Skocz do zawartości
  • 0

Wybór lornetki.


Adam Ka

Pytanie

Rekomendowane odpowiedzi

  • 0

Źrenica_wyjściowa = apertura_w_mm / powiększenie. 

Poczytaj o tej ŹW, poniżej opiszę to po amatorsku, tak jak to rozumiem. 

To wartość, która mówi, jak jasny lub jak ciemny jest obraz otrzymany z danego instrumentu optycznego. 

Gdy ŹW jest powyżej 5mm, obraz staje się mało kontrastowy, jasny. Pewnie dla różnych osób to powyżej jest różne. 

Lornetka 10,5x70 generuje teoretycznie ŹW = 6,7mm. Można to sprawdzić testem latarkowym. 

Nasze oko otwiera się maksymalnie w okolicy 5-6mm, w zależności od adaptacji do ciemności, wieku, samopoczucia i innych warunków. 

Jeśli oko otworzy się na 5 mm, to wpadnie do niego tylko 5mm stożek światła, reszta się zmarnuje. 

Gdy ŹW jest np 3mm, a nasza źrenica otworzy się na 5mm, to obraz będzie ciemniejszy, niż w poprzednim wypadku. 

Przyjmuje się, że akceptowalna ŹW jest w zakresie 1-5mm, a najlepsze obrazy uzyskuje się w zakresie 2-2.5mm. 

Ale... Są różne obiekty, te o małej jasności powierzchniowej łatwiej dostrzec, gdy ŹW jest większa. 

I tu wychodzi przewaga małego refraktora nad lornetką. Można zmieniać okulary, aby uzyskać różne wartości ŹW. Małe powiększenie - duża ŹW (jasny obraz), duże powiększenie - mała ŹW (ciemny obraz). 

Diabeł tkwi w szczegółach, tu jest jeszcze sporo niuansów. Sprawa nie jest taka prosta, w praktyce zakres 1-5mm sprawdza się, ale bywa, że warto zejść nieco poniżej 1mm zwłaszcza dla jaśniejszych obiektów, i z drugiego końca powyżej 5mm. 

  • Lubię 1
  • Dziękuję 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Cześć. 

Z ciekawości - do czego Ci lornetka ze źrenicą wyjściową 6,7mm? To trochę dużo jak mi się wydaje. Chyba, że masz bardzo ciemne niebo... 

Nie pomogę w wyborze, nie znam tych lornetek, poza tym taki wybór to bardzo indywidualna sprawa - ja do nieba wybrałbym 15x70. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Tutaj, dawno temu był taki temat o tej 10,5x70 DO i mam wrażenie, że autor wiedział co pisze, ale nigdy nie dowiedziałem się co wybrał. Niestety. 

https://astropolis.pl/topic/41759-a-ty-wybierałeś-lornetkę-przez-6-lat/

Sam producent też zdecydowanie bardziej do ciemnego nieba poleca tę zamiast 15x70, podobno daje cudowny obraz. 

No i tu jeszcze też się rozpływają na temat tej TS MARINE https://www.forumastronomiczne.pl/index.php?/topic/8938-subiektywnie-o-ts-marine-105x70-mx/

 

Ja nie mam żadnej. Ale o tych wyczytałem dużo dobrego więc szukam porady ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Ja bym się nie bał dużych źrenic wyjściowych.  Mam Fujinona 10x70 i wcale nie bieszczadzkie niebo, rzekłbym max średnio-dobre, ale i tak jakoś wolę obraz z Fuji 10x70 niż z Fuji 10x50 którego miałem okazje porównać. W 10x50 owszem pole widzenia większe, ale to w 10x70 gwiazdy zdecydowanie bardziej wyraziste, nasycone przyjemniejsze.

Zastanowiliby się, czy lornetka ma być bardziej do ręki czy na statyw.  Bo 10x to ja już wolę na statyw, chociaż na chwilę z ręki można. 15x to już właściwie tylko ze statywem. Ostatnio miałem okazję spojrzeć przez Swarovski SLC 7x42 no i to jest to, do ręki zdecydowanie lepsza niż 10x, a  jakość obraz - po prostu bajka, no i zbieram na takową.

Do oglądania z ręki powiększenie 8x, 7x to jest to.  15x to już statyw, a 10x to dla mnie granica 50/50 ręce/statyw.

10x70 to już dość ciężkie sprzęty, a która z nich to ciężko powiedzieć

2 godziny temu, Adam Ka napisał:

1. TS Optics 10,5x70 MX Marine 

2. Delta Optical Extreme 10,5x70 ED

Wszystko się rozchodzi o konkretny egzemplarz, bo rozrzut jakości wykonania spośród egzemplarzy nawet jednej marki w tego typu sprzętach niestety nadal niepokojąco duży i za duży żeby brać w ciemno - trzeba testować

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0
35 minut temu, Adam Ka napisał:

Wiem, że od lornetki zacząć najlepiej.. 

A kto Ci to powiedział?

 

Lornetka to uzupełnienie teleskopu a teleskop to uzupełnienie lornetki. 

Jednak pod takim dobrym ciemnym niebem, sugeruję zacząć od teleskopu. Im większa apertura, tym więcej zobaczysz. 

 

Lornetka moim zdaniem niezależne od apertury na statyw, po pewnym czasie i tak obraz zaczyna latać. 

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Bardzo dziękuję wszystkim za dużo cennych informacji i wyjaśnienia! 

 

Właściwie szukając pierwszego sprzętu do obserwacji nieba już prawie kupiłem TELESKOP Skywatcher AC 102/500 Startravel EQ-1. Sam go sobie wybrałem, robiąc jakiś tam "reaserch". 

Zdaje mi się, że aby obraz był naprawdę piękny w nim to na wstępie musiałbym dokupić trochę optyki i zaraz zrobi się blisko 2000,-. Nie wiem czy taka astronomia mnie wciągnie, a to jednak sporo kasy już dla mnie na coś zupełnie nowego. 

Natomiast kiedy trafiłem na taki opis lornetki (TS Marine 10,5x70), to pomyślałem, że ja też tak chcę! 

Zacytuję :emotion-5::

 

"Swego czasu, jako początkujący miłośnik astronomii, przeczytawszy wiele postów na forach, po odwiedzeniu kilku specjalistycznych sklepów postawiłem na powiększenie i wybrałem lornetkę 15x70. Pierwsze obserwacje i obraz wciska mnie w fotel. W miejsce kilkunastu widzianych gołym okiem gwiazd pojawiają się setki, księżyc przestaje byś srebrną piłką i ukazuje zróżnicowaną powierzchnię pełną kraterów, gór i uskoków. Widzę fazy Wenus i okrążające Jowisza księżyce. W moim zasięgu są mgławice, gromady i najpiękniejsze asteryzmy. Zachwyt trwa przez kilka miesięcy. Jednak nie zawsze mam czas, a szczerze mówiąc i ochotę, wyciągać statyw, mocować na nim lornetkę, taszczyć to wszystko a następnie wyginać się w paragraf obserwując w zenicie. Czasem po prostu chciałbym popatrzeć przez kwadrans i wrócić do domu, albo przeciwnie, usiąść w fotelu i delektować się pięknem wszechświata bez zbędnych przygotowań, ustawień. Podnieść głowę i być wśród gwiazd.

Tu pojawia się myśl, że spora lornetka na statywie, choć daje dużo, dużo też odbiera. Odbiera przede wszystkim to, co dają nieskrępowane obserwacje – wolność. O wolność, radość i refleksję chodzi wszak w kontemplacji. (Wybaczcie proszę lekką grafomanię)
Kiedy człowiek zobaczy już trochę, może wybrać dwie różne drogi – sięgnąć dalej, wychwycić więcej, kolekcjonować DSy, rozbijać gromady, albo nieco zwolnić tempo i zamiast dalszego podboju kosmosu delektować się chwilą, czerpać przyjemność z bycia w miejscu i czasie.

W tej chwili domyślacie się już, dla kogo zaprojektowane zostały lornetki zbierające dużo światła i pozwalające się nim delektować dzięki małemu powiększeniu zapewniającemu stabilność i komfort długotrwałych obserwacji bez statywu. Tylko ty, lornetka i wszechświat.
"

Autor tego tekstu wyraźnie na patrzył się już przez teleskopy, ja nie, ale chyba na razie aż tak mi nie zależy. Natomiast wszystkie te doznania, które wg niego daje taka lornetka są mi szczególnie bliskie, podróżuję bardzo dużo, zajmuje się też fotografią podróżniczą, przyrodniczą, innymi słowy nie wyobrażam sobie siebie siedzącego godzinami w miejscu próbując znaleźć Saturn, a jak już to się uda, to obraz który zobaczę mnie rozczaruje :g:

No ale lornetka, to może być dla mnie właśnie TO. 

Boję się jedynie, że oba wskazane przeze mnie modele, a już na pewno DO, to jest jednak chińszczyzna, choć nie wiem kto jest producentem tej TS MARINE. Może jednak warto rozejrzeć się za czymś bardziej markowym? Jakiś Nikon, Vixen? Choć z tych marek pewnie nie znajdę nic co by przebiło optycznie te dwie a nie było droższe niż 1500-1700 zł. 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0
2 godziny temu, Adam Ka napisał:

Właściwie szukając pierwszego sprzętu do obserwacji nieba już prawie kupiłem TELESKOP Skywatcher AC 102/500 Startravel EQ-1. Sam go sobie wybrałem, robiąc jakiś tam "reaserch". 

Oj rozczarowałbyś się bardzo. Tuba jak tuba, światłosilny teleskop, lubi lepsze okulary, jak Explore Scientific 82 stopnie. Ale montaż EQ1 to no... słaba konstrukcja.

 

 

2 godziny temu, Adam Ka napisał:

Natomiast kiedy trafiłem na taki opis lornetki (TS Marine 10,5x70), to pomyślałem, że ja też tak chcę! 

Zacytuję :emotion-5::

 

"Swego czasu, jako początkujący miłośnik astronomii, przeczytawszy wiele postów na forach, po odwiedzeniu kilku specjalistycznych sklepów postawiłem na powiększenie i wybrałem lornetkę 15x70. Pierwsze obserwacje i obraz wciska mnie w fotel. W miejsce kilkunastu widzianych gołym okiem gwiazd pojawiają się setki, księżyc przestaje byś srebrną piłką i ukazuje zróżnicowaną powierzchnię pełną kraterów, gór i uskoków. Widzę fazy Wenus i okrążające Jowisza księżyce. W moim zasięgu są mgławice, gromady i najpiękniejsze asteryzmy. Zachwyt trwa przez kilka miesięcy. Jednak nie zawsze mam czas, a szczerze mówiąc i ochotę, wyciągać statyw, mocować na nim lornetkę, taszczyć to wszystko a następnie wyginać się w paragraf obserwując w zenicie. Czasem po prostu chciałbym popatrzeć przez kwadrans i wrócić do domu, albo przeciwnie, usiąść w fotelu i delektować się pięknem wszechświata bez zbędnych przygotowań, ustawień. Podnieść głowę i być wśród gwiazd.

Tu pojawia się myśl, że spora lornetka na statywie, choć daje dużo, dużo też odbiera. Odbiera przede wszystkim to, co dają nieskrępowane obserwacje – wolność. O wolność, radość i refleksję chodzi wszak w kontemplacji. (Wybaczcie proszę lekką grafomanię)
Kiedy człowiek zobaczy już trochę, może wybrać dwie różne drogi – sięgnąć dalej, wychwycić więcej, kolekcjonować DSy, rozbijać gromady, albo nieco zwolnić tempo i zamiast dalszego podboju kosmosu delektować się chwilą, czerpać przyjemność z bycia w miejscu i czasie.

W tej chwili domyślacie się już, dla kogo zaprojektowane zostały lornetki zbierające dużo światła i pozwalające się nim delektować dzięki małemu powiększeniu zapewniającemu stabilność i komfort długotrwałych obserwacji bez statywu. Tylko ty, lornetka i wszechświat.
"

Autor tego tekstu wyraźnie na patrzył się już przez teleskopy, ja nie, ale chyba na razie aż tak mi nie zależy. Natomiast wszystkie te doznania, które wg niego daje taka lornetka są mi szczególnie bliskie, podróżuję bardzo dużo, zajmuje się też fotografią podróżniczą, przyrodniczą, innymi słowy nie wyobrażam sobie siebie siedzącego godzinami w miejscu próbując znaleźć Saturn, a jak już to się uda, to obraz który zobaczę mnie rozczaruje :g:

Piękny tekst.

Ale... to co dla jednej osoby jest pięknym i stabilnym obrazem uzyskanym z lornetki, dla drugiej osoby może być rozmazaną skaczącą plamą. Mówię o obserwacji nieb przez tą samą osobę. Lornetka z 70mm aperturą, to duża lornetka do obserwacji z ręki. Powiększenie 10,5x to również duże powiększenie do obserwacji z ręki. Oczywiście są osoby, które mają lepiej skonstruowany układ stabilizacyjny i nerwowy i dadzą radę obserwować niebo taką lornetką. Ale czy Ty dasz radę? Nie będziesz tego wiedział, dopóki nie sprawdzisz. I nie chodzi tu o to, czy jesteś wysportowanym człowiekiem, tylko o to jak działa cały układ - twoje ciało, układ nerwowy i optyka. Znam takich, którzy spełniają warunki 'zdrowotne' a obserwując z ręki nie są w stanie utrzymać stabilnie 10x50. Sam należę do takiej grupy.

Zresztą po pewnym czasie u każdej osoby ręce się męczą i obraz zaczyna latać niezależnie od lornetki. Serio.

 

Chcesz zobaczyć jak wyglądają obserwacje z ręki, to kup tanią lornetkę dachówkę 8x40 z aliexpres. Albo kup jakiegoś Nikona czy cokolwiek innego z marketu o powiększeniu 7-8x i aperturze do 40-42mm i jak największym polu. W markecie możesz zobaczyć, czy lornetka jest dobrze skolimowana, czy obrazy nie są przesunięte względem siebie.

Pod ciemnym niebem - szok i niedowierzanie. Tylko zainstaluj wcześniej na telefonie coś Stellarium, czy SkySafari - wtedy będziesz wiedział, gdzie patrzeć. A widoki taką małą lornetką są chyba nawet ciekawsze niż te uzyskiwane większymi aperturami ze względu na większe pole. Zresztą co kto lubi.

Pamiętaj - jakakolwiek stabilizacja bardzo pomaga. Człowiek dostrzega wtedy szczegóły, których inaczej nie jest w stanie wyłapać.

Sam kupiłem niedawno na aliexpress taką dachówkę 8x40 i jestem bardzo mile zaskoczony jakością z niewielkie pieniądze. Ale trafić można różnie.

 

Małe powiększenie i szerokie pole oraz stabilny obraz to rzeczywiście wrażenie zanurzenia się w kosmosie. Dlatego lubię małe, krótkie światłosilne teleskopy - z okularem 100 stopniowym wrażenia są po prostu niesamowite.

 

Skoro zajmujesz się fotografią, zawsze tachasz ze sobą jakiś statyw. Lornetka na statywie z głowicą foto i adapterem L i masz wszystko to co trzeba.

Saturna znajdziesz aktualnie gołym okiem, po lewej od Jowisza ;-). Przez lornetkę obraz nie robi specjalnie wrażenia. Ja też nie wgapiam się w jedno miejsce na niebie godzinami. A z forum znam tylko jedną osobę, która to robi :flirt: .

 

Jeszce jedno. Jeśli masz takie ciemne niebo, to może warto spróbować taką lornetką 10,5x70. Kup w sieci, sprawdź, najwyżej odeślesz jeśli to nie będzie to.

Ale ja tylko na forum czytam o ludziach, którzy mówią, że akceptują tak dużą źrenicę wyjściową. Nikogo takiego nie znam osobiście. Co nie znaczy, że takich ludzi nie ma.

Sugeruję maksymalną ŹW bliżej 5mm. Będzie również pod słabsze niebo.

 

Lornetkę najlepiej kupić osobiście i sprawdzić na miejscu. Rozrzut jakościowy jest rzeczywiście duży. 

  • Dziękuję 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0
3 godziny temu, kjacek napisał:

Małe powiększenie i szerokie pole oraz stabilny obraz to rzeczywiście wrażenie zanurzenia się w kosmosie. Dlatego lubię małe, krótkie światłosilne teleskopy - z okularem 100 stopniowym wrażenia są po prostu niesamowite.

A czy tu się da coś tak do 2000,- max zorganizować? ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Jeszcze w kwestii lornetki to dodam, że mam w od 2 lat Nikona SPORTSTAR EX 8x25, ale do astro nie bardzo. Nawet do przyrody taka sobie, mam na myśli małe pole widzenia i skaczący obraz.
Super byłoby, gdyby nowa była i do przyrody i do Drogi Mlecznej :) Z naciskiem na nocne niebo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0
58 minut temu, Adam Ka napisał:

A czy tu się da coś tak do 2000,- max zorganizować? ;)

Tuba: Messier AR-102XS 102/460 OTA (wyciag: HEXAFOC; obiektyw: ED)

https://teleskopy.pl/Tuba-optyczna-Messier-AR-102XS-102/460-OTA-(wyciag--HEXAFOC;-obiektyw--ED)-teleskopy-5034.html

 

Montaż AZ4, Vixen Porta II lub coś innego, lekkiego, może ktoś podpowie. 

 

Okular 20mm 100 stopni da ŹW = ogniskowa_okularu_w_mm / światłosiła_teleskopu

ŹW = 20mm / 4,6 = 4,3mm

 

Ja mam teraz Lunt XWA 20 mm 100 stopni 2", ale takich okularów jest więcej Lunt XWA 20 mm 100 stopni 2" Lunt HDC=WO XWA=TS XWA=Sky Watcher Myriad=Tecnosky XWA=APM HDC (Ludes ma 13mm) i jeszcze inne. 

Miałem kiedyś i ES 20mm 100st. 

Z giełdy może zmieścisz się do 2k zł. 

 

Na początek mogą być Explore Scientific 82 stopnie. 

 

11 minut temu, Adam Ka napisał:

Jeszcze w kwestii lornetki to dodam, że mam w od 2 lat Nikona SPORTSTAR EX 8x25, ale do astro nie bardzo. Nawet do przyrody taka sobie, mam na myśli małe pole widzenia i skaczący obraz.
Super byłoby, gdyby nowa była i do przyrody i do Drogi Mlecznej :) Z naciskiem na nocne niebo.

No i sam widzisz, mała lornetka a obraz skacze. Większa lornetka i obraz będzie skakać mocniej. Dlatego uważam, że lornetka zawsze na statywie - nic wtedy nie skacze. 

 

EDIT: z ali kupiłem takie cuś:

https://m.aliexpress.com/item/32895894552.html

Dziwne, ale nawet jest przyzwoite ;-). Trochę dla mniejszego rozstawu oczu, ale jeszcze się łapię. 

Edytowane przez kjacek
  • Dziękuję 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0
W dniu 19.08.2020 o 20:13, Adam Ka napisał:

1. TS Optics 10,5x70 MX Marine 

2. Delta Optical Extreme 10,5x70 ED

Obie lornetki pochodzą z tej samej fabryki :) Każda z nich będzie dobrym wyborem....

Nikon Monarch 5 jest słaby do nieba. - z całą pewnością będzie gorszy od 10,5x70.

  • Dziękuję 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Panowie, dziękuję wszystkim ponownie! 

Super, że dzielicie się swoją wiedzą i z wytrwałością bardzo obszernie tłumaczycie laikowi wiele, jakby nie było, jeszcze dla mnie wciąż skomplikowanych zagadnień. 

Chyba zaczynam cokolwiek rozumieć :emotion-5:

 

Muszę zamieścić małe sprostowanie. 

Otóż okazo się, że lornetka, którą posiadam to Nikon Sportstar 10x25 6,5° WF, a nie jak pisałem wcześniej 8x.

Faktycznie, jej drgania powodowane są przez mój brak umiejętności ustabilizowania jej w dłoniach, no i to maleństwo jest straszne, co też może mieć wpływ. Niestety do statywu jej nie podepnę. 

 

Jestem w tej chwili we Wrocławiu, ale przyszły weekend to już okolice Arłamowa, sprawdzę co ten maluch może mi zaoferować. 

Przeczytałem dziś na tym forum (o, tutaj: https://astropolis.pl/topic/56588-klasyczny-elegant-z-kraju-kwitnącej-wiśni-vs-pretendent-z-państwa-środka-czyli-pojedynek-nikon-10x70-ip-hp-wp-vs-doe-105x70ed-ba8/) opinię pewnego "lornetkowca", który na jednym z plenerów astro miał okazję obserwować nocne niebo przez kilka lornetek i pisze tak:

"

Byłem w tym roku na zlocie na Roztoczu i trochę lornetek było, ale bez przesady. M.in. testowałem tam przez dwie godziny swoją D.O. Extreme ED 15x70 i pożyczonego Fuijnona 16x70 FMTR-SX. Otrzymywane obrazy z obu lornetek – całościowe, subiektywne wrażenie, bez rozbijania na atomy  - dla mnie nie ma żadnej różnicy, która skłoniłaby mnie do wymiany sprzętu (a ten Fujinon chodził mi po głowie wcześniej…). Teraz wiem, że mam zajefajny sprzęt. Ważniejsze będzie stabilne użytkowanie go na żurawiu, po zlocie kupiłem więc za pół ceny głowicę kulową Vanguard BBH-200 z udźwigiem 20 kg. I jest nowa jakość obserwacji.

 

Na zlocie widziałem także DO Extreme 10x50 ED. Pancerna, ciężkie bydlę - pryzmaty… ale po porównaniu z moim Nikonem Action EX 10x50, znowu w pierwszej chwili taki sam wniosek co z Fujinonem. Choć byłem już bardzo zmęczony i test był pobieżny. To jeszcze do sprawdzenia… Na zlocie polecano mi zainteresować się Fujinonem 10x50 FMTR-SX (być może sprzęt docelowy wśród 10x50). Dobre opinie usłyszałem także o DO Extreme 7x50, podobno nawet 80 procent jakości analogicznego Fujinona, ale jest różnica w cenie"

 

I tak jak parę dni temu recenzja 10,5x70 TS Marine spowodowała, że od razu i ja chciałem to poczuć, tak po tej recenzji zastanawiam się czy nowa lornetka za ok. 2k to będzie taki niesamowity skok jakościowy, że powiem o cholera! Czemu dopiero teraz! Boże, jak cudownie! :goggles:

 

Czy może faktycznie zacząć kompletować teleskop, o którym pisał @kjacek

16 godzin temu, kjacek napisał:

Tuba: Messier AR-102XS 102/460 OTA (wyciag: HEXAFOC; obiektyw: ED)

https://teleskopy.pl/Tuba-optyczna-Messier-AR-102XS-102/460-OTA-(wyciag--HEXAFOC;-obiektyw--ED)-teleskopy-5034.html

 

Montaż AZ4, Vixen Porta II lub coś innego, lekkiego, może ktoś podpowie. 

 

Okular 20mm 100 stopni da ŹW = ogniskowa_okularu_w_mm / światłosiła_teleskopu

ŹW = 20mm / 4,6 = 4,3mm

 

Ja mam teraz Lunt XWA 20 mm 100 stopni 2", ale takich okularów jest więcej Lunt XWA 20 mm 100 stopni 2" Lunt HDC=WO XWA=TS XWA=Sky Watcher Myriad=Tecnosky XWA=APM HDC (Ludes ma 13mm) i jeszcze inne. 

Miałem kiedyś i ES 20mm 100st. 

Z giełdy może zmieścisz się do 2k zł. 

 

Na początek mogą być Explore Scientific 82 stopnie. 

@kjacek

A może z tego gotowca byłbym wystarczająco zadowolony? :grin:

https://www.dpartner.pl/pl/p/Teleskop-Bresser-Polaris-102460-EQ3-z-filtrem-slonecznym/1006?gclid=Cj0KCQjw4f35BRDBARIsAPePBHxy96j9TESuTVGDHI0ITfO_pIEdFTiPLwKkioRz7kEXMtSVLZX8v4UaAhocEALw_wcB

 

Pozdrawiam! 

Adam

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Adam, ten gotowiec jest na EQ3. 

Z tego co napisałeś wcześniej, nie należysz raczej do ludzi, którzy lubią utrudniać sobie życie, gdy nie jest to do niczego potrzebne. 

Montaż paralaktyczny do takiego teleskopu to nieporozumienie. 

Kup AZ4 lub inny lekki AZ. W AZ nastawiasz na cel i oglądasz. Bez zabawy jak w EQ. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

@kjacek

Okej, właśnie poczytałem o montażach i prawdopodobnie nigdy nie będę potrafił ustawić takiego EQ :haha:

A to cudo? 

https://www.astrozakupy.pl/teleskop-bresser-messier-102-600-az-nano/2428/

 

Czy ten, o którym pisałeś mi na samym początku i te dwa teraz przeze mnie podlinkowane, będą optycznie na podobnym poziomie? 

 

To będzie prezent od żony :happy:

Muszę jej wskazać konkretny sklep z całym zestawem najlepiej. 

Giełda odpada. 

Pozdrawiam 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

To cudo to achromat. Zaczynałem od gorszego, tego nie znam ani jego montażu. Poczytaj w sieci, na forach. Tu, na cloudynights itp. 

 

Ten Messier AR-102XS 102/460, to taki prawie EDek. Wg opisów, to coś więcej niż zwykły achromat. 

Tu uzyskasz szersze pola, takie prawie lornetkowe, kosztem powiększenia. 

EDIT powiesisz go na tym:

https://teleskopy.pl/product_info.php?cPath=32_24&products_id=1985&lunety=Monta azymutalny Synta AZ4 g owica AZ 4 statyw aluminiowy LT1

A skoro zajmujesz się fotografią, to ma pewno masz lepszy statyw foto, możesz powiesić na nim ten montaż, wtedy nogi alu na giełdę. 

EDIT 2 nie przejmuj się tak, co tam kupisz, będzie dobrze, od czegoś trzeba zacząć. Później i tak okaże się, co będzie dla Ciebie najlepsze. 

Edytowane przez kjacek
  • Dziękuję 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0
W dniu 22.08.2020 o 10:28, kjacek napisał:

EDIT 2 nie przejmuj się tak, co tam kupisz, będzie dobrze, od czegoś trzeba zacząć. Później i tak okaże się, co będzie dla Ciebie najlepsze. 

:original: Chyba tego potrzebowałem na koniec. 

Decyzja zapadła -  BRESSER Messier AR-102XS 102/460! 

A ja tylko chciałem lornetkę... :hmm:

Mam nadzieję, że optyka w nim dołączona i tak będzie dla mnie mega, a z czasem dokupi się może jakiś lepszy okular. 

Dzięki wszystkim, dziękuję @kjacek!

 

Mam oczywiście niezły statyw foto, ale jakoś nie czuję rozkręcania tego, który mi poleciłeś i odsprzedawania nóg... Hmmm. Szperam i jakoś nie mogę znaleźć - nie robi nikt samych głowic, które można by zamontować do statywu foto? 

Kurcze, a może ten wystarczy? 

https://www.bresser.de/en/Astronomy/Accessories/Mounts/BRESSER-NANO-AZ-Telescope-Mount-with-Tripod.html

 

Adam

 

EDIT. 

Ach, jeszcze jedno. 

Czy można do tej tuby zamontować jakiś binocular? Wiem że doznania z patrzenia obuocznego są niezastąpione. 

Edytowane przez Adam Ka
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Pewnie wystarczy. 

 

Ale możesz spróbować coś jeszcze przed zakupem. Taka tania alternatywa. 

Zwykła głowica kulowa ustawiona bokiem (gwint foto w poziomie). 

Dovetail zawiera gwint foto, zatem przykręcamy tubę. Przy odpowiednim docisku uzyskamy łatwość obrotu i w pionie i w poziomie. 

Edytowane przez kjacek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0
W dniu 21.08.2020 o 16:13, kjacek napisał:

Okular 20mm 100 stopni da ŹW = ogniskowa_okularu_w_mm / światłosiła_teleskopu

ŹW = 20mm / 4,6 = 4,3mm

 

Ja mam teraz Lunt XWA 20 mm 100 stopni 2", ale takich okularów jest więcej Lunt XWA 20 mm 100 stopni 2" Lunt HDC=WO XWA=TS XWA=Sky Watcher Myriad=Tecnosky XWA=APM HDC (Ludes ma 13mm) i jeszcze inne. 

Miałem kiedyś i ES 20mm 100st. 

@kjacek

Halo? ;)

A co jest tak, dajmy na to do 300 zł, i da zadowalający szeroki ogląd nieba? W drogi okular od razu nie zainwestuję. 

W tym teleskopie jest dołączony okular SPL 26 mm / 1,25" 52° , rozumiem że on jest do księżyca na przykład. Czy on daje radę czy trzeba go od razu wymienić? 

 

Adam 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0
27 minut temu, Adam Ka napisał:

@kjacek

Halo? ;)

A co jest tak, dajmy na to do 300 zł, i da zadowalający szeroki ogląd nieba? W drogi okular od razu nie zainwestuję. 

W tym teleskopie jest dołączony okular SPL 26 mm / 1,25" 52° , rozumiem że on jest do księżyca na przykład. Czy on daje radę czy trzeba go od razu wymienić? 

 

Adam 

 

Zwykle kitowe okulary o krótkiej ogniskowej (10mm) nadają się tylko na kieliszek ;-). 

Ten o ogniskowej 26mm nie będzie pewnie od razu do wyrzucenia. 

Da on dość dużą ŹW, prawie 5,7mm. (teleskop ma światłosiłę 4,6).

Wada - małe pole widzenia. 

On w teorii powinien być do przeglądu nieba, ale to małe pole... 

Kup np Explore Scientific 24mm 82 stopnie. To więcej niż 300zł ale warto.

Później kup Explore Scientific 11mm 82 stopnie -> ŹW=2,4mm.

A później może 4,7mm.

Ten teleskop jest do szerokich pól, do małych i średnich powiększeń. Za krótka ogniskowa do dużych powiększeń. 

EDIT ja większość szkła mam z giełdy. Szukaj tu, na forumastronomiczne.pl czy astromaniak.pl. Albo daj ogłoszenie. 

Edytowane przez kjacek
  • Dziękuję 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz na pytanie...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.