Skocz do zawartości

Są tu jacyć wikipedyści?


Rekomendowane odpowiedzi

Amator, który włąsnoręcznie wykonuje teleskop, gość pewnie nie wie co to teleskop i jak sie go wykonuje. A co do małych teleskopów informacje pewnie czerpie z allegro. Takie wpisy powinno się usuwać.

 

PS

Coś tam skrobnąłem ale wikipedystą nie jestem.

Edytowane przez DuRuS
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Amator, który włąsnoręcznie wykonuje teleskop, gość pewnie nie wie co to teleskop i jak sie go wykonuje.

 

Ja bym jednak sie nie zgodził. Przecież duża cześć obserwatorów samodzielnie wykonała swoje teleskopy.

 

ATM, to chyba właśnie jedna z ważniejszych części amatorskiej astronomi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Prosiłbym o zmianę w podtytule z "Amatorska" na "amatorska" bo duże litery kojarzą się z miesięcznikiem Astronomia Amatorska, a dopisek "wstyd" może budzić mylne skojarzenia :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Prosiłbym o zmianę w podtytule z "Amatorska" na "amatorska" bo duże litery kojarzą się z miesięcznikiem Astronomia Amatorska, a dopisek "wstyd" może budzić mylne skojarzenia :)

ROTFL, a co to już nie będzie można swobodnie używać tego zwrotu? Litości ;) Nie popadajcie w paranoję.

 

PS. Dla spokoju twojego ducha zmieniłem na "małą" :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No całe szczęście, że nie ma ikonki "Nie lubię tego postu" bo bym pewnie zarobił ;)

Oczywiście, że się liczą - nie są dziwni. Ale po tylu nockach zarwanych przy składaniu 1 numeru te wielkie litery bardzo mi się skojarzyły...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

<br />Ja bym jednak sie nie zgodził. Przecież duża cześć obserwatorów samodzielnie wykonała swoje teleskopy.<br /><br />ATM, to chyba właśnie jedna z ważniejszych części amatorskiej astronomi.<br />
<br /><br /><br />

 

Chodziło mi o to , że jak ktoś potrafi własnoręcznie wykonać teleskop tj. wyszlifować lustro itp to już raczej amatorem nie jest. Moim zdaniem nazywanie amatorem kogoś , kto wykonuje teleskopy byłoby nie na miejscu. to już jest pro.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Chodziło mi o to , że jak ktoś potrafi własnoręcznie wykonać teleskop tj. wyszlifować lustro itp to już raczej amatorem nie jest. Moim zdaniem nazywanie amatorem kogoś , kto wykonuje teleskopy byłoby nie na miejscu. to już jest pro.

 

Określanie kogoś jako amatora lub profesjonalistę w takiej dziedzinie, jaką jest astronomią, nie jest takie łatwe. Mamy na świecie tysiące miłośników astronomii, którzy wykonują obserwacje o wartościach naukowych, ale trudno od razu nazwać ich profesjonalistami.

W Polsce często (niestety) stawia się znak równości między słowami "amator" (lub "miłośnik") a "dyletant" (nie muszę chyba wyjaśniać pojęcia dyletant...) Jak wyglądała by taka nazwa towarzystwa: "Polskie Towarzystwo Dyletantów Astronomii" ??

Astronomia jest tą dziedziną, w której amator może wykonywać obserwacje naukowe, wartościowe i publikowane i nie musi być po studiach i czerpać z tego korzyści finansowe.

 

Co do problemu poruszanego przez DuRuSa - uważam, ze jeśli ktoś wykonuje zwierciadło dla swoich potrzeb i nie zamierza czynić tego w celach zarobkowych, to nadal jest amatorem.

Oczywiście - trzeba uwzględnić jakość wykonanej roboty - profesjonalista może "schrzanić" swoja robotę i powiemy, że wykonał zwierciadło jak amator; z drugiej strony amator może wykonać zwierciadło na wysokim poziomie (mamy w Oddziale PTMA w Warszawie osoby, które wykonały dziesiątki zwierciadeł wysokiej klasy...).

 

Chyba lepiej było by powiedzieć, że taki amator jest fachowcem w swojej dziedzinie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To ze ktoś jest amatorem nie znaczy że jest laikiem czy niedouczonym partaczem, a właśnie taki wydźwięk owo słowo nieraz przybiera. Amator astronomii w odróżnieniu od zawodowca zajmuje się astronomią hobbystycznie i nieodpłatnie w swoim wolnym czasie. Przynajmniej ja to tak rozumiem. W tym rozumieniu amator może być pro, czyli wykonywać zwierciadła, budować zaawansowane technicznie przyrządy obserwacyjne, prowadzić obserwacje czy pomiary o sporej wartości naukowej i nie przestanie być amatorem pomimo ogromnej wiedzy, umiejętności czy osiągnięć, bo zajmuje się astronomią amatorsko a nie zawodowo.

 

A co do wpisu w Wikipedii - podoba mi się określenie "nieprofesjonalne obserwowanie nieba" :Boink:

 

Definicja zaiste piękna :szczerbaty:

Astronomia amatorska – hobby polegające na nieprofesjonalnej obserwacji nieba.

Edytowane przez adam_k27
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Amator, dyletant, nieprofesjonalista, etc. Wszystkie te określenia niosą za sobą dawkę pejoratywizmu i osobiście ich nie cierpię. O ile my sami przyzwyczailiśmy się do określenia "astronom amator", to jednak patrząc obiektywnie z zewnątrz wygląda to bardzo niepoważnie.

 

Chyba najbliższe prawdzie będzie "miłośnik astronomii", a jak już się zajmuje stroną naukową to będzie astronomem. Dzisiaj tego typu dziedzin chyba już nie segreguje się po wykształceniu (od tego są tytuły naukowe). W innych dziedzinach nie mówi się "amator" na kogoś, kto ma jakieś wyniki.

 

Zresztą, tak po prawdzie, dla 99% tu obecnych ta nomenklatura tytularna nie ma żadnego znaczenia. Ot temat, jak każdy inny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"Miłośnik astronomii" brzmi zdecydowanie lepiej niż "amator". Słowa "amatorski" czy "amator" zyskały obecnie zdecydowanie negatywny wydźwięk. Zresztą spróbujcie znaleźć w jakimś sklepie jakikolwiek "amatorski teleskop". Nie ma (choć oczywiście wszędzie nie sprawdzałem). Tego określenia się nie używa bo źle się kojarzy. Pomijam już Allegro gdzie handluje się wyłącznie "teleskopami profesjonalnymi".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze kilka lat temu, interesując się astronomią jako laik, miałem podobne zdanie jak w postach powyżej. Można powiedzieć, że obecnie zajmuję się astronomią już zawodowo, badając obiekty pod względem naukowym. Zamierzam dalej to kontynuować, bo chęci są. Zawodowa astronomia różni się całkowicie od amatorskiej. Amatorskie obserwacje (w większości - nie zawsze) polegają na podziwianiu obiektów, odszukaniu słabych DSOs, obserwacji planet i struktury na nich, np. czap na Marsie i wielu innych (wszyscy wiemy o co chodzi). Czytając forum oraz bazując na własnym doświadczeniu mogę śmiało powiedzieć, że tym właśnie zajmują się amatorzy.

 

Zawodowa astronomia polega na zupełnie czymś innym. Astronom zawodowy obserwuje tylko po to, by zastanowić się "jak to działa". I to jest jego cel. Obserwator amator lub astrofotograf patrzą na obiekt bardziej od strony romantycznej. Podziwiają struktury, kolory, kształty, ale nie wgłębiają się w fizykę. Oczywiście wiedzą co to za obiekt, czym fizycznie jest, itd. Ale zazwyczaj zadowala amatora, gdy może stwierdzić: "tak, znalazłem obiekt! Piękny" albo "Zrobiłem zdjęcie, popatrzcie!".

 

To jest właśnie różnica między amatorem a zawodowcem. I gdyby się głębiej zastanowić, to zdanie na wikipedii jest prawdziwe. Proszę zauważyć, że mamy tutaj podobieństwo. Amatorzy odbiorą zdanie:

 

Astronomia amatorska – hobby polegające na nieprofesjonalnej obserwacji nieba.

emocjonalnie. Będą czuć odrzucenie, czuć że ktoś ich wręcz obraża i z nich ironizuje. A jestem pewien, że każdy kto miał do czynienia z zawodową astronomią, zgodzi się z tym twierdzeniem. Ale nie jest to żadna ujma dla amatorów. Akurat ja miałem tę przyjemność, by przejść przez oba etapy i dopiero teraz mam porównanie.

 

Astronomowie amatorzy są bardzo potrzebni, zawodowi astronomowie odnoszą się do nich z szacunkiem, cieszą się, że ludzie wolą wyjść z teleskopem niż oglądać małowartościową telewizję. To jest ważne i potrzebne. Ja sam chętnie będę nieprzerwanie podziwiał te piękne obiekty i się nimi zachwycał jak wtedy, gdy zaczęła się moja przygoda z astronomią amatorską.

 

Kiedyś rozmawiałem z jednym z astrofotografów z naszego forum poprzez PW. Dał mi do zrozumienia, że zawodowi astronomowie odcinają się od amatorów. Oczywiście tak nie jest. Wielu zawodowych astronomów zaczynało swoją przygodę od czytania książek na temat kosmologii, ewolucji gwiazd, jednocześnie nie prowadząc żadnych obserwacji. Trzeba też zrozumieć, że kogoś może to nie interesować, a może ciekawić go tylko model matematyczny jakiegoś obiektu. Jesteśmy różni, różni jak gwiazdy na diagramie H-R, ale zaraz wzajemnie się uzupełniamy i potrzebujemy ;).

  • Lubię 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

(...) Amatorskie obserwacje (w większości - nie zawsze) polegają na podziwianiu obiektów, odszukaniu słabych DSOs, obserwacji planet i struktury na nich, np. czap na Marsie (...)

Zawodowa astronomia polega na zupełnie czymś innym. Astronom zawodowy obserwuje tylko po to, by zastanowić się "jak to działa". I to jest jego cel.(...)

 

Nie sądzę.

 

Obserwatorzy gwiazd zmiennych, zapaleńcy miesiącami zbierający materiał z "shock waves" na mgławicach, łowcy komet i NEO, kolesie ślęczący nad TTV, i kombinujący nad zakresem 3-4,5 angstrema... ja bym nie odważył się tak generalizować. Za płytkie szufladki wychodzą stęplując "podziwia=amator", "studiuje=zawodowiec" ;)

 

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie sądzę.

Dlatego napisałem, że w większości:

 

Amatorskie obserwacje (w większości - nie zawsze) polegają na podziwianiu obiektów...

 

 

... ja bym nie odważył się tak generalizować.

Ja się odważyłem, bo to przeżyłem. Piszę też ogólnie, oczywiście są wyjątki - na całe szczęście. Jednak zauważ, że użytkownik Synty raczej nie podchodzi do obserwacji od strony naukowej, tylko właśnie estetycznej.

 

 

"studiuje=zawodowiec" ;)

Nie, student nie jest zawodowcem. Studia to jeszcze coś innego, łącznik między pracą zawodową a amatorską. Aczkolwiek na studiach nacisk jest kładziony na fizykę, a nie na estetykę. Potem w pracy zawodowej należy wykorzystać teorię do tego co się obserwuje. Zapewne są ludzie, którzy nie poszli na studia i sami nauczyli się obrabiać dane oraz je analizować. Wymaga to jednak sporego aparatu matematycznego oraz znajomości praw fizycznych. I zapewne są tacy, którzy sami to przeszli, jednak ja nie znam takich osób w swoim otoczeniu.

 

Chciałem pokazać różnicę między profesjonalnymi obserwacjami a amatorskimi, są też ludzie którzy pełnią pośrednią rolę. Są amatorzy, którzy przyczyniają się do lepszego zrozumienia materii we Wszechświecie. Jednak jest ich niewielu, toteż wg mnie amatorzy prowadzą w ogólności nieprofesjonalne obserwacje. I dobrze, że tacy ludzie są. Wg mnie jest to piękne hobby i z niejednego może stworzyć astronoma zawodowca.

  • Lubię 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam, chciałbym tutaj wyjść z pewną własną definicją czym jest astronomia amatorska - to dziedzina życia związana z nauką i samorealizacją w zakresie astronomii, uprawiana przez ludzi niezwiązanych zawodowo z astronomią. Nie wyklucza to faktu, że gro amatorów astronomii kieruje swoje zainteresowania na drogę zawodową oraz pomaga amatorom w realizacji ich celów i kontynuuje swoją pasję w wolnym czasie. Astronomia amatorska polega na prowadzeniu samodzielnie lub w grupie osób o podobnych zainteresowaniach obserwacji astronomicznych przy pomocy przyrządów astronomicznych o różnym stopniu zaawansowania technicznego, często wykonanych własnoręcznie w warunkach amatorskich, jednak nie odbiegających parametrami od przyrządów profesjonalnych. Czy tak pojmować można astronomię amatorską?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wg mnie jest z w tym sporo prawdy. Nie zgodziłbym się tylko ze zdaniem:

 

...jednak nie odbiegających parametrami od przyrządów profesjonalnych...

Wystarczy spojrzeć na ceny teleskopów profesjonalnych. Mam tutaj na myśli obserwatoria w Afryce czy Ameryce Płd.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.