Skocz do zawartości
  • 0

Zasilanie - gotowiec


opcio

Pytanie

Szukam zasilania polowego. Na razie tylko montaż plus grzałka, ale chciałbym, żeby docelowo już mic coś co będzie w stanie ogarnąć montaż, kamerę, guider, grzałki, Asiair na kilka godzin.

Rozwiązanie mobilne. Blok->samochód->miejscówka.

Mógłbym coś własnoręcznie zmontować, lubię dłubać, mam czym lutować, tylko elektryka to dla mnie czarna magia :) Czytałem sporo na forum, większość projektów DIY jest spoko, ale konstruktorzy mają wiedzę jak i co połączyć. Z pewną pomocą dałbym na pewno radę.

 

Natomiast wpadło dziś na peppera takie ustrojstwo, z kuponem można to kupić za 400zł.

https://pl.banggood.com/Astrolux-P100-100W-30000mAh-Power-Station-Emergency-Energy-Supply-Portable-Power-Generator-with-Flashlight-Travel-Camping-EU-Plug-p-1864098.html

Zbudowane na pakietach 18650, więc lekkie. Ma dobry zakres napięć wyjściowych, no i ma to całe elektroniczne zaplecze do ładowania, przetwornice, obudowę jednak gotowe. Oczywiście ogniwa pod znakiem zapytania, ale można by je kiedyś wymienić w razie czego.

Jest sens się tym zainteresować? Co myślicie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rekomendowane odpowiedzi

  • 0

Mi super sprawdza się taki zestaw:

 

1. Aku LiFePo4 21Ah 12V + ładowarka

https://pl.aliexpress.com/item/1005002829128670.html

lub 40Ah

https://pl.aliexpress.com/item/1005003137271790.htm

 

2. Przetwornica StepUP-StepDOWN

https://pl.aliexpress.com/item/32518056747.html

 

LiFePo4 jest genialne do astro ..lekkie, mało zajmuje, można wykorzystać 100% pojemności, przy sporadycznym używaniu nie trzeba doładowywać (znikome samorozładowanie). Należy jedynie pamiętać, by ładować je w temperaturach dodatnich, a posłuży latami. Ilość cykli to ~3000 vs ~500 przy ołowianych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

:-)

Te konkretne sztuki nie są dedykowany na duże prądy, ale myślę, że 20A przy 12V ciągłej pracy spokojnie realne. (BMS ma 40A nominalną, 100A max). W sieci znajdziesz LiFePo4 z naprawdę sporymi prądami pracy. Jeśli do deski, to pewnie wolałbyś baterię samemu sobie zbudować (np bardziej płaską, co by środek ciężkości obniżyć). LiFePo4 wędkarze coraz częściej wrzucają na łódki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0
Godzinę temu, luzikos napisał:

Balancer + wszystkie zabezpieczenia (duży prąd, rozładowanie, przeładowanie) są już w 'aku'. Tylko dorobić kabelki i używać.

 

to akurat śmiało możemy wykluczyć

balancera na pewno tam nie ma. Przy prądzie ładowania 5A i napięciu 14,6V daje to maksymalną moc rozpraszaną na balancerze 73W. Aby taką moc rozproszyć potrzebny jest spory radiator, a tu nie ma żadnego. Może być jedynie zabezpieczenie przed nadmiernym rozładowaniem i zwarciem

 

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0
W dniu 18.01.2022 o 21:09, tomchm napisał:

@opciodolicz sobie do setupu jeszcze dwie grzałki; jedna teleskop/obiektyw, druga na guider. Będzie to dodatkowo łącznie min. 20W.

Asiair (w wersji Pro) weźmie min. 24W. 

Canon 1100D to ok. 8W. Przy czym zamiast zapasowych baterii lepiej mieć w aparacie tego typu adapter - nie będzie konieczności wymiany baterii w aparacie podczas sesji. Na samej baterii aparat pochodzi może ze 2h...

Z CEM26 sprawa ma się tak: podczas samego śledzenia wystarczy mu 6W, ale podczas przewijania może potrzebować nawet 60W.

 

Tak więc łączne zapotrzebowanie setupu na moc wynosi: 20W+24W+8W+6W=58W. I to na godzinę...

Pakiet 4S10P 4S12P o pojemności około 32-35Ah. Downsteper na 12.2V ze stabilizatorem. Waga około 2.5kg. W 300zl powinieneś się zmieści. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0
40 minut temu, ZbyT napisał:

 

to akurat śmiało możemy wykluczyć

balancera na pewno tam nie ma. Przy prądzie ładowania 5A i napięciu 14,6V daje to maksymalną moc rozpraszaną na balancerze 73W. Aby taką moc rozproszyć potrzebny jest spory radiator, a tu nie ma żadnego. Może być jedynie zabezpieczenie przed nadmiernym rozładowaniem i zwarciem

 

pozdrawiam

 

Może się nie znam, ale niby dlaczego balancer ma być odpowiedzialny za pochłanianie całej mocy z ładowarki ?

Taka płytka jest przyklejona do mojej baterii

https://pl.aliexpress.com/item/4000968453352.html

Edytowane przez luzikos
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0
26 minut temu, luzikos napisał:

 

Może się nie znam, ale niby dlaczego balancer ma być odpowiedzialny za pochłanianie całej mocy z ładowarki ?

 

bo tak działa balancer

jeśli któreś z szeregowo podłączonych ogniw zostanie naładowane to aby nadal przez cały akumulator przepływał prąd, balancer musi przejąć przepływ tego prądu na siebie. W przeciwnym przypadku napięcie ładowania wyższe od zalecanego dla danego typu baterii uszkodzi ogniwo. Gdy naładują się już wszystkie ogniwa to cały prąd musi przepłynąć przez balancer. Gdyby można było przekraczać dopuszczalne napięcie ogniwa jak w akumulatorach kwasowych to balancer byłby zbędny ... i rzeczywiście w takich akumulatorach cele są połączone szeregowo, a balancera brak

 

są oczywiście układy, które obniżają prąd po osiągnięciu zadanego napięcia (np. cała seria układów MCP738XX) ale nadal balancer bocznikuje cały przepływający prąd. Tyle, że moc będzie wydzielona w balancerze będzie nieco mniejsza ale nawet wtedy w naszym przypadku będą to dziesiątki watów

 

zabezpieczenie przed nadmiernym rozładowaniem czy zwarciem działa zupełnie inaczej, a wydzielana moc jest znacznie mniejsza. Przy prądzie 10A i rezystancji tranzystora na poziomie 5 mOhm daje to moc 0,5W czyli 2 rzędy mniejszą

 

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0
4 godziny temu, luzikos napisał:

Mi super sprawdza się taki zestaw:

 

1. Aku LiFePo4 21Ah 12V + ładowarka

https://pl.aliexpress.com/item/1005002829128670.html

lub 40Ah

https://pl.aliexpress.com/item/1005003137271790.htm

 

2. Przetwornica StepUP-StepDOWN

https://pl.aliexpress.com/item/32518056747.html

 

LiFePo4 jest genialne do astro ..lekkie, mało zajmuje, można wykorzystać 100% pojemności, przy sporadycznym używaniu nie trzeba doładowywać (znikome samorozładowanie). Należy jedynie pamiętać, by ładować je w temperaturach dodatnich, a posłuży latami. Ilość cykli to ~3000 vs ~500 przy ołowianych.

 

No powiem, że teraz mnie zaintrygowałeś mocno. Muszę nad tym pomyśleć. Waga o wiele niższa, pojemność do wykorzystania wyższa.

Czytałem też co pisał @ZbyT i tu znalazłem ciekawy film z wyjaśnieniem zasady budowy takiego aku:

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0
44 minuty temu, opcio napisał:

No powiem, że teraz mnie zaintrygowałeś mocno. Muszę nad tym pomyśleć. Waga o wiele niższa, pojemność do wykorzystania wyższa.

Czytałem też co pisał @ZbyT i tu znalazłem ciekawy film z wyjaśnieniem zasady budowy takiego aku:

 

Lepiej nie traktuj tego, co mówi za 100% prawdę, i zasięgnij wiedzy gdzieś indziej. @ZbyT lubi robić ludzi w konia żeby się pośmiać... :/

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0
10 godzin temu, ZbyT napisał:

 

...jeśli któreś z szeregowo podłączonych ogniw zostanie naładowane to aby nadal przez cały akumulator przepływał prąd, balancer musi przejąć przepływ tego prądu na siebie....

 

Niekoniecznie. Wystarczy wyłączyć ładowanie w tym kanale i rozładowywać ogniwo o najwyższym napięciu

do poziomu napięcia reszty i znowu ładować całość. Można to robić niewielkim prądem - efekt będzie poprawny

tylko, że dość długo to potrwa. Im bardziej nierówne pojedyncze ogniwa tym dłużej i trudniej będzie naładować

całość do nominalnego napięcia.

 

M.

Edytowane przez Miesilmannimea
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0
13 godzin temu, ZbyT napisał:

bo tak działa balancer

jeśli któreś z szeregowo podłączonych ogniw zostanie naładowane to aby nadal przez cały akumulator przepływał prąd, balancer musi przejąć przepływ tego prądu na siebie. W przeciwnym przypadku napięcie ładowania wyższe od zalecanego dla danego typu baterii uszkodzi ogniwo. Gdy naładują się już wszystkie ogniwa to cały prąd musi przepłynąć przez balancer. Gdyby można było przekraczać dopuszczalne napięcie ogniwa jak w akumulatorach kwasowych to balancer byłby zbędny ... i rzeczywiście w takich akumulatorach cele są połączone szeregowo, a balancera brak

 

są oczywiście układy, które obniżają prąd po osiągnięciu zadanego napięcia (np. cała seria układów MCP738XX) ale nadal balancer bocznikuje cały przepływający prąd. Tyle, że moc będzie wydzielona w balancerze będzie nieco mniejsza ale nawet wtedy w naszym przypadku będą to dziesiątki watów

 

zabezpieczenie przed nadmiernym rozładowaniem czy zwarciem działa zupełnie inaczej, a wydzielana moc jest znacznie mniejsza. Przy prądzie 10A i rezystancji tranzystora na poziomie 5 mOhm daje to moc 0,5W czyli 2 rzędy mniejszą

 

Niby dla czego po naładowaniu wszystkich ogniw cały prąd ładowarki musi zamykać się przez balancer ? Pomyśl .. gdybym miał ładowarkę miliard watów to taka moc musiałaby być tracona na BMS ???

 

Po pierwsze powyżej napięcia pełnego naładowania prąd ładowania drastycznie spada

Po drugie już na prawdę kiepski przypadek jaki sobie wyobrażam to, że 3 cele się naładowały do pełna a czwarta ma 20% różnicy, no to się ma to nijak do obciążenia balancera które wyliczyłeś.

Po trzecie zerknij na budowę BMS

image.png.23c45d02b00436ee77e50fac2f6a46e6.png

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0
W dniu 27.01.2022 o 23:20, Behlur_Olderys napisał:

 

Lepiej nie traktuj tego, co mówi za 100% prawdę, i zasięgnij wiedzy gdzieś indziej. @ZbyT lubi robić ludzi w konia żeby się pośmiać... :/

 

to niestety prawda, choć najbardziej lubię się pośmiać z ciebie ... ale to z sympatii

po prostu stosuję się do znanej maksymy słynnego jutubera Ignacego Krasickiego zawartej w dziele "Monachomachia"

 

15 godzin temu, Miesilmannimea napisał:

 

Niekoniecznie. Wystarczy wyłączyć ładowanie w tym kanale i rozładowywać ogniwo o najwyższym napięciu

do poziomu napięcia reszty i znowu ładować całość. Można to robić niewielkim prądem - efekt będzie poprawny

tylko, że dość długo to potrwa. Im bardziej nierówne pojedyncze ogniwa tym dłużej i trudniej będzie naładować

całość do nominalnego napięcia.

 

M.

 

i to też się zgadza, a nawet mam lepszy pomysł. Można zatrudnić kolesia, który rozbebeszy akumulator na pojedyncze ogniwa, naładuje je każde osobno więc bez pomocy ba;ancera, a na koniec ponownie zgrzeje w pełnosprawny akumulator

 

12 godzin temu, luzikos napisał:

 

Niby dla czego po naładowaniu wszystkich ogniw cały prąd ładowarki musi zamykać się przez balancer ? Pomyśl .. gdybym miał ładowarkę miliard watów to taka moc musiałaby być tracona na BMS ???

 

Po pierwsze powyżej napięcia pełnego naładowania prąd ładowania drastycznie spada

Po drugie już na prawdę kiepski przypadek jaki sobie wyobrażam to, że 3 cele się naładowały do pełna a czwarta ma 20% różnicy, no to się ma to nijak do obciążenia balancera które wyliczyłeś.

Po trzecie zerknij na budowę BMS

image.png.23c45d02b00436ee77e50fac2f6a46e6.png

 

balancery projektuje się na najbardziej niekorzystne sytuacje. Gdyby były projektowane na najbardziej korzystne czyli ogniwa rozładowujące i ładujące się dokładnie w identyczny sposób to wtedy byłyby zbędne

 

schemat fajny ale niestety dotyczy akumulatora 3S, a nie 4S ale to i tak najmniejszy problem ... ale o tym później

na tym schemacie w zasadzie balancer jest ale jakoby go nie było. Maksymalny prąd tego "balancera" to około 40 mA czyli mniej niż 1% prądu ładowania. Równie dobrze mogłoby go nie być wcale ... na to samo  by wyszło

 

za to zauważyłem pewną rzecz, która wcześniej mi umknęła. Napięcie ładowania producent deklaruje jako 14,6V tymczasem 4 ogniwa w pełni naładowane mają napięcie 4x4,2V=16,8V. Jeśli ładować akumulator napięciem 14,6V to naładujemy każde ogniwo do 3,65V czyli prawie wcale. W takim przypadku balancer 40mA rzeczywiście wystarczy bo i tak nie będzie  miał nic do roboty

 

jak widać to ogłoszenie to jakaś ściema, a parametry są wyssane z palca

 

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0
Godzinę temu, tomekL napisał:

Fajne te LiFePo4 , jak bym wiedział, że jest takie cosik to bym ich użył zamiast AGM. Mniejsze i dużo lżejsze .

Pakiety z 18650 będą jeszcze mniejsze albo lżejsze :)

Ciekawy temat. Tylko długo trzeba czekać na dostawę z Ali i w recenzjach przewijają się wątpliwości co do pojemności.

https://pl.aliexpress.com/item/32332034315.html

https://pl.aliexpress.com/item/1005001645344228.html

https://pl.aliexpress.com/item/1005002829128670.html

Z drugiej strony to nie jest tak, że jak ogniwo ma łączną pojemność 21Ah to nie da się "wydrenować" go do 0 i stąd w pomiarach wychodzą wartości 16-18Ah? Przy AGM o  pojemności 21Ah można realnie z niego uzyskać te 21Ah?

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0
20 minut temu, opcio napisał:

Z drugiej strony to nie jest tak, że jak ogniwo ma łączną pojemność 21Ah to nie da się "wydrenować" go do 0 i stąd w pomiarach wychodzą wartości 16-18Ah? Przy AGM o  pojemności 21Ah można realnie z niego uzyskać te 21Ah?

 

Jeśli masz aku 100Ah to powinieneś z niego wyciągnąć 100Ah prądem 10A.

 

Generalnie przy niższym prądzie rozładowania wyssiesz z akumulatora więcej niż

przy wyższym prądzie. 

 

M.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Jak lubicie wykresiki, to mam jeszcze jeden dla Was - pojemność a temperatura. Dla nie wtajemniczonych 1C oznacza, że aku 42Ah rozładowujemy prądem 42A, 0.5C - 21A. Z wykresu widać, że LiFePo4 dużo lepiej utrzymuje swą pojemność w niskich temperaturach niż Kwasówka.

 

image.png.716c77dce19b35bdee0daa9ce5c51e2f.png

 

Ciekawostka - Celestron w swoich montażach Evolution stosuje właśnie LiFePo4. Baterie te generalnie są znane od dawna, ale dopiero od jakiegoś czasu ich cena tak spadła. Nawet niedawno Tesla ogłosiła, że przechodzi na LiFePo4 pomimo tego, że mają słabszą gęstość od obecnie stosowanych Kobaltowych (cena)

Edytowane przez luzikos
  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Wczoraj działając wkrętarką zacząłem się zastanawiać czy ktoś próbował używać takich akumulatorów jako małego zapasu prądu do astrofoto. Widziałem nawet do kupienia adapterki które wyprowadzają dwa kable z takiego akumulatora, potem przetwornica step-down i mamy 12V. Kosztowo samo z siebie to się raczej nie opłaca, ale jak ktoś już ma kilka takich do innych celów, to wtedy wychodzi zasilanie astrofoto prawie za darmo.

 

AKUMULATOR 18V, 4.0Ah, 72 Wh | BLACK+DECKER

Edytowane przez stfn
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz na pytanie...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.