek nie są najlepszej jakości.
Przy mojej skali w kadrze widać oczywiście tylko część warkocza.

 

Dla zobrazowania położenia komety w dniu 2020.07.12 około godziny 01:35 na szarym obrazku oznaczyłem kilka gwiazdek.

 

Setup: HEQ5 belts; UNC 1000/f5; ZWO ASI294MC Pro; Astronomik CLS
Zbieranie: APT; 100 x 8 s gain 180 temp. -10 st.
Obróbka: DSS; PIX; GIMP2; pełna klatka, resize 1600x1090

 

[Gość wessel]

Fajnie że to pokazałeś. Ta kometa jest zupełnie niedostępna dla mojego setupu

[HAMAL]

Cudo

 

[diver]

56 minut temu, wessel napisał:

Ta kometa jest zupełnie niedostępna dla mojego setupu

Dlaczego, masz jeszcze większą skalę?

Jeżeli tak, wypada poczekać aż kometa nieco odleci. Ja czekam. Gdy będzie nieco słabsza i mniejsza, zmieści się w moim setupie cała na tle większej ilości gwiazd. Jeżeli oczywiście będzie nadal w zasięgu obserwacji. Bo jak to z kometami bywa, ani ich trajektorie ani aktywność nigdy nie są do końca pewne.

[Gość wessel]

Skalę mam odpowiednią. Nie widzę wschodniego horyzontu. Aby tą kometę "porządnie" sfotografować , minimum na takim poziomie, potrzebuję 3 godziny, a to nierealne.

Edytowane 15 Lipca 2020 przez wessel

[wismat]

To ja mam takową aczkolwiek nie jestem w 100% zadowolony. Generalnie robione z balkonu, a kometa była nad centrum Warszawy. Gołym okiem jej nie widziałem, takie okropne LP, a i jeszcze chmury atakowały.
Do tego.. miałem statyw LT1 a na nim HEQusia, nie miałem poziomicy i nie widziałem GP bo balkon z 10 piętra mi zasłania... takiej prowizorki to jeszcze nie odwalałem. No ale takie uroki spontanicznej decyzji. Chciałem się po prostu z nią pożegnać bo nie miałem żadnego zdjęcia na zbliżeniu  Nie wiem czy przy obecnie zbliżającej się pogodzie i jej trajektorii będzie mi dane na nią spojrzeć raz jeszcze.
Zdjęcie bez flatów, darków, biasów...
 

 

 

Edytowane 15 Lipca 2020 przez wismat

[diver]

8 godzin temu, wessel napisał:

Nie widzę wschodniego horyzontu. Aby tą kometę "porządnie" sfotografować , minimum na takim poziomie, potrzebuję 3 godziny, a to nierealne.

Jasne, tyle że ona w godzinach możliwych do obserwacji jest obecnie raczej na północy. A 3 godziny to i tak nierealne, bo noc na razie za krótka. Jak widzę z poniższej symulacji, jeszcze do końca lipca będzie można ją obserwować około północy w Uma na NW i N. Potem przewędruje bardziej na W.

 

 

[HAMAL]

11 godzin temu, wessel napisał:

Skalę mam odpowiednią. Nie widzę wschodniego horyzontu. Aby tą kometę "porządnie" sfotografować , minimum na takim poziomie, potrzebuję 3 godziny, a to nierealne.

Pocieszę Cię, też jestem ani astrofotokometarny ani nie obsługuje potrzebnego rejonu nieba

[KArtur]

Też ostatnio przez teleskop fociłem SW 150/750 Canon 1100

[diver]

Tydzień później zapragnąłem zdjąć kometę w koniunkcji z gwiazdą 9 Uma (Talitha). Zadanie okazało się niezbyt prozaiczne. Żeby zmieścić obiekty w kadrze musiałem inaczej niż zwykle obrócić kamerę. Żeby uzyskać mocniejsze obrazy gwiazdek, zwiększyłem czas ekspozycji do 30 s. Ten obszar nieba nie obfituje w gwiazdy, więc liczebność gwiazd nie jest powalająca. Niemniej koniunkcję komety z 9 Uma udało się skadrować. Niestety nie mam widoku na kierunek NW, więc zbieranie rozpocząłem po 2, gdy kometa przeszła na wschodnią półkulę. Chciałem uniknąć problemów z meridian flipem.

 

Obróbkę materiału przeprowadziłem inaczej niż poprzednio. Tym razem całą żmudną obróbkę przeprowadziłem w PIX, metodą nieco inną niż poprzednio.
1. Przygotowanie klatek w BatchPreprocessing
2. CometAlignment na komecie
3. ImageIntegration na komecie (->comet_stack)
4. CometAlignment na gwiazdach z Operand image comet_stack
5. ImageIntegration na gwiazdach (->star_stack)
6. Obróbka comet_stack i star_stack (histogramy, tło, CloneStamp i inne zabiegi)
7. PixelMath comet_stack + star_stack do nowego obrazka
8. Ostateczna obróbka finalnego obrazka
Duży problem sprawiło mi opanowanie bardzo nierównego tła w stacku komety. W wyniku dość delikatnej obróbki udało się jednak uzyskać dość ciekawy widok głowy komety z wyraźnie zaznaczonym jądrem.

 

Gwiazdy oznaczone na szarym obrazku opisowym:
9 Uma (Talitha): magV 3,10; typ widmowy A6
HIP44422: magV 9,48; typ widmowy F8
HIP44139: magV 8,16; typ widmowy F5

 

Setup: HEQ5 belts; UNC 1000/f5; ZWO ASI294MC Pro; Astronomik CLS
Zbieranie: APT; 45 x 30 s gain 180 temp. -10 st.
Obróbka: DSS; PIX; GIMP2; crop techniczny 4050x2750, resize 2000x1358

 

[apolkowski]

Dziś około 23:30. SpaceCat + Canon 500D. 5x120s