NGC 609 i otoczenie

[Antoni]

NGC 609 to gromada otwarta znajdująca się w gwiazdozbiorze Kasjopei w odległości 13 tysięcy lat świetlnych od nas. Na niebie jest widoczna przez cały rok jako obiekt o jasności 11 magnitudo o niewielkich rozmiarach 3' kątowe. Zawiera 100 gwiazd. Gromada została nazwana jako Król 3.

Lubię gromady otwarte więc staram się je również fotografować i pokazywać ich piękno oraz otoczenie w którym się znajdują co wymaga poświecenia więcej czasu na zbieranie materiału a nie chcę traktować tego jako kolejne zaliczenie.

W sieci jest bardzo mało zdjęć tego obszaru, bo może mało ciekawy ale zależy jak do tego się podejdzie. Samo LRGB mało ciekawy. Dodając Halfa dopiero mamy efekt i konkret i o to mi właśnie chodzi. Sami też musicie ocenić czy warto.  Materiał zbierany jak zwykle zdalnie TSAPO 130  kamerą QHY 695A. Czas poświęcony na zebranie materiału to 25 godz.10 min.

 

 

Edytowane 25 Listopada 2021 przez Antoni

[pablo12311]

Antoni piękny projekt.

Jedna uwaga. Rozdziel zdjęcie ponieważ się zlewają i źle się ogląda.

[Antoni]

55 minut temu, pablo12311 napisał:

Antoni piękny projekt.

Jedna uwaga. Rozdziel zdjęcie ponieważ się zlewają i źle się ogląda.

Dzięki już to zrobiłem.

[Maetrik]

Estetyka powala.

zdecydowanie warto było dopalić ha, dodało to uroku tym przepięknym gwiazdkom

 

[Grzędziel]

8 godzin temu, Antoni napisał:

Sami też musicie ocenić czy warto.  Materiał zbierany jak zwykle zdalnie TSAPO 130  kamerą QHY 695A. Czas poświęcony na zebranie materiału to 25 godz.10 min.

25 godzin to bardzo dużo, jak na gromadę otwartą. Rozumiem, że tyle paliłeś, żeby pokazać tą czerwoną emisyjną mgławicę, co też wynika z zaprojektowanego kadru. Bez dodania pasma wodoru (domyślam się, że wiele godzin zbieranego) nie byłaby widoczna. Tak więc było warto. Czy wodór poprawił estetykę gwiazd? Chyba nie, bez niego też byłyby fajne.

[Antoni]

1 godzinę temu, Grzędziel napisał:

25 godzin to bardzo dużo, jak na gromadę otwartą. Rozumiem, że tyle paliłeś, żeby pokazać tą czerwoną emisyjną mgławicę, co też wynika z zaprojektowanego kadru. Bez dodania pasma wodoru (domyślam się, że wiele godzin zbieranego) nie byłaby widoczna. Tak więc było warto. Czy wodór poprawił estetykę gwiazd? Chyba nie, bez niego też byłyby fajne.

Na sam wodór poświęciłem 14 godzin bo ta mgławica jest słaba. Oczywiście ze wodór nie wpływa na estetykę gwiazd, wpływa natomiast na całość zdjęcia bo dodaje mu uroku i blasku. Bez niego jest tylko mrowie gwiazd jak to mam na połączeniu LRGB. Dlatego moje założenie było takie jak pokazałem. Gdybym na próbnym zdjęciu nie zauważył tego jasnego punktu wodoru który jest prawie w centrum kadru co wzbudziło moją ciekawość pewnie bym tego wodoru nie palił i gromada NGC 609 stanowiłaby centrum kadru i miałbym tylko LRGB.

[diver]

11 godzin temu, Antoni napisał:

Sami też musicie ocenić czy warto.

 

Zdecydowanie warto! Mgławica HII (TW2004b) bardzo wzbogaca ciekawy gwiazdkowy pejzaż.

Dwie drobne uwagi do tej pięknej estetyki:

- w kadrze są gorące gwiazdy typów widmowych O, którym przydałoby się trochę niebieskości;

- materiału jest sporo, więc jaśniejsze tło dałoby pewnie więcej ciekawych szczegółów.