Witam, postanowiłem założyć ten temat, bo nie ma słowa na forum o tym nadchodzącym filmie. O co się rozchodzi?
Robson_g napisał:
Może nie do końca uważam tak samo, ale w gruncie rzeczy coś w tym jest. Ciężko mi sobie przypomnieć kiedy ostatnio byłem w kinie, z tego co pamiętam był to jakiś szmelc rodem oczywiście z USA, na którym chciałem zobaczyć jak działa nowoczesne kino 3D. Jestem w stanie wymienić kilka moim zdaniem naprawdę niezłych filmów, oczywiście dobrych moim zdaniem, a to tylko kwestia gustu. Zazwyczaj nie chodzę do kina, bo uważam, że zakup biletu to nie tylko kupno usługi, z której korzystam, ale także wyraz poparcia dla producenta i innych producentów szajsu, takie godzenie się na kompromis. Gdyby wszyscy myśleli jak ja, po prostu producenci przestaliby robić badziewie, musieliby podnieść poziom i to mocno. Szukać czegoś nowego, czegoś czego jeszcze nie było, czegoś nietuzinkowego, nie odgrzewać już przerabianych tematów, których hitem są kolejne ścierwa np. kolejne filmy, w których kosmici atakują, kogo? Amerykę oczywiście... Naprawdę dobry film musi czymś zaciekawić, to musi być po prostu coś, czego jeszcze nie było, przy czym nie upieram się że musi być to film fabularny.
In Saturn's rings
http://technologie.gazeta.pl/internet/1,104530,12864640,In_Saturn_s_rings_to_naprawde_niezwykly_film.html
Film będzie wyświetlany jedynie w kinach I-MAX dlatego większość z nas będzie musiała się przejechać na seans, a czy będzie warto, nie wiadomo, ale pewnie można założyć na 99%, że tak. Wystarczy spojrzeć na zwiastun, który jest nawet dostępny w oryginalnej rozdzielczości 4K.
http://www.insaturnsrings.com/
Trochę szczegółów technicznych na wikipedii: http://en.wikipedia.org/wiki/In_Saturn%27s_Rings
Prawdopodobnie powstaną dyskusje na temat technologii wykonania filmu i tego, że reklamuje się on jako film bez CGI. Prawdopodobnie autorzy mają na myśli to, że film składa się ze zdjęć, a nie renderów. Natomiast to, że same zdjęcia są sklejane w mozaiki i poddane obróbce to nie jest przecież z definicji CGI.
Wcześniej "Outside in", sam autor o filmie (jeszcze z poprzednim tytułem): http://vimeo.com/26818221
Tak więc myślę, że to może być naprawdę coś nowego, taki powiew świeżości i błyskotliwości jakie niezwykle sporadycznie zdarzają się w kinach.