Abell 2151 z Bukowca

[Grzędziel]

Abell 2151 to odległa gromada galaktyk oddalona od nas o 0.5 mld. lat świetlnych. Składa się z ok. 200 galaktyk i jest częścią wielkiej Supergromady Herkulesa wyróżnionej w latach 30-tych ubiegłego wieku przez Harlowa Shapley'a.

 

Luminancję zebrałem na zlocie w Bukowcu. Kolor z mojej podwarszawskiej miejscówki paliłem przez 2 noce i niestety materiał okazał się tak marny, że wylądował w koszu. Do pokolorowania zdjęcia wziąłem fotkę którą zrobiłem kilka lat temu w Stężnicy (Canon 750D + Newton 200/1000).

 

Setup: Luminancja 60x300 sek.  APO 140 f/4.9; Atik One 9;           kolor 9x600 sek.  Newton 8" F/5; Canon 750D

[Grzędziel]

I jeszcze wersja szlachetna (mnie bardziej się podoba).

Edytowane 11 Czerwca 2022 przez Grzędziel

[Krzysio2138]

Niesamowite zdjęcie, chciałbym kiedyś mieć taką możliwość uchwycenia tyłu galaktyk. Chociaż też byłem na zlocie, pewnie się minęliśmy. 

 

W każdym razie, efekt wow na mojej twarzy.

[Grzędziel]

Dzięki, wiele ludzi do mnie podchodziło i zerkali w monitor z zaciekawieniem, że tyle galaktyk nawet na pojedynczych klatkach.

[gryf188]

14 minut temu, Grzędziel napisał:

Dzięki, wiele ludzi do mnie podchodziło i zerkali w monitor z zaciekawieniem, że tyle galaktyk nawet na pojedynczych klatkach.

Też podchodziłem Wyszło super, widać ile tam ich jest i jak są różnorodne .

Edytowane 11 Czerwca 2022 przez gryf188

[Gość na chwilę]

Fotka super. Ciągle czekam aż ktoś pokaże efekt soczewkowania magnetycznego w - na przykład - Abell 370 albo Abell 2218

[Grzędziel]

29 minut temu, Gość na chwilę napisał:

Fotka super. Ciągle czekam aż ktoś pokaże efekt soczewkowania magnetycznego w - na przykład - Abell 370 albo Abell 2218

Edit: grawitacyjnego.

 

2218 jest na mojej krótkiej liście. Na razie w teorii rozpoznałem temat i kilka klatek mam. Wyglada, że jak się trafi naprawdę dobry seeing pod bieszczadzkim niebem, a do tego ze 20 godz. luminancji (3-4 noce) to dam radę moim setupem dwie soczewki pokazać. Lubię takie tematy, oczywiście wersja b/w.

[Gość na chwilę]

Oczywiście grawitacyjnego i oczywiście b/w

[diver]

Lubię takie kadry - pobudzają wyobraźnię.

Sama luminancja w wersji szlachetnej wygląda interesująco i technicznie ok.  Podłączony kolor chyba jednak nie do końca się udał.

[Duser]

Ciekawe obiekty wybierasz do swoich zdjęć.  Galaktyczki super, zwłaszcza te zderzające się ze sobą .

Przy zdjęciach takich drobiazgów  seeing to podstawa . Widać po gwiazdkach ( nieco puchatych) , że warunki nie były jednak idealne.

Zresztą widać to także w innych zlotowych zdjęciach .

Do takich obiektów  pewnie było by lepiej użyć dobrego CMOS-a z niskim szumem odczytu i pojechać większą ilość krótszych klatek - np 60 sek.  Przy tak dobrej optyce, jak twoja efekty mogły by być zaskakujące .