bartolini

To ten?: http://www.astroshop.pl/zoomion-teleskop-genesis-200-eq/p,45319#tab_bar_2_select Wygląda na klona tuby soligor MT-800. Na tym forum i na astromaniaku będzie sporo tematów z opisami walk wielu osób, które chciały to przysposobić do astrofoto - polecam wyszukać googlem.

Mam wrażenie, że chcesz kupić uniwersalny teleskop... to może 8 cali newton - coś jak ten: https://deltaoptical.pl/blizej_nieba/teleskop-sky-watcher-synta-bkp2001eq5-go-to,d1567.html W foto i w wizualu planet złoi oba podlinkowane przez ciebie teleskopy. W wizualu DS też. Będziesz miał lepszy montaż, którym możesz powalczyć z astrofoto DS z teleobiektywem jak stwierdzisz, że planety to nie to. Fakt że jest większy i na wąskim balkonie może być problem. Jeżeli chcesz zaoszczędzić kaskę, to kup bez goto i dokup napęd w jednej/dwóch osiach. https://deltaoptical.pl/blizej_nieba/teleskop-sky-watcher-synta-bkp2001eq5,d708.html

Jak obiecałem - fotka z 20x110 w okolicach zenitu:

Tak mam A4570. Jest teraz jeszcze klon/nowy brand: http://www.foto-net.pl/sklep/produkt/statyw-INDURO-Alloy-AT413.html Głowicę mam Manfrotto MVH502AH, chociaż Benro S7 mogła by być lepsza - ma mocniejsze, regulowane balansowanie. Jak kompletowałem zestaw to to Benro było trudne do kupienia, a i Manfrotto było ze 150PLN tańsze. W tej chwili mam dwie rączki i ołowianymi ciężarkami po 1kg i od horyzontu do zenitu jest w pełni balansowanie. Jeśli chodzi o obserwacje w zenice - no powiedzmy 5* od zenitu, to głowica daje kilkadziesiąt mm odsunięcia od kolumny centralnej, łącznik lornetki dodatkowe kilkadziesiąt milimetrów, dodatkowo te parę stopni odchylenia lornetki, daje łącznie ponad 200mm, także można stanąć pod lornetką i nie stykać się z kolumną.

Mam 20x110 na największym statywie benro A4570 - producent deklaruje nośność 20kg. Benro zmieniło oznaczenia serii i niestety przycwaniakowało z cenami - teraz ten statyw to: http://www.bhphotovideo.com/c/product/1157827-REG/benro_tma47axl_mach3_aluminum_series_4.html A4570 było do kupienia poniżej 500PLN. Moim zdaniem to minimum do komfortowego użytkowania 110tek. Drgania szybko wygasają i można swobodnie wejść pod lornetkę w zenicie (mam 180cm) Miałem obie lornetki (20x i 28x) do przetestowania w sklepie i przy powieszeniu 28x robiło się jak dla mnie troszkę chybotliwie.

Daje się krótkie śrubki imbusowe i gra.

Kiedyś kupując wyciąg do mojego dobsona miałem zagwozdkę moonlite, czy feathertouch, ale to sprężynowanie i odłażąca anoda przekonała do kupienia drugiego. Inna sprawa, że 1$ był wtedy za 2PLN i różnica w cenie była łatwiejsza do przełknięcia :/ Odnośnie twojego setupu to przy mocowaniu na trzech śrubkach najlepiej sprawiłby się krótki jaskółczy ogon (trzeba by wydłubać clamping ring) - kiedyś była dyskusja: http://astropolis.pl/topic/36631-przejsciowka-z-m48/

Zjawię się

No i widać że zdjęcie z krainy wykładzin Apropos kradzionych kont na allegro, to znajomy tak ostatnio stracił 2000PLN na zakupie orbitreka...

Czasami myślę, że te Januszowe złączki, to właściwie taka działalność prestiżowo-PRowa. Od strony ilościowo-finansowej totalna nisza, ale zaskarbia sobie życzliwość ludzi bawiących się w trochę bardziej zaawansowaną astrofotografię - a zazwyczaj są oni bardzo aktywni i opiniotwórczy na forach internetowych. Podpaść im z innego powodu już nie może, ponieważ oni zazwyczaj nie robią już zakupów w Polsce. Odnośnie własnych doświadczeń ze sklepem - raz zrobiłem zakupy w AK jakoś w roku 2004 - do tej pory pamiętam czekanie. Taką kwintesencją zakupów jest część recenzji lunety Pronto na Optycznych: http://www.optyczne.pl/3.3-Inne_testy-Astrokrak_Pronto_66_400_Zam%C3%B3wienie_i_wsp%C3%B3%C5%82praca_z_firm%C4%85_Astrokrak.html

Astrozakupy zwykle przywożą fujinona 25x150, ale z tego co pamiętam jest wystawiony tylko za dnia.

Biorę lornetę TS 20x110

Chodzi Tobie o te ciemne obwarzanki? - to paprochy w torze optycznym. Nie wiem jak u Ciebie z angielskim, ale jest trochę materiałów i forum na stronie AAVSO - https://www.aavso.org/aavso-community W niemieckim lub francuskim też by się pewnie znalazło. Ogólnie w Polsce, z tego co wiem poza Tiamatem nikt się tym na poważnie (co najmniej dedykowany teleskop, montaż i kamera) nie zajmuje. Może są osoby do których mógłbyś dotrzeć przez PTMA?

PW.

Jest to kwestia przepisów unijnych - homologacja przyczepy typu SAM do roku ~2013 była stosunkowo prosta, teraz to inna sprawa. https://www.its.waw.pl/Homologacja_pojazdow_kategorii_O_przyczepy_najczesciej_zadawane_pytania,0,3299,1.html Tak jak pisał Hamal - najlepszy byłby pewnie bus. Jakbym miał tak kombinować, to chyba kupiłbym działkę np. w okolicach Brennej i postawił drewnianą budę na ten teleskop. W sumie działka mogłaby być bez mediów. Traktując działkę jako "inwestycję" i Twoje możliwości, żeby taką budę zbudować, wyjdzie taniej i prościej niż kombinacje z przyczepą.

Jeżeli są takie numery z obejmami za 2.5 stówki to ciekawe co czeka nieszczęśnika, który napali się na to: http://allegro.pl/vixen-bt-125a-hf2-i5986988538.html#thumb/1

Dla takiego koziołka luz zwrotny nie powinien mieć znaczenia - to nie jest montaż goto.

Zalety śruby kulowej, takie jak duża sprawność i zredukowany luz zwrotny nie wykorzysta się przy takim koziołku - natomiast wychodzi wada takiej śruby, czyli duży skok na obrót. Trzeba by zapewnić duże przełożenie między silnikiem a śrubą. Astrotrac z tego co pamiętam ma śrubę drobnozwojną o zarysie trójkątnym. W wolnym czasie zerknę do normy i podam jaka jest tolerancja skoku gwintu dla zwykłych prętów gwintowanych.

Spoko Adam - głosowałem na 8-11.

Adam, mój post nawiązywał do postu Jesiona odnośnie popularności jesiennych zlotów. Sam osobiście jeżdżę - tak jak Ty na zloty, przede wszystkim, żeby spotkać się z ludźmi. Ale "męczę bułę" o późniejszy termin, bo w tej chwili jest zlot zimowy tydzień po trzytygodniowej przerwie świątecznej, a teraz będzie zlot jesienny tydzień po wakacjach... Możesz mi odpowiedzieć, że jak nie pasuje, to mogę sam zorganizować zlot, ale po prostu nie jestem typem organizatora.

Jeśli chodzi o zloty jodłowskie, to na pewno działy się w dość freestyle'owy sposób Głównym gwoździem do trumny było bytowanie w Ostoi - było gorzej niż u Emila w Roztokach. Druga sprawa, to niebo - porównywalne do miejscówek na Pomorzu czy wschodzie Polski. Pamiętam parę osób przyjechało i było zawiedzionych. Dodatkowo kolej zaczęła oświetlać stację w Międzylesiu, przy okazji oświetlając całą Kotlinę kłodzką - pamiętam, że pod ostoją można było rzucać cień od tych halogenów. Jeśli chodzi o jesienny termin, to przypominam zlot w Jeziorach, gdzie było kilkadziesiąt osób. Organizacja była mega, ale też nie było dużych szans na pogodę. http://astropolis.pl/topic/13949-astronoce-zimowy-zlot-oglnopolski/page-3 Dlatego pisałem o przełomie września i października.

Albo tutaj: http://lx-net.pl/indexx.htm

Ale ty Sawes stary jesteś!

Jest trochę imprez astro w sierpniu - w którejś będę brał udział i przydałoby się trochę przerwy. Po sierpniowym urlopie trzeba się ogarnąć w pracy i dodatkowo dzieciak idzie do pierwszej klasy, także dla mnie połowa września to minimum. Najbardziej reflektowałbym 29.09 - 2.10.

Lem i Heweliusz mają mniejsze instrumenty na soczewkach: http://www.rtconsulting.ca/publications/BRITE-SSC.pdf- pewnie polski zespół robił analizy co można upchać, jak to stabilizować i tym sterować... Przy "lustrzaku" musiabyś mieć pewnie jakieś mechanizmy kolimująco-fokusujące - albo cały teleskop z jednego materiału: http://www.boulder.swri.edu/pkb/ssr/ssr-lorri.pdf- nawet pomijając rozmiar, jakieś milionowe budżety KIedyś, na cloudynights widziałem wątek o gościu, który wykonywał cassegrainy o aperturze 50mm i ogniskowej 500mm z jednego kawałka szkła - możesz spróbować poszukać.