Mam kilka pytań

KENDZIOR · 15 Września 2005

Mam kilka pytań:

-Który teleskop jest lepszy Orion XT10 dobson czy Celestron C8-N CG5 ???

-Na stronie DO pisze ,że Celestron C8-N ma powiększenie 480x przy 200mm lustrze (a przeważnie powiększenie jest dwa razy takie jak lustro) czy to nie spowoduje gorszej jakości obrazu przy takim powiększeniu???

-Czy używacie powiększeń 400x, 500x(bo gdzieś czytałem że max to 300x bo na więcej nie pozwala Polska atmosfera)???

-Trudno się przestawia dobsona(podczas obserwacji planety)???

-Przez ile w polu widzenia będę miał obraz jakiejś planety albo DS’a???

-Jaki jest komfort używania dobsona bo mi się zdaje że większy ma paralaktyk.

Edytowane 15 Września 2005 przez KENDZIOR

Pawlik · 15 Września 2005

-Na stronie DO pisze ,że Celestron C8-N ma powiększenie 480x przy 200mm lustrze (a przeważnie powiększenie jest dwa razy takie jak lustro) czy to nie spowoduje gorszej jakości obrazu przy takim powiększeniu???
-Czy używacie powiększeń 400x, 500x(bo gdzieś czytałem że max to 300x bo na więcej nie pozwala Polska atmosfera)???

-Przez ile w polu widzenia będę miał obraz jakiejś planety albo DS’a???

Teoretycznie max powiekszenie to 2x srednica lustra, ale duzo zalezy od atmosfery przede wszsytkim od jakosci optyki teleskopu, jesli seeing jest dobry mozna pokusic sie o większe powiekszenia, jednak kontrast bedzie spadac.

DS-y obserwujesz z małym powiekszeniem wiec w polu widzenia obraz w okularze przesuwa sie wolniej przez co dluzej dany obiekt znajduje sie w polu widzenia.

mario2005 · 15 Września 2005

Prowadzenie tuby paralaktykiem jest dokładniejsze niż dobsem, ale czy bardziej komfortowe??? Czasem bywa że przy paralaktyku trzeba klęczeć lub wręcz stosować cyrkowe akrobacje. Do paralaktyka są dedykowane napędy i systemy goto ale jesli nie masz zamiaru ich kupować z racji ograniczeń w kasie to bierz dobsa.

Zresztą popatrz na PiotraZ który operuje telepem o ogniskowej prawie 3m i wadze ponad 120kg i daje radę. Na zlocie sam prowadziłem tą 60-kę stojąc na drabinie i nie miałem problemów (przy DS).

Przez 50cm teleskop Tiamata patrzyliśmy na Marsa tu było już trochę trudniej utrzymać planetę w polu ale spokojnie można było podziwiać czapę polarną czy kontynenty.

Na zlocie miałem okazję potrenować na XT10 wlada i gdyby nie to że Władek przez niedopatrzenie nieco skancerował bieżnię osi pionowej to prowadziłoby się go idealnie.

Jeśli nie masz zamiaru próbować jakiegoś krótkoogniskowego astrofoto to na twoim miejscu nawet bym się nie zastanawiał tylko brał XT10 a resztę kasy wydał na szkiełka.

Zawsze w przyszłości możesz kupić platformę od Leszka wtedy będzesz miał prowadzenie i skończa się problemy z uciekajacymi planetkami.

Edytowane 15 Września 2005 przez mario2005

Hans · 16 Września 2005

Prowadzenie tuby paralaktykiem jest dokładniejsze niż dobsem, ale czy bardziej komfortowe??? Czasem bywa że przy paralaktyku trzeba klęczeć lub wręcz stosować cyrkowe akrobacje.

Kurde, mario, co ty wygadujesz. Z paralktykiem jest duzo wygodniej niz z dobsem. Czy to w zenicie czy tuz nad horyzontem z newtonem na paralaktyku musisz co najwyzej o kilka stopni bardziej sie pochylic. Nigdy nie zostaniesz zmuszony do gimnastyki. Co innego dobson. Tu przy niskich obiektach gleba murowana. A zenit? tez sa niezle jaja, sprobuj intuicyjnie skierowac teleskop powiedzmy o 5* na godzine 5 majac oko przyklejone do okularu, predzej se oko wybijesz niz za pierwszym podejsciem wyczujesz gdzie dziad teraz pojedzie.

Paralityk moze cie powalic na kolana tylko przy dlugim reraktorze lub dlugim maku w zenicie i przy bardzo dlugim refraktorze w kazdej wysokosci nad gleba.

Kurde!

Do paralaktyka są dedykowane napędy i systemy goto ale jesli nie masz zamiaru ich kupować z racji ograniczeń w kasie to bierz dobsa.

No to wspomij jeszcze ile kosztuje platforma EQ do dobsa.

Kurde!

Zresztą popatrz na PiotraZ który operuje telepem o ogniskowej prawie 3m i wadze ponad 120kg i daje radę. Na zlocie sam prowadziłem tą 60-kę stojąc na drabinie i nie miałem problemów (przy DS).
Przez 50cm teleskop Tiamata patrzyliśmy na Marsa tu było już trochę trudniej utrzymać planetę w polu ale spokojnie można było podziwiać czapę polarną czy kontynenty.

(...)

Wiesz co, jak myslisz, ile by kosztowal i ile by wazyl mont. paralaktyczny zdolny do obslugiwania 3 metrowej tuby 120kg? To teraz sobie odpowiedz dlaczego jest ona na dobsie.

Pozdrawiam.

Bez urazy, sie zapienilem.

McArti · 16 Września 2005

Zresztą popatrz na PiotraZ który operuje telepem o ogniskowej prawie 3m i wadze ponad 120kg i daje radę.

kolega zpomniał, że im dłuższy teleskop tym lepiej się prowadzi na dobsie.

Maksiu · 16 Września 2005

Kurde, mario, co ty wygadujesz.
Nigdy nie zostaniesz zmuszony do gimnastyki. Co innego dobson. Tu przy niskich obiektach gleba murowana.

Kurde, Hans, co ty wygadujesz.

Wystarczy jakieś krzesełko czy taboret zeby się usiąść i wygodnie obserwujesz.

Hans · 16 Września 2005

Jeszcze bedziesz fotel na pole targal?

Dobra wiadomo o co chodzi, na wszystko sa patenty (i na dobsona przy horyzoncie i na paralityka z dlugim refraktorem w zenicie), co nie zmienia faktu, ze nie zgadzam sie z mario. Takie postawienie sprawy "dobson jest wygodniejszy, tanszy i w ogole" troche mnie podk...

Pozdrawiam.

mario2005 · 16 Września 2005

Z paralktykiem jest duzo wygodniej niz z dobsem.

Tak to zapuść sobie goto i jak ci wykręci wyciągiem okularowym kierując go w glebę to zobaczysz czy nie będziesz stosował karimaty i akrobacji. No chyba że systematycznie będziesz przekręcał tubę, ale czy to jest wedlug ciebie komfort zdaje się że taki sam jak podczas patrzenia dobsem nad horyzont.

A zenit? tez sa niezle jaja, sprobuj intuicyjnie skierowac teleskop powiedzmy o 5* na godzine 5 majac oko przyklejone do okularu, predzej se oko wybijesz niz za pierwszym podejsciem wyczujesz gdzie dziad teraz pojedzie.

Nie przeginaj z tą niewygodą. Obserwowałem specjalnie na zlocie jak to jest z operowaniem dobsami bo mój następny telep będzie na dobsie. Byłem mocno zaskoczony że dobrze zrobiony dobs (chodzący bez zacięć) wcale nie sprawiał mi kłopotu. Ten XT10 wlada miał jeden mankament

Władek przez niedopatrzenie nieco skancerował bieżnię osi pionowej

i czasami trochę go chwytało.

Trudniej było na tiamatowym przy Marsie ale jak ja w swoim EQ dam 250X to też każda korekta sprawia że obraz mi lata po całym polu.

za pierwszym podejsciem

Hans, KENDZIOR kupuje teleskop na dłużej a nie na jedną noc.

No to wspomij jeszcze ile kosztuje platforma EQ do dobsa.

obecnie 1000zł.

No to wspomij jeszcze ile kosztuje montaż który utrzymie 10" telepa (z napędem) np. taki EQ6

Zresztą chyba sam sobie odpowiedziałeś

Wiesz co, jak myslisz, ile by kosztowal i ile by wazyl mont. paralaktyczny zdolny do obslugiwania 3 metrowej tuby 120kg? To teraz sobie odpowiedz dlaczego jest ona na dobsie.

Bez urazy.

ps. Ja brałbym tego XT10.

Edytowane 16 Września 2005 przez mario2005

16 Września 2005

Najlepszy patent na paralityka-Newtona wymyślili... Bracia U.

Tuba przykręcana BEZ OBEJM! Jeśli nie ma możliwości przekręcania osiowego tuby wtedy właśnie mamy gimnastyczno-ekwilibrystyczne popisy z "Rejsu" rodem.

Oprócz ruchu, rytmu, słuchu trzeba giętkość mieć! - jak o tym śpiewały Filipinki.

Hans · 16 Września 2005

Hi hi. mario2005, najwyrazniej stoimy po roznych stronach szanca :szczerbaty: i nie przekonamy sie nawzajem do swoich racji. Jak bedziesz w Jodlowie, zrobimy sobie konkurs, kto czesciej wyladuje na glebie przy obserwacjach (z winy montazu nie browaru :Boink: )

Nie bede punktowal Twoich odpowiedzi bo sie w koncu za lby wezmiemy, a nie o to tu chodzi (choc korci mnie jak cholera :banan: ).

Pozdrawiam serdecznie

mario2005 · 16 Września 2005

kolega zpomniał, że im dłuższy teleskop tym lepiej się prowadzi na dobsie.

Masz rację dobrze zrobionego łatwiej się prowadzi.

Jednak tak jak pisałem ten XT10 po poprawnym zmontowaniu konstrukcji i dotarciu bieżni osi pionowej chodzi dobrze.

Przy osi poziomej trzeba było odpinać jedną sprężynę aby chodził dostatecznie lekko.

Hans

E tam odrazu za łby. Bo to nic lepszego do roboty niema :pijacy:

Widzisz od 10" w górę nigdy nie będzie mnie stać na dobry mont a jak sam stwierdziłem dobs + platforma wystarcza. Za pozostałe 2100zł wolę kupic naglerka i niezły barlow.

Edytowane 16 Września 2005 przez mario2005

McArti · 16 Września 2005

niema co kombinować. Dobs to jest dobry wynalazek. Działa, jest szybki przy rozkładaniu, banalny w obsłudze. Ale wystarczy pare minut patrzyć w okular prowadzonego paralaktyka i zaczyna byc nerwowo jak sie tego prowadzenia niema :szczerbaty:

Hans · 16 Września 2005

O i to jest dobre podsumowanie naszych wywodow dobs vs paralityk :Salut:

Pozdrawiam.

KENDZIOR · 17 Września 2005

No to który teleskop z tych dwóch ma lepszą optykę??

wlad · 17 Września 2005

ja posiadam oriona (tego samego którego testował mario2005) i na optyke nie nażekam.

tak własciwie to brak mi konkretnych okularów (polukałem trochu przez naglerki i teraz człowiek się spaskudził :szczerbaty: )

a co celestrona to może niech sie wypowie jakis użytkownik takiego sprzętu nie lukałem przez takiego więc trudno mi ocenić.

Moje zdanie jest takie jeżeli nie zamierzasz fotografować to wystarczy ci dops za reszte kasy zestaw konkretnych okularów (prawda jest taka połowe sukcesu to średnica lustra a druga połowa to dobre okularki)

pozdrawiam

:Salut:

mario2005 · 17 Września 2005

Ponieważ na kudłaczach teleskop Pawła Maksyma (właśnie C8N) był postawiony obok Władkowego XT10 miałem okazje porównywać obraz dawany przez oba.

Muszę stwierdzić że jakość optyki w Pawłowym C8N była rewelacyjna, dodatkowo teleskop był idealnie skolimowany przez w/w. Niestety z racji tego że mars daje w takim telepie jak spawarka to główym testem świadczącym o jakości optyki były pięknie rozdzielone podwójne, między innymi popularne epsilony lutni.

Lutnię oglądałem również w XT10 i też było nienajgorzej, z tym że Władek nie był pewny kolimacji (po zakupie telep nie był jeszcze kolimowany).

Wszystko wskazywało że jakość optyki będzie porównywalna. Zresztą jak się popatrzy na XT10 to odrazu widać ze to ta sama fabryka go robi co C8N.

Dodatkowe 50mm średnicy XT10 daje nieco lepszy obraz na ciemniejszych DS-ach niż C8N, jednak różnica w wizualu jest na tyle niewielka że bardzo dobry okular np. nagler założony w C8N potrafi ją skompensować. Ciekawe co pokazałby nagler w XT10 (takiego zestawienia nie sprawdziłem).

Brać wybierać....

Edytowane 17 Września 2005 przez mario2005

monter · 18 Września 2005

Dodatkowe 50mm średnicy XT10 daje nieco lepszy obraz na ciemniejszych DS-ach niż C8N, jednak różnica w wizualu jest na tyle niewielka że bardzo dobry okular np. nagler założony w C8N potrafi ją skompensować. Ciekawe co pokazałby nagler w XT10 (takiego zestawienia nie sprawdziłem).

Pokazalby jeszcze wiecej, bo zbiera 56% wiecej swiatla niz lustro 8".

Kendzior, jesli masz taka mozliwosc, to smialo bierz wieksze lustro. Nie ma co sie oszukiwac, w 10" zobaczysz wiecej niz 8".

Do wypowiedzi, ktore tu padaly o wyborze paralaktyk vs. Dobson - mialem teleskop na paralaktyku, teraz mam na Dobsonie i nie mam jak na razie najmniejszego zamiaru wracac do paralaktyka. Ale, ostatecznie, co kto lubi...

pozdrawiam

Maciek J.

KENDZIOR · 19 Września 2005

No to chyba już ostatnie pytanko ,który byście wzięli i dlaczego:

- Celestron C8-n CG5

- Orion SkyQuest XT10 Dobson

Edytowane 19 Września 2005 przez KENDZIOR

piotrusb · 20 Września 2005

A ja mam pytanko też: co to znaczy kolimacja i na czym polega ?

monter · 20 Września 2005

A ja mam pytanko też: co to znaczy kolimacja i na czym polega ?

Ustawienie luster w osi optycznej - najprosciej mowiac. A calosc pieknie wyjasniona jest tu: http://astro4u.net/yabbse/index.php?topic=6153.0

pozdrawiam

Maciek J.

mario2005 · 20 Września 2005

Tu też są dobre rysunki, co prawda do kolimatora laserowego ale doskonale uzupełniają powyższy artykuł.

który byście wzięli i dlaczego

KENDZIOR ty kupujesz ty decydujesz.

Za i przeciw masz już przedstawione.

Edytowane 20 Września 2005 przez mario2005

KENDZIOR · 9 Października 2005

No to jeszcze parę pytań

-jak kupie platformę paralaktyczną to będę mógł focić dobsem czy nie?

-Co to znaczy robienie zdięć w ognisku głównym i na piggy backu(bo co to projekcja okularowa to wiem)?

A i byłbym zapomniał czy korektor komy Vixena to dobra rzecz?

Edytowane 9 Października 2005 przez KENDZIOR

9 Października 2005

Tez jestem zielony i moge pomylic .

Jak w wyciag wlozysz kamerke czy aparat bez obiektywu to robisz w ognisku lustra glownego .

Jak na tube teleskopu posadzisz aparat czy kanerke z jakims obiektywem to to drugie / chyba/

Korektor komy stosuje sie dla luster mniejszych czy rownych F4 . Nie mialem do czynienia z korektorem . Slyszalem ze barlow 1,6x tez tak dziala . koma przy malych powiekszeniach jest zauwazalna / tak sadze /

Czesto okulary na brzegach daja podobny efekt , musisz okreslic czy to koma czy okulary .

Moze ktos to co napisalem rozwinie czy sprostuje?

:Beer:

Platforma paralaktyczna ? w/g mnie tylko wizual , nie ustawisz jej precyzyjnie .

Mam 235/1300 - tuba 8,5 kg na montazu skyluxa /po ulozyskowaniu/ i statywie geodezyjnym . Jest to tansze i lepsze rozwiazanie niz platforma - tak sadze - ale tylko do wizuala .

Edytowane 9 Października 2005 przez zbig

KENDZIOR · 14 Października 2005

I jeszcze głupie pytanie: czy DS będę widział kolorowe czy czarno-białe?

(może jeszcze ktoś by się wypowiedział czy można robić zdjęcia dobsem na platformie)

14 Października 2005

I jeszcze głupie pytanie: czy DS będę widział kolorowe czy czarno-białe?
(może jeszcze ktoś by się wypowiedział czy można robić zdjęcia dobsem na platformie)

1. czarno-biale

2. na dobsie wystepuje rotacja pola zwiazana z prowadzeniem w dwoch osiach alt/az.