Skocz do zawartości

Gniazdko 230VAC w terenie, czyli astro-akumulator


poldip

Rekomendowane odpowiedzi

Brawo za wykonanie!

 

Wszystko pięknie - sam myślałem nad podobnym rozwiązaniem, tylko u mnie musiałbym wozić ponad sto kilo akumulatorów na sesję całonocną - sam zasilacz do laptopa ma 170W.

 

Mam pytania:

- odnośnie ogólnej sprawności układu: czy jakieś testy robiłeś - np. obciążenie 10A i kiedy wszystko się wyłączy (akumulator - napięcie, przetwornica, brak wydajności prądowej)?; to co nominalne w akumulatorze kwasowym, to ciężko przekłada się na rzeczywistość w zimnym polu; przetwornice DC/AC mają różną sprawność przy różnym obciążeniu;

- zmiana sprawności/pojemności wraz z temperaturą?

- rezygnacja z żelowego, który w specjanym wydaniu można rozładować głębiej niż kwasowy?

- zabezpieczenie przed rozładowaniem poniżej poziomów powodujących nieodwracalne zmiany w akumulatorze (zasiarczenie)?

- spadek pojemności wraz ilością cykli rozładowanie-ładowanie głębokie;

- z baterią samochodu bym nie łączył czegokolwiek, bo może się nagle okazać, że samochodu już nie odpalimy - zwłaszcza diesla w zimie.

 

Pozdrawiam.

 

Edytowane przez Admiral_M
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Eeeeee- policz: całkowity pobór prądu dużego setupu jest w granicach: montaż - 2 A, kamera 1,5 A, laptop 3 A inne 1 A - razem 7-8 A z 12 V to jest w granicach 100 W. Odpalając auto 10 minut na godzinę załatwiasz temat. Sam to stosuję w sytuacjach kryzysowych tzn. np. kiedy jadę po kometę gdzieś w pole :D

Rozwiązanie poldipa bardzo mi się podoba, tylko chyba jestem za leniwy :D

Edytowane przez wessel
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśnie, odpalając auto, ja bez odpalania auta, zasilaczem do laptopa, bez odpalania auta, wykończyłem akumulator w aucie w JEDNĄ noc, miał rano 10,15V....

Całe szczęście nie musiałem jechać i naładowałem rano akumulator. Przetwornica w zasilaczu od laptopa pobiera 4A (sprawdziłem po...).

Jednak takie zewnętrzne rozwiązanie bardziej mnie przekonuje, wymiary mniej...

Edytowane przez sp3occ
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wykonanie i pomysł Kolegi Poklip - super - Gratuluję ,,urządzonka" :-)

 

Już kiedyś gdzieś na AM o tym pisałem ale przypomnę dla tych, którzy chcą troszkę prościej (przez oryginalne gniazda i wtyki - sprawdzone w terenie przy ujemnych temperaturach - 5 godzin i był zapas - sprawdzone organoleptycznie:

 

1. Listwa zasilająca (jak do komputerka).

2. Akumulator samochodowy 50 - 60Ah http://allegro.pl/akumulator-12v-50ah-490a-wysylka-gratis-i4121308721.html

3. Przetwornica np. http://allegro.pl/przetwornica-napiecia-12v-lub-24v-230v-250-500w-i4109035108.html

 

Wszystko umieszczone w zgrabnej skrzyneczce i możemy używać laptoczka przez oryginalny zasilacz całą nockę + inne ustrojstwa niezbędne przy foceniu, A akumulator w samochodziku bezpieczny smile.png
Cena nie przekroczy 300 zł (akumulator + przetwornica + skrzyneczka + listwa)

 

Edytowane przez Jacekerbel
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jacku, ale akumulatorowi samochodowemu głębokie rozładowania szkodzą. Też ostatnio zgłębiłem to zagadnienie i wybrałem dla siebie akumulator do pracy cyklicznej typu AGM (kwasowo-ołowiowy, ale z grubymi płytami i elektrolitem uwięzionym w macie z włókna szklanego – pozycja dowolna), konkretnie taki http://volty.pl/fideltronik-akumulator-bezobslugowy-csb-evx-12400-12v-40ah-p31.html (40 Ah). Koszt większy (500 zł), do tego jeszcze wziąłem mocną ładowarkę (7,2 A, 200 zł; zależało mi, żeby w kilka godzin była w stanie naładować, np. po sesji nocnej zdążyła przed sesją dzienną), ale za to wytrzyma 400 pełnych cykli (i znacznie więcej częściowych).

 

Przetwornicę do laptopa mam jeszcze mniejszą (wielkości kostki masła), ledwie 150 W (http://www.komputronik.pl/product/198295/Akcesoria/Akcesoria_do_laptopow/Whitenergy_Przetwornica_Samochodowa_DC_12V_AC_230V_150W_z_USB.html). HEQ5 zasilam bezpośrednio z akumulatora (który ma podpięte podwójne gniazdo 12 V z pop. serwisu aukcyjnego).

 

Zasilacz mojego laptopa (Core i3-380M, 13,3") ma tylko 68 W znamionowej, zresztą przez większość czasu ekran jest ściemniony, więc okazało się, że nawet po 8 godzinach nocnego nagrywania i zasilania HEQ5 akumulator miał jeszcze zapas.

Edytowane przez WielkiAtraktor
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cieszę się że konstrukcja astro-akumulatora zyskała uznanie.

Jeżeli chodzi o sprawność. Sama przetwornica konsumuje "czy się stoi czy się leży" 0.5A. Oczywiście robiłem test sprawnościowy przed udaniem się w teren. Obciążyłem układ laptopem i żarówką halogenową, tak żeby łącznie brać z akumulatora 6A. Do momentu aż przetwornica odłączyła zasilanie żeby chronić akumulator przed rozładowaniem (okolice 10.8V) upłynęło trochę ponad 12 godzin w temperaturze 15oC. Co daje pojemność przy obciążeniu zbliżonym do rzeczywistego w okolicach 72Ah. I tak miało być, bo założyłem że akumulator musi pociągnąć minimum 6h w terenie, stąd zdecydowałem się na taki co ma nominalnie 100Ah, wliczając zapas na poziom prądu oraz ewentualny spadek wydajności wraz z temperaturą.

Idea opiera się na tym że w przypadku długiej sesji, lub jakichkolwiek innych powodów można do układu dodać akumulator samochodowy lub wręcz jechać na zasilaniu z alternatora przy pracującym silniku. Ma być możliwie uniwersalnie żeby w zależności od sytuacji i potrzeb różnie sobie poradzić.

 

Nie chcę wdawać się w odwieczną dyskusję co lepsze, zwykły kwasowiec czy żelowy. Oba typy mają swoje niezaprzeczalne wady i zalety.

Ja, w moim indywidualnym wypadku do moich indywidualnych potrzeb, wybrałem kwasowca węglowego o konstrukcji Deep Cycle. W ten sposób uzyskałem mniejszą wagę (stary żelowy 80Ah ważył 23kg, a ten tylko 16kg), mniejsze gabaryty (żelowiec był dłuższy i trudno było znaleźć odpowiednią skrzynkę), możliwość głębokiego rozładowywania w wielu cyklach, odporność na zasiarczenie i możliwość współpracy z instalacją samochodową. Oczywiście jak każdy kwasowiec nie pracuje w dowolnej pozycji i nie jest całkowicie bezobsługowy. Ale zalety mobilności przeważyły. Najbardziej boląca wada tego akumulatora to cena... Przetwornica też nie była tania, bo zdecydowałem się na pełny sinus, co drastycznie wpływa na cenę. Wiem że laptoka można spokojnie zasilać przetwornicą z modyfikowanym sinusem (mam też taką mniejszą i śmiga rewelacyjnie). Niemniej jednak całość może również pełnić funkcje poza astronomiczne, np biwakowe lub warsztatowo majsterkujące. Można do niego podłączyć wszelkie sprzęty 12VDC. Więc lepiej żeby sinus był pełny, na wszelki wypadek.

Na koniec dodam że w praktyce okazało się że wiatrak przetwornicy można w zimie spokojnie wyłączyć. Przy obciążeniu 6A grzeje się ona na tyle mało że nie trzeba chłodzić. Przy okazji... lekko ogrzewa wnętrze skrzynki co na mrozie ma pozytywny wpływ na pracę akumulatora.

 

http://allegro.pl/akumulator-weglowy-100ah-zasilanie-ups-wyprzedaz-i4120495090.html

http://allegro.pl/przetwornica-sinus-300w-12v-230v-12-230v-py0300-i4129861633.html

http://allegro.pl/skrzynka-narzedziowa-narzedzia-expert-ptsn3314-i4100571990.html

 

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo fajna rzecz no i profi wykonanie. Też myślę o czymś takim na pracę w polu, ale raczej bez przetwarzania na 230V, ale z małą przetwornicą na 13.6V do zasilania zestawu (to już mam) + do laptopa z 12V i suszarka. W Twoim rozwiązaniu faktycznie plus jest taki, że można całość zostawić w samochodzie i pociągnąć kabel do stanowiska i nie będzie spadku napięcia za dużego. Muszę to przemyśleć :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

bardzo fajnie to zrobione. Gratuluję :yes:

Ja nad czymś takim myślałem ale postraszył mnie trochę znajomy elektryk, który odradził mi stosowanie prądu przemiennego 230V w warunkach polowych.

Brak prawidłowego uziemienia i zabezpieczeń w warunkach dużej wilgotności itp. może być niebezpieczne w skutkach. Dodatkowo zmiana napięcia z 12V na 230V i później znów na 12-19V przez zasilacze daje podobno dość spore straty. Dlatego ja zastosowałem akumulator dostosowany do głębokich rozładowań - taki jaki używany jest w akumulatorowych wózkach widłowych 65Ah.

Rozruchowy kwasowy akumulator też podobno średnio się do tego celu nadaje ponieważ powinien on być w stanie pełnego naładowania.

Rozładowywanie go niekorzystnie działa na jego sprawność w późniejszym okresie czasu.

U mnie problem był jedynie w laptopie. Potrzebuje on 19V dlatego do laptopa kupiłem przetwornicę 12V/19V firmy Hama a resztę setupu wpinam bezpośrednio w klemy akumulatora.

Naładowany akumulator działał mi na trzech sesjach po 5-6 godzin w temperaturach grubo poniżej 0oC.

Nie mam powodu żeby nie wierzyć elektrykowi (może nie miał do końca racji) ale powiem szczerze że skutecznie mnie nastraszył :flirt:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Super Eleganckie rozwiązanie

 

ja mam prowokację - pytanie

 

wszyscy jak jeden mąż biorą inwertery samochodowe - tylko po to żeby z 12V zrobić 230V

wszystko OK

tylko że zaraz wpinacie w to zasilacze które dają max 19-20V dla laptopa - reszta kamerki, grzałki jest na 12V

 

gdzie tu sens i logika ??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To było tak: minionej jesieni zdarzyło się, że w mglistą noc po paru godzinach zarosiło mi menisk Maka 180. Zwykła sieciowa suszarka poradziła sobie z tym szybko (potem jeszcze kilka minut czekania, aż szkło się schłodzi). Tej wiosny pomyślałem, że do pracy na akumulatorze w terenie przyda się suszarka „turystyczna” (http://allegro.pl/suszarka-samochodowa-12v-130w-do-wlosow-w-wa-i4066358282.html). Od tamtego czasu Maka jeszcze nie zawilgociło, ale szukacz (50 mm) owszem – i niestety osuszanie go tą zabawką trwało parę minut. Z Makiem raczej nie dałaby rady w rozsądnym czasie. Tak że do okularów, szukaczy i lusterek wtórnych pewnie wystarczy, do dużych korektorów – wątpliwe.

Edytowane przez WielkiAtraktor
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Schemat muszę zeskanować. Postaram się wrzucic jutro.

 

Dlaczego z akumulatora robię 230V a potem zamieniam znów na 12V?

Więc tak. Móje zestaw jest przystosowany do miejscówek gdzie JEST 230V. To przeważająca ilość wypadków. Astro-akumulator ma mi służyć tylko w miejscach gdzie bywam rzadziej, a gdzie nie ma gniazdka na drzewie. W moim konkretnym, osobniczym wypadku, to jest jego główne przeznaczenie. Nie na stałe, ale sporadycznie. Czyli dostosowałem pomysł do istniejącego zestawu a nie na odwrót.

Doszedłem do wniosku że prościej będzie dorobić akumulator z przetwornicą niż drugi, alternatywny zestaw zasilający, dla miejscówek bez prądu.

Gdybym fotografował zawsze na miejscach bez prądu, to faktycznie, najprawdopodobniej miałbym zasilanie zestawu rozwiązane w inny sposób. Bez 230v.

 

Dodatkowo:

1. astro-akumulator ma wbudowane wyjście 12V (jedno samochodowe i dwa 2.1/5.5) więc nic nie stoi na przeszkodzie aby zrezygnować z używania przetwornicy (!), jeżeli tylko jest taka chęć/potrzeba/upodobanie,

2a. przejście przez 230v umożliwia odsunięcie akumulatora na znaczną odległość, czyli nie musi marznąć na mrozie i podejrzewam że zysk efektywności jest porównywalny do strat na dwóch przekształceniach,

2b. nie trzeba taszczyć go pod teleskop, może spokojnie leżeć w bagażniku (wdzięczny kręgosłup, bezcenne)

2c. można go wspomagać akumulatorem samochodowym, można doładowywać lub całkiem wyłączyć i korzystać tylko z alternatora

3. astro-akumulatora można używać w dowolnych zastosowaniach nie tylko astronomicznych, np. na biwaku lub do jakichkolwiek urządzeń które potrzebują 12 lub 230v

4. w moim konkretnym, osobniczym przypadku, aktualna kamera nie jest na 12v ale na 13.8v, dodatkowo potrzebuję 5v na hub usb i wifi, czyli jak by nie patrzeć i tak muszę 12v "przerabiać" na inne napięcia,

5. na wszelki wypadek przedłużacz między akumulatorem a teleskopem ma gniazda i wtyk klasy IP45, 3x1.5mm2 w grubej izolacji gumowej (jak na budowę).

 

Nikogo nie namawiam do zmiany własnych przyzwyczajeń. Wiem że każdy ma inne potrzeby i inne upodobania.

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.