Skocz do zawartości

Klon QHY8 w 2023?


Rekomendowane odpowiedzi

2 godziny temu, Gość na chwilę napisał(a):

i wysoki transfer

Co do zasilacza, to się z tobą zgadzam, ale jeśli chodzi o wysoki transfer, to jest to zdecydowanie ważny czynnik, szczególnie dla planeciarzy.

 

Dodatkowo, jak w CMOS padnie pixel, to padnie pixel ale w CCD pada cała linia i potem już sie zaczyna kombinacja, jak to integrować.

 

Wyższe QE też robi swoje. Plusem CCD są na pewno ładne obrazy, jakie daje, brak takich rzeczy jak ampglow oraz zazwyczaj lepsze chłodzenie.

 

Tutaj znów wchodzimy w dyskusję, co lepsze CCD, czy CMOS.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@amatorastro jeśli to ta za niecałe 1500zł, to przy ograniczonym budżecie nie za bardzo masz inne wyjście i jest to w sumie dobry zakup. Nowe chłodzone CMOS kosztują 3-4x tyle. Ale też zależy jaką masz tubę, bo piksel w tej kamerze jest już sporawy. Zobacz czy nie będziesz tracić na rozdzielczości przez to.

 

Natomiast jeśli ci wystarczy na nową ZWO i chciałbyś czasem wykorzystać do planet, to szedłbym w CMOS. Taka ASI183MM ma deklarowane 19-20fps, ale to przy pełnej rozdzielczości, przy ograniczeniu ROI można w niej wyciągnąć 166FPS. CCD są tu bez szans, a Jowisz z filtrem B lub G wygląda bardzo zacnie w mono :)

Edytowane przez lkosz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z lepszym chłodzeniem bym się nie zgodził. Zaczynałem od CCD i i nie mogłem schłodzić kamery poniżej -5. Późnij kupiłem CMOSa i -20 bez problemu nawet w lato i to bez jej obciążania. 
Ale to prawda co wcześniej napisano. Miałem CCD i kalibrowała się sama, po przejściu na CMOSa okazało się że trzeba się tego "uczuć" na nowo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A jednak.... CCD dają najwyraźniej ładne i łatwiejsze do obróbki obrazki. A już na pewno łatwiejsze do obróbki dla początkujących. Poza tym - ja tu piszę o KAF 8300 a nie o wszystkich CCD przecież. A  KAF 8300 to był chyba ostatni sensor CCD stosowany powszechnie w astrokamerach przed zalewem zdemontowanych z aparatów fotograficznych CMOSów.

Edytowane przez Gość na chwilę
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.