Astrofotografia na Macu

[isset]

Hej, czy są na forum osoby, które uprawiają to piękne hobby ale korzystając z jabłuszka, a nie z Windowsa? Ja jestem skazany na maca i mam wrażenie, że niepotrzebnie próbuję wynaleźć koło. Chodmi o to, z jakiego oprogramowania korzystacie? Zakup Pixa póki co nie wchodzi w grę, więc ja na razie używam do kalibracji i stackowania SiriL. W SiriL'u też robię postprocesing typu background extraction, histogram, dekonwolucja. Ale np kształtu gwiazd już nie zmienię. Może ma ktoś sprawdzone programy? 

Ostatecznie będę musiał kupić laptopa z Windowsem, ale mając dobrze skomponowanego maca trochę szkoda nie wykorzystać jego możliwości. 

[Patrix]

Ja walczyłem jakiś czas z Mac-iem w astrofoto, ale dałem sobie spokuj i kupiłem asiaira, a teraz jeszcze nowego lapka z niestety windowsem. Z softu do obsługi sprzętu korzystałem z https://www.cloudmakers.eu/

Działa tez PHD2 i Nebulosity plus CDC. Do obróbki masz PIX-a, APP, Nebulosity i Sirila, choć z wine działa też PIX LE, IRIS, DSS i jak mi się jeszcze coś przypomni co używałem to napiszę

[apolkowski]

Maca używam (zamiennie z Rpi) do akwizycji - Kstars. Mam też na nim Pixa i PSa, ale praktycznie ich nie używam, bo obrabiam zdjęcia na stacjonarnym komputerze z win10. Ostatnio używałem Maca z przedłużką USB->LAN->USB na kablu LAN 40 metrów i działało dobrze, więc komputer nie musi być blisko setupu.

[Patrix]

No w sumie jeszcze Astap, Affinityphoto i Kstars

[isset]

Do akwizycji używam astroberry na Raspberry i tu wszystko hula. Chodzi mi bardziej o obróbkę. Pix trochę za dużo kosztuje, ale może nie ma wyjścia. 

[stfn]

Podepnę się pod wątek z pytaniem innym, ale podobnym. Czy da się robić obróbkę astrofoto na sensownym, wysokim poziomie w samym Pixie, bez Photoshopa? Kosztowo mogę sobie na to pozwolić, jedyne co mnie boli to to że PS wymaga Windowsa, a to dla mnie spory problem i minus. Większość tutoriali jakie widzę w internetach to PS albo Pix + PS.

[Patrix]

Zawsze możesz skorzystać z Affinity Photo. Ja go kupiłem za chyba 20 funtów, bo akurat był w promocji. Nie ma żadnego abonamentu i w dodatku są już wbudowane narzędzia astro, min stackowanie, czytanie FITsów, czy wyrównywanie tła. Niektóre pluginy z PS-a też działają, choć HLVG na Mac-u nie udało mi się uruchomić

[isset]

3 minuty temu, patrix napisał:

Zawsze możesz skorzystać z Affinity Photo

Pobrałem trial, zobaczę z czym to się je.

[apolkowski]

29 minut temu, stfn napisał:

Podepnę się pod wątek z pytaniem innym, ale podobnym. Czy da się robić obróbkę astrofoto na sensownym, wysokim poziomie w samym Pixie, bez Photoshopa? Kosztowo mogę sobie na to pozwolić, jedyne co mnie boli to to że PS wymaga Windowsa, a to dla mnie spory problem i minus. Większość tutoriali jakie widzę w internetach to PS albo Pix + PS.

Jest PS na Maka. Chyba, że używasz Linuxa. Wtedy zostaje sam Pix. 

[stfn]

Tak, sam Linux, w ostateczności mógłbym postawić Windowsa na wirtualce jak już wymienię komputer na taki który uciągnie coś takiego.

[Agent Smith]

Przeczytałem 'Astrofotografia na Kacu...' 
Przynajmniej miałbym coś do powiedzenia...

Edytowane 6 Września 2021 przez Agent Smith