Plama/poświata na zdjęciach

[mat3sz]

Cześć

Używam lustrzanki nikon d3300 połączonej z teleskopem SW 150/750 PDS. Na każdym surowym zdjęciu ( po stacku też ) wychodzi zawsze z tej samej strony zdjęcia taka czerwona łuna/poświata/plama nawet nie wiem za bardzo jak to nazwać. Na pewno nie jest to żadne "lewe" światło które wpada z latarni itp. Różne obiekty na niebie ten sam efekt w tym samym miejscu wychodzi ta "plama". Znalazłem w jednym z wątków że to może być wpadające światło z czerwonej lampki aparatu i żeby ją zakleić, tak zrobiłem ale nie przyniosło to żadnego efektu. Dodam jeszcze że po założeniu obiektywu na aparat taka poświata nie wychodzi. Próbowałem robić zdjęcia z soczewką barlowa i bez ale efekt taki sam. Wydaje mi się że problem leży po stronie aparatu ponieważ darki robiłem odłączając sprzęt od teleskopu i na nich też wyszła taka poświata. Ktoś może spotkał się z czymś takim albo podobnym i ma jakieś rady lub pomysły co mogę zrobić żeby się tego pozbyć?

Dodaje zdjęcia 2 obiektów i jednego darka ta czerwonawa łuna widoczna po prawej stronie.

 

Ps. wiem że nikon d3300 nie jest dobrym wyborem do astrofoto ale taki mam w domu. 

_DSC0001.NEF _DSC0002.NEF _DSC0120.NEF

[Krzysztof z Bagien]

Może to ampglow? To tak zgaduję bez patrzenia, weź wrzuć te foty w jakimś zwykłym formacie, jotpeg czy coś. 

 

[mat3sz]

Edytowane 21 Sierpnia 2023 przez mat3sz

[count.neverest]

Jest pojaśnienie a na brzegu tego "precelka" pociemnienie. 

 

 

 

W dniu 19.08.2023 o 11:50, mat3sz napisał(a):

Dodam jeszcze że po założeniu obiektywu na aparat taka poświata nie wychodzi

 

Gdy body robi fotkę bez optyki lub z teleskopem, nie ma połączenia z procesorem. Z obiektywem pewnie już masz i trzeba szukać w tym kierunku. Ale nie mam pomysłu co to może być

 

[mat3sz]

Dzięki za odpowiedź, chyba jednak kupie inny aparat do astro fotek wcześniej niż myślałem

[masarnia]

Teoretycznie nie powinno mieć znaczenia, ale spróbuj zasłonić wizjer.

[mat3sz]

szybki strzał 30s z zasłoniętym wizjerem i bez, żadnej różnicy.

[fornax]

Zrób samego draka 30s  z zamkniętym obiektywem z przodu .I zobacz czy pojaśnienie występuje .

[mat3sz]

Z założonym obiektywem wyszło tak:

[sidiouss]

Czym sterujesz robienie klatek? Jakiś elektroniczny wężyk spustowy czy z jakiegoś programu? 

 

Czy aparat jest modowany? Jeśli tak, to czy stosujesz jakiś filtr IR-cut i jak go mocujesz? 

 

Zwróć uwagę czy pomiędzy kolejnymi klatkami masz 2-3s opóźnienia zanim zaczniesz robić kolejną klatkę. W Nikonie D5100 miałem podobny problem - po wykonaniu zdjęcia, zanim klatka zostanie przegrana z bufora aparatu na kartę pamięci, to świeci zielona dioda. Jeśli nie dam opóźnienia 2-3s to dioda świeci się cały czas, mówiąc, że w buforze są zdjęcia. A to już wystarczy, żeby od środka podświetlić matrycę i zrobić piękną łunę na zdjęciach. 

Druga sprawa to obowiązkowo zamykaj wizjer body. Matówka i lustro nie są idealnie szczelne i przy niefajnym dodatkowym oświetleniu może coś wpaść na matrycę. 

[mat3sz]

Aparat nie jest modowany, stosuję wężyk spustowy i pomiędzy zdjęciami ustawiam 5s przerwy. 

Próbowałem z zasłoniętym wizjerem i ta poświata też się pojawiła.

[fornax]

Najprawdopodobniej  jakiś element nagrzewa się  w elektronice  aparatu  i powoduje ten efekt bo inaczej nie można tego wytłumaczyć .

[sidiouss]

Spróbuj w takim razie zostawić aparat na godzinę w lodówce na dolnej półce albo szufladzie i następnie zrób kilka zdjęć. Jeśli to będzie wina czegoś co się grzeje, to wraz z kolejnymi zdjęciami poświata powinna być coraz bardziej widoczna. Jeśli nie będzie poświaty, to wykonaj ten sam manewr poza lodówką i sprawdź jak wyglądają klatki jedna po drugiej. Proponuję ekspozycje po 60s. Masz dekielek na body? To wykonaj te darki z tym dekielkiem właśnie. 

Możesz wrzucić nefy, jutro w dzień mogę zajrzeć

[mat3sz]

Ok jutro do południa się tym zajmę

[mat3sz]

Oto i zdjęcia, aparat leżał nieco ponad godzinę w lodówce, podczas wykonywania zdjęć był zimny, dodatkowo zasłoniłem wizjer.

_DSC0001.NEF _DSC0002.NEF _DSC0003.NEF _DSC0004.NEF _DSC0005.NEF _DSC0006.NEF