Kolimator optyczny.

[Mariusz Psut]

Witajcie Moi Drodzy.

Za oknem chmury. W dodatku niedziela więc postanowiłem sprawdzić kolimację. Robię ją pudełkiem po kliszy i jak dotąd nie miałem zastrzeżeń. Do dziś.

Włożyłem kartkę do tuby zasłaniając LG i wydaje mi się że LW jest przenoszone na dół. Poprawiłem. Wyjmuję kartkę i LG jest w cały świat. Mimo najszczerszych chęci niemożliwe stało się prawidłowe ustawienie przy tak ustalonym LW. Jeszcze raz powtórzyłem całą operację na LW i udało się ustawić LG. 

Po tej jakże owocnej godzinie nie jestem nadal pewny prawidłowego ustawienia LW. Zwątpiłem w mój "kolimator". 

Gdzieś tu na forum widziałem optyczny kolimator z przezroczystym denkiem z okręgami. Może ktoś dać namiar gdzie takie ustrojstwo kupić? Ewentualnie inny,dobry i sprawdzony.

Pozdrawiam.

[Mareg]

6 minut temu, Mariusz Psut napisał:

(...)

Gdzieś tu na forum widziałem optyczny kolimator z przezroczystym denkiem z okręgami. Może ktoś dać namiar gdzie takie ustrojstwo kupić? Ewentualnie inny,dobry i sprawdzony.

 

Mam, używam i gorąco polecam kolimator koncentryczny.

Nie jest tani, ale wg mnie wart każdej złotówki swojej ceny za to co można nim zrobić.

Edytowane 22 Listopada 2020 przez Mareg

[kiniu-13]

Taki okular z okręgami, kupisz w Astroshop  Są wersje 2' i 1,25". Powinny być dostępne w polskiej filii.

[Mariusz Psut]

O to,to,to

Dziękuję.

[astrokarol]

Albo po taniości:

ustaw LW, zrób zdjęcie, odpal jakiś program (np. Paint czy jakiś CAD) i sobie pomierz odległości

Ja tak robię. "Opłaca" się bo LW ustawiam raz na rok czy dwa. 

[Mariusz Psut]

2 minuty temu, astrokarol napisał:

Albo po taniości:

ustaw LW, zrób zdjęcie, odpal jakiś program (np. Paint czy jakiś CAD) i sobie pomierz odległości

Ja tak robię. "Opłaca" się bo LW ustawiam raz na rok czy dwa. 

Ja ustawiałem z rok temu. Do tej pory obrazy miałem dobre i test gwiazdowy prawidłowo wychodził. Dzisiaj mnie łapki zaswędziały. 

Jednak kupię ten kolimator bo w sumie dawno miałem to zrobić tylko zawsze było "może za miesiąc..."

[Mariusz Psut]

Kupiłem rzeczony kolimator i od dwóch godzin biedzę się nad Newtonem.

Zacząłem jak każe Hamal. Kartka do tuby i ustawianie LW by pokryło się z jednym z okręgów.  W tak ustawionym LW za Chiny ludowe nie dało się wpasować LG. 

Wyciągnąłem kartkę i zatrudniłem pomocnika. On kręci LG ja LW. Zgrywamy w ten sposób oba lustra na raz. 

No i dzieje się. W tubę świeci lampa a mimo tego widoczny w lustrach wyciąg jest ciemny. Nie widzę znacznika ani owej dziurki, przez którą patrzę. Nagle kręcąc śrubkami LW wnętrze wyciągu rozjaśnia się odbitym światłem i widzę znacznika i poza nim kropkę. Niestety próba wprowadzenia jej w znacznik kończy się zaciemnieniem i znów nic nie widać.

Teraz pytanie do użytkowników tego kolimatora. Czy prawidłową kolimacja będzie przy rozświetlonym wnętrzu wyciągu( tak żeby był widoczny dekielek kolimatora z okręgami) i kropce w znaczniku?

[bartolini]

W dniu 22.11.2020 o 13:36, Mariusz Psut napisał:

...

Włożyłem kartkę do tuby zasłaniając LG i wydaje mi się że LW jest przenoszone na dół....

Znaczy przesunięte w dół? Jaki Masz teleskop - może widzisz offset wtórnego?

[Mariusz Psut]

15 minut temu, bartolini napisał:

Znaczy przesunięte w dół? Jaki Masz teleskop - może widzisz offset wtórnego?

Nie. 

Wiem co to ofset. Robię kolimację tym kolimatorem i nie mogę nijak zgrać luster.

Może jego użytkownicy podpowiedzą krok po kroku jak to robią.

[astrokarol]

12 godzin temu, Mariusz Psut napisał:

W tak ustawionym LW za Chiny ludowe nie dało się wpasować LG.

Wzdłuż tuby ? 

Najpierw używasz trzech śrub a potem obracasz LW (na środkowej śrubie) ?

[Mariusz Psut]

7 minut temu, astrokarol napisał:

Wzdłuż tuby ? 

Najpierw używasz trzech śrub a potem obracasz LW (na środkowej śrubie) ?

Już się udało wycentrować lw. Było przesunięte na dół wedle wzdłużnej osi tuby. Teraz biedzę się nad LG. 

Do tej pory kolimowałem pudełkiem i nie mogłem zaskoczyć z tym nowym kolimatorem.

[Mareg]

Wg mnie nie ruszaj LG dopóki nie będziesz miał LW i LG koncentryczne z okręgami w kolimatorze.

Jakby nie dało się tego zrobić idealnie, sprawdź, czy mocowanie LW jest w środku tuby.

Jak jest a dalej nie da się wycentrować, sprawdź, czy LW jest centrycznie przyklejone do mocowania.

Dopiero jak użyłem tego kolimatora koncentrycznego okazało się, że u mnie właśnie tu jest problem i musiałem kompensować niecentryczne przyklejenie LW na ramionach pająka.

Ponadto wyszło, że offset na LW jest fabrycznie źle zaznaczony.

Wg mnie potęga tego kolimatora koncentrycznego polega właśnie na tym, że nie trzeba patrzeć na offset, tylko na obrys LW.

Jak obrysy obu luster miałem już bardzo dobrze zgrane z okręgami w kolimatorze koncentrycznym, to zacząłem używać także standardowy Cheshire, który wg mnie jest lepszy do końcowych ustawień.

Ostateczne drobne korekty robiłem na skolimowany laser, który pokazuje to, czego ja już w Cheshire nie widzę.

[Mariusz Psut]

9 minut temu, Mareg napisał:

Wg mnie nie ruszaj LG dopóki nie będziesz miał LW i LG koncentryczne z okręgami w kolimatorze.

Jakby nie dało się tego zrobić idealnie, sprawdź, czy mocowanie LW jest w środku tuby.

Jak jest a dalej nie da się wycentrować, sprawdź, czy LW jest centrycznie przyklejone do mocowania.

Dopiero jak użyłem tego kolimatora koncentrycznego okazało się, że u mnie właśnie tu jest problem i musiałem kompensować niecentryczne przyklejenie LW na ramionach pająka.

Ponadto wyszło, że offset na LW jest fabrycznie źle zaznaczony.

Wg mnie potęga tego kolimatora koncentrycznego polega właśnie na tym, że nie trzeba patrzeć na offset, tylko na obrys LW.

Jak obrysy obu luster miałem już bardzo dobrze zgrane z okręgami w kolimatorze koncentrycznym, to zacząłem używać także standardowy Cheshire, który wg mnie jest lepszy do końcowych ustawień.

Ostateczne drobne korekty robiłem na skolimowany laser, który pokazuje to, czego ja już w Cheshire nie widzę.

O to właśnie to!!!

Teraz jak patrzę to LW nie jest idealnie zgrane z okręgami. Jest minimalne w dół. Tyci,tyci. Gdy wczoraj zgrałem je prawidłowo to nie łapało "w sobie" obrysu LG. Dziś złapałem je w sobie ale LW nadal jest tyci w dół.  Już nie mam czasu(praca) ale weekend poświęcę na pracę nad tym. Jakby co będę pytał.

Jeszcze jedna rzecz. Kolimator ma leciuteńki luz w wyciągu. Gdy dokręcę klamping ring przesuwa się lekko. Czy owinąć go taśmą by w godził ciasno?

[Mareg]

40 minut temu, Mariusz Psut napisał:

(...)

Kolimator ma leciuteńki luz w wyciągu. Gdy dokręcę klamping ring przesuwa się lekko. Czy owinąć go taśmą by w godził ciasno?

 

Wg mnie zostaw jak jest.

1. Bez taśmy kolimator jest może lekko niecentryczny w wyciągu, ale w osi wyciągu, z taśmą nie wiadomo co by było.

2. Podobnie będą przesuwać Ci się okulary.

[Mariusz Psut]

Zostawiłem.

Pomimo że na 14 do pracy nie mogłem wytrzymać. Lustro wtórne było przesunięte na pająku. Po niewielkiej korekcie udało się zgrać obydwa zwierciadła z okręgami kolimatora. Znacznik na LG idealnie pośrodku najmniejszego okręgu. Kropka jeszcze poza nim. Tym zajmę się jutro. 

Wielkie dzięki.