Skocz do zawartości

Matheo_89

Społeczność Astropolis
  • Postów

    1 882
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Matheo_89

  1. Właśnie obserwowałem przelot ISS oraz jakieś 10 stopni podążającego za nią statku Cygnus D1. Statek Cygnus był widoczny gołym okiem z jasnością podobną do jasności gwiazd głównych w Wielkiej Niedźwiedzicy. Cygnus odłączył się od ISS dzisiaj około godz. 12 naszego czasu, nie wiedziałem więc czego mam się spodziewać, ale był dobrze widoczny w zenicie na oko jakieś 10 stopni za ISS, zaś kiedy oba obiekty były niżej były widoczne razem w lornetce. Wreszcie udało mi się to co zawsze chciałem zobaczyć, czyli cokolwiek dokującego lub oddzielającego się od stacji kosmicznej, ale widocznego razem z nią w lornetce. Ktoś jeszcze widział?
  2. Na trailerze widać nie tylko Saturna, a przecież niby to film o Saturnie. Jak się okazuje film rozpocznie się jakąś symulacją BB i przejdzie następnie przez wysokiej jakości zdjęcia DS z HST (czyli coś w podobie do Hidden Universe) i najlepsze nagrania obiektów US z sond kosmicznych, a ostatnie 17 minut ma być już o samym Saturnie. To info od autora, bo sam się zastanawiałem co na tym trailerze robi M104 z HST, czy nagrania z Apollo.
    1. ekolog

      ekolog

      te "miotacze ognia"

      to jakaś porażka ;)

      Ktoś wziął łapówkę

      za ten patent ...

      ... po pijaku :D

    2. Pimo

      Pimo

      Test w pełni udany - czyli ujawnił niedoskonałości projektu. Podobnie jak dosyć słynny, choć mniej efektowny i przydługawy:

    3. mariogda

      mariogda

      ale urwał ... skrzydło :D hehe

  3. Napisałem do I-MAX Polska na fb i dostałem odpowiedź, czego się nie spodziewałem. Jak się okazuje Hidden Universe będzie wyświetlany w grudniu. Natomiast In Saturn's Rings również najprawdopodobniej będzie wyświetlany jeśli tylko dystrybutor go im zaproponuje. Więc chyba dobre wieści.
  4. Żerard, na pytanie czy będzie wydany w Polsce dostałem takie odpowiedzi od Stephena Van Vuurena: Nie znalazłem tylko żadnego kontaktu do I-MAX Polska. Nie znam też innych kin typu "full dome" w Polsce, może są jakieś?
  5. Witam, postanowiłem założyć ten temat, bo nie ma słowa na forum o tym nadchodzącym filmie. O co się rozchodzi? Robson_g napisał: Może nie do końca uważam tak samo, ale w gruncie rzeczy coś w tym jest. Ciężko mi sobie przypomnieć kiedy ostatnio byłem w kinie, z tego co pamiętam był to jakiś szmelc rodem oczywiście z USA, na którym chciałem zobaczyć jak działa nowoczesne kino 3D. Jestem w stanie wymienić kilka moim zdaniem naprawdę niezłych filmów, oczywiście dobrych moim zdaniem, a to tylko kwestia gustu. Zazwyczaj nie chodzę do kina, bo uważam, że zakup biletu to nie tylko kupno usługi, z której korzystam, ale także wyraz poparcia dla producenta i innych producentów szajsu, takie godzenie się na kompromis. Gdyby wszyscy myśleli jak ja, po prostu producenci przestaliby robić badziewie, musieliby podnieść poziom i to mocno. Szukać czegoś nowego, czegoś czego jeszcze nie było, czegoś nietuzinkowego, nie odgrzewać już przerabianych tematów, których hitem są kolejne ścierwa np. kolejne filmy, w których kosmici atakują, kogo? Amerykę oczywiście... Naprawdę dobry film musi czymś zaciekawić, to musi być po prostu coś, czego jeszcze nie było, przy czym nie upieram się że musi być to film fabularny. In Saturn's rings http://technologie.gazeta.pl/internet/1,104530,12864640,In_Saturn_s_rings_to_naprawde_niezwykly_film.html Film będzie wyświetlany jedynie w kinach I-MAX dlatego większość z nas będzie musiała się przejechać na seans, a czy będzie warto, nie wiadomo, ale pewnie można założyć na 99%, że tak. Wystarczy spojrzeć na zwiastun, który jest nawet dostępny w oryginalnej rozdzielczości 4K. http://www.insaturnsrings.com/ Trochę szczegółów technicznych na wikipedii: http://en.wikipedia.org/wiki/In_Saturn%27s_Rings Prawdopodobnie powstaną dyskusje na temat technologii wykonania filmu i tego, że reklamuje się on jako film bez CGI. Prawdopodobnie autorzy mają na myśli to, że film składa się ze zdjęć, a nie renderów. Natomiast to, że same zdjęcia są sklejane w mozaiki i poddane obróbce to nie jest przecież z definicji CGI. Wcześniej "Outside in", sam autor o filmie (jeszcze z poprzednim tytułem): http://vimeo.com/26818221 Tak więc myślę, że to może być naprawdę coś nowego, taki powiew świeżości i błyskotliwości jakie niezwykle sporadycznie zdarzają się w kinach.
  6. Nie no widzę jakiś nowy trend w astrofoto. Nowe pomysły, po prostu podziwiam, dzięki temu chyba zacznę otwierać na bieżąco nowe wątki z galerii
  7. Ciekawe ile jeszcze takich nieznanych efektów da się uzyskać, a nie chciałbyś się podzielić nieco większą rozdzielczością?
  8. Jakby ktoś nie słyszał o Perelmanie. http://www.racjonalista.pl/kk.php/s,1866
  9. Dziś nad ranem próbowałem (SW 10") i nie udało się. Niestety łuna była zbyt silna. Co ciekawe w zenicie mam dość przyzwoite niebo, nawet całkiem niezłe. Wydaje mi się jednak, że część ludzi nie do końca umie czytać Twoje relacje Piotrek. Wiem, że zawsze podkreślasz, że obserwujesz pod ciemnym niebem i przeważnie wyjeżdżasz w dobre miejscówki w dodatku dobrze zorientowane pod względem widoczności komet, ale chyba ludzie nie są świadomi tego jak bardzo te miejscówki są dobre i mało kto może sobie na takie pozwolić.
  10. Dziś nad ranem bardzo szybkie obserwacje. Chciałem złapać pierwszy raz kometę ISON lecz po kilku minutach szukania machnąłem ręką, padło parę bluzgów na LP i zamglenie i przeszedłem do kolejnych obiektów. M42 była już całkiem wysoko i chyba pierwszy raz widziałem ją podczas nowiu w teleskopie. W 14mm na szeroko była piękna, ale w 4.7mm zdecydowanie efektowniejsza i ładniejsza. Dość szybko znalazłem M78, w której były zanurzone dwie gwiazdy, a sam kształt wskazywał na większą jasność mgławicy z jednej strony. Również słabiutko widoczna w szukaczu. Potem równie szybko pierwszy raz znalazłem M1. Bardzo fajna mgławica, oczywiście zero detalu, ale sama "mgła" super widoczna i dość duża, nie odcinała się od nieba ostrą granicą, a jednak znacznie z nim kontrastowała. Potem jeszcze zerknąłem na Jowisza, były widoczne dwa największe pasy i majaczył trzeci, a po kilku chwilach dostrzegłem też jeden cień na tarczy (wiem, że były dwa). Szybko zmarzły mi ręce i wkurzony niepowodzeniem z kometą zwijałem się myśląc coś o emigracji do Australii.
  11. Mamy zdjęcia z MRO. Chyba obróbka minimalna, z resztą szybko wrzucili jak na nich http://www.planetary.org/blogs/emily-lakdawalla/2013/mars-reconnaissance-orbiter.html
  12. Ciekawe fakty na temat Edwina Hubble'a http://en.wikipedia.org/wiki/Talk%3AEdwin_Hubble#Hubble.27s_opinion_about_redshift
  13. Poczytaj o SETI na wiki. Jest tam dużo informacji (ale raczej w angielskiej). EDIT, Voyager to kiepski punkt odniesienia. Jest bardzo blisko nas i sygnał jest jeszcze mocny. Poza tym sukces komunikacji z Voyagerami polega na bardzo precyzyjnie ustawianych antenach kierunkowych. Abstrahując od mocy urządzeń potrzebnych do komunikacji z innymi układami planetarnymi trzeba by jeszcze wiedzieć gdzie są, żeby wiedzieć w jakim kierunku nadawać/nasłuchiwać.
  14. Chcę jedynie powiedzieć, żeby nie podniecać się tego typu artykułami, tylko tyle. Na razie są to bajeczki, poczekamy na nowego Einsteina z nową fizyką to zobaczymy co stanie się możliwe.
  15. Tak znam to. Ale uważam, że jakieś granice rozsądku należy zachować. Inaczej uznajmy, że za 200 lat człowiek będzie mógł zamienić się w piorun, polatać sobie wokół Ziemi, a potem wrócić do pierwotnej postaci.
  16. Wiedziałem, że ktoś podniesie ten "argument" prędzej czy później. Kiedyś (nie wiadomo co oznacza tutaj to określenie dokładnie) mówili, że nie będzie możliwe to i tamto. Ale kto tak mówił? Wszyscy? A czy przypadkiem "kiedyś" nie mówili, że będą możliwe wielkie stacje orbitalne i tanie turystyczne loty na Księżyc? Było trochę artykułów na Gadżetomanii jak w przeszłości wyobrażano sobie przyszłość - ciekawe rzeczy. Wynikało z tego, że to raczej "optymiści" sporo się mylili. Trzeba rozdzielić możliwości, na które pozwalają ograniczenia fizyki świata od tych, których ona nie ogranicza, jak np. internet i rozwój AI. Moim zdaniem przyszłość raczej wygląda tak, że przeniesiemy świadomość na krzem (czy raczej grafen, albo jeszcze coś nowszego) niż naszym tyłkom nadamy prędkości światła
  17. Zwolennicy hipotezy panspermii chyba nigdy nie przyjmą do wiadomości istnienia Brzytwy Ockhama (która nomen omen posiada miano zasady)
  18. Kiedy my zachwycamy się wyjątkowo pojawiającą się stabilnością na poziomie 1.3" - 1.5" na Antarktydzie w takich analogicznych warunkach mają... 0.07" http://www.laserfocusworld.com/articles/print/volume-40/issue-11/world-news/worlds-best-seeing-site-discovered.html Nie wyrywałbym jednak włosów z zazdrości. Jakby przyszło lukać przy mrozie 40 poniżej zera (a chyba raczej jeszcze mniej) to stukanie szczeny spokojnie zmniejszyłoby seeing do polskiego Są jeszcze bardziej cywilizowane miejsca. Najwyżej położone obserwatorium na świecie, TAO na Atacamie, ma średni seeing 0.69", ale przez dużą część czasu jest to mniej niż 0.6" z bardzo dobrymi warunkami na poziomie poniżej 0.4". http://www.ioa.s.u-tokyo.ac.jp/TAO/paper_presentation/SPIE2010/8309yy.pdf Tyle, że tam średnia 0.69" nie oznacza pięciu nocy w roku tylko połowę z ponad 300 bezchmurnych nocy w roku...
  19. Że tak nieskromnie powiem, jak zwykle ciekawy filmik ode mnie hehehe:
  20. Ciekawa stronka (trochę stary artykuł). 100 metrowy teleskop kosmiczny - składany w kupę na orbicie http://www.citizensinspace.org/2012/04/large-space-telescopes-space-assembly-or-superheavy-lift/
  21. Nie wiem, czy chcecie tutaj rozważać tylko ruch obrotowy, ale kiedyś znalazłem filmik, który wtedy oglądałem chyba z 10 razy pod rząd tak mi wtedy rozwalił myślenie
  22. Widzisz @pawlik, trzeba jechać na ten Lipowiec jednak
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.