bartolini

PW.

Przy super seeingu księżyc i podwójne poweruję na 415x (pentax xf 6.5-19.5) i nie ma problemu - z bakonu. Ale w polu, przy wietrznej pogodzie pewnie by się trochę bujał.

Tak dokładnie to EQ5 jest kopią vixena GP.

Maka kupiłem pierwotnie na balkon do księżyca i planetek zawieszony na vixenie GP2. Parę razy był w polu i bardzo pozytywnie się zaskoczyłem. Zasięg na poziomie 8 calowego newtona - kontrast i gwiazdki jak w refraktorze. Jest tylko jedno ale: pole - z naglerem 26 mam jakieś 0,75* Ale jeżeli ma się doświadczenie z dużym dobsonem to nie ma tragedii. W tej chwili do szybkich wyjazdów mam go zawieszonego na widłach lornetkowych TS, siodełko pod dowetail, nogi SW 1.75". Do tego jeden okular, kątówka, OIII do planetarek i jest miodzio PS do szerokich pól i mega szybkich obserwów mam TSkę 20x110.

Właśnie z ciekawości zmierzyłem średnicę wylotu z tuby w moim maku 180mm black diamond i jest 31,5mm. Używam go do DSów z Naglerem 26, który ma diafragmę polową 35mm i nie zauważyłem winiety podczas obserwacji. Np. ustawiałem M13 z NGC6207 w jednym polu, przesuwałem to gromadę, to galaktykę do krawędzi pola widzenia i było OK.

Jeśli chodzi o focenie na alt-azymucie, to pierwsza sprawa to rotacja pola. Trzeba by przeliczyć na jakie czasy mógłbyś sobie pozwolić. Druga sprawa, to używanie chińskiego dobsona do fotografii długoogniskowej - widziałem chyba tylko jednego gościa, który parał się tym w PL i miał niezłe efekty. Możesz poszukać starych postów usera Patryk Kizny - on używał bodajże Light Bridge 12 cali na platformie z guidowaniem w obu osiach małym makiem. Musiałbyś przeszukać posty z ~2009 roku, pewnie są jeszcze foty tego setupu.

Jeżeli bierzesz pod uwagę sprowadzenie z zagranicy, to zobacz tutaj: http://shop.sdp-si.com/catalog/?cid=p270

To jak z nartami - kupujesz na jesieni, potem zima bez śniegu, a na następny rok nowy model

A w ogóle, to do jakiego konkretnie dobsa chcesz tą przeciwwagę dopiąć?

1) Ciężarek -blacha ołowiana do dostania na allegro - fajna bo można dogiąć do kształtu tuby i w razie awarii nie powybija dziur w optyce. -łącznik płaski do konstrukcji drewnianych, do dostania w każdym markecie budowlanym https://www.castorama.pl/produkty/narzedzia-i-artykuly/artykuly-metalowe/okucia-budowlane/laczniki/lacznik-plaski-40-x-200-mm.html Można to przykleić na taśmę dwustronną, nawet zrobić "wafel" z kilku warstw w razie potrzeby. 2)Guma - niezły patent, który pokazywał kiedyś Mirek Dymek na Taurusach. Przyczepia się zwykłą gumę odzieżową pomiędzy tyłem tuby, a widłami. Odpowiednio ją naprężając można wyregulować cały układ. wykonanie pedantyczne: http://www.grattavetro.it/ri-bilanciamento-dinamico-con-elastici-di-telescopio-dobson-light/?lang=en wykonanie na dziada: https://dorigo.wordpress.com/2007/03/10/a-cheap-balancing-system-for-dobsonian-telescopes/

http://www.cloudynights.com/page/articles/cat/user-reviews/accessories/image-intensifier/collins-i3-system-r1602

Skończył się balkon na Pereca - skończył się wizual Wimmera Olo wracaj do Wrocka, pojedziesz na porządny wizual na Tąpadła ! Wiesz... alt-azymut, papierowe mapy, żadnego go-to, z elektroniki tylko latarki.

https://en.wikipedia.org/wiki/International_Traffic_in_Arms_Regulations#Restrictions_on_Retransfer Na przykład nie kupisz lunety do broni w sklepie w USA. Nawet jeżeli podasz adres dostawy USA, to sprzedawca może odmówić mając podejrzenie, że towar będzie przetransferowany poza USA.

W tej chwili jest parę nurtów w tzw. "Astronomii wspieranej elektronicznie" (ang. Electronically Assisted Astronomy). W Stanach jest jakośtam popularne, na Cloudynights jest cały dział: http://www.cloudynights.com/forum/73-eaa-observation-and-equipment/ 1) użycie noktowizorów: chyba najwypaśniejsze to okulary Collinsa - niestety nie mogą wyjeżdżać poza USA: http://www.ceoptics.com/ccd/i3.html Przetwornik 3gen + optyka Televue W Polsce opublikował testy tego typu rozwiązania Midimariusz: http://www.astronoce.pl/artykuly.php?id=173 2) Kamery: http://www.mallincam.net/ http://www.atik-cameras.com/product/atik-infinity/ Swego czasu miałem czułą kamerę przemysłową Watec-120N. Zrobiłem parę testów, ale nie byłem zadowolony z wyników - jak dla mnie lepszy efekt dawały "minutówki" z lustrzanki na wysokim ISO, oglądane na ekraniku.

Ilość - z moich szacunków aktywnych wizualowców jest kilkakrotnie więcej niż astrofotografów Dostępność (nowy) - budżetowy zestaw do wizuala zaczyna się od 2 kPLN - budżetowy zestaw do astrofoto zaczyna się 5-10 kPLN. Efektywność - wizual do kilkanaście-kilkadziesiąt obiektów na noc- astrofoto jeden obiekt obiekt na noc i ciągłe awarie: elektryka, mechanika, sterowniki, wywalający się soft ect. ect. Efektowność - kwestia gustu Apropos lustrzanek na małych montażykach jako wytrychu do świata astrofoto, to jakość nieba potrzebna do zrobienia i umiejętności potrzebne do obrobienia naprawdę dobrego zdjęcia z szerokiego kąta są poza zasięgiem początkująch i/lub ludzi mieszkających w dużych miastach.

Parę przemyśleń. Z własnych obserwacji zaryzykuję stwierdzenie, że czynni wizualowcy nie potrzebują forum tak bardzo jak astrofografowie. W takim Wrocławiu (z tego co wiem) są dwa teamy po 5-10 osób - spotykają się na obserwacjach i tam wymieniają skille i doświadczenia. W wizualu jest też mniej sprzętu, software w praktyce sprowadza się do CdC - więc mniejsze pole do teoretyzowania. Astrofotografów jest mniej chodźby dlatego, że wiele osób weszła w astrofoto i po krótkim czasie zupełnie wypadła z obiegu, głównie ze względu na brak czasu i niemałe pieniądzie utopione w sprzęt. Wizualowcy nie odcinają się tak od hobby- przez 10 lat nie zauważyłem, żeby liczba ludzi z "ekipy astropolis" jeżdżących na obserwacje nie zmiejszyła się. Jeśli chodzi o prawdopodobieństwo zastąpienia wizuala przez substytuty, to wątpię żeby to nastąpiło - to trochę tak jak z wiecznymi piórami, zegarkami mechanicznymi, gramofonami czy paleniem fajki. Jest jeszcze jedna sprawa - mamy w Polsce coraz lepszy sprzęt do wizuala, przez wiele lat poza paroma osobami (które i tak skupiały się na astrofoto ) to była totalna budżetówa, ruskie lornetki, ATMy i/albo małe apertury. Zawsze panowało przekonanie, że można wydać kilkanaście - kilkadziesiąt tysięcy złotych na sprzęt do astrofoto, a do wizuala to synta 8 cali, w najelpszym przypadku jakiś Taurus. Teraz jest wiele osób skupionych na wizualu, które mają super sprzęt i korzystanie z tego to na prawdę przyjemność i wrażenia estetyczne nie ustępujące astrofoto. Odnośnie młodego pokolenia, to ocenianie co jest dla nich fajne jest dość ryzykowne. Na przykład my dorośli jaramy się że widać niebo na ekranie ze zdealnie sterowanego teleskopu - dla nich to normalne. Czasami większe wrażenie robi na nich to, że metalowa tuba z jakimiś szkiełkami (nie ma Wi-Fi, usb, gniazda SIM) może pokazać to co computer.

Przy dobrej przejrzystości widać dwie mgiełki. "Deep-Sky Companions: The Caldwell Objects" (C14) podaje że najlepiej obserwować zaraz po zmierzchu, kiedy Droga Mleczna na dobre się nie rozświetli. https://books.google.pl/books?id=3Hg6YHgx9nAC&printsec=frontcover&hl=pl#v=onepage&q&f=false Niestety początek opisu obiektu google books ukrywa.

W książce "Czas Marsa" było coś o Shuttle-Z ale to nie wiele więcej niż napisałeś: https://books.google.pl/books?id=NC8XZEddojsC&pg=PA68&lpg=PA68&dq=shuttle-z+zubrin&source=bl&ots=wHtSYB6T3b&sig=mE9rCoV2pF-zv0F3wtn9mPtceSU&hl=pl&sa=X&ved=0ahUKEwjw_eaCjrPRAhWCiSwKHafHAGAQ6AEIOzAD#v=onepage&q=shuttle-z%20zubrin&f=false EDIT: Znalazłem też ślad odczytu: "Shuttle-Z - A new heavy lift launch vehicle for manned lunar and Mars missions" Ongoing analyses at NASA in the Office of Exploration are shedding light on the real leverage of heavy lift launch vehicles. The missions being analyzed include the establishment of a permanent lunar outpost, a series of Apollo-like Mars expeditions; and a permanent Mars evolutionary outpost, whether or not preceded by a lunar outpost. Autor: Bekey, Ivan na: IAF, International Astronautical Congress, 40th, Malaga, Spain, Oct. 7-13, 1989. 6 p. Jeżeli jesteś studentem, to może uzyskałbyś dostęp do tego dokumentu przez jakąś bazę publikacji, subskrybowaną przez uczelnię.

Witamy! z tymi powiadomieniami to bywa różnie Jeżeli jesteś z okolic Strzelina, to możesz też skontaktować się z wrocławską ekipą astromaniakową - oni obserwują koło Michałowic: http://astromaniak.pl/viewtopic.php?f=30&t=12292&start=2800

Odbicia wyglądają różnie bo każdy z torów optycznych jest zbudowany inaczej - z grubsza we wszystkich nasadkach wygląda to podobnie: https://commons.wikimedia.org/wiki/File:Binoviewer_2.jpg Jak widać na tym schemacie, żeby wyrównać drogę jaką przebiega światło przez szkło jest nawet dodany element (4). Pewnie są różne powłoki na pryzmatach i na tym dodatkowym elemencie - stąd efekt z filmików. A zmiana sprawności jednego z torów jest spowodowana tym, że dla jakiegoś zakresu kątów rozwarcia jedna ze ścianek, przez którą wpada/wypada światło do/z pryzmatu jest nie prostopadła do osi optycznej. Chociaż jeżeli WO chwali się, że zainstalowani pryzmaty z powłokami MC to ten efekt chyba nie powinien być zauważalny. http://www.williamoptics.com/accessories/binoviewer_features.php

Nie widziałem nigdy fotek tej 500tki. Ale mogę wrzucić linka fajnego APO bino 2x 300 http://www.trekportal.it/coelestis/showthread.php?t=51383

Radzę znaleźć dobrego krepetytora z matematyki - jakiegoś doktoranta matematyki/fizyki/astronomii z UW. Parę spotkań i zorientujesz się, jaka praca Ciebie czeka - od czego zacząć, gdzie masz największe tyły, z jakich materiałów korzystać ect...

https://www.nasa.gov/jpl/helicopter-could-be-scout-for-mars-rovers

Z fajnych fotek - Roztoki rok wcześniej - "60tka PZeta" i "50tka TURa": http://astropolis.pl/topic/7883-zlot-w-bieszczadach-pierwsza-relacja/?p=125343

Pamiętam kiedyś w na zlocie w Roztokach Siergiej miał C14 na EQ6 i cykał Jowisza - strasznie dużo przeciwwag! Zachowały się fotki: http://astropolis.pl/topic/16399-relacja-z-bieszczad/?p=233275 http://astropolis.pl/topic/16399-relacja-z-bieszczad/?p=233536