Naped w obydwu osiach

[flea]

Witajcie,

Mam pytanie odnosnie napedu w obydwu osiach do eq5 na ktorym wisi mak 150.

1. Czy ten naped jest warty cokolwiek? Chodzi o jakosc. Na goto synscan nie stac mnie niestety narazie:D astrofotografia raczej narazie nie bede sie zajmowal.

2. Czy da sie go jakos polaczyc z laptopem zeby jakies skromne goto miec?

3. Czy wymaga ustawienia na GP jesli bede chcial sobie np obserwowac Ksiezyc?

 

[Arthur Skoracki]

Nie wypowiem się do końca jeśli chodzi o EQ5, bo mam EQ3-2, ale zakładam że sa podobne. 

Mam napęd w 2 osiach. 

Nie wiem co masz na myśli jeśli chodzi o jakość? 

Generalnie napęd działa w taki sposób, że włączony kręci na stałe osią R.A. podążając za ruchem obrotowym ziemi. Żeby zmienić widok trzeba kilkac na pilocie. 

 

Nie ma możliwości podłączenia pod laptopa żeby było goto, bo napęd ten nie ma enkoderów. Czyli ten napęd nie wie w jakim położeniu znajduje się teleskop. Jest po prostu napędem który rusza osiami w jedną albo druga jeśli jest załączony ale nie wie na co w danym momencie zwrócony jest teleskop. 

 

No i tak. Ustawienie na GP jest konieczne. Tak jak pisałem. Napęd z automatu kręci osią R.A. Jak ta os będzie źle ustawiona to napęd będzie źle prowadził. 

 

Jak dla mnie do obserwacji na dużym zbliżeniu bez fotografii napęd jest super i tak naprawdę wystarczy napęd w 1 osi. 

[Wiesiek1952]

9 minut temu, Arthur Skoracki napisał:

 

Nie ma możliwości podłączenia pod laptopa żeby było goto, bo napęd ten nie ma enkoderów. Czyli ten napęd nie wie w jakim położeniu znajduje się teleskop. Jest po prostu napędem który rusza osiami w jedną albo druga jeśli jest załączony ale nie wie na co w danym momencie zwrócony jest teleskop. 

...

 

Nie. 99% napędów nie ma enkoderów i wszystkie dają się podłączyć do komputera. W pilocie od napędu jest jakieś RA i Dec - oczywiście w prostszych napędach wymaga uruchomienia z wycelowaniem na polarną albo zaparkowania napędu.  Wystarczy, że komputer wie gdzie teleskop celuje i pozycja jaką zgłasza ASCOM (driver od napędu) i resztę komp sobie wypracowuje włącznie z guidingiem.

 

Nie wiem na 100% jak jest z EQ5 ale na 99.9% da się podłączyć do kompa. Moje stare NEQ6 od lat chodzi z kompem (bez pilota).

 

 

 

 

Edytowane 17 Lutego 2022 przez Wiesiek1952

[Arthur Skoracki]

No dobra. Da się podłączyć do laptopa i da się wtedy może poruszać teleskopem/robić guiding.

Tylko pytanie czy to faktycznie można określić jako GoTo? 

[Wiesiek1952]

23 minuty temu, Arthur Skoracki napisał:

No dobra. Da się podłączyć do laptopa i da się wtedy może poruszać teleskopem/robić guiding.

Tylko pytanie czy to faktycznie można określić jako GoTo? 

 

 

Oczywiście. To pełne i normalne GoTo np. ze Stellarium (darmowe). EQMOD ASCOM HEQ5/6 naprawdę daje radę.

 

Montaże z enkoderami kosztują powyżej 25k pln. W Polsce królują EQ5 i EQ6 - BEZ ENCODERÓW. Tak naprawdę to wszystko co ma jeden czy dwa silniki krokowe wymaga tylko kontrolera - może być nawet Arduino Nano za 13 zł. Tak z Arduino wymaga trochę pracy i ciut wiedzy ale chyba EQ5 współpracuje z w/w ASCOMEM - nie mam EQ5 więc nie mam jak sprawdzić.

 

 

EDIT: Instrukcja mówi, że obsługuje:

 

Edytowane 17 Lutego 2022 przez Wiesiek1952

[DarX86]

54 minuty temu, Wiesiek1952 napisał:

Moje stare NEQ6 od lat chodzi z kompem (bez pilota).

Neq6 ma swój port do podpięcia pilota/kabla do kompa. 

 

Proste napędy w eq5 nie mają żadnego gniazda gdzie można by wetknąć kabel. Jest tylko pilot z wejściem zasilania i na stałe połączone kable z wtyczkami do silników. Można kupić lepszy pilot z wyjściem do autoguidera, czyli oddzielne urządzonko do guidingu.  I to chyba wszystko jeśli chodzi o tanią wersję napędów. 

Chcąc mieć goto trzeba wydać tyle samo za napędy co za sam montaż.  

[Arthur Skoracki]

23 minuty temu, DarX86 napisał:

Proste napędy w eq5 nie mają żadnego gniazda gdzie można by wetknąć kabel. Jest tylko pilot z wejściem zasilania i na stałe połączone kable z wtyczkami do silników. Można kupić lepszy pilot z wyjściem do autoguidera, czyli oddzielne urządzonko do guidingu.  I to chyba wszystko jeśli chodzi o tanią wersję napędów. 

Chcąc mieć goto trzeba wydać tyle samo za napędy co za sam montaż.  

 

Właśnie ten napęd miałem na myśli.

Czyli z tych prostych silników krokowych nie da się zrobić goto. 

[Zlew]

5 minut temu, Arthur Skoracki napisał:

Czyli z tych prostych silników krokowych nie da się zrobić goto.

W odpowiedniku EQ5 czyli Bresser EXOS-2 silniki mają mechaniczne przekładnie 1:120 więc nawet jeżeli te silniki podłączysz ze sterownikiem to go-to na pełnej prędkości będzie trwało wieki. Jeżeli zestaw Synscan do EQ5 posiada silniki to zakładam, że tu jest podobnie. 

Ale tak jak zasugerował wcześniej @Wiesiek1952 zawsze sterownik można oprzeć na adruino (ja u siebie mam ONSTEP) a krokowce NEMA 17 też nie są przesadnie drogie. Cały sterownik z silnikami można zamknąć w kilku stówkach. I mamy pełne go-to po ascomie z laptopa.

[flea]

dziekuję Wam za rozjaśnienie tematu

[WojtasSP320]

Miałem EQ5 z napędem w dwóch osiach (nie synscan tylko podstawowy) i "zmodowałem" go sobie pod guiding (wystarczy dolutować kabel st4 i bez żadnej dodatkowej elektroniki można go podpiąć bezpośrednio do portu st4 w kamerce). Myślę, że w astrofoto do 2-1.5 arcsec/pix dawał radę. Z goto jest taki problem, że max prędkość tego zestawu to 8x prędkość gwiazdowa, więc jak ktoś w internecie policzył przejazd od plejad do andromedy trwa z tego co pamiętam chyba ok. 20 minut, więc słabo.