Skocz do zawartości

Szymoff

Społeczność Astropolis
  • Postów

    723
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    9

Treść opublikowana przez Szymoff

  1. Widzę, że tu czasem lepsze fotki lądują niż w galerii. Super detal!
  2. Szymoff

    Dostęp do giełdy?

    Nie sprzedasz nie masz 20 postów
  3. A ja napisze trochę inaczej. Przeważnie przy tak niskim budżecie kończy się poleceniem lornetki. Ja wiele lat temu mając lornetkę radzieckiej produkcji wcale nie rozwijałem swojej pasji. Może to wina samej lornetki lub braku statywu a może nie byłem wtedy jeszcze gotowy (ciężko powiedzieć). Dopiero jak dostałem w prezencie coś czego chyba nikt na forum nie poleci a mianowicie refraktor 70/700 na montażu eq-2, moja pasja wręcz eksplodowała. Wtedy niewiele wiedziałem o teleskopach ale marzyłem o tym żeby takowy posiadać. Jak już go dostałem to zadziałał taki efekt WOW, że to TELESKOP, że ma okulary i jakąś soczewkę Barlowa i że można poruszać go za ruchem nieba. Zacząłem studiować instrukcję dowiadywać się, że trzeba go ustawić na oś ziemi, że trzeba go wyważyć i w ogóle. Sama obsługa teleskopu dawała mi dużo frajdy nie mówiąc już o widoku księżyca czy dziewczyny z sąsiedztwa (żart). Oczywiście były też rozczarowania na widok obiektów głębokiego nieba przez taki teleskop. Zmobilizowało mnie to jednak do drążenia skąd takie ładne zdjęcia obiektów skoro tak słabo je widać i tak zaczęły się pierwsze próby zdjęć aparatem kompaktowym w projekcji okularowej a później aparatem "na barana" ręcznie prowadząc rozdygotanego eq-2. Ostatecznie astrofotografia wciągnęła mnie na całego i tylko budżet narzuca ograniczenia. No ale nie przynudzam. Podsumowując uważam, że do rozbudzenia pasji nie ma tylko jednej słusznej i właściwej drogi. Podobnie jak przedmówcy jednak wystrzegałbym się wysłużonego sprzętu, o którym pisałeś.
  4. Najpierw kalibracja żeby PHD wiedział, że jak ruszy montażem w te stronę to gwiazdka poruszy się tak a jak w te stronę to tak. Jakbyś obrócił kamerkę guidera to musisz przeprowadzić ponowną kalibrację a jak nie ruszasz nic przy guiderze to przy kolejnych sesjach kalibrację możesz (ale nie musisz) sobie odpuścić. Jak już się skalibruje to możesz przestawić montaż na obiekt, który chcesz focić. Po dograniu kadru w PHD wybierasz gwiazdkę lub multistar guiding i uruchamiasz guiding. Później się denerwujesz że przyszły chmury i ciągle gubi gwiazdkę. Rozłączasz setup i znosisz do domu.
  5. Jeżeli chodzi o APT to ma on wbudowaną listę obiektów więc można z tego korzystać zamiast z planetarium poza tym możesz dodać swoje obiekty do listy co ułatwia życie jak chcesz naświetlać ten sam obiekt w kolejne dni. Ja jeżeli naświetlam jakiś nowy obiekt to planuję sobie w Stellarium. Tam ładnie widać jak wpasuje się on w kadr. Stellarium można sobie zsynchronizować z APT dzięki czemu po zrobieniu plate solve w APT możesz podejrzeć w stellarium czy kadr wygląda dokładnie tak jak sobie założyłeś czy trzeba przesunąć albo obrócić. Jak jest już tak jak chesz to możesz zapisać położenie w APT i w kolejne dni od razu przy użyciu samego APT wycelować w ten sam obiekt. Co do Meridian Flipu to przy użyciu tych programów nie ma pełnej automatyzacji. Ja zatrzymuję PHD (żeby nie głupiał, że zgubił gwiazdę). Robie Flipa, dogrywam kadr i startuję guiding w PHD. Nie jest potrzebna ponowna kalibracja PHD.
  6. Fotka robiona przez Newtona Orion Optics 200/900 na montażu NEQ-6 opaskowanym. Canon 450D Mono chłodzony lodóweczką. Niestety przy mocniejszym wyciąganiu materiału z tego Canona trzeba się nagimnastykować bo operacja debayeryzacji odcisnęła piętno na matrycy a nie wszystko da się zdjąć flatem. Co do ekspozycji to wszystko palone klatkami po 5min. Przydałoby się 10-15min ale przy tak niepewnej pogodzie szkoda było stracić taką klatkę. Halpha 7nm - 47x300s SII - 50x300s OIII - 42x300s Kiedyś robiłem h alpha tym canonem ale dużo dłuższe klatki i więcej materiału to i obróbka była przyjemniejsza: https://astropolis.pl/topic/64840-ic1396-z-canona/
  7. Testowa fotka Canonem 450d Mono w palecie HST. Niestety pogoda nie dopisywała więc nie udało się uzbierać wystarczającej ilości dobrego jakościowo materiału. Część była zbierana przy księżycu a część między chmurami. O ile Wodór wyszedł jako tako to tlen wyglądał jakby był robiony przez mgłę. Nie uda się w tym roku już nic dozbierać więc fotka musi wylądować tu.
  8. Hej, Wiem, że już gdzieś padło to pytanie a tu nie znalazłem. Czy DreamFocuser współpracuje z NINA?
  9. A ja ciągle nie mogę wyjść z podziwu, że ludzie z Warszawy takie fotki robią i zawsze z przyjemnością patrzę na nowe zdjęcie z projektu taras. Przecież u ciebie przed wyjściem na balkon nocą trzeba się nasmarować kremem z filtrem a nie mając zegarka to człowiek by nie wiedział czy to już noc czy jeszcze dzień.
  10. Kształt gwiazd na twoim zdjęciu to nie tylko kwestia guidingu ale przede wszystkim kolimacji. Zauważ że w różnych częściach kadru gwiazdy masz rozjechane w różnych kierunkach i przybierają różne kształty. Przesunięcie kadru to pewnie kwestia tego, że rozłączałeś guiding i eksperymentowałeś w trakcie sesji ewentualnie PHD zgubił gwiazdę (widać, że na poszczególnych screenach prowadził na różne gwiazdy). W innym przypadku jeżeli ciągle prowadziłby na te same gwiazdy a montaż realizowałby komendy to kadr powinien być zachowany. Czy korzystałeś z asystenta guidingu w PHD?
  11. Skoro gwiazda ucieka na taką odległość w tak krótkim czasie to dlaczego na wykresie w PHD jest tak pięknie? Przy takim ruchu gwiazdy wykres powinien wyglądać jak zapis EKG nastolatka po dopalaczach a nie jak u nieboszczyka.
  12. Ciekawy przypadek. Kiedyś bujałem się z trochę podobnym problemem w moim Newtonie. Uwidaczniał się dopiero po meridian flipie i bardziej przypominał złą kolimację. Też zachodziłem w głowę co jest. Kolimację sprawdzałem i korygowałem wielokrotnie różnymi metodami. W końcu wyjąłem lustro główne żeby je umyć i sprawdzić mocowanie w celi. Lusterko wtórne też wyjmowałem. W końcu okazało się, że problem głównie był spowodowany luzami/ugięciami na wyciągu. Ja bym zrobił tak jak radzi Paweł czyli kilkusekundowe ekspozycje. Jak problem będzie widoczny (co obstawiam) to znaczy, że jednak wina jest w RASA a jak na żadnej ekspozycji się nie uwidoczni to znaczy, że guider z montażem są w komitywie i robią cię w balona.
  13. No i wczoraj zrobiłem kolejny test tym razem z inną krótszą złączką niestety nie dającą możliwości zamontowania koła filtrowego. Okazało się, że z tą złączką ostrzy ładnie nawet na pełnej dziurze . Wychodzi na to, że właściwa odległość od matrycy dla tego obiektywu to około 44mm.
  14. Kamerka z kołem połączona jest gwintowanym pierścieniem, który z jednej strony wkręca się w kamerkę a z drugiej w koło. Po skręceniu powierzchnia czołowa kamerki dotyka powierzchni koła więc nie mam tam typowej złączki, która dawałaby dystans. Jest skręcone na zero.
  15. Brałem to pod uwagę ale z drugiej strony na szukaczu ostrzy bez problemu więc z obiektywem tym bardziej nie powinno być problemu. dokładnie tak jak napisałeś:-). Co do ustawienia ostrości to przy ruchu pierścieniem ostrości o mniej niż 1mm w jedną czy drugą stronę od "punktu ostrości" obraz wyraźnie traci ostrość. sorry za jakość zdjęcia Ale nigdzie nie podają, że tę długość należy inaczej skalkulować jeżeli w torze optycznym jest filtr a backfocus kamery podają chyba uwzględniając szybkę frontową kamery. Jakby nie było spróbuję pokombinować z tą odległością bo nic innego nie wykombinuję. Jak się nie uda to odpuszczę.To miał być taki eksperyment czy za pomocą tej kamerki da się robić szersze kadry. Tak to wygląda. Szkoda, że nie zrobiłem zbliżenia na jakąś gwiazdkę żeby pokazać jak wygląda przy najlepszej ostrości.
  16. Metodą garażową zrobiłem przejściówkę do połączenia kamery ZWO ASI 120mm z kołem filtrowym i obiektywem do Nikona. Zmierzona odległość obiektywu do matrycy to 46mm a powinno być 46,5mm. Czy taka dokładność jest wystarczająca czy musi to być dokładność rzędu powiedzmy 0,1mm? Przy pierwszych testach zauważyłem, że na obiektywie sigma 18-50 f2.8 nawet po przymknięciu przysłony nie mogę poprawnie wyostrzyć obrazu. Zakres regulacji ostrości mam wystarczający ale nie mam takiego punktu, przy którym gwiazdy byłyby idealnie ostre. Efekt jest tym bardziej widoczny im dłuższą ogniskową ustawię. Ugięć raczej nie mam, matryca jest malutka więc chyba nie powinna mieć dużych wymagań co do obiektywu tym bardziej, że go przymykałem. Na pierwszy rzut oka wydaje się, że trzeba kombinować z odległością ale może coś innego tu nie gra?
  17. Bardzo mi się podoba. Rewelacyja fotka.
  18. Ja myślę, że z polutowaniem na pewno dałbyś radę. Ja bym wziął kawałek przewodu z końcówką 5,5x2,1 oraz przewód USB oba obciął i połączył odpowiednie przewody potem termokurczka i gotowe. Sam tak robiłem z innymi przewodami. Wymaga to mniej precyzji niż lutowanie na samym wtyku.
  19. W miniaturze bardzo fajnie wygląda ale po powiększeniu niestety wychodzą mankamenty. Gwiazdy przepalone no a mgławice przeostrzone i przeprocesowane. Spróbuj delikatniej bo materiał ma potencjał. Szok, że przy takiej ilości materiału tyle pyłków udało się wyłapać.
  20. Jeżeli miałbym narzekać to szkoda, że to nie z K2 i obowiązkowo bez tlenu. Poza tym nie zauważyłeś ale jakiś koleś ci latarką w obiektyw świecił Tak na serio to gratuluję fotki. Trud się opłacił.
  21. Ale jak to dlaczego? To super inicjatywa, wielka szkoda żeby nie była konynuowana.
  22. https://www.o2.pl/informacje/w-glowie-sie-nie-miesci-bill-gates-naprawde-to-zrobi-6603963108313664a

    Pierwszy Musk ze swoimi starlinkami a teraz Gates dołoży swoje i już z astrofotografią będzie można się pożegnać. 

    1. Pokaż poprzednie komentarze  9 więcej
    2. szuu

      szuu

      śledzenie łańcuszka to kiepska metoda bo wychodzi że ostatecznie wszystkiemu winne są procesy fosylizacji :P

    3. Antoni

      Antoni

      To jest chory człowiek i opęntany.

    4. szuu

      szuu

      ale postarajmy się zrozumieć jego dramat... był zwykłym superbogatym nerdem który normalnie bawiłby się puszczaniem rakietek jak koledzy elon, jeff i richard. a tu taki pech, ożenił się z laską która ma bzika na punkcie dobroczynności. no i szlaban na rakiety, ma pozwolenie zajmować się tylko głodem na świecie, chorobami, klimatem, przeludnieniem i kryzysem energetycznym :Cry:

  23. Słup słoneczny z dzisiejszego poranka. Nie było czasu żeby się przygtować więc cyknięty na szybko.

    379168142_Sup.jpg.2aef313115ef404fe3fd1ff2659dc03c.jpg

     

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.