Skocz do zawartości

Lornetkarium polowe


Janko

Rekomendowane odpowiedzi

Lornetka na statywie to stabilność a w jej wyniku możliwość obserwacji słabszych obiektów. Lornetka z leżaka to komfort i dłuższe obserwacje. Warto próbować połączyć zalety obu sposobów.

Leżak czy też fotel ogrodowy na trawie trudno poruszyć bez wstawania. Kupiłem więc kawałek 1x1 m. płyty z tworzywa takiego jak panele podłogowe i obcinając narożniki otrzymałem ośmiokąt a później szesnastokąt. Krawędzie i spód pomalowałem dla lepszej ochrony przed wilgocią. Nóżki fotela podklejone filcem suwają się po płycie z łatwością, bez wstawania odwracam się w dowolną stronę.

Podparcie łokci o poręcze nieźle stabilizuje lornetkę, jednak przy obserwacjach wyżej położonych obiektów jest trudne a ciężar lornetki spoczywa na oczodołach. To boli, gdy lornetka waży ponad 2 kg. Zrobiłem więc stelaż przenoszący ciężar na siedzenie i oparcie fotela.

Materiał:

- listwa 20 x 30 mm (fragmenty regału, stąd otwory) 2x64 cm, 2x34 cm, 2x16 cm

- deska 20 x 90 x 340 mm

- 4 wkręty meblowe, 2 kołeczki (mocowanie deski)

- gwintowany pręt 6 mm – 1 m, odpowiednio przecięty, nakrętki 12 szt, podkładki 6 szt.

- śruby t. zw. nośne (z grzybkowym łbem i kanciastym fragmentem wbijającym się w otwór) 7 mm x 50 mm, nakrętki motylkowe, duże podkładki, po 4 szt.

- złączka - adapter statywowy do lornetki

- śruba 1/4 cala x 30 mm + podkładka, do przykręcenia złączki do deski, wkręcona od spodu w przewierconą deskę

- kawałki gumy z dętki rowerowej do oklejenia końcówek (przeciwdziałają ślizganiu się nóżek stelaża)

- czarna farba w aerozolu

Zdjęcia mówią właściwie wszystko. Główną trudność stanowiło dobranie odległości od złączki lornetkowej do oparcia fotela, czyli właściwa odległość lornetki od oka (u mnie 30 cm od podstawy śruby łączącej lornetkę do powierzchni fotela, przy pełnej długości ramion). Różni się ona przy różnych położeniach oparcia fotela. Krótkie poprzeczne „stopki” 16 cm na końcu krótszych ramion umożliwiają precyzyjną regulację.

Urządzenie stabilizuje lornetkę bardzo dobrze. Ewentualne minimalne drgania mogą pochodzić od tętna.

DSCF4456.JPG

DSCF4460.JPG

DSCF4458.JPG

DSCF4459.JPG

DSCF4457.JPG

DSCF4455.JPG

  • Lubię 8
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...Postaw na obrotowym fotelu biurowym i bedzie fulwypas. laugh.gif

 

Żebyś wiedział, że tak kombinowałem - poszukiwałem podstawy fotela, by na niej zamocować leżak. Innym wariantem były gałki toczne na gwintowanym trzpieniu, wkręcone w nóżki leżaka. Z drugiego wariantu na razie zrezygnowałem, bojąc się uszkodzenia nóżek i powierzchni płyty. Pierwszy nadal otwarty, aż znajdę przy śmietniku wyrzucony fotel obrotowy.boink.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

Dobry astroamator w nocy obserwuje a w dzień udoskonala swój sprzęt. Obowiązki rodzinne zaprowadziły mnie dzisiaj na wieś (złośliwcy, trzymajcie kciuki!), gdzie mogłem w spokoju* udoskonalić podłogę mojego lornetkarium. Krawędzie okoliłem wąską listwą, przyklejając ją i przybijając małymi wkrętami. Teraz już nogi leżaka nie zsuną się podczas obracania.

 

*Spokój rzecz względna - w łazience hydraulik, na drzewie męscy członkowie rodziny (ci pracowici, nie astroamatorzy) ścinają połamaną przez burzę gałąź, dziewczyny porządkują a nad wszystkim króluje pani tych włości - Mama-Babcia-Teściowa właśnie przywieziona na wywczasy.

DSCF4485.JPG

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ponieważ już z praktyki wiem(ostatniej, nieco bolesnej), że nawet lornetka 10x50 - co prawda sporadycznie - ale zaczyna denerwować, w rękach, tym jej "lataniem":

jak "już już witamy się z gąską" (akurat trudnym optycznie Messierem) to może podbuduj ten temat analizą ekonomiczną. Jaki komfort za jaką cenę (tak zwana "opłacalność"). Bo wiem, że można pójść też drogą nabywania profesjonalnego statywu lub żurawia i dopasowania "pod niego" jakiegoś krzesełka z domu - dajmy na to?

Edytowane przez ekolog
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

... to może podbuduj ten temat analizą ekonomiczną. Jaki komfort za jaką cenę ...

Podłoga pod leżak, listewki i śruby do stelaża to sumy bardzo niewielkie - np. za płytę 1x1 m zapłaciłem 8 zł. Mój fotel ogrodowy z opuszczanym oparciem kupiony w Obi był dość drogi -ok. 250 zł, ale to model "de lux", aluminiowy. Poprzednio posiadany, mniej trwały, był znacznie tańszy, sumy nie pamiętam. Ogólnie rzecz biorąc, nie musi to być obciążające finansowo, zwłaszcza jeśli korzystamy z już posiadanych materiałów i trochę pokręcimy się za tanim fotelem/leżakiem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Njatrudniejsze to wydaje mi się w tych postach przymocowanie Lornetki. Rozumiem, że po prostu do każdej lornetki trzeba to sobie "inżyniersko" przemyśleć, żeby się nie rozleciała ;)

 

Mysłałem, że napiszesz z tej okazji jak to jest z mocowaniem lornetek. Czy tylko te z producencko opisanym i zaplanowanym gniazdem/pałąkiem daje się mocować, czy jest jakiś ogólny sposób zawsze do wymyślenia?

Edytowane przez ekolog
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W zasadzie wszystkie lornetki, poza tymi najmniejszymi, mają gniazdo z gwintem 1/4 cala do mocowania na statywie. Te wielkie, od średnicy obiektywów ok. 80 mm, mają ten gwint w firmowej stopce. Mój stelaż nadaje się do lornetek od ok. 40 mm do 70 mm, posiadających otwór mocowania w osi łączącej tubusy. Dlatego potrzebny jest dodatkowy łącznik, przykręcany do lornetki gwintem 1/4 cala i do stelaża takim samym gwintem. Wszystko to widać na zdjęciach i jest to całkiem proste. Trzeba tylko zdobyć (w specjalistycznym sklepie ze śrubami lub u optyka) śrubę o takim samym gwincie jak występuje w statywach i głowicach fotograficznych, czyli o średnicy 1/4 cala i o drobnym gwincie (śruby o tej samej grubości mogą mieć gwint o różnym skoku, czyli odległości między zwojami). Długość śruby będzie zależeć od grubości deseczki, przez którą przechodzi. Powinna wystawać na 5-7 mm. Najlepiej kupując od razu przymierzyć do złączki statywowej. Gwinty stosowane w statywach i złączkach mają wymiarowanie angielskie (cale), nie metryczne (milimetry), i muszą być starannie dobierane.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

.... Tak jak napisał sawes, obrotowy fotel to już by była full opcja.

Podwozie fotela już mam. Próba posadzenia na nim leżaka nieudana - nogi blokują obrót, a przecież ich nie obetnę. Może wydumam inaczej, szkoda, że najprostsza wersja odpadła. Jednak fotel to raczej sprzęt stacjonarny a leżak z płytą i stelażem łatwo przewieźć a nawet przenieść kawałek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Janku, a gdybyś dokręcił do nóg leżaka kółka meblowe? Coś w tym stylu: http://www.zabi.pl/polski.php?kola=pl_oferta2&id=188 Tylko oczywiście na sztywnym mocowaniu. Ustaw je pod kątem 45 stopni (czerwone linie na szkicu) i leżak powinien obracać się wokół własnej osi. Opcjonalnie możesz wziąć kółka z hamulcem.

 

krzesło.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Janku, a gdybyś dokręcił do nóg leżaka kółka meblowe?

Rozważałem to, nawet już kupiłem, co prawda nie kółka lecz gałki toczne. Jednak jak się przyjrzałem nóżkom (rurowate kształtki zatkane plastikiem), to zrezygnowałem, tym łatwiej, że ślizgają się całkiem dobrze, zwłaszcza w "skarpetkach" z polaru (fragmenty starej rękawiczki).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Janku, poszukaj ewentualnie rolek profilowanych. Mają wyżłobienia i można je postawić na prowadnicy. Początkowo miałem tak stawiać kopułę, ale zrezygnowałem z tego pomysłu. Wywijasz prowadnicę np. z rury PEX na kształt koła, przykręcasz do podstawy i stawiasz fotel z rolkami. Nic się nie będzie ślizgać.

http://www.e-kolka.com.pl/index.php/product/show/id/798 Coś w tym stylu. Oczywiście musisz dobrać rolkę do średnicy rury.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Janku, poszukaj ewentualnie rolek profilowanych...

Zrezygnowałem z przykręcania czy wkręcania czegokolwiek do nóg leżaka ze względu na ich słabość - dość cienkie aluminium i zatyczki z plastiku. Drugim poważnym powodem jest moja niechęć do podwyższania siedzenia. Niski leżak kryje się za zasłoną rozwieszaną wzdłuż barierki balkonowej a na balkonie najczęściej go używam. Rozważam jeszcze g.gif możliwość mini-wózków zakładanych na nogi leżaka, bo dużego wózka też nie chcę, jako dodatkowego grata do ciągania ze sobą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Podstawa fotela obrotowego nie dała się wykorzystać bezpośrednio pod leżak a dobudowanie na niej siedzenia z rozkładanym oparciem wydawało się skomplikowane i nie gwarantowało powodzenia,. Wykorzystałem więc sam dolny fragment – wózek na solidnych kółkach. Kolumna nośna fotela zamocowana była „na wcisk” i łatwo dała się wybić z podstawy. Otrzymałem zgrabny wózek z otworem. Odzyskałem także plastikowy pierścień o wewnętrznej średnicy takiej jak otwór w wózku. Z kolumny nośnej odpiłowałem także fragment stalowej, lekko stożkowatej rury, pasujący do otworu w wózku. Ze sklejki 6 mm wypiłowalem prostokąt pasujący między nóżki leżaka, takiej wielkości, by nieco wystawał poza poprzeczki łączące nóżki. Końce wystające poza poprzeczki obiłem listewką, tak, by leżak opierał się poprzeczkami między okrawędziowanymi brzegami dykty. Od spodu usztywniłem krawędzie taką samą listwą regałową 20x30 mm, jak użyta poprzednio do stelaża. Na środku wypiłowałem otwór o średnicy dokładnie pasującej do odzyskanego z fotela pierścienia. Pierścień wcisnąłem w otwór obklejając jednocześnie poxiliną. Całość wyczerniłem i pomalowałem lakierem do podłóg. Po złożeniu mam obrotowy leżak, na którym spędziłem sobotnią noc z lornetką w garści. http://tinypic.com/player.php?v=2nj8yt3&s=6

Fragmenty fotela.JPG

Podłoga spód.JPG

Podłoga surowa.JPG

Podwozie wózka.JPG

Wózek pod leżak II.JPG

Wózek pod leżak.JPG

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

oo to coś mocno skomplikowała się już ta konstrukcja,

a nie prościej byłoby dorobić druga taką samą podstawę, połączyć je obie jakąś osią, a pomiędzy dać jakieś rolki, czy kółka meblowe?

a tę podstawę wykorzystać jako barek :)

pozdrowienia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

oo to coś mocno skomplikowała się już ta konstrukcja,

...a tę podstawę wykorzystać jako barek :)

pozdrowienia

Barek jako sprzęt niezbędny już istnieje. Konstrukcja wózka zaś powstała zerowym nakładem finansowym i niewielkim pracy, a sprawdza sie świetnie.:astronom::helo:

Edit:

Wspólnym wysiłkiem mamy już tutaj całkiem pokaźną bazę pomysłów do wykorzystania przy konstrukcji. Zachęcam do tworzenia własnych "lornetkariów"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 6 miesięcy temu...

Lornetkarium wypaśne

Natrafiwszy na przystawkę do statywu od razu pomyślałem o jej zastosowaniu do stworzenia tzw. fotela dentystycznego, oczywiście do lornetek, nie zębów. Znalazłem także w Obi odpowiedni kawałek rurki PEX, o której Sawes wspominał jako o materiale na prowadnicę podwozia fotela.

Z przyciętej rurki zrobiłem obręcz, jak do hoola-hoop, łącząc końce kołkiem drewnianym i klejem na gorąco. Posiadałem także matę sportową z pianki gumowej, tzw. puzzle, złożoną z 4 kwadratów o boku ok. 60 cm, spinanych krawędziami, a także pasy zapinane na rzepy. Obręcz kładę na macie, na niej wózek fotela (kółka są podwójne, z odstępem pasującym do obręczy). Składam podwozie, na nim stawiam fotel (patrz post 19) i wszystko spinam pasami.

Z deski grubości 20 mm wyciąłem widoczne na zdjęciu jarzmo i klocki, które przykleiłem, tworząc rodzaj ramy obejmującej górną część oparcia fotela. Przyciąłem też solidną listwę tej samej długości, co jarzmo. Świadomie nie podaję pozostałych wymiarów – muszą pasować do konkretnego fotela. Przewierciłem otwory: w środku na górze pod śrubę 3/8 cala (do przykręcenia przystawki – wysięgnika), oraz dwa po 6 mm na dole po bokach ( do 100 mm śrub tzw. nośnych ze spłaszczonymi łbami, wraz z podkładkami i nakrętkami motylkowymi). Jarzmo silnie przykręcam do oparcia, na centralną śrubę 3/8” nakręcam wysięgnik, do niego mocuję solidną głowicę fotograficzną (moja ma nośność 5 kg) i podczepiam lornetkę na złączce. Mam w pełni regulowane i w pełni przenośne (przewoźne) mini-obserwatorium lornetkowe. Podczepiałem na nim nawet ponad dwukilogramowego Oberwerka, nie mówiąc o lżejszych lornetkach.

To działa!

DSCF5255.JPG

DSCF5256.JPG

DSCF5258.JPG

DSCF5259.JPG

DSCF5260.JPG

DSCF5254.JPG

DSCF5261.JPG

DSCF5262.JPG

DSCF5264.JPG

  • Lubię 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Świetna sprawa.

Mam tylko obawy czy w sytuacji, gdy oś obrotu w pionie jest w miejscu kuli głowicy (czyli jakieś 20cm powyżej czoła obserwatora) nie robi się problem ze zmianą pozycji gdy chcesz obserwować jakiś obiekt bliżej zenitu? Patrząc na ostatnie zdjęcie mam wrażenie, że musiałbyś zjechać na fotelu trochę, żeby wejść pod lornetkę. Choć pewnie zamiast zmieniać pozycję w fotelu, zmieniasz długość ramienia przystawki do statywu tj. im wyżej obserwujesz, tym bardziej przesuwasz ją do tyłu. Zgadza się?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...nie robi się problem ze zmianą pozycji gdy chcesz obserwować jakiś obiekt bliżej zenitu? Patrząc na ostatnie zdjęcie mam wrażenie, że musiałbyś zjechać na fotelu trochę, żeby wejść pod lornetkę. Choć pewnie zamiast zmieniać pozycję w fotelu, zmieniasz długość ramienia przystawki do statywu tj. im wyżej obserwujesz, tym bardziej przesuwasz ją do tyłu. Zgadza się?

Raz ustalonej przystawki dla danej lornetki na ogół nie muszę dotykać. Operuję nachyleniem oparcia fotela i nieco głowicą, ew. minimalnie pozycją na leżaku. Jednak prawdziwych obserwacji jeszcze nie prowadziłem, no bo jak? Ot, spojrzałem na Księżyc przeświecający przez chmury.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.